![]() |
Zagłada ludzkości
Jak ogłoszono w dzisiejszych wydaniach faktów do Ziemii zbliża się asteroid o śr. 2km i dotrez on do ziemii za ok 22 lata...oczywiscie sa to dopiero wstepnie przypuszczenia, ale wg astrologów jest to mało prawdopodobne. Co byście zrobili gdyby sie okazało, że naprawde sie to stanie? czy zaczelibyscie aktywniej prowadzic reszte zycia? zrobilibyscie rzeczy ktorych baliscie/krępowaliscie sie zrobic dotychczas?
Chciałeś powiedzieć Astronomów? To bacz na słowa, bo popełniłeś duży błąd. |
Nieprawda, ten meteoryt wymyślili żydzi i masoneria! Prawdziwy koniec świata będzie kiedy nasz ukochany ojciec dyrektor umrze!
|
Kapitan planeta i Buzz Astral nas uratuja !! Na koniec swiata i jeszcze dalej !!8o
|
Nagrałbym się z Oxysiem w lateksach i wrzucił filmik na youtube.
A tak na poważnie to od zawsze ludzie przewidywali koniec świata. Miał to być rok 1687, 1992, 2000, 2001, 2004 itp. itd. Nawet jeśli taki meteoryt zbliża się do ziemi to za 22 lata zapewne będziemy w stanie go zniszczyć. Nie wykluczone, że nawet teraz byśmy mogli. |
Śr 2km? I gdzie problem? Pewnie jedna bomba wodorowa by go rozwaliła.
|
Ja nie chcę umierać w wieku 35 lat ;< A tak serio, walić to, jakoś trzeba umrzeć.
|
Korektor jesteś taki głupi, że aż głowa boli...
|
Wedlug starozytnego kalendarza Majow koniec Swiata nastapi w Boze Narodzenie 2012 roku.Pamieta sie filmy o cywilizacji Majow z historii :p
|
Nie prawda, bo 23 grudnia!! Dzien po moich uro damn ;(
|
Ostatnio na Discovery Channel lecą w kółko programy o tym właśnie, co byśmy zrobili gdyby trajektoria jednego z wielu takich asteroidów miała się przeciąć z Ziemską orbitą, właśnie w miejscu, w którym Ziemia by się znajdowała. Jedna z waszych propozycji
Cytuj:
Na szczęście mądrzy ludzie pracują nad silnikiem, który mógłby być na tyle silny, że byłby w stanie zmienić trajektorie asteroidy, by ten ominął Ziemię. Chętni na taki lot JUŻ w tym momencie się zgłaszają. Myślę, że wspólnymi siłami dadzą radę ;) Pozdrawiam, LK~ |
Ja wierze w koniec świata w 2012.
Chciałbym do tego czasu zdążyć się ożenić (a już niewiele mi brakuje ;)) i zmontować jakieś bachorki. Drugi cel to nagrać płytkę z chłopakami, która będzie.. ehh.. po prostu DOBRA. Jeśli koniec świata nastąpi, to chyba jeszcze bedzie mi żal czasu spędzonego na studiach.. choć z drugiej strony - tak bym siedział i grał w jakieś Tiberian Sun, albo coś w tym stylu. Przynajmniej przeżyłem ciekawą przygodę :) |
I tak wszyscy umrzemy ;p
Co do meteorytu: 2km w średnicy to jednak nie mało. Wystaczyłby 200 m żeby zniszczyć np. Polskę. Wszystko zależy również od szybkości meteorytu oraz co najważniejsze, kąta wejścia w atmosferę. Po za tym technologia jest na tyle rozwinięta, że będziemy potrafić umieć w jakiś sposób zmienić trajektorie meteorytu. Może być to silnik, jakiś potężny magnes. Niedawno był program na National Geografics przedstawiający jak można to zrobić przy użyciu energii słonecznej. Cytuj:
|
Koniec świata będzie, prędzej czy później. (Apokalipsa św. Jana)
Gdyby się okazało, że ten meteoryt walnie w Ziemię, to bym tańczył sambe na moim bloku w sukience i w czerwonych stringach na twarzy. |
Tak przy okazji, jakbym już musiała ginąć od meteorytu, to z klasą. No i wcześniej trzeba zrealizować swoje życiowe marzenia i cele. Tak jak ja na to patrzę, to wręcz trzeba żyć tak jakby meteoryt miałby w nas palnąć lada moment. ;) A zresztą, kto wie, może 4400 nas odwiedzą?
|
Zrealizowałbym swoje wszystkie fantazje seksualne (co w sumie i tak chcę zrobić, ale miałbym lepszą motywację i nic do stracenia = p), a przed samym wielkim BOOMem byłbym nieprzytomny z przepicia.
A tak poważnie: Małe szanse. I "niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba" = ) |
Cytuj:
|
A wtedy kononowicz okaze sie prorokiem bo
Cytuj:
|
Cytuj:
Może i wina leży po mojej stronie - napisałem 'miliardy'. Zresztą pamiętaj o tym, że to co ja tam napisałem nie było stwierdzone przeze mnie, tylko przez ludzi o wiele mądrzejszych i ode mnie i od Ciebie. Pozdrawiam, LK~ |
Ja bym oglosil sie prorokiem i sprzedawal amulety chroniace przed meteorytem. Debilni ludzie we wszystko uwierza, a ja bym niezle zarobil. Predzej Kononowicz zostanie prezydentem niz meteoryt puknie w ziemie [jesli za 4 lata Konon bedzie szedl leb w leb z kims o stolek prezydenta to zaczne sie bac] ;p
|
Cytuj:
ani to inteligentne ani... ehh n/c ; p |
Aaaa !!! <zawal serca> poraz kolejny po tym jak uslyszalem/przeczytalem ze bedzie koniec swiata -.-
Watpie zeby jakis meteoryt zniszyl nasza planete, czlowiek zawsze znajdzie jakies roziwazanie Koniec swiata bedzie wtedy kiedy wybuchnie kolejna wojna swiatowa, wojna atomowa wymorduje cala ludzkosc. |
Ten pomysł z używkami nie jest taki zły. Skoro i tak wiedziałbym kiedy umrę to nie bał bym się ich zażywać i chodził bym codziennie spalony, przynajmniej jakie wesołe bym miał życie. ;)
|
Kiedyś i tak trzeba umrzeć. Co za różnica kiedy ?
@up LOL rotfl... Ja myślałem ze Zagłada czy coś.. ale w końcu to ty wiesz najlepiej mistrzu B) |
http://ars.userfriendly.org/cartoons...6&mode=classic
http://ars.userfriendly.org/cartoons...7&mode=classic http://ars.userfriendly.org/cartoons...8&mode=classic http://ars.userfriendly.org/cartoons...1&mode=classic http://ars.userfriendly.org/cartoons...2&mode=classic http://ars.userfriendly.org/cartoons...3&mode=classic Uwaga, wymagane geekowe poczucie humoru i znajomość angielskiego. |
W ciagu 22 lat technika tak pojdzie do przodu w tej sprawie, ze na spokojnie sobie z tym poradza.
|
spójrzcie na to z tej strony każdy kiedyś umrzeć (chyba) musi to przynajmniej podczas tego końca świata (ile tego już było tych końców) pocieszajcie się myślą że nie giniecie sami tylko cała planeta że wszyscy giną równocześnie
ja w to nie wierze kiedy będzie miał być koniec świata to tylko Bóg wie i jak będzie miał być to NIC nas nie uratuje p.s $cor zajebiste ^^ |
No nareszcie, wiem, po co kopałem ten schron xD
za 20 lat to już będzie jakiś sposób. Już teraz jest ich sporo, ale nie ma technologii żeby je zrealizować. Ale pewnie jak doleci nie będzie, co niszczyć, sami się załatwimy :) prości ludzie się dowiedzą że nie ma ratunki i wuala Wolcome in hell Ukryty tekst:
|
Hmmm.... Pomyślcie o jakiś wycieczkach które właśnie będą na drugim końcu układu słonecznego :) (No co to dopiero za 22 lata)
-Turyści zaraz wlecimy na... O właśnie ten wielki meteoryt... -AAAAAAAAAAAAAa[wybuch panki] aaaaaaaaaa Dla tych co niezrozumieli - chodzi o ten meteoryt co ma rozpizgać ziemie. |
Mnie to juz i tak bez roznicy. Wczoraj obejrzalem kasete z "The Ring".
|
czy ktoś wogóle jeszcze w to wierzy? jak będzie prawdziwe zagrożenie to ludzie machną na to ręką...
|
Cytuj:
|
Dzielne USA zniszczy ten meteoryt...;)
|
Lol..
Technika teraz tak zapieprza do przodu, że za ten czas, będziemy mogli spokojnie rozdupić taki meteoryt. PS. Nie wierzę w to. |
Według mnie to ludzie sie nawzajem zniszczą a nie jakis głupi meteoryt pewnie zrobia to jakies Irackie medny -.- ktore bawia sie w Atomowa bombe
|
@up: irańskie, nie irackie. Poza tym dlaczego niby mendy? Bezpiecznie się czujesz wiedząc, iż USA ma (podobno) o 26,000 więcej głowic nuklearnych niż jakikolwiek inny kraj? A jest jeszcze Korea, Izrael, Francja, Pakistan, Indie, Chiny, Rosja i Wielka Brytania...
@top: Czytałem o TYM w gazecie parę lat temu (trochę szybka ta telewizja jest, eh?). Ponoć szansa, że w nas trafi, jest 1:1000000. @VeLvet: Ta, jeśli akurat w tym samym czasie nie będą zajęci kradzieżą ropy ('misją stabilizacyjną') z Ugandy bądź Burundi. |
Cytuj:
@topic Czym tu się przejmować, jak będzie to będzie. |
Cytuj:
@Lasooch : tylko nie zaczynajcie znowu o bombach atomowych...;) |
@Lasooch
Mając odpowiedni materiał głowice można sobie zmontować nawet w garażu. Nie chodzi o ich ilość, a moc w kilotonach. @Teoria bombki atomowej. Pragnąłbym zauważyć że coś, co ma około 2km średnicy to coś wielkości mniej więcej Rysów. Jak przypuszczam ma to kształt mniej więcej kuli, oczywiście odpowiednio zdeformowanej. Jeśliby przywalić w coś takiego atomówką, to nie zniszczy jej, a jedynie rozkawałkuje, co da taki efekt, że w atmosfere wejdą tak ślicznie, że noc się czerwona zrobi. @Topic Za 22 lata i tak nie będę miał już wątroby i płuc, więc co to za różnica. Jeśli nie rozwali ziemi jakaś asteroida, to rozwalimy ją sami, prędzej czy później. |
W pełni poperam przedmówcę, i niezdziwiłbym się, gdyby ten meteoryt (czy co to tam leci) wogóle by nie trafiło, bo nie było by w co (chodzi mi o Ziemie), bo przy obecnych stosunkach między niektórymi krajami oraz ich arsenałem to prędzej sami zniszczymy naszą "Zieloną Planetę", niż jakiś tam "kamyk" w nas trafi... .
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:30. |
Powered by vBulletin 3