Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Psi Ball (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=122178)

MeChU 24-03-2007 20:39

Psi Ball
 
http://www.energyforum.pl/viewtopic....er=asc&start=0
Co o tym myślicie? Może ktoś próbował lub umie takie coś zrobić? Czy może to tylko bujda? Piszcie wszystko co o tym wiecie.

Dark Sven 24-03-2007 20:46

Cytuj:

kame-hamen z dragon bala
Ta... na pewno działą >.>

Swoją drogą jak moge pobierać energię ze słońca myśląc o nim? To ja już wole Latające spagetthi ;<

@edit
Przypomniało mi się jak taką kulkę zrobić.
1. Podchodzisz do framugi.
2. Ręce w przód.
3. Napierasz na framugą dosyć mocno przez około 1 min.
4. Krok w tył, ręce w przód i wykonujesz ruchy w góre i w dół. Proszę bardzo. Masz kulke. Bez słońca, saturna, Spaghetti etc.

OnlyShadow 24-03-2007 20:59

Cytuj:

Jak będziesz wystarczająco dobry, weź termometr i spróbuj go podgrzać lub oziębić.
Spadłem z krzesła ;p

Rankor 24-03-2007 22:09

Gosc chyba za duzo DB sie naogladal.

Rethfing on Aldora 24-03-2007 22:19

Oni tak się podniecają że czują tą energie, a to po prostu mrowienie i ukłucia spowodowane trzymaniem rąk w jednej pozycji przez jakiś czas i w efekcie ich zdrętwienie. Żałosne :/ Że też ludzie w to wierzą...

raziel1992 24-03-2007 22:41

zgadzam się z poprzednikami te kucia to są zdrętwienia od tego specyficznego trzymania rąk. A tym co myślą,że zrobili jakąś kule energii to tylko dla tego,że bardzo tego chcieli i ich umysł wytworzył to,co tak naprawde nie istnieje. Tak to odbieram

MeChU 25-03-2007 00:20

:)
 
Moim zdaniem coś w tym jest, lecz z drugiej strony jest to lekko zabawne :p Energia Chi ma swoja historie, m.in. te wszystkie chińskie sztuki walki itd. Oni uważają, że ta energia naprawdę jest, może nie na taką skalę żeby robić jakieś kame-hame (o.O), ale moim zdaniem "coś w tym jest".

miazdzyryjek 25-03-2007 00:56

mi się panowie po prostu wydaje ze wy nie wierzycie w nic co nie jest namacalne..
takiej energi nie da sie zdefiniowac wiec nie wierzycie w to...

To jest wlasnie intrygujace w ludziach ze wierza w cos, a rownoczesnie nie wierza..
Prostym przykladem na to jest np to ze wierzymy w nieograniczonosc wszechswiata.. A jezeli wszechswiat jest nieograniczony, to istnieje w nim nieograniczona ilosc kombinacji, co za tym idzie jest mozliwosc ze istnieje nieograniczona ilosc planet na ktorych panuja takie warunki jak na ziemi, czyli mozliwe jest ze istnieje nieograniczona ilosc innych cywilizacji..

Wierzymy w nieograniczony wszechswiat, ale w zycie pozaziemskie juz nie.. Dla mnie to sie nazywa ograniczenie umyslu :P

Tasior 25-03-2007 01:06

@up
A dla mnie wierzenie w kamehame-ha nazywa sie naiwnością.

@down
Ojej. ;<

ripper 25-03-2007 01:23

Boś głupi. Ja to umiem.

MeChU 25-03-2007 03:07

Zgadzam sie z miazdzyryjkiem.

@Ripper: To sarkazm?

Shinjix 25-03-2007 03:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora (Post 1332604)
Oni tak się podniecają że czują tą energie, a to po prostu mrowienie i ukłucia spowodowane trzymaniem rąk w jednej pozycji przez jakiś czas i w efekcie ich zdrętwienie. Żałosne :/ Że też ludzie w to wierzą...

A jak wytlumaczysz to - http://www.youtube.com/watch?v=8KiXY-PEvUg, http://www.youtube.com/watch?v=yXwiB12-gp4
Pozorowane filmiki?


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MeChU (Post 1332873)
Moim zdaniem coś w tym jest, lecz z drugiej strony jest to lekko zabawne :p Energia Chi ma swoja historie, m.in. te wszystkie chińskie sztuki walki itd. Oni uważają, że ta energia naprawdę jest, może nie na taką skalę żeby robić jakieś kame-hame (o.O), ale moim zdaniem "coś w tym jest".

Energia, ktora Japonczycy/chinczycy nazywaja chi istnieje. Jest to w pewien sposob udowodnione. Te wszystkie para-normalne rzeczy, "magia" (nie, nie mowie tu o Coperfieldzie), bio-energio-terapia, uzdrowienia - to wszystko manipulowanie energia.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior (Post 1332921)
@up
A dla mnie wierzenie w kamehame-ha nazywa sie naiwnością.

Dla mnie ignorancja. Naiwnym uwazasz wierzenie w cos, czego nie widzisz, nie mozesz zobaczyc czy dotknac? W twoim toku myslenia naiwne sa wszystkie religie i wiary swiata, naiwne jest wierzenie w nieskonczonosc wszechswiata i jego bezkres, naiwne jest wierzenie w dusze, itp. Bo przeciez tego nie mozesz zobaczyc, wiec wiara w to wszystko, to naiwnosc. Czyz nie?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1332935)
Boś głupi. Ja to umiem.

A ja twierdze, ze pierniczysz glupoty. Niektorzy medytuja i trenuja manipulowanie energia latami i nie potrafia stworzyc jej widzialnej formy. Jesli sie myle - zwracam honor.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez miazdzyryjek (Post 1332906)
mi się panowie po prostu wydaje ze wy nie wierzycie w nic co nie jest namacalne..
takiej energi nie da sie zdefiniowac wiec nie wierzycie w to...

To jest wlasnie intrygujace w ludziach ze wierza w cos, a rownoczesnie nie wierza..
Prostym przykladem na to jest np to ze wierzymy w nieograniczonosc wszechswiata.. A jezeli wszechswiat jest nieograniczony, to istnieje w nim nieograniczona ilosc kombinacji, co za tym idzie jest mozliwosc ze istnieje nieograniczona ilosc planet na ktorych panuja takie warunki jak na ziemi, czyli mozliwe jest ze istnieje nieograniczona ilosc innych cywilizacji..

Wierzymy w nieograniczony wszechswiat, ale w zycie pozaziemskie juz nie.. Dla mnie to sie nazywa ograniczenie umyslu :P

"Dlaczego ludzie nie wierzą w rzeczy oczywiste? Czy są aż tak ślepi? Tak bardzo zasklepieni w swoich zwyczajnych oczywistościach, iż nie potrafią samodzielnie dostrzec innej formy rzeczywistości? Ignorantem jest ten, kto nie ma wiedzy. Oczywiści nikt nie jest w ludzkim ciele alfą i omegą, a do sceptycyzmu, czyli ignoranctwa przyczynia się nie tylko brak wiedzy, ale przede wszystkim brak intuicji. Bo tylko ona jest w stanie uchronić człowieka przed manipulacją wszelkiego autoramentu, ponieważ po każdej stronie, w każdej ludzkiej działalności pojawiają się uzurpatorzy żerujący właśnie na niewiedzy."

PiXik 25-03-2007 03:24

chcialbym zauważyć że po poście Shinjix wzrośnie wasza wiara w to ,że jest to możliwe. Zero kupa null nic kompletnie własnego zdania
dla mnie bujda;*, aczkolwiek szanuje ludzi z innym zdaniem

miazdzyryjek 25-03-2007 04:52

energii sie nie da zobaczyc ? a piorun to co to jest ? wyladowanie energii.. mozna ta energie zobaczyc, zmierzyc..

i00n 25-03-2007 05:00

piorun-energia? jesli ogromne skupienie elektronow nazywasz energia to sie zgodze :)

miazdzyryjek 25-03-2007 05:28

wyrozniamy rozne rodzaje energii... np elektryczna [pioruny], a skora ta sie da zobaczyc, zmierzyc i dotknac, to czemu nie moglibysmy tego zrobic z reszta ?

wedlug M.N.I.E. [Mojej Nieskonczenie Inteligentnej Ekscelencji] jest to calkowicie mozliwe.

i00n 25-03-2007 06:09

A co uważasz za tą resztę? Energie Ki i jakieś jeszcze (np wiązań kowalencyjnych)? :p niekoniecznie energia musi być widzialna a z mierzeniem to różnie bywa i trzeba mieć tylko odpowiedni miernik ;)

miazdzyryjek 25-03-2007 06:12

wedlug mnie kazdy rodzaj energii jest do zobaczenia lub poczucia lub zmierzenia et cetera et cetera... napisalem lub poniewaz niektore rodzaje [wczesniej wspomniana energie elektryczna] mozna zarowno zobaczyc, poczuc jak i zmierzyc.. a niektore [np chi [nie wiem jak to sie pisze, w kazdym razie chodzi mi o to w co japonczycy wierza]] mozna tylko poczuc...

Rethfing on Aldora 25-03-2007 13:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez miazdzyryjek (Post 1333016)
wedlug mnie kazdy rodzaj energii jest do zobaczenia lub poczucia lub zmierzenia et cetera et cetera... napisalem lub poniewaz niektore rodzaje [wczesniej wspomniana energie elektryczna] mozna zarowno zobaczyc, poczuc jak i zmierzyc.. a niektore [np chi [nie wiem jak to sie pisze, w kazdym razie chodzi mi o to w co japonczycy wierza]] mozna tylko poczuc...

Tyle że energia elektryczności jest wyjaśniona przez naukę, a chi przez tych, którzy w nią wierzą. Wytworzysz elektrony między rękami? :P

DRoN 25-03-2007 13:44

A mamy jakiś "potencjalny/kinetyczny dżulomierz", który przy dotknięciu podałby czarodziejską liczbę, określającą energię potencjalną/kinetyczną ciała?
Skoro żeby określić Ep/Ek, trzeba bawić się wzorami albo zaczekać aż ciało spadnie, dlaczego nie można tak samo mierzyć jakichś energii chi?
Jeżeli energia chi może się na coś zmienić (nie być tylko wytworem wyobraźni)np. wywołać ruch powietrza z siłą pierdnięcia, to jak najbardziej wierzę, że taka energia istnieje.
Może nawet jeśli racje ma taki sceptyczny umysł, przeczący wszystkiemu i rozwalający każde wierzenia naiwnych głupców na atomy, to wątpie czy on znajdzie jakieś szczęście, skoro według niego żyje się w szarym świecie nieszczęść, klęsk i zła, a po śmierci zostaje tylko rozkład ciała.
Ja uważam, że życie w kłamstwie może czynić szczęśliwym.

@ down

To jest przykład naiwności.
Jeżeli ktoś podchodzi np. do religii w taki sposób-"Boga nie ma, bo jakby był to by zrobił żeby wszyscy z niego wierzyli", to można spaść z krzesła czytając jego wypowiedzi. Naogląda się bajek, a potem zwala na ludzi, którzy chcą coś odkryć w życiu poza fizycznym światem, że się bajek naoglądali, a sam ma podejście "GENKI DAMA i zniszczyłem świat".
Tylko niech ktoś nie pomyśli, że to moje drugie konto, bo przykład jak znalazł.

Vansider 25-03-2007 13:56

Pierwsze co zrobiłem po zobaczeniu tego forum i tego tematu to spadłem z krzesła.Drugie to to że puzniej śmiałem sie 5min.Muachacha!
Kame-Hame-ha!!!.Gdyby to było możliwe to z naszego rządu już by nic nie było ;[

OnlyShadow 25-03-2007 14:03

Czytałem to forum przez dłuższy czas. I zacząłem powoli zmieniać zdanie. Jednak na razie jestem pomiędzy wiarą a nie-wiarą w tą całą energię. Jeśli ktoś na moich oczach podniesie temperaturę (lub opuści) wokół termometru to uwierzę ;p

Vansider 25-03-2007 14:14

@Up nie wiem sam czy wierzyć czy nie wierzyć.Mam do tego mieszane uczucia.

Tasior 25-03-2007 14:27

Cytuj:

Dla mnie ignorancja. Naiwnym uwazasz wierzenie w cos, czego nie widzisz, nie mozesz zobaczyc czy dotknac? W twoim toku myslenia naiwne sa wszystkie religie i wiary swiata, naiwne jest wierzenie w nieskonczonosc wszechswiata i jego bezkres, naiwne jest wierzenie w dusze, itp. Bo przeciez tego nie mozesz zobaczyc, wiec wiara w to wszystko, to naiwnosc. Czyz nie?
Nie, naiwnym nazywam wierzenie, że wyimaginowana Energia Z Okolic Pępka, utworzy kulkę o uniwersalnych właściwościach(krawaty wiąże i usuwa ciąże, bo krawat i płód są zrobione z tej samej energii). Porównywanie tego rodzaju pierdół do religii umniejsza większości wyznaniom.
Cytuj:

Może nawet jeśli racje ma taki sceptyczny umysł, przeczący wszystkiemu i rozwalający każde wierzenia naiwnych głupców na atomy, to wątpie czy on znajdzie jakieś szczęście, skoro według niego żyje się w szarym świecie nieszczęść, klęsk i zła, a po śmierci zostaje tylko rozkład ciała.
Ja uważam, że życie w kłamstwie może czynić szczęśliwym.
Przesadziłeś z takim porównaniem. Tu nie chodzi wiarę w niezbadane(niezmierzone itp) zjawiska, ale o rozum. Są rzeczy które brzmią tak głupio, że intuicja bije na alarm. Równie dobrze mogę opisać kolejną kretyńską teorię w którą będą wierzyli tylko wyjątkowo "zagubieni" (;)) ludzie. Jak mi nie uwierzycie to Shinjix'a nazwę ignorantem, a ciebie skarzę na brak szczęścia ;D


PS. Vansider jest ciekawym przypadkiem, zmienia zdanie częściej niż bieliznę.

Xantro 25-03-2007 14:27

Ja w to wierze... A tak pozatym to dziwię się że nikt jeszcze tej stronki dla niedowiarków nie podał www.psipog.com.
@down:
Jedyne co mi się udało to lekko podgrzać\ oziębić ręce. Ale ćwicze dopiero od tygodnia więc nie ma co się dziwić.(Nie licze ukłuć, łaskotania itp. bo to zapewne od trzymania rąk w tej samej pozycji )

OnlyShadow 25-03-2007 14:46

Xantro, podgrzej termometr i daj filmik na youtube ;p Z tego co pisali, to można się tego nauczyć.

http://www.psipog.net/artimg/psiball7-01.png

@up

Więć jednak ktoś na naszym forum twierdzi, że potrafi to zrobić. Ile zajmuje ci to?

Kulikos 25-03-2007 16:57

Dziwi mnie to, że nikt tak naprawde nie potrafi już wierzyć w to czego nie da się zobaczyć dotknąć. Sami sceptycy ;x
Próbowałem, nie powiem, nie czułem nic, widziałem pare rzeczy ale to pewnie złudzenie. I teraz nie wiem czy te łaskotki czy mrowienie to efekt energii czy ustawienia rąk ;< ale będę próbował dalej, a nóż...

Bastash 25-03-2007 17:06

Nie znacie się i tyle.

Ja potrafię już otwierać drzwi to hipermarketów bez użycia rąk - siła umysłu.

>down
Ja byłem pewien, że o psią piłkę nożną ;\

Arrivald 25-03-2007 17:08

Rotfl, rozbawil mnie tytul tematu. Myslalem ze chodzi o jakies psie jaja.

ripper 25-03-2007 17:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shin~
A ja twierdze, ze pierniczysz glupoty. Niektorzy medytuja i trenuja manipulowanie energia latami i nie potrafia stworzyc jej widzialnej formy. Jesli sie myle - zwracam honor.

Chill out. Ja tylko żartowałem.

Xantro 25-03-2007 17:19

@OnlyShadow
Ja nie mówie że potrafie stworzyć widzialną formę tylko to że czuje tą kule. Czuje jak emanuje od niej ciepło (ew. zimno) i czasem trudno jest zbliżyć do siebie ręce(ale nie od zdrętwienia, bo odejmuje je od siebie czekam 5 sek i normalnie moge je złączyć). A zajmuje mi to od kilku chwil do 10-30 min. Dziennie ćwicze od godziny do dwóch i bywa naprawde różnie (łatwiej idzie mi oziębianie rąk). Gdy ćwiczę nie zbieram energi z kosmosu ;) tylko czerpię ją z własnego ciała i czasem po tych 2 godzinach jestem naprawde wyczerpany (jeśli są mocne efekty) a czasem (najczęściej gdy efektów nie ma żadnych) czuje jakbym te 2 godziny spędził na siedzeniu.

OnlyShadow 25-03-2007 21:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Xantro (Post 1333771)
@OnlyShadow
Ja nie mówie że potrafie stworzyć widzialną formę tylko to że czuje tą kule.

Chodziło mi o ruch słupka rtęci na termometrze. Z tego co czytałem stworzenie widzialnego psiballa nie jest możliwe (ew. prawie niemożliwe), a wyczować go mogą tylko ci, co czują lub widzą energię.

Aval'yah 25-03-2007 21:25

Ludzie, wy naprawde wierzycie w takie pierdoły? ;p

Retukss 25-03-2007 21:28

Ide pobrać energię z Saturna ^__^
Tylko żebym się nie posrał ;p

Kulikos 25-03-2007 21:32

Retukss myślisz, że jak sobie tak podowcipkujesz to jesteś elo? Szlag mnie trafia, nie wierzysz, masz to w dupie, mnie to naprawde nie obchodzi. Tylko zachowaj to dla siebie, bo takimi tekstami tylko denerwujesz ;x

Bastash 25-03-2007 21:35

Retukss na kolana przed panem Kulikosem bo jak Cię pierdolnie z psi ball'a to nie wstaniesz.

Kulikos 25-03-2007 21:37

Dokładnie! I jeszcze glanem poprawie!
Żal mi ludzi którzy w nic nie wierzą ;p musi być wam w chvj nudno.
(Ten kto w takie cuś by chciał sie pobawić jest teraz gópi i łatwowierny, i wogóle nie ma prawa żyć. Szlag by to ;p ktoś jest inny to już sobie z niego dżołki stroją :<)

Aval'yah 25-03-2007 21:51

Tak, bo siedzenie w kącie i wgapienie się w swoje dłonie "bo zaraz się czi-bal pojawi" to jest szalenie ciekawe.

Kulikos 25-03-2007 21:53

Ale to ja sie gapie na swoje ręce a nie ty ;p nie chcesz - nie gap się, mnie to kał obchodzi co ty robisz, więc i ty uszanuj moje zdanie... A może mam zamiar opanować świat z psi szieldem i psi słordem hy?

Aval'yah 25-03-2007 21:56

A ja mogę w takim razie powiedzieć co JA o tym sądze ;p Nigdzie nie napisałem że kogoś nie szanuje, po prostu uważam, że to kupa bzdur.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:19.

Powered by vBulletin 3