Testy gimnazjalne.
 

Heyah.

Do testów gimnazjalnych zostały już tylko 3 dni. Zwracam się do ludzi w moim wieku tj. piszących. Jak do tego podchodzicie ? Jesteście przejęci czy podchodzicie "na luzie" ? Zamierzacie spędzić dużo czasu nad książkami czy tylko przelotnie rzucić okiem na najważniejsze wzory itp ? Anyway, jeśli ktoś kto już pisał testy rok/kilka lat temu i chce się podzielić swoimi doświadczeniami/wspomnieniami lub udzielić jakiś wskazówek to też będzie miło. Zawsze przyda się jakaś rada kogoś kto już to przeszedł.

Ja podchodzę do tego bardzo luźno, nie przejmuje się tym zbytnio. Być może wyda się to śmieszne ale uważam, że półfinałowy mecz LM jest ważniejszym wydarzeniem które będzie miało miejsce we wtorek. O wynik się zbytnio nie martwię- na próbnych napisałem na około 75 punktów, więc nie najgorzej.

@edit: Jak zaproponował Bastash: Piszcie również swoje aspiracje. Ja planuje osiągnąć niezbędne minimum dla mnie tj. 70 ptk. Reszta jest mi obojętna.

Drogi kolego.
Też w tym roku piszę testy kompetencji. Ja raczej podchodzę do tego "na luzie", ale nie powiem, że jest mi to obojętne i nie liczy się dla mnie bardziej wtorkowy mecz. Co do uczenia się na testy - zamierzam tylko powtórzyć ważniejsze wzory :p

Próbny test napisałem podobnie jak ty - miałem 73 punkty.

Życzę powodzenia wszystkim piszącym w tym roku ;) Chętnie też usłyszę hmmm, rady? tych, którzy już przez to przeszli.

Od ferii zimowych co sobotę chodziłem na przygotowania do egzaminu. Zwykłe rozwiązywanie testów. Myślę, że się opłaciło. Poprzypominałem sobie dosyć sporo, aczkolwiek jutro przejrzę jeszcze najważniejsze notatki. Przed chwilą dowiedziałem się, że we wtorek humanistyczny jest a nie mat-przyr, więc jak widać na luzie podchodzę. 70 z próbnych, teraz 85 co najmniej. Może piszcie swoje aspiracje?

Rok temu pisałem testy. Powtórzyłem wzory i rozwiązałem sporo testów "ćwiczeniowych". Część matematyczna poszła raczej kiepsko 35 pkt, humanistyczna 45 pkt. Razem 80 z czego byłem zadowolony.

Też w tym roku piszę egzamin... W sumie wszyscy mówią że się trzeba uczyć, ale tak konkretnie to czego mam się uczyć?, materiały z 3 lat powtarzać ? Najważniejsze są wzory, podstawy polskiego i znajomość lektur. Do egzaminu podchodzę na luzie. Ważne żeby opanować stres i nie popełniać podstawowych błędów. Sądzie że mi dobrze pójdzie ale boję się pracy pisemnej z humana, dowalą trudny temat, nie będę wiedział co napisać i będzie lipa...


W co się ubieracie na egzamin ? Ja w garniaku idę..xD

@Times

No ja też idę raczej w garniturze. Kupiłem specjalnie na bierzmowanie w tym roku, to nie pozwolę, żeby się zmarnował.

Co do długiej pracy humanistycznej, to się jej nie boję. Raczej nigdy nie miałem z tym problemów. Bardziej boję się tej drugiej części testu, która ma się odbyć w środę. A z Wami jak jest? Lepiej czujecie się w części humanistycznej, czy matematyczno-przyrodniczej?

@2up: Planowałem w koszulce Manchesteru, ale nie wypada xd Raczej będę również w garniaczku. Albo sama czarna koszula. Whatever.

Btw. Statystycznie rzecz biorąc to wypada nam w tym roku, że nie będzie rozprawki, jako długiej pracy pisemnej tylko cuś innego. (Od kąd są testy wprowadzone to wychodzi że co 2 lata jest rozprawka)

@up: Próbne :
human 47 ptk
mat-przyr 28 ptk

Więc nie trudno zgadnąć co dla mnie trudniejsze xd

E tam co będzie to będzie :P

Tylko po cholerę? Na egzaminie w części z j. polskiego będą teksty źródłowe a nie lektury.

Zdecydowanie human.

Ciekawe czy w lateksie by mnie wpuścili...
Garniak.

Niby dobre podejście do sprawy, ale bez odpowiedniego przygotowania i powtórzenia, może być niezła klapa.

Ale na dłuższej pracy często proszą o odwołanie się do czegoś z literatury.

Raczej nie sugerujcie sie probnymi. Ja rok temu mialem z probnego 41 z czesci humanistycznej i 24 z mat-przyr, a na normalnym egzaminie napisalem na 34 z humanistycznej i 36 z mat-przyr : P Wynik 70 pkt uwazam za niezly, aczkolwiek ambicje mialem na 100 pkt :|
Przygotowan nie robilem zadnych. Mialem na plycie egzaminy z lat poprzednich ale nie chcialo mi sie ich rozwiazywac ;)

Ja bym nie powiedzial - nie trudno zgadnac. Z reguly wiekszosc osob, ktore nie potrafia liczyc mowia ze sa humanistami ;) choc twoj wynik z humanistycznych nauk jest naprawde dobry. Uczniowie nie osiadajcie na laurach, to ze zgarneliscie po 40 punktow z probnych to nie znaczy ze na glownym tak pojdzie. Sam zdawalem 2 lata temu i mialem bardzo dobre wyniki, ale mimo ze podszedlem lekko na luzie to jednak powtorzylem troszke przed egzaminami. Jesli chodzi o prace z polskiego to zgarnolem max punktow ;)

Jak mi nie wyjdzie to będe u ojca robił wiec jakoś sie nie martwie

Czego mam sie uczyć na matfiz? bo tego sie najbardziej obawiam. może ktoś podpowie co wypadałoby sie nauczyć?

@up: Ruchy, Magnetyzm, Optyka, Elektrostatyka - itp - to co do Fizyki. Reszta - raczje sam powinieneś wiedziec.

Historii, języka polskiego i powtórz wychowanie do życia w rodzinie.

>Badzo
No co ty, religia to na humanistyczny.

a religii nie? :(((((


Ja egzamin bede pisal za rok, no i nie powiem coby mi to jakos tak latało. boje sie jakiej masakrycznej klapy. Za ty w tym roku pisze jakis egzamin z angielskiego, do ktorego nie przygotowywalem sie i nie mam zamiaru. pzdr.

I angielskiego !

@2up

Ja myślę, że jak sobie dobrze przypomnisz wszystkie wzory i ich zastosowania, to powinieneś sobie poradzić - w końcu na tym się opiera część mat-przyr.
I to co kolega napisał up też by się przydało.

Trochę z tym 2up i up mi nie wyszło, ale można się domyśleć ^^

Pisałem w tamtym roku. Na luziku z powtórzonymi wzorami... 72-74 punkty ;)

Grunt to spokój. Na tym teście sprawdzane jest wasze logiczne myślenie oraz czytanie ze zrozumieniem.

Mi próbne poszły słabo (80pkt - 43 z części i 37 z matematyczno-przyrodniczej), ale niespecjalnie się stresuję, bo nie ma po co. To tylko przeszkadza, nigdy pomaga. Ostatnio poświęciłem trochę czasu na wzory, żeby fizyki nie zawalić (kartkówka co lekcję), więc jedyne, co mnie gryzło, już załatwione. Będzie dobrze, to 85~ chcę wyciągnąć, mimo iż ambicje straciłem dawno.

@Ripper

80 punktów i słabo? Chcesz się popisać, że taki mądry jesteś czy co? :p
Przecież 80 punktów to jest bardzo dużo, wiele osób ma nawet poniżej 50.

tak. Dobry pomysł. Wzory z maty i fizyki najgorsze. ale zarazem tylko wzory do nauczenia. Z Chemii bede musial pierwiastki ich wzory strukturalne i inne. a z Polskiego na wszelki wypadek rozprawke powtorze i czesc gramatyczną. Ehh najgorsze to ze człowiek nie wie co mu rzucą. Uczysz sie uczysz iles czasu i najwiekszy stres "czy dadza mi to czego ja sie ucze?

Ja chemii ni w ząb nie potrafię. Być może jest to wina tego, że przez 3 lata nauki przewinęły mi się 4 nauczycielki od chemii :| a być może tego, że jest to chyba jedyny przedmiot którego sensu nauki po prostu nie widzę. I jestem pewien, że na chemii stracę dużo punktów.

Oby tak nie było :P Zreszta mam podobna sytuacje jak ty. Ale życzy nam obojgu sukcesów ;P

Noo.. Pierwiastki są trudne.. szczególne reakcje, spalanie, jonowe itp. Wątpię żeby było pytanie typu " Ile elektronów na 2 powłoce ma taki i taki pierwiastek ?" Bez podania tablicy. W tym egzaminie będą sprawdzać w większym stopniu umiejętności a nie wiedzę. Nie można też sie za bardzo stresować bo się poplącze w obliczeniach albo się głupotę palnie, mi na próbnym pomylił się wzór na pole koła z wzorem na obwód. Boję się o ten temat na humanie, bo u mnie z lekturami krucho, kilku w gimnazjum nie przeczytałem...

Smieszycie mnie, skad mozecie wiedziec co bedzie na egzaminie w tym roku?
To, ze nie bedzie rozprawki tylko dlatego, ze przez ostatnie 2 lata byla, to imo smieszny argument. U mnie dosyc dobrze, z probnego dostalem 90, a celuje gdzies w +85 pkt. z glownego.

Ja tam się bardziej boję o część humanistyczną bo z chemii i biologii mam same piątki (z biologii nawet jedną szóstkę) z matmy i geografii czwórki no i z fizyki trójki ale o to się nie boję bo zawsze testowe zadania z fizyki szły mi nieźle (mam zrypaną fizyczkę :/) aha i 36 punktów z próbnego bez zajrzenia do żadnej książki
ani zeszytu no ale z polaka już gorzej z próbnego: 31 punktów :/

Ja chemii się nie boję :p

@2up: A ty mistrzu gdzieś wyczytał, że 2 lata z rzędu rozprawka ? Mi sie zdawało, że dwa lata temu był list.

Chyba chodziło ci o 'co dwa lata'. Btw strasznie luzaczysz z tym egzaminem... Jak piszesz, że ważniejszy jest dla ciebie mecz, to albo udajesz, albo nie jesteś na tyle dojrzały brać przyszłość w swoje ręce.

Ja pisałem rok temu, z humana 40 punktów, ze ścisłego 50 :).

@up: No. Na prawdę to, że ważniejszy jest dla mnie mecz świadczy o tym jaki jestem nie dojrzały. Przeca to jest tylko głupi test, który nic nie zmieni. Po pierwsze wierzę w swoje umiejętności, bo wiem, że średnia jaką mam w tym roku nie przyszła z niczego. A po drugie idę do technikum - więc te kilka punktów mniej nie znaczą aż tyle, bo żeby dostać się tam nie trzeba być evul geniuszem. Jeśli próbne napisałem na 75 punktów bez przygotowania żadnego, to myślę, że normalne testy pójdą mi tak samo lub lepiej (bo teraz coś sobie powtórzę- nie dużo, ale zawsze coś). A to, że powiedziałem iż mecz jest ważniejszy to nie znaczy, że uważam, że testy nie są ważne. btw. Coś pomyliłeś. To co cytowałeś pisał inny koleś, a to o meczu pisałem ja. A swoje słowa skierowałeś do jednej osoby.

@down: Ja chcę napisać testy na minimum 70 punktów tylko dla siebie. Taki sobie cel postawiłem i przypuszczam, że bez problemu mi się uda. Oczywiście gdybym chciał iść do jakiegoś LO dobrego (Co mógłbym zrobić, bo uważam, że mam na to warunki) to bym się przykładał.

Chyba że tak. Ale jak się idzie do technikum to chyba wystarczy przyjść na ten egzamin ;).

Podejdźcie do egzaminu na luzie, przypomnijcie sobie jedynie wzory. No i najważniejsze, nie możecie się denerwować, szczególnie na części matematycznej, niektóre zadania mogą być dosyć trudne, trzeba podejść do tego na spokojnie no i znać wzory.

Powodzenia :p

Dobry nastrój to najwazniejsze :) Ja o human sie nie boje bo raczej mi dobze to idzie :> 20/20 z zamknietych :> na probnym to byl dla mnie szok . gozej 2 czesc mat i fiz u mnie kiepsko . Mam prozbe , czy zna ktos jakas strone z wzorami ?? jak tak to prosze podac.

Bardzo proszę:
http://www.worki.pl/
http://www.wimar.net/
http://www.sipeko.pl/

Na googlach jest więcej.

Pozdro..

...........................................

Miałem dwa próbne. Pierwszy - hum 48, mat-przyr 40+ (nie wiem ile dokładnie), razem 88+. Drugi - hum 40, mat-przyr 45, razem 85.

Oba bez przygotowania i z obu jestem dumny. Teraz chciałbym 90, ale 85 mnie zadowoli ^^

Idę w garniaku. I na luzie, powtórzę wzory z matmy i fizyki, przypomnę sobie dokładniej jak się pisze rozprawkę... i w sumie tyle.

edit:

80 to nieźle. A żeby mieć poniżej 50 to trzeba być kretynem...

A ja chcę dobrze napisać także dlatego, że być może podczas wakacji będę emigrować do Danii, a niekoniecznie orientuję się tam w szkolnictwie i chciałbym z dobrym wynikiem z Polski wyjechać. Swoją drogą, będę szedł z gimnazjum do... gimnazjum, bo w tymże kraju mają 9 lat podstawówki i 3 gimnazjum ^^

żeby mieć poniżej 60 (nie 50) to trzeba byś kretynem. Ten test wymaga podstawowej wiedzy i umiejętności czytania...

Miałem 72 punkty (40 polski, 32 matprzyr), lecz testy odbywały się troche na innych zasadach i były one z deczka dla picu, z tym wynikiem i moimi ocenami nie dostałbym się do tego liceum co jestem teraz...

Masz na mysdli chyba Human tam wystarczy czytac i miec podstawową wiedze. Ale chyba o matfizie tak nie powiesz? :P
Piszcie co chcielibyscie zeby rzucili wam na humanie i na matfizie
Ja bym chciał na humanie no o II wojnie i polska w XX wieku, a na matfizie cos z
Polski dokładnie, pojezierza, kotliny i takie rozne rzeczy. Tu byłoby najciekawiej według mnie. Ale... to tylko marzenia :P