Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   MATURA- lnie... (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=126654)

Thot 27-04-2007 10:08

MATURA- lnie...
 
Matura za tydzień. Niektórzy przygotowują się do niej od trzech lat, inni zaczynają teraz. Wielu nie może już spac po nocach, pozostali żyją dniem, starając się przesadnie nie stresować.

Forumowa mniejszość z nas egzamin dojrzałości ma już za sobą.
...Ciekawi mnie jak wspominacie wasze maturalne zmagania, jak ukształtowały one waszą przyszłość. Przedmaturalna stresówa? Radość z uzyskania ilości punktów pozwalających wybrać się na wymarzone studia? Może gorycz porażki i plucie sobie w brodę?
Nie brakowało też pewnie zabawnych historii, których wspomnienie rodzi lekki uśmiech.

...Niektórzy, jak ja, za tydzień staną do walki o własną przyszłość.
Jak wygląda to u was? Co i na jakim poziomie zamierzacie zdawać, gdzie chcielibyście znaleźć się potem? Jakie są wasze odczucia związane z maturą?

Korektor 27-04-2007 14:41

Do dziś jak mam koszmar, to zazwyczaj o maturze.

Adner 27-04-2007 15:03

:O Ja zdaję dopiero za cztery lata, ale przedmioty mam już wybrane, więc pozwolisz, że je zaprezentuję. I nie gadać, że się zmienią, bo już od kilku lat są to moje ulubione i wybitne przedmioty. Język polski, angielski, matematyka, informatyka, francuski, chemia(jeżeli będzie można). Wszystko rozszerzone oprócz francuskiego.

p.l 27-04-2007 15:14

jak pójdziesz na swoje wymarzone (= trudne, ambitne) studia to szybko stwierdzisz, że matura to błachostka.

Kajulec 27-04-2007 16:19

Czemu skill zycia ciagle rosnie? =/

Szpicel 27-04-2007 18:10

Zgadzam się z tym co napisał p.l. Matura to pryszcz w porównaniu z tym co się dzieje na studiach. Człowiek się cieszy, że skończył wkońcu liceum/technikum, a potem tęskni.

Ale stresik przed maturką jest fajny, mile się go wspomina. Osobiście zacząłem się przygotowywać na miesiąc przed nadejściem matury.

gavreonien 27-04-2007 19:00

No ja bedę mieć właśnie za tydzień, jakoś się specjalnie nie denerwuje, nie zależy mi na maturze tak bardzo, nie pytajcie czemu. A co do liceum - to najlepsze lata mojego jakże krótkiego zycia.

Thot 27-04-2007 19:33

Ja się ze słowem "błachostka" nie zgodzę. Zarówno ze strony merytorycznej jak i ortograficznej ;)
Wybrałem rozszerzone: polski, angielski i wos. Niby pryszcz, ale zdać a zdać dobrze to spora różnica. Poważne przygotowania zaczynam od jutra, więc mogę podzielić niedługo nocne przygody Korektora...

gavreonien 27-04-2007 20:15

Mhm, to ja wybrałem: Angielski (rozszerzony), Niemiecki, Geografie i Historie Sztuki. Polski, podstawowy. :)) w sumie nie wiem po co, ale to są jedyne rzeczy z którymi w miarę sobie radzę :)

Thot, good luck na maturze :)

Dwimenor 27-04-2007 20:20

Studenci zdają maturę co semestr. Potraktujcie maturę jako rozgrzewkę przed sesją egzaminacyjną;)










I to mówi ktoś, kto zdawał biologię, chemię i fizykę. Wszystko rozszerzone.

Dr. Omader 27-04-2007 21:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dwimenor (Post 1392024)
Studenci zdają maturę co semestr. Potraktujcie maturę jako rozgrzewkę przed sesją egzaminacyjną;)

Tia... Najciekawiej jest jak sie na zajecia nie chodzi... Kilku wykladowcow widzialem pierwszy raz na oczy na egzaminie ;)

Co do maturki to ogolnie jestem czlowiekiem w miare spokojnym i nigdy sie nie stresowalem szkola czy krotkim czasem do nauki, bardziej traktowalem to jako wyzwanie. Angielski znam perfect to poszlo latwo, polski olewalem i dobrze napisalem go na luzie, jedyny smaczek poczulem na matmie, ktora tez poszla mi dobrze, jednak byla dla mnie osobiscie wiekszym wyzwaniem niz angielski(bo polski jak juz mowilem mialem gdzies :P).

Edek Rozprowacz 28-04-2007 00:44

Matura za tydzień a ja o dziwo się nie stresuje wcale. Polski będzie dla mnie o tyle wyzwaniem iż muszę go zaliczyć, angielski próbną pisząc na freestyle miałem +80 więc powinno być ok. Matma.. moje oczko w głowie zamierzam napisać co najmniej na +70<wersja pesymistyczna> no i fizyka =]. Bardziej mnie dołuje fakt że już nie będę spotykał się z moją klasą ehh.. Niby wspólny wyjazd tu jakieś wypady na miasto ale to już nie będzie to samo =/.

Pozdro dla wszystkich zdających.

Qba =] 29-04-2007 00:47

Looźna guma, od tego tescioru zależy jedynie nasza przyszłosc. Pozornie.

eerion 29-04-2007 09:35

Ja tam na maturze mam zabawę.
Pewniek do mnie (Poznań lub Kraków) na Filologię Japońską to...
90% z wszystkich trzech przedmiotów, zakres rozszerzony.
A to jest już nielichym wyzwaniem

Thot 29-04-2007 10:42

Ja, chcąc uderzyć na dziennikarstwo UJ, muszę spłodzić powyżej 75% z rozszerzonych.
Gdyby liczył się nakład pracy, jaki włożyłem w naukę, to nawet amnestia by mnie nie ratowała ^^
Życzę sprostania wyzwaniom ;]

gavreonien 29-04-2007 12:03

Buhaha, Wy to przynajmniej w miare ambitnie podchodzicie do tego tematu... Ja jeszcze nie jestem pewny, ale chyba przyszłość powiązę z turystyką...


Good Luck :)

JMJ 29-04-2007 12:08

Cóż życzę powodzenia wszystkim tegorocznym maturzystom, mnie matura czeka w 2009 roku i dzięki ostatnim decyzjom ministra nie będę pisał obowiązkowej matmy. :P (matematyka obowiązkowo wchodzi w 2010)

Oxygane 29-04-2007 12:17

Do matury uczylem sie dzien przed danym przedmiotem, nic nie zdalem ponizej 70%, wiec to chyba dobra metoda;)

gavreonien 29-04-2007 15:46

Jak ktoś w miare aktywnie słucha w szkole i jest troche inteligentny to sobie poradzi ;) dlatego sie boję o siebie ;)

JMJ 30-04-2007 23:41

Odnoszę wrażenie jakby mniej maturzystów było na tym forum...
Analogiczny temat o testach gimnazjalnych był o wiele bardziej popularny mimo iż matura jest o wiele ważniejszym egzaminem...
Widocznie wszyscy tegoroczni maturzyści nie maja czasu na siedzenie przed komputerem tylko się uczą. :P

Thot 01-05-2007 10:58

Znaczenie ma raczej średni wiek użytkowników tego forum...
... Liczę, że po pierwszych egzamkach będzie tu można znaleźć ciekawe wypowiedzi

Feral 02-05-2007 11:49

Rok temu zdawałem rozszerzony angol, takową matę no i polski na poziomie podstawowym. O dziwo, największy stres miałem przed egzaminem ustnym z angola ;)
Co do przygotowań:
Z maty przygotowywałem się regularnie, z angola nieco mniej intensywnie, a z polskiego uczyłem się przez kilka dni przed egzaminem (a i tak pisałem rozprawkę z książki, której nie przeczytałem ;p). A prezentacja - hoho, 3 dni przed egzaminem rozpocząłem jej naukę (i tak lepiej niż goście, którzy zaczęli pisać właśnie wtedy jej tekst). Ale nie bierzcie tego jako przykładu, temat był dla mnie prosty, więc i mało czasu musiałem tekst przyswajać.

Jak to Dwim powiedział - student to "maturkę" co semestr ma ;) W czerwcu mam 6 egzaminów... matura to przy tym pikuś. B)

BTW. Jest tu ktoś z AE w Katowicach? :p

Tompior 02-05-2007 12:01

Ja przywitam mature juz za rok. Mam zamiar zdawac:
Geografie rozszerzona, Matematyke dwujezyczna, Angielski rozszerzony, Niemiecki i Polski podstawowy. Przygotowania planuje zaczac od poczatku 3 klasy :)

Slythia 02-05-2007 20:19

Mature mam pojutrze.. A jakos przygotowania mi nie ida. Najbardziej sie boje o fizyke (podst - po co to wogole bralam??) oraz wszelkie ustne. Optymistyczna wersja jest taka, ze bede sie strasznie denerwowac i nie potem tego, co powinnam. Pesymistyczna - zatne sie i na tym sie skonczy. Ktos ma jakies sprawdzone sposoby, jak przejsc przez to i zdac na satysfakcjonujacy wynik (musze ta prezentacje zrobic..:/)?

Korektor 02-05-2007 20:22

@up,
Jak można się bać fizyki =p rozumiem polski, ale fizyka jest prosta...

Slythia 02-05-2007 20:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1403453)
@up,
Jak można się bać fizyki =p rozumiem polski, ale fizyka jest prosta...

Coz, mozna. Nic nie umiejac mozna. Mam podstawowa.. Ale nie jestem jakims orlem z fizy. Wzielam ja bo uczelnia chciala, lecz zaluje. Polski spokojnie zdam (na te 50% - starczy), reszte takze. Tylko ta fiza :/. No i jak wyzej napisalam - ustne.

Edek Rozprowacz 02-05-2007 20:41

@up
tak czy owak fiza podstawowa jest na poziomie gimnazjum. No może lekko przeginam ale jest prosta ;D. Sposoby na stres ? Mieć wszystko obkute dlatego ja sie boje polaka XD.

gavreonien 02-05-2007 20:42

...Masz 17 lat i do matury? ;)

nie boje się nic. Najwyżej nie zdam (w co wątpie)

Slythia 02-05-2007 20:50

17 wedlug tego licznika :). W tym roku koncze 18... A mature zdaje teraz przez to, ze chodze do "eksperymentalnej" szkoly. To znaczy chodzilam. Teraz mature tez bedzie zdawal 15-latek :).
Jak jest na poziomie gim to ok ;). Powinnam sobie poradzic. W sumie.. Jeszcze duzo czasu na nauke.

Tompior 02-05-2007 21:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 1403525)
17 wedlug tego licznika :). W tym roku koncze 18... A mature zdaje teraz przez to, ze chodze do "eksperymentalnej" szkoly. To znaczy chodzilam. Teraz mature tez bedzie zdawal 15-latek :).
Jak jest na poziomie gim to ok ;). Powinnam sobie poradzic. W sumie.. Jeszcze duzo czasu na nauke.

To troche jak amerykanski system awansowania w gore zgodnie z poziomiem wiedzy :P (przynajmniej tak bylo w dexterze :D )

A co do bania sie fizyki: niby nie jest trudna, ma sie karte wzorow (2 strony A4) ale jak sie mialo zlego nauczyciela w liceum (tak jak ja teraz mam) to ciezko zdac :P

Slythia 02-05-2007 21:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1403658)
To troche jak amerykanski system awansowania w gore zgodnie z poziomiem wiedzy :P (przynajmniej tak bylo w dexterze :D )

A co do bania sie fizyki: niby nie jest trudna, ma sie karte wzorow (2 strony A4) ale jak sie mialo zlego nauczyciela w liceum (tak jak ja teraz mam) to ciezko zdac :P

Awansowania... W tym przypadku skracania nauki ;P. Mialam 5 lat gim i lic razem zamiast 6.
No sa te wzory.. Ale jest ich, w porownaniu do matmy, dosc malo niestety. Koniec marudzenia, jakos napisze to cos.

Thot 03-05-2007 02:10

Może to spojrzenie laika, ale mając choćby te tablice wzorów człowiek jest w stanie chyba zdać fizykę na w miare zadowalającym poziomie ?
Ja jutro startuję rozszerzonym polskim, a tam wstrzelić się w klucz jest czasem trudniej niż wstrzelić się na imprezę do Hugh Hefnera...

The show must go on... ?

Edek Rozprowacz 03-05-2007 10:12

@up
Zgadzam się. Pora zabrać się za streszczenia i opracowania :P.

Korektor 03-05-2007 10:27

Wg mnie trzeba rozumieć fizykę żeby ją chociaż zadowalająco napisać. Same wzory to dla osoby nie mającej pojęcia o tym przedmiocie, to tylko puste cyfry.
Było się przygotowywać wcześniej, albo chociaż uważnie słuchać na lekcjach żeby teraz móc spokojnie zdać.

Wald_Kerius 03-05-2007 16:51

Cytacik z GG dla zainteresowanych jutrzejszą maturą
Cytuj:

OLCIA: (15:22)
nie wiem na ile to prawda ale chodzą słuchy,że na polskim podstawowym ma być :WESELE i GRANICA, a na rozszerzeniu : grudzinski, borowski / porównanie edelmana z dr.rieux > PODAJ DALEJ
ile w tym prawdy nie wiem ale wysyłam
Swoją drogą rok 2007 jest rokiem Wyspiańskiego więc a nuż to może być prawdą ( w co jednak wątpię)

Qiano 03-05-2007 16:55

A ja każdemu życze powodzenia :P I modlę się by odwołano niedawno dodaną maturę z matmy :/ Jeżeli tego nikt nie zrobi to mogę już się nie pokazywać w szkole :/

JMJ 03-05-2007 19:08

co do przyszlej matury, zostalo podpisane nowe rozporzadzenie wiecej tutaj:
http://matura.onet.pl/1408468,informacje.html

Parys 03-05-2007 19:19

Mi do matury jeszcze trochę brakuje, ale co do tego co powiedział Wald to może być prawdą, bo już w kilku miejscach i na kilku forach o tym czytałem. (-;

GL!

Thanal 03-05-2007 22:43

Hyhy, wspomnień czar... ;)
Egzaminy maturalne zaczynałem 12 maja a jeszcze 3go dochodziłem po siebie po dwudniowej imprezie plenerowej - oczywiście zaraz potem zaczął się Power Gaming i...o dziwo poszło b. dobrze :) (inna sprawa, że tzw "stara" matura praktycznie nie oddziaływała na to czy dostaniesz się na jakiekolwiek studia, więc Wy - tegoroczni maturzyści - pewnie odczuwacie nieco większy stres :p ).
W tym momencie jestem już trzy lata (omfgjaktoleci O.o) po moim egzaminie dojrzałości i mogę chyba stwierdzić, że matura to pikuś w porównaniu do sesji ;) ...A liceum zapamiętałem jako najlepsze lata mojego życia. Pozdrowienia i POWODZENIA ^^.


Z innej beczki: Bro mi w tym roku maturkę zdaje i "zabił" mnie tekstem swojej kumpeli z opisu gg (też maturzystka tegoroczna): "Kto idzie jutro na wagary bo podobno coś z polskiego jest?" :D

Slythia 04-05-2007 13:16

Nom. Czyli juz po maturze z polskiego (przynajmniej podstawowa). I mam male pytanie do maturzystow... Jak ocenianiacie trudnosc czytania ze zrozumieniem (dla niewtajemniczonych - przemowienie jakiejs pani filozof na rozpoczeciu roku akademickiego) i ktory temat wybraliscie (dziady, porownaj kreacje matek w przedwiosniu i granicy)?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:12.

Powered by vBulletin 3