Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Arcania (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=193)
-   -   historia arcanii (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=128707)

Bartholomew 10-05-2007 16:46

historia arcanii
 
no wlasnie... wielu arcanijczykow zastanawia sie jakie byly poczatki arcanii. pierwsze wojny, potyczki, slawne osoby, historie, itd. mile widziane screeny, ktore beda uswietniac ten temat. o wypowiedz prosze szczegolnie osoby ktore sa na tym serwerze od poczatku, a jest ich pare, chociaz oczywiscie ci co cos wiedza na ów temat tez sa mile widziani.

Ciacho1920 10-05-2007 16:59

Osoby historyczne dla mnie:
- Mannow~
- Shayn~
- Fary~
- Fosfik~
- Troy~

Reszta osob które sa historia arcanii to nadal graja:P albo juz nowe osoby tymi charami, jak wiemy duzo osob juz sprzedalo chary:/

Lipton'ek 10-05-2007 18:17

jesli chcecie zobaczyc ss'ki z historii to look tibia.com >> Farylin Manson >> ( ma taki link w opisie ...)

a legendami arcani są napewno jush :

NG
EZ
DPFT
i gracze :
~shyan
~vorith
~fosfik
~valais

Poll 10-05-2007 20:09

Napiszę tyle ile pamiętam:
na pocztaku wiadomo wyścig szczurów,każdy pgował,z pierwszych dni na prowadzenie toplisty wyłonił się Losari,cha'os,barlox.w 1 wojnie nie uczestniczyłem,i dokładnie nie pamiętam kto z kim się bił,gildia cha'osa z gildią barloxa i losariego bodajze.
Potem zbanowali Losariego za sharing.Ja sobie spokojnie żyłem w gildi Samurai Army,w której byłem wraz z kolegami z Aldory,Valori i Lunary.
Potem razem ze starym kolegą z Valori,nick:Rethic założyliśmy gildię Far cry,w której zgromadziliśmy wiekszosc polskiej czolowki servera,ale rethic zaczal robic walki,gildia rozpadła się i powstało Legends of Arcania z byłymi członkami FC.Była mała wojna Hellgate vs Inferno,swe vs spain,kto wygrał nie pamiętam(ale wybaczcie to było 2,5 roku temu)
potem Radena miał KGB,Bedurion jakąś swoją,ja LoA,Fosfik jakiś swój twór(chyba Hellgate),a Rafaman Dark Wind.
Ustaliłem price list na Arcani,po czym Rafaman wypowiedział mi wojnę,pominę ją milczeniem.xD-przegrałem.
Nastepnie Dark Wind zaczeło bić gildię Beduriona,zdisbandowalismy gildie,i wszyscy trafiliśmy do KGB.
Po czym Rafaman zaatakował Aresa na hills,zrobiliśmy wjazd z carpetu podobny do Elysi,Dark wind przegrało ten battle,potem były jeszcze bitwy na Edron,Thais i koło Carlin.wszystkie przegrało Dark Wind co spowodowało rozłam w gildi i rozłam na DW i NG(Next generation),po kolejnej porażce NG(nieskromnie sie pryzznam,że 9 Ng zrobilo sneak na mnie i Alunira,i obaj zabiliśmy 3 z nich i wtedy Ng wypłaciło się)
ja straciłem internet po zebraniu w szkole,za niechodzenie do szkoły podczas wojny.W miedzy czasie na arcani KGB rozpadło się i najwyższe lvle pod wodzą Fosfika trafiły do DPFT.Po pięknej przemowie Rhargara na forum,że nikogo się nie boi i ze NG rozwali dpft rozpoczeła się kolejna wojna,w której nie miałem okazji wziac udziału,a gdy wróciłem,dobiegała końca.Potem zostały wykonane pierwsze Anni na serverze i pamiętne 000000,najlepsi PG tamtego okresu to Arris,Vorith i Ares.Alunir i fosfik również ładnie cieli expa.w ciągu wakacji udało mi się wbić 100lv,pierwszy demon helmet na arcani,duża wartośc przedmiotu,fosfik był łasy na nie,a że Valais i Ca'fuze lubili Pa,łatwo było o pretekst,wojna zaczeła się z powodu zabicia noob chara Van hel'singa,a za kare Fosfik kazał płacić 9 osobom demon hemety.ja będąc na wakacjach,byłem włascicielem gildi Winter fresh,która prezentowała pewną siłe,Notop po mnie zadzwonił abym po powrocie pomógł mu z wojną.Stare Ng dołącyzło do Ez.i rozpoczeła się najfajniesza wojna Arcani.Pierwsze walki nie są mi znane,po powrocie z wakacji,po dołączeniu do Ez,stoczyliśmy bitwę pod thais,zwycięską dla Ez.Potem było pare mniejszych potyczek i wielka bitwa na Ankh,w której EZ zostało pogromione.Za sprawą pewnego bota,sorcowie z EZ zabijali na 1 combo ludzi,jednak wkońcu oszustwo zostało opłacone hackami i wojna mimo ze już była wygrana przez Ez,zmieniła zupelnie oblicze.Dpft wygrało i zaczeło panowć na serverze,wypłaciłem się widząc szanse na dalsza gre,dpft huncilo wielu ludzi po wojnie,którzy sie wypłacili,trafiałem do różnych gildi i gdy nadchodziło zagrozenie PA ze strony Dpft,dispandowlaismy je i zakładlaismy nastepne,mimo to udało mi się wkrecic do gildi byłych członków Dpft-Seventh Kingdom,byłem w niej długo,zaskarbiłem sobie zaufanie,a raczej oczekiwano odemnie bycia liderem tej gildi,w gorszych czasach.Gdy dpft zaczeło prowokowac wojne z Sk,wbrew pozorm mimo braku sorcow,chary sk były silne i mozna było zaryzykowac,jednak hiszpanie poddali wojne na starcie,a ja z powodu wakacji,jak zwykle nie miałem czasu na gre,nie było mnie w Warszawie,bitwa na Edron,ukazala brak organizacji i dyscypliny w szeregach SK.
bitwa na Ankh,ponownie udowodniła wyższosc syzbkosci sorcow,mimo znacznie lepszego dowodzenia,i próby nie popełnienai poprzednich błędów(z Ez-dowodzil ten sam lider-shyan).
po moim powrocie z wakacji,podjąłem kolejną próbę walki an venore lair-jednak SK bylo zbyt wystraszone by działąc,i mimo 30 osob online,z depo wyszlo ledwo 9,a potem na tyly przyszlo kolejne 10,przegrana makabryczna.
Potem byłem hunted przez jakieś 7 miesiecy,mimo to niewiel to wpłyneło na moje życie,bo matura tegoroczna i itak tata odcial neta na 5 meichow,zebym nie grał:P...ledwo wróciłęm i kreowała się kolejna bitka-beach vs dpft.To tez opisywac?

Bartholomew 10-05-2007 20:21

@up
o to wlasnie mi chodzilo, piekna historia opisana z twojego punktu widzenia. mozna by napisac ksiazke ;)

Sir Stas 11-05-2007 00:03

Re:
 
Wiele zeczy zostalo pominietych i osob ktore graly na Arcani bylo juz tyle nickow ze trudno je wszystkie zapamientac.

Koszyk 11-05-2007 00:32

Hmm chcialem taki topic zalozyc ale mnie wyreczyles Bartholomew ;D

@Lamus.

Piękna historia lecz widziana Twoimi oczami. Chętnie poznalbym historie Aresa , Leszcza bądz tez Alunira lecz wtedy trzeba bybylo przetlumaczyc... jesli ktos jest chętny to prosze bardzo...

Co do war Beach - dpft to chyba Ci co są zainteresowani sytuacja na serwerze powinni wiedziec... zresztą nie podobalo mi sie ze dpft wzielo pierw osoby na wojne a pozniej wiekszosc wywalili na zbity pysk... a wiele osob ( stalych z dpft) nie logowalo sie przez caly war... ( Achmed Assassin , Perrymon ( tego nie mam mu za zle bo i tak dobry koles :P ) i kilka innych ) aczykolwiek tez nie moze byc w gildi 150 osob ( bylo ok. 60~)

Aro aka papa 11-05-2007 01:02

LOL lamus ja kurna nie pamietam co sie dzialo tyga temu a ty widze sprzed roku+ szczegoly...rofl pamietnik piszesz czy coi?xD

ps. niezla faza z rodzicami widac ze gdyby nie ich interwencja byblys kolejnym pg z ledwo co ukonczona podstawowka skoro musieli cie odrywac od kompa

Wiatrak 11-05-2007 08:24

a ja ciagle sobie wspominam jaka zgache musial miec cha'os jak dostal ue od barloxa(bo na high score oboje mieli bodajze 39mlvl i skad tu UE) i potem rzeznia w wykonaniu losari & barlox

Poll 11-05-2007 08:42

@arowix
za dużo pijesz;D
a co do przesady z grą,to jedynie podczas wojen poswięcałem nadmiernie dużo czasu na gre.No ale wiadomo ojciec sie wkurzał jak dzieciak mu siedzi po 10 godzin przed kompem:P

ważne postacie w historii arcani::
Losari-najprawdopodbniej byłby pierwszym 100lv,miał 70 kiedy inni mieli 50~.
Zbanowany za sharing.Wygrał pierwsze wojny.
Barlox-Seth-drone z Aldory,znaliśmy się z tamtąd,więc jak ja miałem mały lvl 13,i arowix mnie już shuncił(miałes 22lv dziadzie)xD,to załatwił,następnego dnia ja 24,Arowix 24.XD
Ares Dragoon-stary dobry znajomy 1 owner,z powodu nedznego neta,meczył guardy jak wariat:P.Pamiętam na wojnie jak do niego dzwoniłem i mówił "to co robimy generale?"XD,kontakt mam do dziś:)
pamietny dead w Thais,jak Dark wind stało na north gate,Ares automap click,i go zjdeli na jeden spam sd:P.a miał 93lv.
Potem inny owner,padł na Thais battle z mojej reki na Ez vs Dpft,a stary aresik "zabiłes mnie lamusie:P"
Teraz Ares ma też Polskiego i bardzo dobrego gracza z arcani,jednego z nieliczncyh którzy pamiętają wszystkie stare czasy;).1 team anni.
Falain-poznałem go w Hellgacie jak expiłem na pierwsze lvle,super kumpel,od początku do końca,w LoA pogrom mieliśmy,ale w Ez znów poszedł ze mną,przegraliśmy,wypłacił się razem ze mną i dostał hunta za głupotę,olał tibie,pozniej sprzedal char debilowi ktory porozdawal wiekszosc itemow i kasy,padł i tekst :"oddaj mi aola bo mi spadl".Teraz znow gra stary owner,jesli loguje,co sie rzadko zdarza.1 team anni.
Arris-Wielkie Pg,ale wsumie pozatym niewiele wiecej osiagnal na serverze,po hacku zrezygnował z gry,ot tyle,też był w 1 teamie na anni.
Vorith-mega pg,słaby net,jakto w Polsce jest:P.
Gdyby nie kicki,z pewnością pierwszy 200lv arcani,miał świetny distance,nie chciał nikomu zdradzić czemu,wsumie itak pare osób się dowiedziało,ponadto ogromny bajkopisarz,o jego questach na greatshieldy,warlord swordy itd.słuchałem z uśmiechem.xD
w Wojnach,tchórz straszny,miał najlepszy lvl i bał się bić,mimo to każdy go lubił;P.
1 team na anni,bot mu się zepsuł i widać na filmiku 000000000000000000,i vorith dead;p.
Potem po kicku bodajze na 176lv,zrezygnował,bo stracił ponad 10kk expa przez kicki:p.
Długo próbowal sprzedać chara,sprzedal hiszpnowi,i dostał bana,wsumie mimo wszystko szkoda,takiej postaci...
Bedurion-heh,mój 1 demon hunt na Arcani,do dzis nie wiem co spadlo:P,na wojnach wiele nie pokazał,raczej deady knightem majacym 1,7k hp,w 20 sekund:P.Wypłacił się z EZ vs Dpft,przypegowal do 200lvla,wrócił do turtli,sprzedał chara Egipcjaninowi,który myślał że ma 200+ to jest nieśmiertelny;p,jak się okazało na sk vs dpft,nie jest:P
Ogólnie Bedurion to najwyższy lvl knight,ale itak każdy wie ze kiedy nie pójdziemy na coś lepszego to itak Bedu padnie:P,a cały shit zleci na barki leszcza...
dobra ciag dalszy nastąpi.xD

Koszyk 11-05-2007 15:55

hmm ciekawie ciekawie to teraz czekamy na dalsza opowiesc Dziadku Lamusini :D

Doom Terror 11-05-2007 16:30

ja czekam az inni doloza swoje 3 grosze,o ile dolaza;p najbardziej chcialbym z hlvli sie dowiedziec co ma do powiedzenia na temat historii Arcanii Notop i Lechu

down* mi sie wydawalo ze od "bardzo dawno temu,w odleglej galaktyce"

Wiatrak 11-05-2007 17:08

notop zacznei swoja bajke od "kiedy podjechalem na stacje Arcania..." xD

Ciacho1920 11-05-2007 17:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Poll (Post 1423016)
Dpft wygrało i zaczeło panowć na serverze,wypłaciłem się widząc szanse na dalsza gre,dpft huncilo wielu ludzi po wojnie,którzy sie wypłacili,trafiałem do różnych gildi i gdy nadchodziło zagrozenie PA ze strony Dpft,dispandowlaismy je i zakładlaismy nastepne,mimo to udało mi się wkrecic do gildi byłych członków Dpft-Seventh Kingdom,byłem w niej długo,zaskarbiłem sobie zaufanie,a raczej oczekiwano odemnie bycia liderem tej gildi,w gorszych czasach.Gdy dpft zaczeło prowokowac wojne z Sk,wbrew pozorm mimo braku sorcow,chary sk były silne i mozna było zaryzykowac,jednak hiszpanie poddali wojne na starcie,a ja z powodu wakacji,jak zwykle nie miałem czasu na gre,nie było mnie w Warszawie,bitwa na Edron,ukazala brak organizacji i dyscypliny w szeregach SK.

Teraz ty masz wladze i robisz PA(pamietam ze juz raz za PA miales po wojnie nie ciekawie;)) no ale kazdy ppl przy wladzy robi PA, na kazdym serwie:P
Sk od poczatku nie mialo szans w tej wojnie, zadnego porzadnego MS ani EK!!

A tak btw. Kiedy next war?? Arcania bez tego jest nudna!!

Poll 11-05-2007 18:18

@ciacho
jakie Pa?mmm,msg me w grze albo na priv msg,zreszta itak chyba wiem kim jesteś:P

@down
:p,cicho tam.xD

Lord Dreathan 11-05-2007 18:46

Co do okresu gdy Dark Wind istniało - pamiętam ich zasadzkę na nas w Ab'Dendriel (chyba wtedy jeszcze LoA istniało). Mianowicie - Rafaman poprosił aby h lvle z naszej gildii przyszły do tej zagrody na prawo od depo w AB w celu negocjacji(Nie pamiętam co było tego powodem). Pobiegł tam Lamus, Arris, <nie pamiętam kto> i ja. Nagle cały ekran zrobił się czerwony od nadciągających Dark Wind'owców. Lamu i Arris nie mieli szans dać loga, mnie low lvla chcieli na koniec, więc dałem logaxP

Ciacho1920 11-05-2007 21:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Poll (Post 1424475)
@ciacho
jakie Pa?mmm,msg me w grze albo na priv msg,zreszta itak chyba wiem kim jesteś:P

@down
:p,cicho tam.xD

to msg me xD Ciekawe czy wiesz:P w sumie ty mozesz wiedziec:P

Santa Claus 11-05-2007 22:29

[quote=Ciacho1920;1424433]Teraz ty masz wladze i robisz PA(pamietam ze juz raz za PA miales po wojnie nie ciekawie;)) no ale kazdy ppl przy wladzy robi PA, na kazdym serwie:P

Lamusini i PA? cos ci sie pogibalo

ps.mam nadzieje ze Narod Slaski stawi sie w Bialymstoku
juz sie nakrecam B)

Poll 12-05-2007 09:17

Dobra teraz ciag dalszy :
Damoon-na początku grał nim Frik,wbił wysoki lvl,nie pamietam dokładnie ile 120?czy 130.I zaczął jak to frik i pobratymcy z jego miasta(Dulib i bulba-kradli co się dało,i kogo się dało;p.nie wyłączając w tym samych siebie) wałkować,niby mass pk,zabił tetuni,ban na tydzień,odbanowali go i ban na miesiac,potem sprzedał postać ,na wojnie Ez vs Dpft grał nim Xamox o ile się nie mylę.Od pewnego czasu kupił go jakiś Egipcjanin i jedzie dalej z lvl;P.Jako pierwszy zaczął dream challenge questa na Arcani:<
Sheriff woody-niezłe pg,wiecznie bohaterował,a jak przychodziło co do czego siedział w pz,choćby mass NG na edron,Ng biło ekipe z Dpft,dpft wołalo wszystkich żeby przybiegli(przed wojną ez vs dpft),ja miałem 92lv,a Sheriff 97,polazłem ich lac;p...a sheriff w depo.tak samo wszystkie bitki w EZ(sądze ze nie dochodziłby do wojny,gdyby nie ultimatum fosfika,że ma oddac d-helmet(wtedy jakieś 600k).Na wojnie też żadko walczył,ogólnie gdyby nie oddawał chara shyanowi to chyba nigdy by nie miał fragów:P.Co do tego czy grał od zawsze ten sam owner to spekuluję,ale może...
Osób które obecnie graja(pierwsi ownerzy) nie wiem czy mam opisywac ich historię(moimi oczami?)-tzn.Alunira,Fosfika,Sua Mea,Leszcza etc.wsumie Oni sami mogą opowiedzieć o swojej historii.
nie wiem,no jak o kimś chcecie wiedzieć to mówcie,napisze swoje 5 groszy.:P

Dewyth 12-05-2007 09:57

Sua zna tylko historię Em De Wu :D

Lechuguitas 12-05-2007 14:48

Damoona nie kupil egicpjanin tylko moj kumpel z bahraimu za moim posrednictwem z michalem ( old damoonem ) co do frika i michala to sharowali damoona michal mial rk a frik dar do pg i pa :P michalowi odjebalo i sprzedal chara

Poll 12-05-2007 15:22

bahraim,egipt to chyba itak jedna pustynia?albo coś z pogranicza afryki z azją?mm?skąd Ty go wytrzasnąłeś,lawl

Lechuguitas 12-05-2007 16:49

to moj dobry ziomek z rubery

Santa Claus 12-05-2007 21:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Poll (Post 1425570)
Dobra teraz ciag dalszy :
Damoon-na początku grał nim Frik,wbił wysoki lvl,nie pamietam dokładnie ile 120?czy 130.I zaczął jak to frik i pobratymcy z jego miasta(Dulib i bulba-kradli co się dało,i kogo się dało;p.nie wyłączając w tym samych siebie) wałkować,niby mass pk,zabił tetuni,ban na tydzień,odbanowali go i ban na miesiac,potem sprzedał postać ,na wojnie Ez vs Dpft grał nim Xamox o ile się nie mylę.Od pewnego czasu kupił go jakiś Egipcjanin i jedzie dalej z lvl;P.Jako pierwszy zaczął dream challenge questa na Arcani:<
Sheriff woody-niezłe pg,wiecznie bohaterował,a jak przychodziło co do czego siedział w pz,choćby mass NG na edron,Ng biło ekipe z Dpft,dpft wołalo wszystkich żeby przybiegli(przed wojną ez vs dpft),ja miałem 92lv,a Sheriff 97,polazłem ich lac;p...a sheriff w depo.tak samo wszystkie bitki w EZ(sądze ze nie dochodziłby do wojny,gdyby nie ultimatum fosfika,że ma oddac d-helmet(wtedy jakieś 600k).Na wojnie też żadko walczył,ogólnie gdyby nie oddawał chara shyanowi to chyba nigdy by nie miał fragów:P.Co do tego czy grał od zawsze ten sam owner to spekuluję,ale może...
Osób które obecnie graja(pierwsi ownerzy) nie wiem czy mam opisywac ich historię(moimi oczami?)-tzn.Alunira,Fosfika,Sua Mea,Leszcza etc.wsumie Oni sami mogą opowiedzieć o swojej historii.
nie wiem,no jak o kimś chcecie wiedzieć to mówcie,napisze swoje 5 groszy.:P

zapomniales dodac buza ;p ,ktory mial troche do powiedzenia na poczatku

Eti 12-05-2007 21:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Poll (Post 1425570)
Co do tego czy grał od zawsze ten sam owner to spekuluję,ale może...

Hah to mi zart Lf ten sam owner :d
oni na impreze to chyba utobusem jezdzili
co nieznaczy ze nie umieli grac ale czym wiecej ludzi tym wiecej problemow :/

Filush 12-05-2007 23:47

To teraz coś ode mnie, może nie jest to jakaś historia z czasów enigmy ale mam nadzieje równie ciekawa.

Pewnego dnia ..

Jakiś czas temu wraz z kilkoma kolegami postanowilismy pogadać o starych i teraźniejszych czasach Arcani, dyskusja była niezwykle ciekawa i owocna. W*****eni tym, że teraz byle kto może sobie kupić protekcje u wysokiego levela postanowiliśmy zabijać ludzi i mieć to w dupie czy ktoś ma pro czy też nie. Skolekcjonowaliśmy noobchary i pozabijaliśmy troche 30 + sorców, nie dawało nam to jednak dużej satysfakcji chcieliśmy zabijać coraz to większe i większe levele . Mając dużą ilość noobcharów powyżej 25 lvla ustaliliśmy aby robić mass sd. Zarządzanie ludzmi było bardzo trudne, mało kto (nikt?) miał pacca, nie można było zrobić private channel ani sprawdzać na guildcheck.net kto jest aktualnie zalogowany a o Ventirlo przy takej ilości osób to nie wspomne. Załozyliśmy gildie i tak powstała Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej czyli [GUILD]ORMO[/GUILD] !

Na jednym z mass sd zabiliśmy troche ludzi takich jak [CHAR]Pumatigerr[/CHAR], [CHAR]Lisek-Bandits[/CHAR] czy [CHAR]Moroki[/CHAR]. I to przyczyniło sie miedzy innymi do powstania wrogiej nam gildi - [GUILD]Uważajcie Pkjemy[/GUILD]. W pierwszych dniach po powstaniu UP Wielki Kibel (lider UP) zadeklarował nam wojne. Na naszym guild-chacie zrobiła sie miła atmosfera - wrescie mogliśmy dokopać tym przydupasom co piszą "muwie" maja po 10 lat a tibia to ich "rzycie". Na następny dzien UP napadło na jednego Ormowca i zabili go. Nie mogliśmy tego tak zostawić i w ten sam dzień a raczej noc zabilismy 5 osób z UP . Takie "masslogi" zwykle kończyły się zwycięsko dla Ormo . Fragów było więcej i więcej ... gdy mieliśmy już znaczącą przewage lider i kilku vice UP postanowli pokazać swój brak honoru. Mianowicie kiedy Ormo zabiło kogoś z UP oni logowali sie na swoje main chary (70 lvl +) i nas zabijali. Kiedy spytałem sie czemu to robią dostałem odpowiedz "Było przeciez muwione ze liderów sie nie leje". Skopiowałem to na guild-chat i Ci co padli to smiali się najgłosniej ;)

Pierwszy Open Battle (ostatni)

Prawowitym liderem Ormo oraz dowódcą podczas walki był [CHAR]Kulawy Xardas[/CHAR]. UP chciało się ustawić na Open Battle wybrali czas a my mieliśmy wybrać miejsce . Wybraliśmy Swamp Trolle niedaleko Venore. Bitwa ta była jedną z ostatnich walk jakie miały miejsce, po takiej porażce UP zniechęciło się do walki było bowiem 25~ do 75 ~ we fragach. Czemu taki wynik ? Jest to wynikiem ludzkiej głupoty i brakiem doświadczenia.

Druga wojna - Drum Team i szalony dziewięcio latek !

Niedługo po tym jak pokonaliśmy UP gildia [GUILD]Drum Team[/GUILD] wypowiedziała nam wojne . Dużo z nas miało małe wątpliwości czy walczyć czy nie w Drum Team bylo dużo dośc wysokich lvli. Gdy pewnego razu Arcy Filu stał sobie pod venorskim depo spotkał lidera Drum Team - [CHAR]Erathes[/CHAR]. Był on osobą niezwykle inteligętną gdy zobaczył Arcy Fila zamiast go bić, ten zaczął operować takimi zwrotami jak "twoja stara to kurwa" czy innego rodzaju takie rzeczy. Wtedy uswiadomiliśmy sobie jedno - Wojna jest nasza.

Na razie jest 1:0 a Ormo sie nudzi i pilnuje porządku w Venore ;-)

Filmiki oraz ciekawe zdjęcia :

Dead Pumatigerra - http://www.filush.yoyo.pl/pumacostam.JPG
Dead Moroki-ego - http://www.filush.yoyo.pl/moroki.JPG
Dead Liska Banditsa - http://www.filush.yoyo.pl/lisek.JPG

Filmy z MassSD oraz OpenBattle można zobaczyć na TibiCams.

Odnosnie ludzi z UP : nie każdy był tam idiotą było tam kilka normalnych i lubianych osób (Halama itp).

Aha i żeby nikt nie powiedział, że mam sie za jakiegoś masta pvp oraz niesmiertelnego - Ormo też miało swoje kryzysy.
Wg mnie to była wojna na wysokim poziomie (jak na noobchary) to nie było coś w stylu "Polacy mezo nas jednoczy bijemy hiszpanów !" .

Pozdr ;]

Filush 13-05-2007 00:04

Double ...

Doom Terror 13-05-2007 02:32

mnie osobiscie wkurze pking na noobcharach jak ktos jest kozak niech pkuje n rl charze a nie sie ukrywa... bo to nie problem zebrac 15+ osob na 20 lvlach i ubic kogos

Filush 13-05-2007 02:51

Cytuj:

mnie osobiscie wkurze pking na noobcharach jak ktos jest kozak niech pkuje n rl charze a nie sie ukrywa... bo to nie problem zebrac 15+ osob na 20 lvlach i ubic kogos

Raz, że nikt sie nie ukrywa. Dwa, masz racje nie problem zebrać 15+ osób na 20 lvlach - dlatego to robimy .

A jaka zabawa ;-)

Nacpany_Wlodek 13-05-2007 03:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Filush (Post 1427618)
Raz, że nikt sie nie ukrywa. Dwa, masz racje nie problem zebrać 15+ osób na 20 lvlach - dlatego to robimy .

A jaka zabawa ;-)

Ale niektórzy aż się proszą by ich noobkami uwalić, np. typ ma 35 lev i mysli, że jest wielki jak wyjebie ci 12 levela z jakiegoś expowiska. To jest śmieszne xd

Eti 13-05-2007 19:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Filush (Post 1427618)
Raz, że nikt sie nie ukrywa. Dwa, masz racje nie problem zebrać 15+ osób na 20 lvlach - dlatego to robimy .

A jaka zabawa ;-)

hah cos cienko wam szło , zabawa jest isc i zabic 3 knighta w ciagu godziny 100+ i nawet 120+ grając 15-25 lvlami :d to jest majster sztyk dopiero
znajdz sobie filmiki "koleszkowa" chyba nawet na tibia.pl gdzies na forum w dziale filmy byly podane

Filush 13-05-2007 19:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eti (Post 1429123)
hah cos cienko wam szło , zabawa jest isc i zabic 3 knighta w ciagu godziny 100+ i nawet 120+ grając 15-25 lvlami :d to jest majster sztyk dopiero
znajdz sobie filmiki "koleszkowa" chyba nawet na tibia.pl gdzies na forum w dziale filmy byly podane

No fakt, dużych lvli to my nie zabilismy(jeszcze) ale mamy czas ... xD
Zaraz obadam te filmiki.

Pozdr

notop 14-05-2007 08:47

mi sie niechce pisac duzo o przeszlosci arcani tz niemam czasu sie rozpisywac a coniektore uwagi moglby obrazic niektorych,
ale jezeli chcecie rozmawiac o jakiekolwiek przeszlosci arcani i jakiegokolwiek swiata podzielcie to na 2 czesci
przed mana-updatem i po
przed grali ludzie,po graja boty i dzieci morta(bez obrazy dla niektorych ale czesc 100+ lvl magow/drutow niema zielonego pojecia o grze umie tylko wciskac vis/mort i vita

a co do opowiadania lamusa duzo sie zgadza a duzo poprzekrecal:D

himato 14-05-2007 13:58

Sua,

szkoda ze nie chce ci sie gadac :p urzeklaby mnie twoja historia - to pewnik.

co do podzialu :p teraz dla old playera zaden problem malym charem rozwalic "dobry lvl", sam wiesz.

hehe pamietam jak 3x z rzedu nie trafilem na siebie uhem i padlem :P drut mial kiedys przeje.....ne jako postac, teraz to knajt do d..py.

ale w koncu chipek zarabia na paccu a nie zalezy mu na usrednieniu postaci.

Pyro Aris 14-05-2007 14:27

mimo ,ze nie gram na arcani i nie mam wogole z nia stycznosci ,bardzo podoba mi sie ten temat :D

moze wiecie ,a moze nie ,ale moze was to zaciekawi ,ze Mannow z arcanii ,panuje teraz na serwerze Obsidia ,jest liderem niezwyciezonej dotychczas gildii Next Generation :P W sumie niedawno padl od rebeliantow <:D> tj, gildii Last sunrise ,ktora ostatnio daje w kosc chlopakom z ng :P

Mordor 14-05-2007 16:25

Jesli chodzi o NG to kilka osob wlasnie przeszlo z arcanii na obsidie, kolejnym przykładem moze byc Dorpaz, który gral Notorious Patrikiem na Arcanii

Mr.Mare 14-05-2007 16:59

Jak Lamus wpadnie do Gorzowa jak obiecywal to pewnie niezle sie strzaskamy razem, wspominajac dawne czasy. Postaram sie nagrac conieco na dyktafon cichaczem xD

Filush 14-05-2007 21:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez notop (Post 1430294)
mi sie niechce pisac duzo o przeszlosci arcani tz niemam czasu sie rozpisywac a coniektore uwagi moglby obrazic niektorych,
ale jezeli chcecie rozmawiac o jakiekolwiek przeszlosci arcani i jakiegokolwiek swiata podzielcie to na 2 czesci
przed mana-updatem i po
przed grali ludzie,po graja boty i dzieci morta(bez obrazy dla niektorych ale czesc 100+ lvl magow/drutow niema zielonego pojecia o grze umie tylko wciskac vis/mort i vita

Lepiej chyba opisać sie tego nie da .. ;)

Achmed_Assassin 14-05-2007 22:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Koszyk (Post 1423607)
Hmm chcialem taki topic zalozyc ale mnie wyreczyles Bartholomew ;D

Co do war Beach - dpft to chyba Ci co są zainteresowani sytuacja na serwerze powinni wiedziec... zresztą nie podobalo mi sie ze dpft wzielo pierw osoby na wojne a pozniej wiekszosc wywalili na zbity pysk... a wiele osob ( stalych z dpft) nie logowalo sie przez caly war... ( Achmed Assassin , Perrymon ( tego nie mam mu za zle bo i tak dobry koles :P ) i kilka innych ) aczykolwiek tez nie moze byc w gildi 150 osob ( bylo ok. 60~)


Z tego co wiem to Ty tez nie byles zbytaktywny... Mowisz tak bo zalezlismy sobie za skore. Gdyby to odemnie zalezalo bylbym niemal na kazdej akcji, tylko ze podczas tej wojny matka zabrala mi modem, bo mialem wiele nieobecności w starej szkole. Przed kazda akcja Kayetan (:*) dzwonil do mnie i informowal o tym co sie kroi. Nie moglem sie zalogowac bo nie mialem modemu. Dzisiaj wiele sie zmienilo. Przed koncem pierwszego semestru tego roku szkolnego udalo mi sie dostac do wymarzonej szkoly (ogolnokasztalcace liceum lotnicze w deblinie). Zanim jednak tam poszedlem dostalem modem z powrotem. To byl ostatni miesiac wojny, wiec jechalem z lvlem ile sie dalo ale nikt nie spodziewal sie ze to juz koniec. Wyjechalem do szkoly i odtad wracam tylko na weekeny.
to tak na usprawiedliwienie

Koszyk 15-05-2007 16:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Achmed_Assassin (Post 1431733)
Z tego co wiem to Ty tez nie byles zbytaktywny... Mowisz tak bo zalezlismy sobie za skore. Gdyby to odemnie zalezalo bylbym niemal na kazdej akcji, tylko ze podczas tej wojny matka zabrala mi modem, bo mialem wiele nieobecności w starej szkole. Przed kazda akcja Kayetan (:*) dzwonil do mnie i informowal o tym co sie kroi. Nie moglem sie zalogowac bo nie mialem modemu. Dzisiaj wiele sie zmienilo. Przed koncem pierwszego semestru tego roku szkolnego udalo mi sie dostac do wymarzonej szkoly (ogolnokasztalcace liceum lotnicze w deblinie). Zanim jednak tam poszedlem dostalem modem z powrotem. To byl ostatni miesiac wojny, wiec jechalem z lvlem ile sie dalo ale nikt nie spodziewal sie ze to juz koniec. Wyjechalem do szkoly i odtad wracam tylko na weekeny.
to tak na usprawiedliwienie

Ech... to co zrobilem bylo pomyłką niestety...

co do Twojego usprawiedliwienia to rozumiem... szkola wazniejsza :) Wtedy nie wiedzialem o tym. Ale to nie zmienia faktu ze w wojnie praktycznie nie uczestniczyles


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:16.

Powered by vBulletin 3