Exp czy Skill
 

Mam pytanie . Posiadam Knighta --44 lv ze skillami 75/74 (axe), i pytanie brzmi czy mam dalej skillowac czy raczej powinienem kupic pacca i expic gdzies tak do 60 lv i potem skillowac . Prosze o odpowiedz

skilluj do 80/80 i idz expic

A ja powiem olej to i zrob co chcesz :) ja bym na twoim miejscu sobie poexpil potem poskilowal. Jezeli ci wygodnie z tymi skillami to je zostaw, jesli widzisz ze duzy waste i slabo lejesz to co chcesz [pskiluj :)

Jeśli na tym etapie chcesz zaczac skillowac to proponowal bym zrobienie odrazu z 90/90 \ 85/85.A jeżeli chcesz expic to to 50 max i i tak cie czeka skillowamnie i tak.

Skilli nie masz słabych jak na Twój lvl... A co z nimi zrobisz to już tylko i wyłącznie Twój problem. Jeśli zamierzasz jeszcze kiedykolwiek skillować to proponuję teraz, później wyrwiesz jakiegoś hunta czy Bóg wie co się stanie, teraz bez problemu możesz trenować ; ) Pozdro~

100% się z tym zgadzam. Mój ostatni najt zakończył swą karierę na 87/86 na 44 lvlu. I bardzo fajnie się nim expiło oraz bloczyło.

Ja na twoim miejscu nie marnowalbym pacc zeby w jego czasie na czyms poskillowac,a skillowac to skilluj do 85+ jak trenujesz powyzej tego skilla a widzisz ze po godzinach monotonnego(prawie nic nie dajacego)trenowania % rosna zbyt powoli to najwyzsza pora wybrac sie na expienie ;)

wal przynajmniej 80/80, a jak będziesz chciał to większe i po skillowaniu kupujesz pacca i tylko expisz, expisz, expisz... ;)

Dzieki za wszystkie pozytywne odpowiedzi ; ) . Postanowilem poskillowac do 85/85 i zakupic pacca i expic ; )

No i bardzo dobrze...
Lecz musisz pamiętać, że skille 85/85 nie wchodzą zaszybko. Będziesz musiał być cierpliwy i wytrwały, co później, bardzo się opłaci :]

Powodzenia! ;)

POdstawowe pytanie, to ile czasu zajelo ci zrobienie tego chara, w jakim trybie skillowales ( np monk podczas ogladania TV - wbrew pozorom dosc powazna kwestia ) i w jakim trybie skillowac masz zamiar.

Wez pod uwage, ze ( wynika to z prostej matematyki ) zrobienie 10 punktow skilla rowna sie poswieceniu czasu takiego samego jak dotarcie do aktualnych skillow ( ergo: 75-> 85 daje tyle samo co 10 - > 75 ), wiec warto sie powaznie zastanowic czy na pewno chce sie trenowac drugie tyle czasu.

Dwa - na niskim levelu skillow nie wykorzystasz - nie wiem jak jest z zolwiami, ale do scarabow monstrualnych skillow nie trzeba, tam gdzie zwyklem expic wystarczaja jeszcze nizsze. OF tez specjalnie wymagajacy nie powinien byc, biorac pod uwage ze na levelu na ktorym sie bedziesz tam pchac skille zdaza juz same o pare pkt podrosnac.

Trzy - skillujesz po to, zeby wydajnie zabijac potworki, czasem lepsze efekty da poszukanie takich ktore sie daja zabijac szybko zamiast X godzinnego treningu zeby tluc akurat te ktore sobie zalozyles. Na twoim levelu mozna z tym co masz robic 1-2 levele dziennie bez wysilku - a trening wcale tego nei przyspieszy. 1-2 levele dziennie - to juz kilka leveli w czasie w ktorym wbijesz jeden pkt skilla.

Cztery - w blokowaniu licza sie 2 podstawowe rzeczy: ilosc hp i tryb walki. Latwo zaobserwowac, ze walczac w trybie full defence wcale nie musimy miec kosmicznych skillow zeby wydajnie blokowac shit na poziomie DLa, wiec znowu koniecznosc treningu jest mocno zakwestionowana. Ilosc hp - jest wykladnikiem tego ile leveli wbiles a nie tego, ile czasu klepales slima/ monka.

Skiluj Dalej;]
 

Wiesz im wieksze skille tym szybciej zdobedziesz lvl. WIem z doswiadczenia ze skillowanie jest nieciekawe no ale chyba wlasnie dlatego lepiej miec to za soba a im wieksze skille wbijesz tym szybciej bedzie lvl rosl wiec chyba logiczne skilluj;]

Cóż... to czy masz expic czy skillowac to jest tylko i wylacznie twoja sprawa. Jesli expienie na skillach 75/75 jest dla ciebie nie satysfakcjonujace to trenuje, ale pamientaj, ze teraz w tym updacie mają polepszyć rycerza więc nie jest powiedziane ze Cipsoft nie zmodernizuje tak rycka, że skille albo beda mało przydatne, albo szybciej beda rosły ;)

Jak zwykle zgadzam sie tylko z Vil'em. Nie dlatego, że jest on modkiem tylko dlatego, że jest doświadczonym graczem.
Jeśli chcesz głównie blokować to skille grają bardzo drugorzędną role...
Swoim obecnie 53ek ze skillami 72/68 blokowałem wszystkie potwory w tibii z wyjątkiem bossów. Jakoś nie sprawiało mi to trudności. Kwestia dobrego shootera (w moim wypadku zawsze byl to best friend 80-100ms). We dwóch biliśmy demony, wrl-e, behe i nie był to problem.
Po drugie expienie. Może niektórzy uznają to za żart ale od 52lev (do 55, potem dead od best gildi na servie) expiłem ...uwaga na of. Wystarczy znać teren a bije się praktycznie same zerki i jednego lidera :p Profitu nie ma ale exp szybki a za uhy/mf sie zwraca.

Ja na Twoim miejscu nie skillował bym więcej, tylko kupował pacca, expił i bawił się. Jak już jesteśmy przy zabawie to inni gracze z serva na którym grałem dziwili się, że mam słabe eq - k set, w helmet, v shield, f axe, p ammy. A ja poprostu całą zarobioną kase przeznaczałem na zabawe na demcach czy behe :))

Wszystkim radze w taki sposób grać w tibie, bo nie ważne jest jakie będziecie mieli eq, ważne, że się zabawicie, bo w tym celu została stworzona ta gra :P

Yours Bykunn

@up

Hehehe, to się uśmiałem. 53 lvl i takie lipne skile na OF? jaja se robisz? na 57 lvlu i 87/87 wychodziłem na 0/lekkim plusie... też biłem niemal same zerki. Druga sprawa, taki doświadczony gracz i na 53 lvlu demce blokuje? hehe ciekawe, jeden lag i Cie nie ma od DLa, nie mówiąc o Demonie...

@topic

Jak masz zamiar osiągnąć kiedyś wysoki lvl, to opłaca się skilować, jeżeli nie = idź exp. Na wyższym lvlu bardziej odczujesz, że masz za słabe skile do szybkiego expa. Możesz potrenować teraz, a możesz jak exp Ci zwolni. Tylko odpowiedz sobie sam, czy później będzie Ci się chciało skilować dłuuugooo :P

tez sie z Vilem zgodze, ale... okolo 40% obrazen od scarabow to trucizna, wiec skille, jakie by nie byly, nie uchronią nikogo przed tym... Jakos dlatego scaraby uwazam za mocno przereklamowane :-)

@ Mutilator

Twoje doswiadczenia z OF wskazuja, ze skill jest malo wazny. Ja ze skilami osiagnietymi bez skillowania (75/65 okolo) :-) wychodze na OF okolo 2 k na plus na czysto, czyli po odjeciu kosztow manasow. Bijac leadery tez... Moze wiec skillowanie to sztuka dla sztuki?

Ja tam radze ekspic i szybko zarobic na dobry sprzet, bo jednak sprzet i duzo zycia to podstawa...

Z jednym sie jednak z Toba zgodze. Napisales: "Jak masz zamiar osiągnąć kiedyś wysoki lvl, to opłaca się skilować". Racja - jak sie chce osiiagnać go KIEDYS... Bo jak szybko - lepiej expis i kupowac lepsza bron :]

To ja sie wprosze troszke w temat ...
Jestem druidem (lvl 14) i jak to druid mam slabiutkie skille. Czy jest sens w przypadku mojej profesji zeby na sile probowac je polepszyc?
I pytanko do druidow: czy zmieniacie czasem rozdzke na miecz?

Z gory dziekuje za odpowiedz :) I przepraszam jesli palnelam cos glupiego, ale doswiedczenie mam marne jesli chodzi o Tibie.

Niby na Scarabach skille sie nie licza ale wiecie jezeli chcialoby sie wbic szybko lv to najlepiej by bylo isc na zolwie a tam skille to juz podstawa wedlug mnie . A pozatym to co to za knight ktory ma marne skille ? Knight kojarzy sie w wlasnie z bardzo dobrymi skillami . Dajmy na to 80 lv i ma skille 78/72 i to sa dobre skille ? Wedlug mnie nie ;p

Up Sporty

czemu nie bierzesz mieczyk i lecisz na roty na fibule zeby se zarobic kaske na mf i runy a przy okazji ladnie zaexpic mozesz . Takie jest moje zdanie a co do skilla to wystarczy ci 20 shielda ;)

Ochrona jest na tak slabych stworkach malo wazna, bardziej liczy sie szybkosc bicia.

@topic
Amerykańscy naukowcy właśnie nad tym pracują.Szczerze mówiąc to ja wole skille, pamiętam jak moja pierwszą postacią tylko skillowałem i dobiłem na 10 lvl'u 50/50 bo siedziałem z kumplami i gadałem (w tibii jak cuś).Wybierz skille, lvl się potem wbije. :)

imo 80/80 to u Knighta na 50 lvl to absolutne minimum(choc kazdy gra jak lubi)

Moim zdaniem powinno sie skillowac, ponieważ skille 75/75 są słabe.A jak masz juz wogóle zaczynac to do 90/90 lub 85/85 jak wspomniałem wcześniej.Widze że Vil jak zwykle wie wszystko najlepiej <lol>, ale w tej kwesti to raczej ja wiem więcej.

Nie ma czegoś takiego jak słabe skille. Skille są słabe, jeżeli tak uważasz. Np jednym pasuje 70/70 innym 100/100. To jest wybór indywidualny. Jeżeli ten twój knight jest na serverze pvp to lepiej mieć te kilka lvli wiecej.

Pierwsza kwestia, a mianowicie nie wiem co jest strasznego w blokowaniu demona na 53lev. Zbloczyłem ich około 50~ i było tylko pare podbramkowych sytuacji ale zawsze dawałem rade się wyuhać.
Druga kwestia : OF - nie jest sztuką mieć tam duże skille, poprostu trzeba umieć biegać. Jak Tobie nie zwraca się ze skillami 88/88 to powiem Ci, że mojemu kumplowi zwracało się z samych halek (gold, chain army, sabre na +). Chyba, że zbierasz samego golda i halki to już zupełnie inna bajka. Wtedy świadczy to albo o rozrzutności albo o tym, że masz za dużo kasy.
A jeszcze co do skilowania to mój kumpel na swoim pierwszym charze doszedł do 105levelu mając na nim skille 84/72.
I w związku z tym mam pytanie do wszystkich panów radzących skillować do 'minimum 85/85' : wolicie mieć swój 30lev i skille po 85 czy 100lev i słabsze skille ? Bo uważam, że potem jak już zrobisz ten lev, można troche poskillować żeby wyrównać shielding. A potem już tylko zabawa

Ja zawsze stawiałem na skilla. Szczerze powiedziawszy sam muszę trochę podskilowac.
Oczywiście nie musisz podzielać mojej koncepcji, gdyż każdy ma inne podejście.Jedni wolą skillować inni expić. Ktoś tam mówił że 100 lvl czy coś kolo tego ze skillami podajże 80+,69-70+ to wiocha. Jak by się zastanowić to w oczach innego napalonego gracz to wiocha, lecz może koleś cieszy się lvl a nie skillami, może obrywa od potworów więcej ale może go to nie martwi, po prostu może gra dla 4fun???
Ja sowiej koncepcji nie zmienię, gdyż jak zaczynałem grę w 2003r to rycek był uważany za dobrego blokera jak miał pożądne skille, mój minimum skilli 80/80/ max 90/90 (moje marzenie) 100/100 był bym w niebie:P
Pamiętaj gra ma ci sprawiać przyjemność:P

Owszem, bywam na Fibuli i bardzo lubie to miejsce, ale przyznaje ,ze mieczem tam nie walczylam chociaz chodzilo mi to po glowie. Dzieki za zachete, sprobuje :) A w zwiazku z tym mam tez pytanie: w jaki miecz sie zaopatrzyc? Tak zeby nie byl najgorszy, ale tez nie jakis extra bo takiego nie potrzebuje. Taki sredni ... zeby w razie czego uzyc zamiast rozszki, ktora nie dziala na kazdego potwora a nie wiadomo kogo sie spotka ;)

P.S Forza Juve

Mieczyk to może być fire sword ale Ci się za bardzo nie przyda na mocniejsze potwory, a na te gorsze najlepszy jest war hammer (choćby na roty na fibule).Wogóle to najlepiej noś dwie różdzki z dwoma elementami, choć jesteś druidem więc nie powinieneś zmieniać różdzki na inną niż tempest rod ale najlepiej noś tempest rod i volcanic rod.

Jeżeli przy update dodają szybsze skilowanie to będzie to totalna porażka. Wywoła to z pewnością duże oburzenie graczy, którzy poświęcali setki godzin na dobre skile, a teraz ktoś będzie to mógł zrobić w o 1/3 mniej czasu...
Jeśli nie masz jeszcze pacca to poskiluj conajmniej do 80+ i będzie ok :)
A co do tego druida to najlepiej chyba walić mieczem jak już możesz robić uhy, bo wtedy nie tracisz many, dostajesz exp, a tą mane, której wogóle nie tracisz przeznaczasz na robienie uhów :)

Najlepiej wbić pierw dobre skile - najpierw obowiązek, potem zabawa (expienie).
Moim Knightem(24lvl) siedziałem i skilowałem, ponieważ myślałem że im szybciej wbije skile 60\60, bede sie mógł oddać błogiemu expieniu. Myślałem że te skile są
bardzo dobre, że będe bardzo mocno bił. Więc mozolnie skiedziałem i skilowałem. Skile jakoś weszły, wiec udałem się expic. Moje podejrzania uległy rozczarowaniu
- ledwo minosa na hita brałem(czasami) ze skull staffa. A było to wtedy, gdy mialem 20lv. Zdenerwowałem się i postanowiłem expić, a na 30-stce wbić 70\70.
Wtedy zastanawiałem się jak mocno będe bił. Jednak z wcześniejszych wypowiedzi na forum dowiedzialem sie że nie bede nimi podekscytowany.
Właśnie dlatego skończyłem z najtem...niekończące się skilowanie mnie dobijało. Nawet czlowiek ze skilami 90\90, myśli że jego skile są słabe, chce skilować więcej. A jeśli chodzi o temat- rób co chcesz albo skiluj i trac czas albo odaj się expieniu. Tibia to zabawa - skilowanie to nie jest rzecz którą ktoś ci karze robić.
Jak nie chcesz skilować bierz topór/miecz/maczugę i leć na dragi/gsy/co chcesz.
Tym co nie grali knightem wydaje się, że "o, co to tam posiedzieć chwilę i wbic 90/90"-.-...ale nie wiedzą, jak bardzo się mylą...
~Pzdr - Mazix~

Teraz zamierzam skillowac do 85/85 i prawdopodobnie zakupie pacca , badz zaczne cos bloczyc aby kasa sie posypala ;p. Skille to podstawa ! :D

Nom, znam to uczucie siedzieć w 1 miejscu i bić 1 potworka 10 minut. Narazie mam słabe skille jak na lvl. Postanowiłem co 1 lvl robić 1 skila, może nawet 2. I tej zasady się będę trzymać, mimo iż skilowanie trochę psuje zabawę :P

Chyba poslucham Twojej rady. Wydaje sie byc logiczna :P

my tu mowimy o setkach godzin.


nie bardzo rozumiem co tu mozna wiedziec, logika podpowiada, ze siedzenie 400 godzin bijac monka na niskim levelu jest niespecjalnie sensowne.

@Candi Masz racje sam na małym lvlu robiłem GFB i biłem Dragon Hammerem rotwormy :p
Co do skillowania/expienia knightami robiłem tak:
10lvl-> 50/50-> 15lvl~-> 65/65-> 30lvl-> 80/80 przy czym wchodził 40lvl -> Długo oczekiwany maniakalny EXP. Ale i tak wg. mnie knight jest nudny dlatego aktualnie gram SORCEREM :D


_______________________________

~Just do it~

ja tam bym proponował doskillować do tego 90 axe'a a potem se dopiero poszaleć ;P choć i tak potem będziesz musiał skillować
Tibia jest bogiem, expienie nałogiem, skille to podstawa, a PK zabawa ;P

Przesadzileś
10lv-50/50
15lv-55/55
20lv-60/60
25-65/65
30-70/70
35-75/75
40-80/80 i tak dalej i tak dajej...

dla mnie śmieszne jest to jak ktoś robi podziałkę i każe wzorować się na niej
10lvl 50/50
30 lvl 60/60 itp itp
każdy niech sam sobie zrobi plan działania i trzyma się jego , tak jest najlepiej:PP

To jest mój sposób :p może troszeczkę ale każdy skilluje jak "potrafi".U mnie 15 lvl - 65/65 NORMA ^^.

Kiedyś skille pokroju 75~ to było coś.
40 lv miał takie skille i był uważany za dobrego gracza...
Szkoda, że nastała era w której co 2 gracz robi sobie 80-85 na bocie i potrafi tylko pouczać innych stawiając idiotycznie wygórowane granice danego skilla.
Smutne...

Wiem, że to nie odnosi się do wszystkich ale człowieka który mówi, żeby na 30-40 lv zrobić sobie "conajmniej skille 90 i jazda ou jech" nazwe albo idiotą albo cheaterem. I to jest fakt.

Sam po wyjściu z r00ka zacząłem trenować. Aktualnie mam 18 lv i 70/70, a już słyszę fale noobów krzyczących SKILLE SUX!!
Mnie styka, dobije do 75, kupuje pacca i gram dla siebie...

@up zgadzam sie w 100%
Tylko , że ja bije 70/70 a nie 75/75 :p
Nie ma sensu skillowac do xx/xx bo i tak na niskim lvlu to nic nie da...
Najlepiej na poczatku wbic te 60/60 czy 70/70 i isc expic tak do 40 lvla , potem pomyslec o wiekszych skillach. Knight niby najzwyklejsza profesja , lecz trzeba poswiecic te xxx godzin na skille zeby miec dobra postac.