![]() |
SLD za legalizacją
Cytuj:
Politycy chcą legalizacji, narkotyków miekkich, marihuany-lsd-haszyszu, co o tym sądzicie czy to coś zmieni ? Jesteście za czy przeciw ? :p Powstały 3 takie same tematy: Powód LAG :baby: |
Cytuj:
|
Ja jestem za legalizacja, wodka niszczy czlowieka bardziej niz trawa, wiec gdzie tu logika? Poza tym wzbogaciloby sie panstwo a nie zasrane mafie.
|
Wszystko mogłoby być legalne, jakby ludzie znali umiar.
|
A marichóany nie mozna przedawkowaaaaac!
|
I tam nie ma sie do łudzic nigdy nie bedzie legalize :):evul:
|
Chcą legalizacji, żeby na nich zagłosować a jak przyjdzie co do czego to jak to większość polityków robi, nie dotrzymają słowa.
Osobiście jestem za tym żeby "miękkie" narkotyki były legalne. Wzbogaciło by to budżet państwa a nie mafie/dilerów jak napisał ktoś wyżej. A co do marihuany, to jak ktoś będzie chciał zapalić to zapali. Wystarczy się rozejrzeć/popytać:) |
Jezeli spoleczenstwo na tym nie oglupieje to czemu nie? ;p
Jednak nie wiem czy to nie pociagnie ludzi do pobierania coraz to mocniejszych dragow. |
|
ja jestem za usuniecie kar za posiadanie małych ilości.
Natomiast co do legalizacji to jestem przeciwny, to jednak jest narkotyk i nie powinien być legalny. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Albo wszystkie, albo żadne.
|
SLD jak to SLD, zajmuja sie pierdolami typu legalizacja trawy, a wazniejsze sprawy maja gdzies.
|
na moje nie tylko SLD zajmuje sie pierdolami.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
@OnlyShadow:
Dzieciaki tak czy siak będą szpanować jak zapalą trawę, tak samo jak to jest teraz z papierosami. Ale jak teraz szpanują papierosami i marychą, tak po legalizacji marychy mogą szpanować papierosami, marychą i twardszymi, więc... No, po prostu jestem przeciw. |
Cytuj:
Wszystko jest dla odpowiedzialnych i uswiadomionych ludzi. |
Ja jestem za, a to z prostego powodu. Zdobycie trawki nie przedstawia dla mnie rzadnego problemu, więc nie sądzę abym bym wyjątkiem. Skoro tak łatwo ją zdobyć nielegalnie, to niech ćpunki przynajmniej legalnie płacą na swoje leczenie odwykowe.
|
Po pierwsze legalizacja jest gówno warta, bo ci co mają zamiar zapalić zapalą bez względu na konsekwencje, a podczas spalenia zielska tudzież wciągania włada, ostatnią rzeczą jest rozmyślanie o konsekwencjach.
Tak samo nie sądze, że jest cienka linia między np. ganja a hhrhrhr heroiną, to tak samo jak powiedzieć, że jest cienka linia między wódką a denaturatem. Ukryty tekst:
|
@up
dokladnie, marihuane potrafie z mila checia zapalic. lecz hery czy innego biala - wiem, ze do nosa nie wciagne. |
Cytuj:
|
Ja tego nie biorę i nie zamierzam brać. Jednak uważam że powinni to zalegalizowac, gdyż ten ko chce, to i tak to dostanie.
|
Sam żadnego świnstwa palić nie zamierzam, ale legalizacja byłaby ogromnym ciosem dla dilerów. Jestem wobec tego obojętny.
Ukryty tekst:
|
Racja, że ci co palą to i tak palą, ale tu chodzi o to, żeby ci co nie palą nie zaczęli palić. Legalizacja marihuany oznaczała by stawianie jej na równi z np. papierosami i takie zezwolenie, że to jest to można palić. A przez takie coś moim zdaniem by po to sięgnęły osoby, które w obecnym stanie tego nie zrobią. Nie mówiąc już o nieletnich, którzy są szczególnie podatni na jej wpływ.
|
Osobiście mam to w nosie. Znając polske, jezeli to przejdzie nie będzie umiaru.
PS. Exod z Armii? |
Cytuj:
Jestem za legalizacją. Wtedy państwo mogłoby przynajmniej na tym zarobić. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
takze alkohol i tyton niech s*******a z polek sklepowych. te 2 ogolnodostepne uzywki bardziej uzalezniaja niz ganja. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
@Edit "Politycy lewicy pragną legalizacji tzw. miękkich narkotyków. Domagają się swobodnego dostępu do marihuany, haszyszu i LSD - pisze "Fakt". Jestem za legalizacją miękkich narkotyków. Marihuana wcale nie jest groźniejsza od alkoholu, więc czemu alkohol jest legalny, a marihuana nie? - zastanawia się Piotr Gadzinowski" Napiszcie co sadzicie o LSD? Bo moim skromnym zdaniem gdyby nie badtrip'y i flashback'i to... |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Zamiast wywalac argumenty "szlugi są gorze od ganji więc legal dla marychy!!!" to ja bym zamienił na "zdelegalizować szlugsy..." albo przynajmniej wprowadzić nowojorskie prawo zabraniające palenia w miejscach publicznych (czyt. chodniki, parki itp) po prostu mam dość gdy jakiś palacz dmucha mi na chodniku dymem... |
Wytłumaczcie mi jedno, bo nie rozumiem: w jaki sposób państwo miałoby zarobić na marihuanie po jej legalizacji?
|
Sprzedając ją, jak fajki i alkohol ?
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:32. |
Powered by vBulletin 3