Przygody Ghandorki.
 

Witam. Postanowiłem założyć temat o moim początkującym Paladynie na Neranie. Postać nie jest nowa jednak po skończeniu się płatnego konta dalsza gra druidem mijała się z celem, więc zacząłem rozwijać paladyna.

Temat będę regularnie odświeżał zdjęciami, no to zaczynajmy;)
http://i188.photobucket.com/albums/z.../powitanie.png

Postanowiłem pozwiedzać trochę Tibijski świat, a jako pierwsze miejsce do zwiedzenia wybrałem Foldę. Podczas eksplorowania zakamarków tej lodowej wyspy i ubijania hordy potworów mój poziom doświadczenia znacznie wzrósł, czego efektem był:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/lvl12.png

Niedługo po tym wydarzeniu zdobyłem kolejny poziom doświadczenia:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/lvl13.png

Doszedłem do wniosku, że Folda na pewno skrywa wiele tajemnic, więc postanowiłem wrócić tam następnego dnia.
Rezultaty mojej pierwszej wyprawy na ową Lodową Wyspę były zaskakująco dobre :
http://i188.photobucket.com/albums/z.../foldaloot.png


Następnego dnia, po zgłębieniu się w w ciemne zakamarki spotkałem tego oto nieszczęśnika:
http://i188.photobucket.com/albums/z...amarzniety.png

Przeglądając księgi i rękopisy dzielnych odkrywców(czyt, Internet) natrafiłem na skarb strzeżony przez grupę Minotaurów i ich wodza Maga. Walka była ciężka i okupiona wieloma ranami, tak z mojej strony jak i ze strony przeciwników. Ostatecznie pokonałem potwory i zdobyłem skarb :cup:
http://i188.photobucket.com/albums/z...elmetquest.png

http://i188.photobucket.com/albums/z...aquestdark.png

Okazało się, że klucz który zawarty był w torbie znalezionej w skrzyni otwiera drzwi do komnaty z niezwykle cennymi perłami. Po pokonaniu niezliczonej liczby Minotaurów dotarłem do celu mojej podróży. Jednak aby wejść w ich posiadanie musiałem po raz kolejny zmierzyć się z liderem Minotaurów i jego wojownikami. Walka nie trwała długo, odniosłem kilka groźniejszych ran jednak szczęście po raz kolejny uśmiechnęło sie do mnie.
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/czysto.png

Wystarczyło już tylko otworzyć drzwi i zgarnąć nagrody:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/pery.png
http://i188.photobucket.com/albums/z...broadsword.png

Taki jest końcowy efekt przygód na Lodowych Wyspach:
http://i188.photobucket.com/albums/z...enjaifolda.png

Następne zdjęcia ukażą się niebawem.
Do zobaczenia.

Mi się podoba;] dawaj więcej
i pytanko mam xD w czym obrabiasz te zdjęcia?

@Up

Do obróbek zdjęć polecam Ci Photofiltre

(http://www.instalki.pl/programy/down...hotoFiltre.php) - Naprawde świetny program i łatwy w obsłudze ;)

@Topic

Ładnie opowiadasz te fotki to wygląda jak opowieść jakaś ale nie o to chodzio prawda ? :) Fajne fotki i dawaj bijesz ten level B) Powodzenia w temacie :p

Do obróbki używam Gimp'a, którego gorąco polecam;)


Mniej więcej o to mi chodzi, nie chciałem żeby to był temat jak każdy inny, ma się trochę różnić od pozostałych B)

Naucz mnie jak obrabiać w tym Gimpie xD
O już umiem chyba xD

W internecie masz pełno tutoriali, na pewno dasz sobie radę;)

Ale po ch.j Wam różne super programy? Zdjęcia obrabia się w Paincie!

@Topic
Może być :)

Nie mam Painta ;]

Chyba nie zauważyłeś, że on ma Linuxa >.>

UPS! Ale wpadka. Nie zauważyłem tego Linux'a.

Ladnie ladnie :D
 

Zycze powodzenia w grze widze ze masz glowe na karku bo podoba mi sie temacik:)

Wydarzenia na wyspie skrajnie mnie wyczerpały, gdy dotarłem do mojego rodzinnego miasta, Venore udałem się do baru. Miałem nadzieję spotkać tam mojego starego druha [CHAR]Grifinder[/CHAR]'a.
Ku mojemu zaskoczeniu nie spotkałem tej pijaczyny , nikogo nie spotkałem, tawerna świeciła pustkami.
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/wbarze.png

Po wypiciu kilku głębszych byłem ostro wprawiony
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/hicks.png

Resztkami sił doczołgałem się do oberży aby spędzić tam noc.
http://i188.photobucket.com/albums/z...t/dobranoc.png

Rano po przebudzeniu, z lekkim kacem udałem się zapolować na Dwarfy. Na miejscu spotkałem Grifinder'a który akurat szykował się do wybijania Giant Spiderów, które opanowały dolną część jaskiń. Postanowiłem mu pomóc, już w drodze do GS'ów szczęście się do mnie uśmiechnęło:
http://i188.photobucket.com/albums/z...teelhelmet.png

Gdy dotarliśmy na miejsce, przeżyłem lekkie załamanie. Miałem wielką ochotę skopać kilka dup tych ogromniastych pająków, jednak nie dostałem takiej możliwości gdyż magiczna "bramka" przepuszczała wyłącznie bardziej doświadczonych graczy. Cóż, pożegnałem się z przyjacielem i wyruszyłem w drogę powrotną na bardziej przyjazne tereny.
Po bliżej nieokreślonej chwili znalazłem znakomite miejsce do zdobywania doświadczenia. Nagle usłyszałem przenikliwy krzyk, pobiegłem jego śladem, moim oczom ukazał się:
http://i188.photobucket.com/albums/z...Nieszcznik.png

Niestety nie zdążyłem go uratować, sam ledwo wyszedłem żywy z tej opresji. [CHAR]Naruto Heniowaner[/CHAR] stracił swój plecak i hełm.
http://i188.photobucket.com/albums/z...lootztrupa.png
Odczuwałem wewnętrzną rozterkę. Oddać, czy nie oddać. Zatrzymałem jego przedmioty, po co one trupowi?

Późniejsze starcia z Dwarfami nie były już tak nerwowe, dawały sporą ilość doświadczenia i wartościowe przedmioty. W efekcie zdobyłem kolejny poziom doświadczenia.
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/lvl14.png

Zdecydowanie mogę powiedzieć, że wyprawa na dwarfy była dla mnie udana.

http://i188.photobucket.com/albums/z...ikzdwarfow.png

Pozdrawiam.

ciekawy temay , niezle niezle,

p0zdrawiam :)

Witam

Bardzo podoba mi się twój temat.
Jest bardzo orginalny , prowadź go dalej :)

Pierwszy raz widzę taką forme opowiadania o swoich szkrinach oO

@Btw
Popraw Nick:

Could not find character
Character Naruto Haniowaner does not exist

Zobacz na screenie, że nick jest przepisany tak jak być powinien. Pewnie dostał namelocka za Naruto :p

Super temat :cup:

a ja widze błąd. Bo tam pisze nie Naruto Haniowaner tylko [CHAR]Naruto Heniowaner[/CHAR] a to różnica;p

omfg. ale wtopa 8o:D

Z.A.J.E.B.I.O.Z.A.

Tylko tak dalej, nie dość że ładnie wszystko wygląda i mam po raz pierwszy okazję podziwiać klienta pod linux'a to forma narracji bardzo oryginalna...

gl, have fun and gimme more screenshots!

gz
 

Wkoncu znalazlem temat ktory opisuje wszystko co chcialem zobaczyc ^.-. Chłopak gra okolo 2-3 godzinki nie tak jak niektorzy (5-6 godzin). Na dodatek ma glowe pelna pomyslow co zaowocowalo niezlym tematem ;] Na pewno bede sledzil losy twojej postaci ;b

@up
Niezly podpis ;d Wiem cos o tym

Przegladajac bardzo stare i tajemnicze ksiegi ujzalem twoj bardzo wciagajaca i pasjonujaca opowiesc swojego zycia. Twa opowiesc tak bardzo mnie wciagnela bardzo ciekawym stylem napisania ze uznalem iz bede zagladal do tej ksiegi regularnie aby bacznie przygladac sie co przyniesie nastepny twoj dzien.





Pozdrawiam Seba :)

Lenistwo, lenistwo i jeszcze raz lenistwo. Nie powiem, że leniuchowanie mi nie odpowiada, jednak przez tą dziwną niemoc straciłem masę czasu i pieniędzy. Co dzień się rozpijałem,
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/pijemy.png
obżerałem do nieprzytomności
http://i188.photobucket.com/albums/z.../smacznego.png
lub wegetowałem na ławeczce w Carlin.
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/ja1.png

Podczas jednego z licznych spacerów awansowałem na kolejny poziom władania magią
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/6mlvl.png

Dość już tego obijania się, pomyślałem. Wyruszyłem w świat w poszukiwaniu przygód. Udałem się na tajemnicze bagna okalające Venore. Musiałem stanąć twarzą w twarz z wiedźmami oraz Beholderami. Groźni byli z nich przeciwnicy, jednak zdołałem ich pokonać chowając się za ścianami i skałami. Dzięki tej przygodzie zdobyłem kolejny poziom doświadczenia:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/lvl15.png

Po powrocie do Venore dokonałem zakupu cennego noża, który na pewno przyda się przy wyprawach na minotaury.
http://i188.photobucket.com/albums/z...ianknife-1.png

Chciałem uwiecznić moment skalpowania minotaura(jak widać nie do końca dałem radę :D):
http://i188.photobucket.com/albums/z...skalpownie.png

Niebawem następne pełne niebezpieczeństw przygody Ghandorki ;)

Bardzo ladnie :cup:
Mozesz zrobic zdjecie ze statystykami postaci??:)

Gz naprawdę podobają mi się te zdjęcia to coś innego w porównaniu z "ej kurwa to moje ss komentowac" naprawdę wielki SZACUNEK !!

Sorry za spam ale to znalazłem 20 sek po dodaniu posta

10:08 Notham [14]: dasz lepsze spodnioe od leather boots

:evul::baby::evul:

Naszła mnie ogromna chęć na przelanie krwi bezmózgich troli. Tłukłem i siekałem je z niezwykłą zaciętością, Skutkiem czego było zdobycie następnego poziomu doświadczenia.
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/lvl18.png

A tutaj na życzenie obecny stan umiejętności GhandorkiB)
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/cayja.png

Ładniucho. Mi się podoba bardzo :- ) Dodawaj więcej i częściej ; D

Fajny temat zycze Ci dalszej gry palladynem :p

Fajnie jest mieć przyjaciół. Nie jest ważne jak wyglądają, ile mają lat, można nawet znieść ich burzliwe okresy. [CHAR]Grifinder[/CHAR]
to mój wierny druh, nie ma co się okłamywać takich ludzi jak On mało jest na tym Tibijskim świecie.
Dosyć już kadzenia. Zapytałem wyrzej wymienionego bohatera czy nie zechciałby pobloczyć Wyvern, oczywiście zgodził się:o Powiedział, że w między czasie porobi "enczanted szpiry". Ochoczo zabrałem sie do pakowania najpotrzebniejszych rzeczy do plecaka, spakowałem 577 bełtów, 4 włócznie i około plecaka manafluidów.
W roli blokera Grifinder spisywał się rewelacyjnie, a mnie bardzo często wchodziły bardzo silne uderzenia. Najlepszy cios zabrał Wyvernie 147 punktów życia, niestety nie uchwyciłem tego na zdjęciu. Zdołałem wykonać zdjęcie innego dobrego strzału:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/dmg.png

Wybicie pierwszej dwójki Wyvern nie było trudne. Szczęście dopisało juz na samym początku. Z zaledwie drugiej Wyverny wypadł Wand of Inferno:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/lul.png

Liczyłem na trochę dłuższy hunt, jednak po upływie 10 minut Grifinder został wezwany na pomoc przez swojego innego przyjaciela, który miał problemy z Behemoth'ami. Nie zatrzymywałem go.

Powolutku wróciłem do Carlin, gdzie rozsiadłem się na ławeczce i trenowałem poziom magiczny.
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/8mlvl.png

Niebawem następne pełne niebezpieczeństw przygody Ghandorki ;)

No ładne zdjęcia;] dawaj więcej. Gz loota ;] szkoda ze na harmonii nie grasz.

GZ Ghandorka :))
 

Super zdjęcia wpadleś na orginalny pomysł opisywania ssów
Czekam na więcej GL :P

Oby tak dalej POWODZENIA !!

Zdjęcia jak i opisy - kogz

Ciekawe co bedzie jak bedziesz mial 50+ lv czekam z niecierpliwoscia na nowe foty

Jak pwiedzial wyzej, ciekawe jak to bedzie wygladac na wyzszym lvl, ale pomysl jest dobry.

Wyglada jak opowiadanie fake'a ale to jest rl tibia 8o

Nie przestawaj wrzucac nowych screenow ;)

No musze powiedzieć, że bardzo mi sie podoba ten temat i twoje opowiadanie, czekam na nowe screeny i życze powodzenia :)

Ceny kamieni na tym świecie są koszmarne, cztery osoby oferowały sprzedasz kamieni, wszystkie rozmowy wyglądały tak samo:
http://i188.photobucket.com/albums/z...enaKamieni.png

Uznałem, że lepiej samemu zebrać troszkę kamieni. W tym celu udałem się na Femor Hills. Obszedłem wzgórze dookoła i natrafiłem na ukryty tunel prowadzący wgłąb góry. Natknąłem się na "obszar mieszkalny" goblinów, była ich tam cała horda. Po wybiciu tych odrażających zielonych stworków, potężnie zgłodniałem:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/amu.png

Po spożyciu zupy rybnej (stfu:p), rozejrzałem się po pomieszczeniu. Moją uwagę zwróciły dwie skrzynie stojące pod ścianą. Zdecydowanym krokiem podszedłem do tajemniczych kufrów i sprawdziłem ich zawartość:
http://i188.photobucket.com/albums/z...onzeamulet.png

http://i188.photobucket.com/albums/z.../powerRing.png

Wolnym krokiem wróciłem do Carlin aby wykorzystać nowo zdobyte kamienie. W sumie miałem ich 150, po treningu zostało 120:
http://i188.photobucket.com/albums/z95/Gralt/56dist.png

Cu.

Cóż te ceny są prawdziwe :D

Fajne SS'ki Gratz ^^B)

Pozdro~


~Szymek

Fajne SS'ki Gratz ^^B)
Pozdro~


~Szymek