![]() |
Dzień z życia Mistrza Gry
Obecnie mamy 36 aktywnych Gamemasterów oraz 10 Customer Support’erów, którzy codziennie doglądają tibijskiej społeczności, karzą postacie, które naruszyły przepisy lub pomagają graczom w ich problemach. Jest wiele przypadków i sytuacji, w które Mistrzowie Gry muszą się mieszać. Podczas ich oddanej pracy, aby Nam pomóc, zdarzają się także śmieszne i absurdalne sytuacje. Zapytałem naszych Gamemasterów i moich kolegów o najzabawniejszą i najbardziej mrożącą krew w żyłach historię, aby przedstawić Wam ją w postaci „typowego” dnia z życia Mistrza Gry.
Jak co dzień, loguję się na moją postać w losowo wybranym świecie. Po wylądowaniu na wyspie zwanej przez Was GM Isle, a przeze mnie czule „domem”, patrzę na „Rule Violation Channel”. Proste „hi” jest pierwszą rzeczą jaką tam widzę.”Więc”, pytam się siebie, „sprawdźmy o co mu chodzi”. Nagle po moim przywitaniu ekran znika, zdaję sobie sprawę iż chciał po prostu sprawdzić co się stanie gdy tutaj napisze. Na nieszczęście, takie „zgłoszenia” zdarzają się dość często. Gdy widzę, że nikt więcej nie potrzebuje pomocy, wybieram się na inny świat. Jeśli jest to świat Non-PvP, okno zgłoszeń zazwyczaj jest pełne. Dzisiaj tylko 3 raporty. Pierwszy z nich wywołuje u mnie uśmiech: „Ktoś w Ankrahmun ukradł mojego lootbaga! Plx zrób coś!”. Grzecznie wyjaśniam, iż kradzież rzeczy z baga nie jest nielegalne, po czym sprawdzam drugie zgłoszenie. Tym razem ktoś jest oskarżony o używanie macro programów. Teleportuję się do niego: Me: Hello (30 sekund później, gracz mnie ignoruje) Me:Please, answer Botter: exura (1 minutę później, gracz nadal mnie ignoruje) Me: Answer me (w końcu)Botter:YEYE Botter:exura Me:Przestań się ruszać Botter:kk Botter:exura Me:Dlaczego odpowiedź zabrała Ci tak dużo czasu? Botter:Nie chciałbyś wiedzieć L Me:Chcę Me:Odpowiedz Botter:Nie zmuszaj mnie żebym kłamał Me:Więc nie kłam Me:Powiedz mi po prostu czemu nie odpowiedziałeś Botter:Po prostu ukaż mnie za macro Muszę przyznać, że prawie go żałowałem, gdy musiałem go ukarać. Nie zdaża się zbyt często, aby gracz wziął na siebie tak otwarcie odpowiedzialność za popełnione czyny. Dalej ktoś zgłosił lurowanie dwarf guardów, teleportuję się na miejsce. Po moim przybyciu, zastanawiam się gdzie może być sprawca całego zamieszania, kiedy zdaję sobie sprawę, że znajduję się na rope spocie w małej jaskinii, a obok mnie biegają 2 dwarf guardy. Nagle zostaję wyropowany i stoję twarzą w twarz z lurerem. Niedaleko widzę martwe ciało i dwarf guarda, pierwsza ofiara jego karygodnego czynu. Zdaje mi się, że jest trochę zszokowany widząc niebieską pelerynę. Po 10 sekundach zaczyna uciekać krzycząc: „Nie jestem lurerem!”. Oczywiście, zostaje on odpowiednio ukarany za lurowanie potworów na świecie Non-PvP. Na następnym świecie, 2 graczy oskarżono o używanie multiklienta. Teleportuję się, aby zbadać sytuację. Obaj gracze chodzą i rozmawiają, jednakże, na zmianę. Tak więc zagaduję do jednego z nich: Me:Jak to jest, że gdy jeden z Was się rusza to drugi stoi, a gdy jeden z Was mówi drugi milczy? MCer:huh? Me:Grasz tymi postaciami naraz, prawda? MCer:OMG! Jak możesz mnie o to oskarżać!? Me:Dobrze, więc jeśli gracie osobno, ruszcie się i odpowiedzcie w tym samym czasie. MCer:Nie mogę, drugi komputer jest za daleko… Me:W takim razie ciesz się wakacjami. MCer: Ahhh, cholera To były jego ostatnie słowa zanim został zbanowany. W międzyczasie, widziałem kogoś kto spamował na Game-Chacie słowami: „wand of dragonbreath wand of dragonbreathwand of dragonbreath wand of dragonbreathwand of dragonbreath wand of dragonbreathwand of dragonbreath wand of dragonbreathwand of dragonbreath wand of dragonbreathwand of dragonbreath wand of dragonbreathwand of d". Po załatwieniu tej sprawy udałem się w dalszą podróż. Tutaj dostałem zgłoszenie o aktywnym boterze. Kiedy się do niego dostałem, wciąż tam był. Podczas dochodzenia sprawca zamieszania rozpoczął krótką i miłą rozmowę ze mną. W końcu został zbanowany. Jednakże przed wykonaniem wyroku, zadał mi ostatnie pytanie: „Ile czasu minie zanim mój Criminal Record wygaśnie?”. Odpowiedziałem mu, po czym dowiedziałem się, iż delikwent zamierza zostać tutorem, dlatego potrzebował tej informacji. Niestety, do tej pory „zaliczył” już 4 wpisy do Criminal Recordu. Po tym jak mu o tym powiedziałem, oświadczył że to nie on łamał regulamin tylko kolega, od którego ma konto... „Więc,” oznajmiłem, „Obawiam się, że będzie to już 5 wpis”. Chciałbym widzieć jego minę kiedy nagle dookoła niego pojawiły się zielone gwiazdki oznaczające wyrzucenie z gry. Jako, że jego konto zostało usunięte, obawiam się, że nie zobaczymy go w roli tutora. Podczas bycia w jaskini rotów na Fibuli, postanowiłem porozglądać się dookoła, ponieważ jest to jedno z ulubionych miejsc boterów. W końcu spotkałem osobnika, który zachowywał się podejrzanie. Normalnie, gracze są podekscytowani widząc Gamemastera i starają się zrobić z nim zdjęcie. Ale nie on! Badając sprawę, upewniłem się, iż gra nielegalnie. Jak tylko go zbanowałem na horyzoncie pojawił się następny. Tak jak poprzednio bez reakcji, a więc musiałem postąpić podobnie. Podzielił ten sam los co jego dwaj poprzednicy. Gdy już miałem wychodzić z jaskini, napotkałem kogoś kto nie używał bota. Niemniej jednak, okazało się, że koleś chyba nigdy wcześniej nie widział GM-a: Gracz: Hi! GM: Hiho =) Gracz: Super outfit! Gracz: Czy jest jakiś quest na ten addon? GM: Mam nadzieję, że nie! Na następnym świecie, ktoś został oskarżony o teleportowanie. Zdecydowałem się na odwiedzenie gracza, aby sprawdzić czy nadal chce tego czego chciał. Momentalnie zebrała się większa grupka ludzi, aby poobserwować scenę. Po ponownym zapytaniu przez niego o teleport, grzecznie spytałem „Czy chcesz się teleportować?”, jego odpowiedź brzmiała „Tak”. Spytałem więc ponownie „Czy jesteś tego pewien?”. Troszkę zniecierpliwiony powtórzył „Tak! Pośpiesz się!”. Odpowiedziałem „A więc, dobrze, wrócisz za 7 dni”, po czym ukarałem go za wykorzystywanie błędów w grze. Robiło się już późno, kiedy ujrzałem kogoś kto namawiał innych do wstąpienia do jego gildii, po czym wysyłał hakerskie linki. Przeważnie jednak gracze są na tyle inteligentni, aby nie zapraszać Gamemasterów, w tym celu przelogowałem się na zwykłą postać. GM (na zwykłej postaci): Plx man, chcę dołączyć do Twojej gildii. Haker: W porządku, już Cię zaprosiłem. GM (na zwykłej postaci): Super! Dzięki! GM (na zwykłej postaci): Możesz również dołączyć do mojej gildii. GM (na zwykłej postaci): Nazywa się „Gildia zbanowanych graczy" Haker: Ok Haker: strona? Jeśli nie ma więcej zgłoszeń o wykroczeniach, wychodzę i sprawdzam zażalenia. Gracze, którzy zostali ukarani i utrzymują, że stało się to niesprawiedliwie mogą zgłosić swoje „żale” za pomocą odpowiedniej opcji w swoim koncie. Pierwszy delikwent to ukarany wcześniej spamer. Jego tłumaczenie jest dość krótkie i dziwne: „Zapomniałem dodać słowa „sell”, przepraszam”. Wskazałem mu odpowiedni punkt w regulaminie (Tibia Rules 2b) po czym zacząłem sprawdzać dalej. Następne zgłoszenie jest w dużym stopniu przepełnione wulgaryzmami, dlatego nie przytoczę go tutaj. Takie zgłoszenia są na porządku dziennym, więc nie denerwuję się tylko spokojnie wydłużam okres bana. Następne jest podobne: „Nie używałem macro, po prostu powiedziałem małemu bratu, aby pograł chwilę zanim ja się wykąpię i żeby do nikogo się nie odzywał.” To jest wprost niesamowite jak wiele małych braci i sióstr gra podczas kiedy my bierzemy prysznic. Czasem zastanawiam się jak długo można się kąpać skoro zgłoszenie jest aktywne od 2 godzin. Pomijając ten fakt dzielenie konta pomiędzy bratem czy siostrą jest nielegalne. Podobnie jest w następnym „żalu” gdzie znowu oskarżany jest mały, biedny, braciszek: „Dałem pograć trochę mojemu młodszemu bratu…on naprawdę nie rozumie kto to jest GM…powiedziałem mu, żeby z nikim nie rozmawiał, bo mnie zabije. Ale nie musisz się już martwić, ukarałem go odpowiednio. Nie będzie już mógł więcej ze mną spać, gdy przyśnią mu się koszmary, może teraz się czegoś nauczy…” Wreszcie znalazłem zgłoszenie, w którym ktoś się cieszy z otrzymanej kary: „Naprawdę myślę, że to był dobry pomysł. Teraz kiedy nie będę mógł grać przez 30 dni, wreszcie będę mógł zająć się moim domowym zadaniem!” Zawsze się cieszę kiedy mogę pomóc. Dalej ktoś proponuje mi 50 funtów, jeśli usunę jego bana. Chyba nie muszę mówić, że przekupstwo jest zupełnie bezcelowe. Zanim zakończymy ten „typowy” dzień z życia Gamemastera, chciałbym się z Wami czymś podzielić. Niektórzy gracze są naprawdę bardzo kreatywni wymyślając kolejne tłumaczenia swoich wykroczeń. To jest 10 najbardziej pomysłowych usprawiedliwień, które udało mi się zebrać (żadne z nich, niestety, nie wpłynęło na zmianę decyzji): 1. Zbanowany za: Handel kontem. Wytłumaczenie: Nigdy nie handlowałem kontem – to było dla mnie zupełną niespodzianką. Ostatnio kupłem nowe auto i chciałem powiedzieć koledze, że jestem szczęśliwym "Nowym Posiadaczem" lśniącego Subaru 2500. Przepraszam jeśli to zostało odczytane jako handel kontem, ale ja naprawdę nigdy tego nie zrobiłem. Jestem lojalnym, szczęśliwym graczem. Jeśli chcesz zdjęcie mojego nowego auta, mogę je przesłać, aby udowodnić, że nie kłamię. Proszę pozwól mi znowu grać! Dzięki! 2. Zbanowany za: Wulgaryzmy. Wytłumaczenie: To nie byłem ja!!! Moja mama była zła, że za dużo gram w Tibie i chciała, żeby mnie zbanowali, żebym mógł posprzątać pokój. Dlatego więc użyła brzydkich słów na Trade Channel. 3. Zbanowany za: Negatywne nastawienie. Wytłumaczenie: Guido en Amera powiedział, że da mi coś jeśli wyświadczę mu przysługę. Chciał, abym napisał coś na Game Chacie, ponieważ on nie mógł z powodu 1 lvlu. Więc jeśli ktoś ma zostać ukarany to na pewno on, za oszukiwanie innych graczy skoro wie jakie będą tego konsekwencje. 4. Zbanowany za: SPRZEDAM PACC 60k (NAJPIERW 20K JA KUPUJE PACC POTEM JESZCZE 40K) msg me Wytłumaczenie: Chciałem powiedzieć backpack!! 5. Zbanowany za: Sprzedawanie PACC. Wytłumaczenie: Źle mnie zrozumiałeś. Po czesku „selling premium” oznacza „jak leci wszystkim?”. 6. Zbanowany za: Sprzedawanie kont PACC. Wytłumaczenie: Nie chciałem sprzedać PACC za prawdziwe pieniędze, chciałem aby ludzie kupili je za tibijskie, więc mogłem ich oszukać, dlatego ban jest nieuzasadniony. 7. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Musisz wiedzieć, że jestem newbie. Kiedy oglądałem TV i wciskałem F1, F2 (jedzenie, czary) nie wiedziałem co się dzieje na ekranie gdyż za któtko patrzyłem na ekran komputera, jednak widziałem kogoś niebieskiego wyglądającego jak „Hero”, pomyślałem sobie "huh ktoś przywołał Hero, fajnie" to wszystko... życie newbie! 8. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Rozwaliłem klawiaturę na kawałeczki, ponieważ nie dostałem tego czego chciałem pod choinkę... Jednak moja myszka działała więc expiłem za jej pomocą, ponadto gdy waliłem w klawiaturę zepsułem przycisk “utevo lux”, przez co sam się wciskał. =/ 9. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Moja klawiatura została zniszczona...tylko hotkeye działały, moja mama już pobiegła do sklepu po nową. 10. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Nie botowałem, po prostu grałem z wyłączonym monitorem. Nie mogę expić w nocy z włączonym monitorem, ponieważ światło jest za jasne i mógłbyś obudzić rodziców. Praca Gamemastera nie jest zawsze prosta. Niestety ciągle to samo, zdobywamy nowe doświadczenie poprzez różnego rodzaju sytuacje, czasami nawet i śmieszne. Chciałbym podziękować wszystkim Gamemasterom za podzielenie się z nami swoimi ciekawymi przeżyciami, a także Wam za ciężką i wspaniałą pracę jaką wkładacie w Naszą społeczność każdego dnia. Tibia bez Was nie była by taka sama. Autorem tłumaczenia jest: Yallah |
Gz za przetlumacznie Yallah :) Ciekawy i smieszny ten art :) Ciekawe co on ma nam oznajmic :D
|
I ja myślałem, że to tutorzy 'wbiegają' na noobów d;
|
Piękne!:cup:
9. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Moja klawiatura została zniszczona...tylko hotkeye działały, moja mama już pobiegła do sklepu po nową. |
Fantastyczne wymówki, życie Gm nie jest takie łatwe. Ale powinni powołać więcej Gm :p Jest ich stanowczo za mało
|
10. Zbanowany za: Botowanie.
Wytłumaczenie: Nie botowałem, po prostu grałem z wyłączonym monitorem. Nie mogę expić w nocy z włączonym monitorem, ponieważ światło jest za jasne i mógłbyś obudzić rodziców. 8o8o8o8o8o8o8o8o8o8o8o ciekawy artykul ;) |
Najlepsza wymówka z wyłączonym monitorem (nr10).
Szczerze mówiąc to jest za mało GMów powinno być przynajmniej 1 na świat, albo powinni być bardziej aktywni. Praca Gmów jest na pewno zabawna i ciekawa, ale droga do bycia Gma jest zbyt długa dlatego tak mało jest GMów ;< (to znak michossa!) |
moze i ciekawy ale w oryginale lepszy, choc tlumaczenie nie jest az takie zle
|
Hmm, trochę późno to tu daliscie :P, ja to na .com już dośc dawno czytałem :P
|
„Dałem pograć trochę mojemu młodszemu bratu…on naprawdę nie rozumie kto to jest GM…powiedziałem mu, żeby z nikim nie rozmawiał, bo mnie zabije. Ale nie musisz się już martwić, ukarałem go odpowiednio. Nie będzie już mógł więcej ze mną spać, gdy przyśnią mu się koszmary, może teraz się czegoś nauczy…”
2. Zbanowany za: Wulgaryzmy. Wytłumaczenie: To nie byłem ja!!! Moja mama była zła, że za dużo gram w Tibie i chciała, żeby mnie zbanowali, żebym mógł posprzątać pokój. Dlatego więc użyła brzydkich słów na Trade Channel. 9. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Moja klawiatura została zniszczona...tylko hotkeye działały, moja mama już pobiegła do sklepu po nową. 10. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Nie botowałem, po prostu grałem z wyłączonym monitorem. Nie mogę expić w nocy z włączonym monitorem, ponieważ światło jest za jasne i mógłbyś obudzić rodziców. :D :D :D :D :p To był jeden z najlepszych artów! Te "ŻALE" powinny tarfic do cyatatów. Oby było więcej takich artykułów! |
Cytuj:
/\ poprawcie ;) No i oczywiście gratulacje dla Yallaha za tłumaczenie! |
Hahahahahaha : D
Świetny artykuł :DD Najbardziej podoba mi się cytat o tym, że gość grał z wyłączonym monitorem ;D 10/10 |
Ciekawy artykuł.
|
Ten artykuł to chyba po to, aby w jakiś sposób złagodzić nagonkę na mierne efekty pracy GMów. Czyta się miło.
10. Zbanowany za: Botowanie. Wytłumaczenie: Nie botowałem, po prostu grałem z wyłączonym monitorem. Nie mogę expić w nocy z włączonym monitorem, ponieważ światło jest za jasne i mógłbyś obudzić rodziców. UAHAHAHA! owned! xD |
Po 10 sekundach zaczyna uciekać krzycząc: „Nie jestem lurerem!
Hahhahaa z niektórych tekstów da się nie pośmiac hahahah A ja myślałem ze te gm'y nic nie robią :P Dobre tłumaczenie <bravo> Yallah |
Cytuj:
SELLING PREMIUM!? dobry artykuł, fajnie się czyta, można się pośmiać xD |
nie ma błedów, sa tylko małe literówki - w 1, czy 2 wyrazach brakuje literki, ale nie chce mi sie ich znowu szukac xd. tłumaczenie dobre.. tekst nawet smieszny XD, szczegolnie te wytlumaczenia ;d albo to z tym tp.. kiedys ss z Xadamem byl taki xd
|
Ostatnio cipki chcą chyba pokazać ,że takie coś jak GM istnieje :D
dobreeee |
Nice artykuł mi się podoba B)
żal mi tamtych frajerów poza tym jednym „Naprawdę myślę, że to był dobry pomysł. Teraz kiedy nie będę mógł grać przez 30 dni, wreszcie będę mógł zająć się moim domowym zadaniem!” Zawsze się cieszę kiedy mogę pomóc. Dalej ktoś proponuje mi 50 funtów, jeśli usunę jego bana. Chyba nie muszę mówić, że przekupstwo jest zupełnie bezcelowe. Ten nie jest taki zły dostał nauczke |
Fajny artykul. A tak na marginesie odnosnie do starego newsa
Nie tak dawno był news że na stronie co miesiąc chyba będą umieszczane zdjęcia awansów. Jakoś minelo juz troche czasu i zadnego newsa od tamtej pory z awansami nie bylo. Mozecie napisac dlaczego? Sorry za duże litery ale chcę aby ktoś zauważył to pytanko |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Zaje**** ciekawy i smieszny artkul
|
W Związku z zaistnieniem takiego Tematu i nawiązaniem do "Wiekszość graczy reaguje na gm, chce zrobic sobie z nim zdjecie" przestawie po krótce sytuację która zdażyła się 17 Listopada 2007 roku na Serwerze Morgana.
Byla godzina okolo 16:00.. jak zawsze siedziałem na GameChat [z powodu lagów i nudów] i rozmawiałem z ludźmi... ktos oczywiscie usial wpasc... i zaspamowac "Serching Sorc to desert quest!", ostatecznie nie zwrócilbym uwagi gdyby nie to ze wysłał ta wiadomosc 4 razy pod rząd, co całkowicie zakłóciło tok rozmowy. Chciałem juz napisac zeby sie wynosił i spamował na Trade Channel gdy ujrzałem napis: GM Exilya on Morgana [2]: Spamming is rule violation. W kilka sekund ludzie zaczeli się zlatywać ze wszystkich stron na game-chat i rozmowa z gm'em sie bardzo pobudziła... skromnie zapytałem go na priv [dokładniej to JĄ, poniewaz byla to kobieta, jak sie pozniej dowiedzialem...] czy mogla by się teleportować do mnie ponieważ chcialbym zdjęcie na mój blog internetowy [nie prowadze bloga]. Nie dostałem odpowiedzi...stałem sobie spokojnie i czekałem na resp gdy nagle obok mnie ujrzałem niebieską otoczkę [jak przy teleportowaniu przy uzyciu magic forcefield] i kolo mnie stanela GM Exilya... bylem w niezlym szoku... po 3 latach gry poraz pierwszy zobaczylem na wlasne oczy GM... [w sumie nic takiego bo to w koncu tez ludzie, jednak jak wiemy wszyscy czestotliwosc z jakimi sie oni pojawiaja jest mala]. Poprosilem by sie usmiechneła... gdy to zrobiła pyknąłem fotke i wkleiłem do painta ^^ oto te zdjecie: http://images26.fotosik.pl/113/71c0c8b88b0eed2a.jpg Niby nic takiego bo GM tez są ludźmi... ale biorac pod uwage to ze przez 3 lata gry nie widzialem GM'a na wlasne oczy dla mnie bylo to fajne uczucie ;)) |
Heh:) Zabawne:P Więcej takich artykułów ;)
|
Fajny art, ale szkoda mi niektórych zbanowanych ;) (nie tych z top 10)
|
Dobrze że coś robią ale jest ich za mało powinni się pojawiać albo częściej albo być ich więcej.Fajny artykuł,fajne są opisy jak przychodzili do osób oszukujących a najbardziej rozwaliło mnie to z MC "kompa mam za daleko".Albo zażalenia.Osobiście się ciesze jak ktoś kto oszukuje dostaje w skóre.Jeszcze raz artykuł wspaniały,pewnie CIPSoft chce pokazać że GM dużo robi i że ma ciężką prace,ale jednak tej pracy jest zrobionej za mało.Gdyby GMów było więcej liczba oszukujących byłaby mniejsza bo wiedzieli że mogą w krótkim czasie chycić bana,a tak pomyśli sobie "GM pojawia się raz na ruski rok to sobie moge".No nic Tibijskie realia.Mam nadzieje że to niektórym ludziom przybliży ogrom pracy jaki mają GMowie i nie będą spamowali "GM zły","GM sux" itd.Artukuł spoko i fajnie się czyta.
|
Stwierdzam, że praca gm'a jest znacznie trudniejsza od tutora co jest oczywiste, jednak sądzę, że bardziej ciekawa. Zapewne śmiechu to jest kupa (np. od czytania raportów :D) ale i nie tylko ^^.
|
< deleted >
|
Kolejny artykuł propagandowy Cipsoftu. Prawdziwe spotkanie GMa z botterem wygląda tak: GM się teleportuje do delikwenta, wówczas bot zatrzymuje się i włącza alarm, po paru minutach botter podchodzi do kompa i ucina sobie z gamemasterem pogawędkę. GM spokojnie odpisuje graczowi, który zgłosił bottera "player was at keyboard" i wylogowuje się z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku...
Choć nawet takie sytuacje to już dużo. Zwykle GMowie zajmują się jedynie banowaniem ludzi reklamujących sprzedaż pacca na trade albo bluzgających na game-chacie (nieważne, że równie dobrze mogliby to robić senior tutorzy, wszak GM ma czas i nic lepszego do roboty...) lub też robieniem sobie fotek/ucinaniem pogawędek z graczami, tudzież blokowaniem Ghazbaranów, spamowaniem bezsensownych wiadomości na czerwono i używaniem GMowych postaci do zwiedzania miejsc na test serverze. |
Cytuj:
Wystarczylo by, zeby bylo z 200 GMow, znalezienie ich nie bylo by wiekszym problemem. |
HEh
Artykuł genialny ;)
Ale wytłumaczenia jeszcze lepsze xD |
Rox XD ale wymówki to mają zawaliste ci botterzy i inni " to moja mama przeklinała żebym dostał bana " lol owned :D to tak jakby ktoś kogoś zabił i powiedział w sądzie " to nie ja tylko moja ręka " jak można takie smuty gmowi wciskać współczuje czasami gmom że muszą takimi idiotami sie zajmować to musi być denerwujące i kompromitujące kiedy taki noob chce z gma zrobić debila xd
|
ciekawostka : gram od tibi 7,3 a widzialaem gma z 3-4 razy ;/ najs
|
Gówno prawda, jesli sie chce to mozna wbic bez problemu na bocie 150 lvl. Reportowalem kolesia co uzywal bota od 60 lvl(!) gm przylazil z 10 razy, i nic - kolesiowy alarm piszczal przychodzil i odpowiadał. Przestalem marnowac czas na cos co mozna robic programem, wchodze dzisaj patrze ta sama osoba 150 lvl i nadal botuje
liczy sie tylko kasa, jak zaplacisz wiecej to ci pozwola uzywac macra, a moze i nawet cos Ci dadza.. nie mowic juz o protekcji u GMA |
Najfajniejsze w tym artykule są te tłumaczenia ludzi co do jasnego przez nich łamania rules : " Tata mi wpisale wulgaryzm na game chat " owned xd:)
|
|
Powiem tak, nie czytalem komentarzy, a ten artykul na tibia.com czytalem pare h po tym jak powstal (2-3 dni temu) i musze powiedziec ze czytajac go po angielsku wydawal mi sie o wiele smieszniejszy i ciekawszy. Sux Polish ;<
Co do GMow, na tutor channelu ostatnio sporo sie mowi o tym ze CipSoft mowi GMom aby nie banowali tylu botterow bo traca na tym kase. Nice plx Pozdrawiam Kusnier |
według mnie gm'ów powinno być przynajmniej po 1-2 na jeden świat wtedy na jednego gm'a by tyle roboty nie było i by byli zadowoleni oraz by ludzi może wreszcie liczyli się z swoimi czynami
|
HaHa! Te 10 najśmieszniejszych wytłumaczeń OWNED XD!!
@down: Jasne, że po angielsku. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:26. |
Powered by vBulletin 3