![]() |
Co sądzicie o Rookstayerach?
Napisałem mianowicie pewien tekst:
Smutne życie Rookstayera. Dziś spotkałem pewnego gracza na moim charakterze na mainie. Zaczęliśmy gadać i zostaliśmy przyjaciółmi. Ponieważ ten charakter był stworzony dla zabawy, spytał się, czy to moja główna postać. Odpowiedziałem, że nie. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak: On: To twoj prawdziwy char? Ja: ? On: No ten co nim najwiecej grasz. Ja: nie, mam innego. On: Jaka profesja? Ja: Rookstayer. On: hahauesues! Lol dobre. A na serio? I tak to mniej więcej wygląda. Czemu rookstayerzy są tak słabą profesją w oczach innych graczy? Spróbujmy to sobie udowodnić: Rookstayerzy, jak sama nazwa wskazuje, nie wychodzą na Mainland. Czemu? Właściwie to można uznać, że na Rookgaardzie znajduje się coraz więcej początkujących graczy i są… naiwni. No i oczywiście 25 level na popularnym Rooku jest większą okazją do pochwały niż 25 level na Mainie. Rookgaard jest mały. Jak wszyscy wiemy, każdy prawie doświadczony gracz może go spokojnie obejść wzdłuż i wszerz (mówię tu głównie o Rookstayerach). Wszystko, czego możemy się spodziewać jest więc łatwo oznaczone, że najsilniejszym potworem, jakiego spotka będzie Minotaur/Orc Spearman/Rotworm. A takie potwory nie są wyzwaniem dla nich. Rookgaard to nie Mainland, na którym występują depozyty, potworów jest więcej, a sam jego urok jest… urokliwy :D. Niektórym graczom może się przecież spodobać Rook: mała wioska, lękająca się potworów położonych na północ od niej. Mała ilość NPC oraz wiele teorii na temat ich związków osobistych itd. Wystarczy zagadać do któregoś imię innego NPC lub rozwinąć wątek o Mainlandzie, potworach lub Spike Swordzie. Rookgard ma Ghoula, Minotaura Maga i Spike Sworda. I ciągle tylko te trzy rzeczy kojarzą się z Rookiem jako ,,zagadki”. Podobno niektórzy gracze, a nawet GM-owie twierdzą, że do tych dwóch ostatnich zagadek można się dostać. Inni natomiast twierdzą, że z każdym up-em ściana na Katanie Room Queście wali się. Rookstayerzy tak naprawdę mają całkiem ciężkie życie. Co chwilę podchodzi jakiś gracz (no.ob) no i zaczyna się żebranie itd. Wszyscy to znamy. Na dodatek na Rookgaardzie bardzo ciężko się Rookstayerom expi. Przecież na Rooku znajduje się mnóstwo ludzi, którzy chcą jak najszybciej wyjść na main i nawet dla 1 punktu doświadczenia zrobią wszystko, zaczną wyzywać, grozić huntami. Oby to się kiedyś zmieniło. Po co? Aby lepiej zastanowić się nad tematem i sensem pytania. Chciałbym dodać, iż zauważyłem, że na forum Tajemnice Rookgaardu znajduje się o wiele więcej ciekawszych i co najważniejsze- poprawnie napisanych- postów i tematów. A więc: co sądzicie o Rookstayerstwie? Czy jest to głupota, czy jest to niepotrzebne, czy może brak rozsądku, ale także dobry, trudny do zrealizowania pomysł? |
Na moje rookstayerzy to troche strata czasu , bo gdy rookstayerem wbijesz 50 lvl , to na mainie zrobisz knighta 80 lvl i skille 90+ ...
Pozdrawiam |
I to jest wlasnie najistotniejsza roznica miedzy rookstayerami, a graczami z maina, im nie choidz tylko o lvl i skille. Na mainie wiekszosc osob nastawionych jest tylko na expienie, natomiast rookgaard to wspolne trapowanie i rozne inne zabawy, a nie sam exp.
|
Niepotrzebny, to jest ten temat ;o
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Rookstayerzy dla mnie nie maja co z czasem robic , jak grasz na mainie to wiesz po co a jak na rooku to albo zeby bocic dla slawy albo zeby wkracac sobie , ze spike sworda zdobedziesz.To jest moje zdanie
|
Cytuj:
|
Cytuj:
A jak wejdziesz w trapa to tylko świadczy o twojej głupocie.... Cytuj:
|
Masz racje... Na rooku mowimy sobie "Bede mial Spike Sworda! Zobaczysz!A potem bedziesz mnie przepraszal ze sie ze mnie śmiałeś!". Tak samo jak mowi Naruto: Zostane Hokage, Zobaczycie xD.
Ale czy jest to cos zlego? Czy na mainie nie mowicie sobie" zdobede D Helmeta!" Mi sie zdaje ze tak....... |
Taak, Rookgaard ma swój jedyny, niepowtarzalny klimat, który niestety psują ludzie nastawienie jedynie na exp. Takich osób jest coraz więcej. Mają wysoki lvl i są "faajni", bynajmniej tak o sobie myślą, szkoda tylko, że nic sobą nie reprezentują. Mało jest ludzi którzy bezinteresowanie pomagają innym. Ponadto uważam, że głupotą jest mówienie komuś "tu masz 30lvl ale na mainie miałbyś już 60 knighta" -Każdy gra jak chce, jednemu dobrze jest na mainie, inny woli Rookgaard. O gustach się nie dyskutuje ;)
|
Rookgard Rox..
Na rooku można się bawić !! A na mainie hunted,hunted,hunted !! :/ |
Cytuj:
Szanuję każdego rookstayera który nie używa bota. Dla mnie, jest to strata czasu, ale każdy gra jak mu sie podoba. |
Moim zdaniem...
To jest bezsensu, ostatnio założyłam sobie nowego chara, patsze a tu dziewczyna z 100lvl o.O o.O
jak ktoś by mół mi wytłumaczyc co to znaczy newbie :baby: :baby: |
@up
Ty jesteś newbie a raczej "n00b" :baby: Mogłabyś słownik se kupić. Nie widziałaś 100 levela? :baby: @topic Po co ten temat? |
hmmm.. zalling
ejj odwal się oki... :/.... nie wiem co masz do mnie.... :/:/ tak widziałam dziewczynę z 100 lvl ;/.. na Rooku i co??... ;/;/
|
Są spoko jak trafi się na jakiegoś który nie jest noobem. To mino hell wyczyści albo bear room otworzy. Spoko goście.
|
On jest raczej noob haha xD
|
Rokstayer - gracz jak kazdy, ale zastanawiam sie tylko czy im sie to nie nudzi.
|
Wkurza mnie jechanie po nowych graczach ,newbie to nowy gracz a widzal RdB wiec zamknac pysk.
|
zaciekawily mnie wasze odpowiedzi.
no wiec moim zdaniem rookstayerzy zostaja na rooku. zauwazcie, na rooku kazdy rookstayer sie zna, bo jest ich niewielu. no i jak mowilem: na rooku 40 lvl to wieksze osiagniecie niz 40 lvl na mainie, nie? :) |
No niby wieksze, ale to nudne jest:p
|
No Rookstayer, no fajni są fajnie nim być tylko szkoda, że większość z nich nie wie nic o Rooku.
|
sam byłem niegdyś za czasów gdy grałem w tibie Rookstayerem i udało mi się wbić 30 lvl. Większość użytkowników chciała by mieć takiego, ale ja już nie, a dlaczego??
Dlatego: -Wbijanie kolejnych lvl-i to dni charówy i nudy w mino hell -Newbie - mniejsza ich ilość prosi o pomoc w questach itp na co jestem chętny, ale spokojnie 80% to "Daj coś", "pożycz 100 gp" itp -Fałszywi Przyjaciele - Na przymus chcą zrobić z ciebie swojego przyjaciela, aby później mieć się czym chwalić. -Fani - Znajdywali się tacy ludzie gdzie wszędzie zamną łazili, do mino hell, do katana room, na szkielety itp. Większość mnie już nudziła i poprostu przyblokowałem jednego przy szkielecie, lub rocie i padał, a w większości byli to 3-7 lvl. Rookstayer to sława i ciężka charówa z słabymi potworami i debilami. |
@up
Po przeczytaniu tego naprawde masz racje, szczególnie jeśli chodzi o daj coś i fałszywych przyjaciół. |
No cóż niektórzy nie wiedzą co to jest oracle, inni lubią rook bo tutaj zaczynająć od zera można całkiem szybko bo w około godzinę zdobyć full set i szpanować w mini depo (nie ma lockerów!) czym się tylko da, można też jarać się kasą jak nie w banku to wszędzie gdzie indziej. Rookowy Ferumbras (as) jest łatwy do ubicia i posiada często mega rar (odpowiednik kijowej latarki która po godzinie znika tak jak by ją ktoś ukradł), można oszukiwać nowych graczy klonując im złoto. Gra na rookgaardzie jest tak ciekawa że często w wolnych chwilach zbiera się banany, pióra z kurczaków, można oglądnąc sobie spike sworda który co jakiś czas wyparowywuje. Zabijając zwykłego minotaura nigdy nie wiadomo kto weźmie loot, jeśli go ubiłeś a nagle na trupa lecą zdechłe orci wolfy i śmieci to nic dziwnego, to właśnie nasz kochany rookgaard. Rook jest tak zakręcony że nawet amber zgubiła notebook a minotaur mage połknął klucz od pokoju i niewie jak wyjść, nie wspomne o ghoulu który chodzi w kółko i wastuje uhy na green hp.
|
Ja kiedyś miałem Rookstayera - 14lv wiem, że słabo chciałem ciągnąć dalej ale strapowało mnie na minosach 3 członków Polskiej Gildii chyba "Rookgard Family" do której chciałem przystąpić. Można popróbować być rookstayerem jednakże po pewnym czasie ( szczególnie takie 30lv ) na FACC-u już się to raczej nudzi i robią new chary, oraz idą na maina.
Wg. mnie rookstayerzy powinni pomagać newbiem a nie np. trapować czy oszukiwać ich. Powinni organizować wypady na questy typu : Carlin Sword. No i starać się rozwiązać te zagadki ( stracony miecz Dallheima, spike, amber, ghoul, mino mag i wiele innych chociaż reszta to byćmoże mity ). |
Cytuj:
|
Rookstayer~
Rookstayer? Nigdy :p Nuudy B)
@Topic: Powtarzam się lecz.. Po Co Ten Temat ? |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Dla mnie rookstayer jest najlepszy i dobrze mi się nim gra... I niemówcie że ja jestem jakiś noob co się boi wyjść na mainland.. Każdy ma swoje zdanie !!
Pozdrawiam |
Rookstayerzy sa dla ludzi ktorzy na Mainie grac nie umieja :baby::baby::baby:
CipSoft nie stworzyl takiej profesji jak "ROOKSTAYER" to tylko wymysl ludzi ktorzy lubia rook Ja tam wole wbic na maina Drutem magica nabic i sie dobrze bawic ...:mag::mag::mag: |
Cytuj:
|
Cytuj:
P.S. Pardzioch, to ja Cado ^.- |
@Godoraj
Zgadzam się z tobą w 100%. |
Czemu inni nie mogą zaakceptować ,że ktoś jest rookstayerem ?
Tak samo jak gej albo lesbijka ... co z tego ze lubią chłopców albo dziewczyny ? To ich wybór. |
Gdybym uważała, że Rooktaylerstwo ro głupota, to bym na rooku nie zostawała . :P
Ja tam oceniać nie bede, bo kazdy ma inne zdanie . ja zostałam na rooku i jestem z tego zadowolona . i git . <3 |
Cytuj:
A co sie tyczy rookstayerów to trza miec duzo checi i bardzo sie nudzic, ale lubie takich ludzi.. sam nie mam do tego sily.B) Mnie nie raz taki pomagal i nie bojta sie - oni graja lepiej od was...:evul: |
Kiedyś słowo "rookstayer" kojarzyło mi się z osobą która gra na rooku dla innych ludzi pomagając im w questach czy też osobą z którą można spokojnie porozmawiać. Jednak obecnie nazwa rookstayer została zhańbiona przez masę noobów (ok. 9- 19lvl) którzy chcąc się popisać wykorzystują rookgaard do idiotycznych czynów tworząc trapy , wybijając innym potworki ,spamując,zabijając itd.
Więc co o tym sądzę ? nazwać kogoś rookstayerem jest łatwo ale nim zostać jest o wiele ,wiele trudniej. |
Ja jestem rookstayerem pomocnym, zawsze jakiś quest wyczyszcze albo coś.
|
@up : Jeśli to prawda to oby było więcej takich jak ty =)
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:20. |
Powered by vBulletin 3