Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Gitara Elektryczna (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=175021)

Guzbi 15-05-2008 14:20

Gitara Elektryczna
 
Mam pewien problem.
Chce sobie kupić elektryka, na początek taki dosyć tani do 300 zł no i piecyk jakiś też do 300 zł, czyli w sumie 600 zł.
Jaką gitarke polecacie, żeby była w miare pożądna i miała dobre brzmienie?
Oczywiście chodzi mi o nową gitarke

Voon 15-05-2008 14:36

Tak jak jeden pan polecił mi tak i ja polece tobie: zamiast piecyka kup kabel komputer-gitara i kup giatre za 600 zł. A taki model nie trudno wybrać. Jak coś fajnego znajde to edytne i wrzuce.

Guzbi 15-05-2008 14:39

No niestety to chyba będzie dla mnie złe wyjście ponieważ nie siedze dużo przy kompie, więc wolał bym z piecykiem zakupić

J.D 15-05-2008 14:51

na allegro jakiś sprzęt SKy-way był za 350 zł

Tovob Lard 15-05-2008 14:52

piecyk: http://www.allegro.pl/item364326949_...ece_fv_gw.html
elektryk: http://www.allegro.pl/item357806116_..._i_serwis.html
MHOUMUBOJIHAUHAUANSAUMAUAHAUAHAU AVE SZATANON

Rankor 15-05-2008 14:52

Nie kupisz gitary elektrycznej za 300zl. Przynajmniej ja bym tego gitara nie nazwal.

Tak jak ktos wyzej wspominal. Gitara za 600zl (np uzywany Cort katana) + kabelek i pod komputer. Na kazdym forum gitarowym ci to powiedza.

Korektor 15-05-2008 14:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon Arculin (Post 2057987)
Tak jak jeden pan polecił mi tak i ja polece tobie: zamiast piecyka kup kabel komputer-gitara i kup giatre za 600 zł. A taki model nie trudno wybrać. Jak coś fajnego znajde to edytne i wrzuce.

Przypadkiem ja Ci o tym nie mówiłem? : P

@topic,
Voon ma rację, a jeśli nie siedzisz dużo przy kompie, to na początek możesz się do wieży podłączać, albo do czegoś co ma wzmacniacz wbudowany. Ot to lepsze rozwiązanie na początek, bo do piecyka i efektów dojdziesz później. Swoją drogą możesz też dokupić (albo pobrać trial) GuitarFx Box, czyli program komputerowy, który można ustawić na różne sposoby, by samemu tworzył efekty, bez potrzeby ich podpinania. Ja od pewnego czasu gram wyłącznie przy użyciu kompa, bo nie mogę tu przytaszczyć mojego pieca, który stoi u mnie w pokoju 400 km stąd.
Zaraz tu wbiją mastah i powiedzą, że bez pieca nie jest trv. Ja nie namawiam, ale pokazuję Ci, że bez niego też można grać, a zanim kupisz go sobie, to zdążysz się nauczyć grać i wtedy będzie jazda.

Voon 15-05-2008 15:09

@Korektor:
Moge Ci dać nawet cytat z archiwum jak znajde : )

@top:
te za 300

te za 600

piece

kabelek komputer-gitara

Guzbi 15-05-2008 15:13

@up
Przeglądałem te gitary, ale chodzi mi o jakiś konkterny model, bo ja nieobeznany w tych sprawach i nie chce dziadostwa kupić.

PS. Kumpel mój kupił nowego Corta za 300 zł, możliwe to?

Voon 15-05-2008 15:23

Żyjemy w Polsce, tu wszystko jest możliwe. A gitara jest jak bielizna: jej sie nie pożycza i nikt Ci nie kupi takie jaka Ci odpowiada. musisz sam wylookac co Ci odpowiada, ew zaczerpnąć jezyka co do wybranych modeli.

Glamri 15-05-2008 15:25

@Guzbi
Z tym Cortem to średnio ; ) W tym przedziale cenowym to kupisz co najwyżej SkyWay'a, który dostał nagrodę za produkowanie najgorszych gitar na rynku. ; ) Względnie jest jeden model gitary basowej SkyWay'a, który jakoś tam brzmi i ma prosty gryf. ; P No ale jak na pierwszą gitarę to może być i SkyWay w sumie... Aby opanować podstawy i w ogóle "oswoić" się z gitarą, koncertów na razie grał nie będziesz. A piec Możesz nowy dostać nawet taniej, ale jeśli ma być za te ok 300PLN to 15W Marshall i do grania w domu w zupełności wystarczy. Chociaż ja na Twoim miejscu też więcej zainwestował bym w gitarę, a piec kupiłbym w późniejszym czasie. (sam tak zrobiłem)

Walekifa 15-05-2008 15:31

Ja wiem czy warto wydawać 300zł na gitarę,na której ma się opanować podstawy? : P Nie gram, ale według mnie lepiej wydać 100zł na jakąś pierwszą z brzegu z allegro gitarę klasyczną i na niej zacząć trenować. A resztę kasy zostawić i powoli zbierać na elektryka. Przynajmniej ja bym tak zrobił. W przyszłości też chce kupić sobie gitarkę ^^

@ DOWN

A,to trzeba było tak od razu ; D

Guzbi 15-05-2008 15:35

Tzn. ja już gram poł roku na klasyku, wiec podtawy już znam :P
Piecyk taka 15 by starczyła

Edit
No nie wiem to może z 400 na gitarke i 200 na piecyk?

Rankor 15-05-2008 15:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Guzbi (Post 2058070)
@up
Przeglądałem te gitary, ale chodzi mi o jakiś konkterny model, bo ja nieobeznany w tych sprawach i nie chce dziadostwa kupić.

PS. Kumpel mój kupił nowego Corta za 300 zł, możliwe to?

http://www.forum.e-gitara.com/ http://images.tibia.pl/forum/images/buttons/report.gif http://images.tibia.pl/forum/images/buttons/report.gif http://images.tibia.pl/forum/images/buttons/report.gif

Mozliwe, ale o jakosci cortow decyduja poszczegolne modele, nie sama firma. Kiedy sam kupowalem i mialem podobne fundusze co ty, zdecydowalem sie na corta katane kx5. Przyplyw kasy sprawil, ze wybralem inny model, ale wlasnie w to celowalbym na twoim miejscu. Uzywanca kupisz spokojnie za 600zl a jak dobrze trafisz, to kupisz lepszego niz nowka ze sklepu (np z wymienionymi przetwornikami).


Ja bym wpakowal calosc w gitare, naprawde szkoda 400zl na cos, co nie bedzie trzymalo stroju. Gra na takim chlamie moze cie dodatkowo zniechecic.

Descartes 15-05-2008 15:41

Nie kupuj marshalli, są potwornie drogie, za 300zł masz 15w Peaveya który w zupełności ci wystarczy do domu, a później jak będziesz potrzebował to i tak będziesz musiał kupić mocniejszy.

Dr.Unknown 15-05-2008 15:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Guzbi (Post 2058103)
Tzn. ja już gram poł roku na klasyku

To pograj jeszcze pół roku i kup gitarę, która brzmi i nie rozstraja się po 5 minutach.

Marsseel 15-05-2008 15:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rankor (Post 2058114)
[url]
Mozliwe, ale o jakosci cortow decyduja poszczegolne modele, nie sama firma. .

Dokładnie, z tym że to się tyczy nie tylko kortów, ale wszystkich gitar w cenie powiedzmy do 1000zł (oczywiście z odchyłami w jedną i w drugą stronę :P).
Najlepiej będzie jak poprosisz kogoś kto się na tym choć trochę zna, aby wybrał się z tobą do sklepu muzycznego i pomógł ci dokonać wyboru.

Co do kwestii komputer vs wzmacniacz to jeżeli masz kupić 'pierdziawkę' za 200 czy 300zł to nie ma sensu. Takie piecyki i tak nie brzmią i co byś pod nie nie podpiął to będzie brzmiało licho, czy to będzie SkyWay czy Gibson lub Fender.

Tak więc polecam ci wybrać jakieś wiosło do 400zł. a te 200zł sobie zostawić, uzbierać więcej i dopiero kupić piec. Nie podejmuj decyzji na 'szybko-szybko'.
Cytuj:

To pograj jeszcze pół roku i kup gitarę, która brzmi i nie rozstraja się po 5 minutach.
Za 600zł trudno dostać gitarę która ładnie brzmi, oczywiście ktoś kto zaczyna grać niekoniecznie to usłyszy. Siedzę w tym już jakieś 10 lat i miałem na prawdę dużo gitar w ręku, więc wiem co mówię. W gitarze na początek najważniejsze jest to aby stroiła na pustych strunach jak i w akordach i na każdym pojedynczym progu(często spotykałem coś takiego że gitara w miarę stroi na pustych, ale w akordach, harmoniach już praktycznie w ogóle). Brzmienie tak czy siak będzie typowo "budżetowe", do studia się z tym na pewno nie wejdzie. Jeżeli ktoś będzie się chciał się poważniej zajmować muzyką to i tak kupi później lepszą gitarę, dlatego w pierwszej gitarze brzmienie nie gra kluczowej roli.

Hieyan 15-05-2008 18:06

Jeżeli koniecznie chcesz zmieścić się w 600 zł z gitarą i piecem (co odradzam) to polecam to http://www.allegro.pl/item363919037_...ney_tanio.html

Ogólnie, to polecam ci Mayonesy
http://www.allegro.pl/item365532823_...s_od_1zl_.html
Z dala trzymaj się od wszystkich Sky Wayów, Crafterów, Ever Playów czy Sounderów. A jeżeli musi to już być nówka, to polecam Washburny (np X12, którego sam posiadm) i Corty.

Nie napisałeś tylko, co chcesz grać na tej gitarze.

Korektor 15-05-2008 18:07

A ja Wam powiem tak. Mój kolega chciał sprawdzić czy mu się spodoba gitara i kupił Ever Play'a za 250 zł. Stwierdziłem, że ew. mogłem mu pożyczyć swoją jakąś na miesiąc, zeby zebrał 1200 na porządnego Fendera, no ale on wolał po swojemu. Trochę go wyśmiałem, ale jak chwyciłem tego Ever Play'a w ręce, to okazało się, że jest wyważony, nie ma krzywego gryfu, podstrunnica jest solidna a progi dobrze osadzone. Co do potencjometrów bym się przyczepił, bo faktycznie gówniane, ale ogólnie gitarka nieźle się prezentowała. Trochę pograłem z overdrive'm i bez. Uznałem, że to był dobry zakup, ponieważ elektryk grał nawet nieźle, stroił i trzymał strój. Rozkręciłem go i pod klapką zobaczyłem, że praca trochę na "odwal się" zrobiona, ze względu na słabe luty itp. Jednak jak na 250 to trafił bardzo dobrze.

PS Przypominam, że Ever Play jest porównywalny ze Sky Way'em jeśli chodzi o półkę : P

Lasooch 15-05-2008 18:12

Ja bym gitary za 300 nie kupował, bo raczej zadowolony nie będziesz. Z trochę droższych - mój Fender Squier Bullet Strat jest okaj, kosztował 490.

ripper 15-05-2008 18:51

Za 600 zł można kupić w miarę fajny przester. Ja bym się uzbroił w cierpliwość, w wakacje ruszył dupę do pracy i uzbierał na przynajmniej corta x6 + np. vox ad15 (którego polecam - naprawdę fajny piecyk).

Valard 15-05-2008 19:32

Za 600zł to raczej nic ciekawego nie złapiesz, chyba że jakiś cort x2, jak na taką cenę to przyzwoita, ale nic ponadto, jeżeli nie masz zamiaru grać żadnych "koncertów" to wystarczy. Dozbieraj jakieś 800-1000 coś fajnego używanego będzie za to :)

Arrivald 15-05-2008 19:36

Za tyle kasy to niestety nie kupisz nic rozsadnego. Jesli masz mozliwosc podpiac sie do kompa to radze nie kupowac pieca i wydac wiecej kasy na gitare. Ja mam corta x2, na poczatek nawet spoko ale nawet za takiego przecietniaka musisz dac jakies 600 zeta.

Glamri 15-05-2008 19:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 2058515)
Za 600 zł można kupić w miarę fajny przester. Ja bym się uzbroił w cierpliwość, w wakacje ruszył dupę do pracy i uzbierał na przynajmniej corta x6 + np. vox ad15 (którego polecam - naprawdę fajny piecyk).

Za 6 stów "w miarę fajny przeter"? Mój kosztował 4 stówy i trudno mi sobie wyobrazić lepszy. Nie można się przyczepić do jego brzmienia w żaden sposób (BOSS MT-2)

Marsseel 15-05-2008 20:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Glamri (Post 2058651)
Za 6 stów "w miarę fajny przeter"? Mój kosztował 4 stówy i trudno mi sobie wyobrazić lepszy. Nie można się przyczepić do jego brzmienia w żaden sposób (BOSS MT-2)

Produkty boss'a mają bardzo dobry współczynnik cena/jakość ale nie są powalające, z tym że akurat MT-2 jest dla mnie wyjątkiem od tej reguły, ale gusta gustami, domyślam się, ze gramy różną muzykę. Usłyszysz kiedyś na żywo Fulltone OCD ( w Polsce koło 900zł, ja sprowadzałem z USA i wyniosło mnie z przesyłką koło 500zł) to raczej zmienisz zdanie, to jest dla mnie po prostu definicja przesteru.

A tak w ogóle to na jakim wzmaku grasz Glamri?

ripper 15-05-2008 20:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Glamri (Post 2058651)
Za 6 stów "w miarę fajny przeter"? Mój kosztował 4 stówy i trudno mi sobie wyobrazić lepszy. Nie można się przyczepić do jego brzmienia w żaden sposób (BOSS MT-2)

Ciut zbyt dosłownie mnie wziąłeś. Nie twierdzę, że od 6 stów w górę zaczynają się 'w miarę fajne przestery', bo wiem, że można kupić sporo taniej. Chodzi mi raczej o to, że 'piec i gitara' za 600 złotych to raczej niezbyt dobry pomysł, bo nawet na amatora to cholernie mało. A tak a propos - im droższy przester, tym lepszy i nie chodzi tylko o brzmienie = )

Glamri 16-05-2008 14:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Marsseel (Post 2058682)
Produkty boss'a mają bardzo dobry współczynnik cena/jakość ale nie są powalające, z tym że akurat MT-2 jest dla mnie wyjątkiem od tej reguły, ale gusta gustami, domyślam się, ze gramy różną muzykę. Usłyszysz kiedyś na żywo Fulltone OCD ( w Polsce koło 900zł, ja sprowadzałem z USA i wyniosło mnie z przesyłką koło 500zł) to raczej zmienisz zdanie, to jest dla mnie po prostu definicja przesteru.

A tak w ogóle to na jakim wzmaku grasz Glamri?

No ja gram dosyć ciężką muzykę i naprawdę jestem zadowolony z zakupu. A jestem szczęśliwym posiadaczem Fendera FM 212R. 2x50W 12" robi swoje. Fender ma ciepłe brzmienie (jednak naprawdę piękne do bluesa), ale kupiłem go tylko i wyłącznie ze względu na moc. Koncerty spokojnie ciągnie.

Cytuj:

Ciut zbyt dosłownie mnie wziąłeś. Nie twierdzę, że od 6 stów w górę zaczynają się 'w miarę fajne przestery', bo wiem, że można kupić sporo taniej. Chodzi mi raczej o to, że 'piec i gitara' za 600 złotych to raczej niezbyt dobry pomysł, bo nawet na amatora to cholernie mało. A tak a propos - im droższy przester, tym lepszy i nie chodzi tylko o brzmienie = )
No to racja. W tej cenie to raczej bidny sprzęt. ; ) Ale, że im droższy przester tym lepszy no to niekoniecznie... Ale pewnie często się to sprawdza. ; )

Guzbi 16-05-2008 15:14

http://www.allegro.pl/item359022530_...t_gratis_.html

A może tą. Tzn. narazie mi nie potrzebna wyjebana gitarka za 1000 zeta, bo i tak nie bede na niej grac gdzieś niewiadomo gdzie, tylko w domku popykać tak dla przyjemnaści

PS. Możecie się smiać ale moją pierwsza gitarką był jakiś niemiecki Clifton z Plusa za 80 dych(klasyk), powiem wam ze kurde super gitarka brzmi, bardzo ciepłe brzmienie.

Glamri 16-05-2008 16:08

@UP:
Hehe. Ta gitara jest ze sklepu z mojego miasta. W tym też sklepie sam się zaopatruję. (i prawdopodobne, iż niedługo sam podejmę pracę w tym sklepie ; )Sprzedawcę naprawdę mogę Ci polecić. Dobry i solidny. A to taki właśnie lame zestawik raczej dla ludzi, którzy chcą grać sami dla siebie w zaciszu swojego pokoju. Tzn, na jakości i mocy dźwięku im jakoś specjalnie nie zależy. Gitarka z miękkim brzmieniem, a piec w sam raz do grania w bloku mieszkalnym. ; )

Valard 16-05-2008 16:19

Za 1000zł, nie wyrwiesz "wyje***" gitary, co najwyżej dobrą, chociaż i tak dużo zależy od tego jak ją nastroisz, jakie struny założysz, no i przez co do czego podłączysz. Podany przez Ciebie zestaw hm... zestawy ogólnie rzecz biorąc są kiepskie. Bierz x2 ewentualnie Washburna jakiegoś, ograj, porównaj i albo zbieraj dalej albo kupuj ;d

Hieyan 16-05-2008 16:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 2058515)
Za 600 zł można kupić w miarę fajny przester. Ja bym się uzbroił w cierpliwość, w wakacje ruszył dupę do pracy i uzbierał na przynajmniej corta x6 + np. vox ad15 (którego polecam - naprawdę fajny piecyk).

Gitara z Floyd Rosem na pewno będzie idealna dla początkującego. Szczególnie biorąc pod uwagę jego jakość.

ripper 16-05-2008 17:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hieyan (Post 2059809)
Gitara z Floyd Rosem na pewno będzie idealna dla początkującego. Szczególnie biorąc pod uwagę jego jakość.

Ja dałem sobie radę, a geniuszem nie jestem.

Senseal 16-05-2008 17:43

Za 579zł chcesz kupić jakiegoś gównianego noname'a?
W tej cenie Washburn X12/WI14 lub Cort X2 (nie polecam, ma ruchomy mostek), a za 200 zł dostaniesz jakiegoś Peavey'a, który wystarczy. Nie będzie to jakiś super sprzęcik, ale wystarczy.

PS. Ja też polecę www.forum.e-gitara.com , tam się ludzie znają :D

Marsseel 16-05-2008 17:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 2059891)
Ja dałem sobie radę, a geniuszem nie jestem.

Z tym, ze możesz trafić egzemplarz który będzie miał floyda którego się nie da wyregulować ( co tu dużo mówić, niezły floyd kosztuje tyle co cała ta gitara).

Cytuj:

No ja gram dosyć ciężką muzykę i naprawdę jestem zadowolony z zakupu. A jestem szczęśliwym posiadaczem Fendera FM 212R. 2x50W 12" robi swoje. Fender ma ciepłe brzmienie (jednak naprawdę piękne do bluesa), ale kupiłem go tylko i wyłącznie ze względu na moc. Koncerty spokojnie ciągnie.
Grałem jakiś czas temu na mniejszej wersji twojego pieca, bodajże była to 25R. Clean całkiem niezły (oczywiście jak na tranzystorek za 600zł), przester z pieca raczej lipny, ale pewnie w wersji z dwoma 12" brzmi to lepiej.

@
Jeszcze taka mała uwaga. Co do wyboru pieca na początek to nie jest najważniejsza marka ani moc tylko wielkość głośnika. Przeważnie pierdziawki mają 6,5", ale są też takie z 10" i nie są wcale dużo droższe a grają dużo lepiej.

Arrivald 16-05-2008 17:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Senseal (Post 2059912)
Za 579zł chcesz kupić jakiegoś gównianego noname'a?
W tej cenie Washburn X12/WI14 lub Cort X2 (nie polecam, ma ruchomy mostek), a za 200 zł dostaniesz jakiegoś Peavey'a, który wystarczy. Nie będzie to jakiś super sprzęcik, ale wystarczy.

PS. Ja też polecę www.forum.e-gitara.com , tam się ludzie znają :D

Jak nie masz rzetelnych informacji to nie wprowadzaj w blad ludzi, prosze... Cort x-2 nie ma ruchomego mostka, x-6 ma.

Marsseel 16-05-2008 18:10

Ma ruchomy, z tym ze nie floyda tylko jednostronny tremolo, który nie sprawia problemów takich jak tanie floydy.

Batman666 16-05-2008 18:53

polecam ci http://allegro.pl/item364504972_fend...ec_gratis.html

Senseal 16-05-2008 19:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arrivald (Post 2059932)
Jak nie masz rzetelnych informacji to nie wprowadzaj w blad ludzi, prosze... Cort x-2 nie ma ruchomego mostka, x-6 ma.

Ma jednostronne tremolo, więc
Cytuj:

Jak nie masz rzetelnych informacji to nie wprowadzaj w blad ludzi, prosze...
http://www.cortguitars.com/english/p...product_id=132 http://images.tibia.pl/forum/images/buttons/report.gif

Glamri 16-05-2008 23:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Marsseel (Post 2059921)
Grałem jakiś czas temu na mniejszej wersji twojego pieca, bodajże była to 25R. Clean całkiem niezły (oczywiście jak na tranzystorek za 600zł), przester z pieca raczej lipny, ale pewnie w wersji z dwoma 12" brzmi to lepiej.

No na moim i clean i drive jest świetny bo taki właśnie ma przester... Typowo bluesowy, ale ja i tak podłączam się przez przester. A brzmi naprawdę wszystko razem bardzo dobrze.

Guzbi 17-05-2008 08:49

http://www.allegro.pl/item363564603_..._fv_raty_.html
Może taki washburn + piec peaveya za 200 zł?
http://allegro.pl/item364129922_piec..._gratisy_.html

Aha i kumpel mi doradza co ma gitarke, żeby z 2 humbami kupić, bo podobno fajniejszy dźwięk?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:30.

Powered by vBulletin 3