Ekonomia
 

Witam.

Jak zapewne każdy szary tibijczyk staracie się coś sprzedać/kupić na trade, ale jak można zarobić jak ceny koszmarnie szybko spadają w dół?!

jakiś przykład?

Loguję się dzisiaj i próbuje sprzedać swoje nagrody z drugiego i trzeciego poziomu areny, ostatni raz jak grałem (luty-marzec) ceny były w porządku, Royal Axe 150k-200k (taka cena utrzymywała sie od up. 8.0), Heroic Axe 20-30k , więc przeglądam trade za jakąś ofertą kupna i znajduje "Buy Royal Axe" - myślę , zapytam i spuszcze cene wrazie czego do 120k, to mi wystarczy. Co się okazało? gościu mnie wyśmiał, bo wg. niego ten Axe stoi 20-30k - pomyślałem, noob jakiś, dobra pytam na game chat, forum itp i ku memu zdziwieniu podali mi ceny - Heroic Axe 9-15k, Royal Axe +/-35k , no bez przesady, aby zdobyć tego axe trzeba było wydać potionów na dużo wyższą sumę ! zresztą to nie są bronie pokroju fire axe czy fire sword, że poprostu są często lootowane, te przedmioty mają po 44 i 47 atk ! kiedyś za takie bronie by się zapłaciło 800k+ jak sca stał wtedy 1,2kk(mowa o updat poniżej 8.0 kiedy takich broni poprostu nie było).


I tutaj nasuwa mi się jedna myśl, jeśli rashid i djinny zdaly egzamin i utrzymują wartość dość dużej części itemów to dlaczego nie wprowadzić npc skupującego itemków z aren, wszystkich tych dodanych w ostatnim update (8.2) bo ceny tych itemów też lecą już na pysk na szyje.


Pozdrawiam

Andrealfus

Niby dobry pomysł ale NPC ten musiałbybyć dostępny dopiero po wykonaniu jakiegos questa itd. A pozatym na securze dale royal axe stoi 150k ;)

ze quest na npc to norma :), wlasnie widze ze sa swaity na ktorych ceny sie normalnie trzymaja a sa takie co leca na pysk na szyje :/

Za ekonomie danego servera opowiadaja jej gracze a przede wszystkim gildia rządząca. Jesli ona sie tym nie przejmuje, Tobie popraiwenie ekonomii na pewno się nie uda ;]
Na swiecie, ktorym gram item, o ktorym wspomniales wciaz jest warty 150k~, pomimo, ze update byl daaaawno temu ;].

Edit: http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=9730

Fureyka, masz racje, a co do gildi rządzącej, mają wszystko w nosie, rozpieprz na serverze maxymalny od godz. 11 (1h przed ss) do 12, wtedy lepiej z pz nie wychodzic bo gildia rządząca wybiera się na "łowy"

Jesli taka masz gildie rządzącą to nie oczekuj dobrej ekonomii ;] Widac, ze zalezy im na wlasnym dobru, a kase czerpia z tych rozrob przed ss ;p W takim wypadku musisz sie dostosowac i zaakceptowac panujace tam zasady i zwyczaje ... ^^

Owszem, djinny i Rashid to dobre rozwiązanie, ale nie sądze, żeby w podobny sposób można było do końca załatwić problem ekonomii i spadających cen. Przypomnij sobie w jakim momencie został wprowadzony Rashid: gdy na wielu serwerach crown armor był droższy od golden, a ludzie bardziej cieszyli się z lootnięcia RH niż DSM. Itemy te można było bardzo łatwo kupić po przystępnych cenach. Zobacz jak jest teraz: od pewnego czasu nie mam kontaktu z grą, ale na wiosnę zobaczyć kogoś sprzedającego na trade DSM, SB, G armor, itp, to była rzadkość.
Załóżmy że główne i najpopularniejsze itemy są skupowane w podobnych sklepach po dość wysokich cenach. Mogę się założyć, że większość graczy zamiast użerać się z noobami ("how much?", "offer", "u travel?", "me no travel", "akcept itanz?", "fuck u", "plx 5k less", "plx travel to folda") woli sprzedać ten item może o kilka k mniej, ale u pewnego sprzedawcy NPC, najczęściej hurtowo.

Dlaczego podaję ten powód? Otóż na jednym z ostatnich test serverów pojawił się taki tekst: We don't care about high levels, we only care about noobs, because they buy most premium accounts, podobno wypowiedziany przez kogoś z CS.

Idąc w tym kierunku statystyczny noob będzie miał większe kłopoty z kupieniem nowego, lepszego pancerza za wybotowaną kasę, której będzie potrzebował więcej, dlatego będzie mniej zadowolony z gry, szybciej mu się znudzi, a wiesz co to oznacza.


A tak po za tym, to ostatnio Tibia się zrobiła bardzo łatwa, byle ścierwo mające zerowe pojęcie o grze może wbić ten relatywnie wysoki level i zyskać dostęp/możliwość do lootowania najlepszych/najdroższych itemów, robienia najważniejszych questów (najczęściej service), porównaj ile było 100+ i 150+ 3 lata temu a ile jest dziś, ile expa się zdobywało wtedy a ile sie zdobywa dziś, więc itemów jest coraz więcej.

Podaż znacznie rośnie, popyt mało rosnie, ceny spadają.

Run out for your lives!

No cóż bywa, zle jak to powiedziała Fureyka cene ustanawia gildia rządząca. Ekonomia w Tibi działa jak w normalnym życiu im więcj towaru tym niższa cena, ale faktem jest, że na Twoim serverze cena drastycznie spadła na Neranie wciąż utrzymuje się około 130-150k.

Na candii ceny też spadaja szybko, wszystko zależy od graczy.
Pamiętam jak MPA chodziło po 600-700k dziś moge kupić za 350k.
Sca sov po 600k.

300k?;D
U nas na Kyrze 150-170k

Iteam z 3 areny na trade nie widziałem od dawna, ale wart ~80k ;<

A jakby wprowadzili np blokadę na wejście do np PoI postaciom które już wzięły nagrodę?
Nie było by czyszczenia za kase, że byle wybotowany 80 lvl kupi 200k na allegro i zaplaci za czyszczenie PoI, nie uświadczając po drodze żadnego potwora.
Wtedy trzeba by czekać na nową ekipę, bardziej się postarać itp, na pewno było by mniej tych itemków, a ich cena by poszła od razu w górę...

Takie servisy rowniez ustalaja cene itemow, co za tym idzie cene ustala gildia rządząca. Na swiecie, ktorym gram zostaly odgornie narzucone ceny serwisow, tak wiec i ceny nie spadaja. np Poi serwis (poimimo, ze serwer jest stary), kosztuje dalej 300k (i cena nie spadnie). Na innym serwie mozesz isc na poi za 50k... Co powoduje obnizenie cen itemow. Blokady nie są potrzebne, tylko ludzie musza zaczac myslec ;D

@up

To prawda, ale dla przeciętnego gracza Morgany, taka sytuacja wygląda mniej komfortowo. : D
No i pozatym takie coś zrobisz tylko na servie pvp i to takim, na którym jakaś grupa graczy trzyma władzę.

@edit up

Widziałem już avengera za 150k :)

Na nebuli rownież ceny są śmiesznie niskie, a z tego co wiem 2 główne gildie mają wojnę. mpa 150k a nawet taniej czasami, c arma nie sprzedasz drożej niż 11k a dsm wogóle cieżko znlaeźć.

Z tego co wiem to c arm 12k w dżina

Harmonia najtańszy świat jaki znam 2 lata temu kupiłem Giant sword za 15 k
to jest śmiesznie mała cena

A crown armor rok temu za 9 K

Jestem sprzeciw że newbie majo takie male ceny to kupywanie a h lvle takie mle zarobki przez które nie starcza im np na potiony ;/

nie wiem co cipsoft kombinuje, ale drop juz dawno powinien byc radykalnie zmniejszony. uniknelo by sie cen od graczy na poziomie djinna w naturalny sposob

U nas tj. Astera. Ceny są makabryczne, poi itemki (oprocz soft) poniżej 100k, areny sie nie opłaca robić bo wiecej na potiony pójdzie.

Server-non-pvp więc o gildi rządzącej niema mowy.

Mówie o trade :| przecież nie każdy ma djina zrobionego

serwis to mozesz miec za szklana szybka w domu, service to usluga... :P

Cipsoft i tak dużo robi dla ekonomi, przed dodaniem rashida sprzedać np dsm za 20k to już był sukces, z innymi itemami było podobnie. Uważam, że w związku z dodaniem npc bodajże przy tibia tales quest co sprzedanie niektóre przedmioty questowe, powinien skupować itemy z poi, z aren, inny npc itemy z demców, różne rary z różnych potworów, by tak jak w przypadku rashida i djinów, ekonomia miała jakieś swoje minimum. A co do serviców, ludzie mieli rację. Np na lucerze poi pl kosztowało 250k (debiut więc zachęcenie) a tak u br 300 czy tam 350k i cena softów nie spada poniżej 450k i all są happy ;]

jak juz mowilem, rashid etc nie jest rozwiazaniem. chyba ze ktos chce zrobic single player

secura
anni items - 250k
g legi-70k
dsm-45k+

dobra ale coś trzeba zrobić bo itemy lecą w dół

A zmniejszony drop nic nie da, sam przy obecnym dropie nie zawsze wychodzę nawet na 0 moim 140+ ms na hero, więc wg mnie obecnie jest good.

I wg mnie npc właśnie są rozwiązaniem - ustalają jakieś minimum dla itemu, ktoś chce szybciej to do npc, ktoś chce zarobić, to na trade, i all są happy.

Zmiejszony drop = konieczność podwyższenia cen jeśli nie chcesz na 130 lvlu siedzieć na rotach i zbierać czystej kasy. Taka gospodarka rynkowa - popyt/podaż, a wprowadzenie npc to takie ceny minimalne, narzucone przez państwo (cipsoft). Po prostu kiedyś np. dsm leciał tylko z dli a respów DLi można było policzyć na palcach jednej ręki (Edron d-lair 4 dle, venore d-lair 4 dle, fibula quest 4 dle, thais d-lair 4 dle). Razem to była niewielka ilość tych potworów, biorąc pod uwagę że mogłem pozawyżeć ich ilość. Obecnie tylko poi dls to można powiedzieć to co wcześniej. Dodatkowo ankrahmun dle (dosyć duża ilość), Goroma. Jeśli tego byłoby mało DSM można wylootować z frostów i serpent spawnów. Łatwość zdobycia obniżyła cene itemu, a wprowadzenie NPC zarówno sprzedających runy jak i kupujących itemy to krok do single player'a. Po prostu interakcja z innymi graczami ogranicza się do minimum.

przy obecnej ilosci przedmiotow doprowadziloby to do zalamania calosci. raczej juz na to za pozno

Jestem ciekaw, jak 140 ms może nie wyjść na 0 na hero, gdy mój kumpel, 53 ed zużywa tam właściwie tylko fooda/trochę softów?

3*

Tja, i to że na 200 dsmów przybywa jeden zainteresowany kupnem go gracz.

U nas br poi 150k (aka temple tp poi) a pl poi 200k- softy 500k, ava z 50...


A zmniejszenie dropa nie jest rozwiązaniem...raczej coś , co zapewniało by stałe zainteresowanie tymi przedmiotami - jak np addony działają na addon items- które drożeją zamiast tanieć

Up a tak nie wychodzi, że mi też food idzie i trochę soft i ostatnio 10h+ na hero (parę dni tam byłem, wbijam i afk robie zadania co jakiś czas zabijając go) i miałem c helmeta, war hammera, m ringa i 4 piece, a jak się policzy ile mi brown muschroomów i soft zeszło (raz tripple zajęte, to byłem h+ na wrl room, tam soft non stop idą) to razem z kasą może na biedę byłem na 0...

Wg mnie (jak już to mówiłem) npc są doskonałym rozwiązaniem - ustalają minimum cenowe, kto chce zarobić, to sella ludziom, kto nie chce szukać 1.5h kupca na dsm dla 5k więcej idzie do npc i jest good.

A co do zmiejszenia dropa, cipsoft też tym się zajmuje, swego czasu drastycznie obcięli loot z hydr i pisali, że długo to obserwują (jaki drop z czego) a potem podwyższają/(zazwyczaj ;p)obniżają, ile w tym prawdy, tego nie wiem.

A wracając do tych respów, kiedyś co prawda dl było parę na krzyż, z których można było zloocić dsm, ale druga strona medalu - ilu było ludzi, którzy byli wstanie zabić takiego dl? Cene ustalała nie ilość respów, tylko nieliczni ludzie, którzy mogli na nie huncić... tak to było :P Pozdrawiam, patys.

Witam

Bardzo dobry temat.
Myślę, że stworzenie NPC do sprzedawania itemków z areny itp... jest bardzo dobrym pomysłem.
Fakt, co do Royal Axe, Justice Seeker i obuchu to kiedyś 250k na Securze, a obecnie zaledwie 150k max (przeważnie 100-120k) co jest dla mnie niepojęte.
Potiony i ryzyko, jakie się podejmuje na arenie jest bardzo duże, dlatego myślę że axe ten i inne nagrody z poziomu Warlord powinny mieć wartość co najmniej 300k, bo mają te bronie bardzo duży atak. Średni poziom areny też nie jest łatwy dla niektórych, dlatego nagrody powinny wynosić cenę 50k w górę.
To samo dotyczy Demon Helmet, nagrody z Anhilator, gdzie obecnie na Securze ceny wynoszą za Demon Helmet 130k (niedawno 200-300k) i nagrody z Anhi 400-500k (niedawno 1kk-1.3kk) co wymaga 100 + poziomu, potionów i kasy na questy.
Niestety tak się porobiło, że w 2-3 miesiące ludzie osiągają 100+ lvl bo non-stop botują i takie są efekty, a zająć nie ma tym się nikt, np.: Gildia rządząca na serwerze ani człowiek, który za to odpowiada;).

Ale z czasem, co powinno byc oczywiste, to sie zmienilo. Przybylo ludzi ktorzy byli w stanie polowac a respow ciagle brakowalo. I dlatego ceny byly ogromne. Pierwszy DSM u mnie na serwerze, jakos 4 lata temu, poszedl za 250k.

Z drugiej strony, robienie NPC do wszystkiego to robienie z gry single playera. W tibi jest za malo przedmiotow, za maly wybor. Odpalcie wowa i zobaczcie ile jest itemow nawet do tego 20 levelu.

Anyway, jakos tylko w tibi widzialem chuderlawego maga biegajacego w okropnie ciezkich zbrojach, ale to bajka na inny temat.

Można by wprowadzić nowych NPC, żeby podwyższyli ceny, ale jak ktoś up powiedział, że h-lvl wolą sprzedać o te parę k taniej niż użerać się z noobami.

Patrząc na to z innej strony to dziwna sprawa. Niby gorszy loot (kiedy ostatni raz zlootował "addon item"? Uuuu...), ale ceny i tak spadają. Niby nowi NPC, a ceny spadają. Niby wastuje się na niektórych expowiskach, a ceny spadają...

@ktoś tam wyżej o npc

wole sprzedać o kilka k niżej niż negocjować z noobem 10 minut ja przypłynę/przyjdę a ten zacznie "plx niższa cena"

ostatni przykład z przed kilku dni ; próbuję sprzedać dragon shielda ponieważ nie mam blue djinna tylko green a znajomych nie będę męczył to próbuję sprzedać o 1k więcej niż u Djinna czyli za 5k, ugadałem się z gościem (br ofc no ingles), że przyjdę do venore, więc korzystając z resztek pacca płynę do veno zadowlony z zysku, daję trade a on 3,2k i "plx 3,2k plx !" - ja mam tracić kase na podróże, czas żeby cokolwiek sprzedać 1k wyżej? za ten czas bym uzbierał te 1k

Pamietajcie o tym , ze brak ograniczenia lvl dozywotnio bedzie problemem w ekonomii.

@edit
Jedynym sensownym rozwiazaniem dla mnie jest , ze na kazdym serwie ROWNO byla by ustalona kolejnosc co ile wypada jaki item i naprawde nie mogla by ona byc mala .