Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Protest przyszlych maturzystow. Co o tym sadzisz? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=195310)

Frapper 16-10-2008 17:03

Protest przyszlych maturzystow. Co o tym sadzisz?
 
http://www.protest.mojamatura.pl/
,,Zapraszamy was do ogólnopolskiej akcji, która ma na celu zwrócenie uwagi na łamanie waszych praw. Pisząc maturę lub egzamin gimnazjalny nie macie prawa jej skopiować w swoich komisjach okręgowych. Nie możecie zatem sprawdzić rzetelnie, czy wynik matury, egzaminu jest prawidłowy, czy też zaniżony."

I wiele innych takich przeczytacie na stronie. Co o tym sadzicie?

Piotrek Marycha 16-10-2008 18:38

co to ma niby być? jakaś teoria spiskowa ze sprawdzający zaniżają wyniki? śmieszne, komuś sie chyba nudzi zamiast sie uczyć do matury...

skuug 16-10-2008 18:40

już nie mają co robić, naprawdę ;\

Mi to nie przeszkadza...

--Cienius-- 16-10-2008 18:55

A po co Ci matura z matematyki? Murarzy u nas brakuje...

Glamri 16-10-2008 18:57

Teorie spiskowe dziejów... Nie bójcie nic, nikt nam wyników nie zaniży. ; )

.Matrik. 16-10-2008 18:58

Ja chcę, abym - będąc na profilu humanistycznym - nie musiał zdawać obowiązkowo tej p*********j matematyki. Niepotrzebna mi ona w ogóle, a skutek taki, że bardziej nas cisną w liceum.

Vil 16-10-2008 19:38

efekt nieobowiazkowej matematyki jest taki, ze mamy nadprodukcje intelektualnych wydmuszek.

<8>Borys<8> 16-10-2008 19:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez .Matrik. (Post 2299698)
Ja chcę, abym - będąc na profilu humanistycznym - nie musiał zdawać obowiązkowo tej p*********j matematyki. Niepotrzebna mi ona w ogóle, a skutek taki, że bardziej nas cisną w liceum.

A ja będąc na profilu matematycznym nie chce zdawać obowiązkowo tego p*;f polskiego. I zgadzam się że cisną przez to bardziej i na dodatek to mi nie potrzebne w ogóle;/

Mazur199 16-10-2008 20:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez <8>Borys<8> (Post 2299796)
A ja będąc na profilu matematycznym nie chce zdawać obowiązkowo tego p*;f polskiego. I zgadzam się że cisną przez to bardziej i na dodatek to mi nie potrzebne w ogóle;/

Jednak by Ci się przydało + gramatyka.

Ogólnie większość ludzi ma umysły bardziej nastawione na przedmioty humanistyczne niż ścisłe( co widać chociażby w mojej klasie, 2 ludzi naprawdę dobrych z matmy a reszta,czyli 34 osoby-ciołki). Nie po to szedłem na profil ang-inf żeby pisać mature z matmy! Po co mi matematyka jak chce się dostać na studia związane z j.angielskim.

Slythia 16-10-2008 20:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2299826)
Jednak by Ci się przydało + gramatyka.

Ogólnie większość ludzi ma umysły bardziej nastawione na przedmioty humanistyczne niż ścisłe( co widać chociażby w mojej klasie, 2 ludzi naprawdę dobrych z matmy a reszta,czyli 34 osoby-ciołki). Nie po to szedłem na profil ang-inf żeby pisać mature z matmy! Po co mi matematyka jak chce się dostać na studia związane z j.angielskim.

To po co ja polski pisałam...? Po co mi na studiach architektonicznych "analiza i interpretacja wiersza"?

Matematyka na maturze będzie na naprawdę niskim poziomie, i raczej będzie sprawdzała zdolność logicznego myślenia niż wiedzę (oczywiście, podstawowa). I przyda Ci się w życiu...

Z maturą jest związanych wiele problemów, sama pamiętam, jak parę miesięcy przed sama nie wiedziałam, co i na jakich zasadach tak naprawdę będę musiała zdawać... Zdarzają się błędy przy sprawdzaniu, nie dziwię się maturzystom, że chcą mieć do tego pełen wgląd i możliwość sprawdzenia...

Mazur199 16-10-2008 20:15

Języka polskiego używasz codziennie,chociażby tutaj na forum, a matmy nie,chyba że wymaga tego zawód.Tobie nie przyda się interpretacja wiersza,a mi liczby wymierne,pierwiastki,funkcje i inne gówna.

Lasooch 16-10-2008 20:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2299855)
Języka polskiego używasz codziennie,chociażby tutaj na forum, a matmy nie,chyba że wymaga tego zawód.Tobie nie przyda się interpretacja wiersza,a mi liczby wymierne,pierwiastki,funkcje i inne gówna.

Polskiego może używasz na codzień, ale matmy również, choćby po to, żeby stwierdzić, czy styknie Ci kasy na ukochane bułeczki z pobliskiej piekarni.

Mi tam podstawa z matmy obojętna, i tak zdaję rozszerzoną - ale jeśli miałbym możliwość, nie zdawałbym polskiego. Pisać umiem, a tyle mi chyba wystarczy jako przyszłemu programiście? ; >

Slythia 16-10-2008 20:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2299855)
Języka polskiego używasz codziennie,chociażby tutaj na forum, a matmy nie,chyba że wymaga tego zawód.Tobie nie przyda się interpretacja wiersza,a mi liczby wymierne,pierwiastki,funkcje i inne gówna.

Ale z czego innego składa się matura z polskiego? Czytanie ze zrozumieniem i interpretacja tekstu. Czyli co autor miał na myśli cz.1 i co autor miał na myśli cz.2, często bez logicznych wyjaśnień (bo jakim prawem w kluczu dot. pytania o synonim są dwa wyrazy, w słowniku 10?). I szczerze mówiąc, pisać po polsku nauczyłam się po, a nie przed maturą. Dopiero teraz to polubiłam...

@down
Nie z przymiotnikami piszemy razem.

<8>Borys<8> 16-10-2008 20:22

No spoko ale skoro matma jest nieobowiązkowa to i polski taki powinien być.
Ej co jest złego w "nie potrzebne"?

9-NINE 16-10-2008 20:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2299760)
efekt nieobowiazkowej matematyki jest taki, ze mamy nadprodukcje intelektualnych wydmuszek.

Bo jak wiadomo, po wprowadzeniu obowiązkowej matematyki każdy zechce zostać inżynierem. I choćby przez podstawówkę i gimnazjum nienawidził matematyki to i tak w liceum wybierze profil matematyczny/pójdzie do zawodówki/technikum.

Co do istnienia "nadprodukcji intelektualnych wydmuszek" racja, ale wprowadzenie obowiązkowej matury z matematyki tego nie zmieni.

Mazur199 16-10-2008 20:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2299873)
Polskiego może używasz na codzień, ale matmy również, choćby po to, żeby stwierdzić, czy styknie Ci kasy na ukochane bułeczki z pobliskiej piekarni.

Do tego wystarczy mi dodawanie,odejmowanie,dzielenie i mnożenie, bo funkcji raczej nie będę do tego układał.

Zalgadis 16-10-2008 20:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2299925)
Do tego wystarczy mi dodawanie,odejmowanie,dzielenie i mnożenie, bo funkcji raczej nie będę do tego układał.

Dokładnie, czy robiąc sobie sześcian czy Stelle z kartonu/brystolu zarobie na chleb?
Ja chciałbym że to co się wybiera było w liceum itd. A nie, ktoś chce być np. przysięgłym tłumaczem niemieckiego/angielskiego i musi umieć trygonometrie czy inne takie.

Lasooch 16-10-2008 20:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2299925)
Do tego wystarczy mi dodawanie,odejmowanie,dzielenie i mnożenie, bo funkcji raczej nie będę do tego układał.

A funkcje miałeś już na egzaminie gimnazjalnym, więc matura nie powinna stanowić problemu. Kwadratowej i wielomianów (nie mówiąc o logarytmach i wykładniczej) raczej nikt Ci na podstawie nie da - zdaje się, że dwóch pierwszych nie ma nawet w rozszerzeniu (co nie zmienia faktu, że trzeba umieć rzeczy trudniejsze i wymagające wspomnianych ;x)

Vil 16-10-2008 20:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez 9-NINE (Post 2299901)
Co do istnienia "nadprodukcji intelektualnych wydmuszek" racja, ale wprowadzenie obowiązkowej matury z matematyki tego nie zmieni.

wprowadzenie obowiazkowej matury z matematyki zmieni o tyle, ze jesli debile beda sie rekami i nogami bronic przed zrozumieniem podstaw matematyki - to nie zdadza matury.

Matematyka to jedyny przedmiot na ktorym mozna ( a w zasadzie jest to wymagane ) nauczyc sie myslenia koncepcyjnego, logiki, mechaniki podejscia do problemow, myslenia abstrakcyjnego i wielotorowego. Po 4 latach siedzenia na tym forum odnosze wrazenie, ze brakuje tych umiejetnosci przynajmniej polowie populacji ( oczywiscie zakladajac ze to co mamy tutaj jest grupa reprezentatywna, a nic nie wskazuje na to zeby tak nie bylo ).

Cytuj:

Bo jak wiadomo, po wprowadzeniu obowiązkowej matematyki każdy zechce zostać inżynierem.
mam serdecznie w d*** czy zechce zostac inzynierem, suflerem czy ekoterrorysta, dla mnie liczy sie to zeby na tle ludzi z innych krajow prezentowal sie jako czlowiek wyksztalcony chociaz w podstawowych galeziach wiedzy ( umiejetnosc uzywania wlasnego jezyka, jezyka obcego, logika myslenia i formulowania mysli ) a nie jak typowy Amerykanin nie potrafiacy wskazac gdzie znajduje sie Francja.

skuug 16-10-2008 20:59

Tak w temacie matury- jeśli uczę się matmy na poziomie rozszerzonym, to będę musiał pisać maturę rozszerzoną czy mogę też na poziomie podstawowym?

Fred_Flintston 16-10-2008 21:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zalgadis (Post 2299977)
Ja chciałbym że to co się wybiera było w liceum itd. A nie, ktoś chce być np. przysięgłym tłumaczem niemieckiego/angielskiego i musi umieć trygonometrie czy inne takie.

Sprywatyzowanie systemu edukacji rozwiązałoby ten problem. A biorąc pod uwagę teraźniejszy system - zgadzam się z Vilem, mimo, że od urodzenia mam niesamowitą awersję do przedmiotów ścisłych (ale parę rzeczy uświadomiło mnie, że matematyka/fizyka/chemia się przydaje, nawet jeśli nie wiążemy z nią bezpośredniej przyszłości).

Grocix 16-10-2008 21:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2299983)
Matematyka to jedyny przedmiot na ktorym mozna ( a w zasadzie jest to wymagane ) nauczyc sie myslenia koncepcyjnego, logiki, mechaniki podejscia do problemow, myslenia abstrakcyjnego i wielotorowego.

Oczywiscie, ale przeciez logiki czy odpowiedniego podejscia do problemow nie trzeba nauczyc sie w szkole.

Poza tym, uwazam, ze wszystkie przedmioty przydadza sie komus w zyciu chociazby w jakims stopniu. Rzecz w tym, ze program szkol ponadgimnazjalnych znacznie poza ta wiedze, ktora sie moze przydac, wychodzi. Nie biorac pod uwage predyspozycji czy planow zwiazanych z przyszloscia.

Vil 16-10-2008 21:01

ale mozna nauczyc sie podstaw, np rozwiazujac zadania tekstowe z geometrii.

Yoh Asakura 16-10-2008 21:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2299836)
To po co ja polski pisałam...? Po co mi na studiach architektonicznych "analiza i interpretacja wiersza"?

Żebyś umiała czyjąś wypowiedź rozłożyć sobie na czynniki pierwsze i dowiedzieć się, co osoba mówiąca miała na myśli.

Slythia 16-10-2008 21:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2299998)
Żebyś umiała czyjąś wypowiedź rozłożyć sobie na czynniki pierwsze i dowiedzieć się, co osoba mówiąca miała na myśli.

A ktoś mówi do mnie wierszem? Poza tym, wiele osób dowodziło (łącznie z nauczycielami), że nawet autorzy owych wierszy nie napisaliby poprawnej analizy interpretacyjnej swego tekstu.

Grocix 16-10-2008 21:06

@Vil
Pewnie, ze mozna. Sa jednak jeszcze inne sposoby, a tylko ten jest dla wszystkich obowiazkowy. Poza tym, program znacznie przekracza nauke umiejetnosci, o ktorych rozmawiamy.

@Slythia
Wydaje mi sie, ze ci co ustalaja program nauczania chca na sile zapelnic te 12 lat nauki (ogolnej) i wychodza takie buble.

Vil 16-10-2008 21:07

program nie doewoluowal do nauki umiejetnosci o ktorych rozmawiamy.

Grocix 16-10-2008 21:09

@Vil
I o to mi chodzi :) Ze program nie nadaza za wymogami spoleczenstwa.

Yoh Asakura 16-10-2008 21:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2300002)
A ktoś mówi do mnie wierszem? Poza tym, wiele osób dowodziło (łącznie z nauczycielami), że nawet autorzy owych wierszy nie napisaliby poprawnej analizy interpretacyjnej swego tekstu.

Jeżeli potrafisz się domyśleć, co ktoś chciał powiedzieć poprzez wiersz, rozkminisz też inne formy wypowiedzi.

Slythia 16-10-2008 21:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2300012)
Jeżeli potrafisz się domyśleć, co ktoś chciał powiedzieć poprzez wiersz, rozkminisz też inne formy wypowiedzi.

Ale on chciał mi powiedzieć zupełnie co innego, niż to, co jest zawarte w kluczu... Napisałam przecież o tym... W większości wiersze, moim zdaniem, mają zachęcać czytelnika do refleksji. Nie musi ona prowadzić do z góry ustalonych wniosków, każdy przecież myśli inaczej. Nikt w zwykłym tekście nie stosuje metafor, przenośni, przerzutni i takich tam... Czytanie ze zrozumieniem to coś innego niż analiza interpretacyjna.

sphinx123 16-10-2008 21:15

Przeboleję jakoś tą maturę obowiązkową z matmy. Głupie tylko to, że program matematyki w liceum bazuje we większości na trygonometrii itp. a matura ma być na poziomie gimnazjum. Czyli sphinx123 będzie umiał skomplikowane logarytmy, jednak na maturze zapomni jak się sprowadzało do wspólnego mianownika <3

Yoh Asakura 16-10-2008 21:16

No widzisz, droga Slythio, więc będziesz umiała dokonać dwóch analiz: prawdziwej i na potrzeby "oficjalne". Przyda się !

Lasooch 16-10-2008 21:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2300002)
A ktoś mówi do mnie wierszem? Poza tym, wiele osób dowodziło (łącznie z nauczycielami), że nawet autorzy owych wierszy nie napisaliby poprawnej analizy interpretacyjnej swego tekstu.

Dokładnie, zresztą w niejednym przypadku pewnie co innego (i być może mniej głębokiego) mieli na myśli, niż się panie od polskiego dopatrują.

Szczerze nienawidzę tego przedmiotu, podobnie jak zresztą mojej polonistki i nikt, włącznie z Tobą, Yohu, który, mam nadzieję, ironizujesz, mi nie wmówi, że matura z niego mi się przyda. I mało mnie obchodzi, czy przecinki w poprzednim zdaniu są w odpowiednich miejscach i ilości ; )

edit: a ustna z polskiego to w ogóle parodia. Tzn. niby wszyscy to zdają na 90-100% ale chyba nie ma kierunku, gdzie to jest potrzebne.

Piotrek Marycha 16-10-2008 22:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2300040)
edit: a ustna z polskiego to w ogóle parodia. Tzn. niby wszyscy to zdają na 90-100% ale chyba nie ma kierunku, gdzie to jest potrzebne.

to gratuluje polonistek w twojej szkole ;]

Yoh Asakura 16-10-2008 22:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2300120)
to gratuluje polonistek w twojej szkole ;]

Pogratuluj także i uczniów ! Nie ma ognia bez dymu !

Rothes 16-10-2008 22:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2299826)
Nie po to szedłem na profil ang-inf żeby pisać mature z matmy! Po co mi matematyka jak chce się dostać na studia związane z j.angielskim.

Po kiego wybrałeś taki profil? Przecież to oczywiste, że ma Cię on przygotować do studiów informatycznych, nie lingwistycznych. Matematyka jest ściśle powiązana z informatyką, bez niej ani rusz. Chyba, że myślałeś, że informatyka to obsługa MS Office i Painta...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez skuug (Post 2299988)
Tak w temacie matury- jeśli uczę się matmy na poziomie rozszerzonym, to będę musiał pisać maturę rozszerzoną czy mogę też na poziomie podstawowym?

Piszesz jaką chcesz.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2299873)
Pisać umiem, a tyle mi chyba wystarczy jako przyszłemu programiście? ; >

No offense, ale mam nadzieję, że pan "przyszły programista" już potrafi programować, bo jeśli liczysz, że Cię tego na studiach nauczą to będzie z Ciebie gówno, a nie programista. Takich "speców" to ostatnio sporo mamy w kraju, a potem co drugi, wydaje się, że poważny i profesjonalny portal można hacknąć w przeciągu kilkudziesięciu minut... a wskażesz takim lukę to jeszcze zamiast podziękować sądem poszczują.

---
Nie rozumiem o co ta cała awantura z przymusową maturą. Jak ktoś jest ścisłym umysłem to napisanie matury z polskiego jest banałem. Paradoksalnie lepiej jest nawet pisać rozszerzoną, bo tamtejsza praca pisemna jest znacznie prostsza dla matematyków, trzeba tylko wkuć więcej materiału na część zamkniętą. Z kolei podstawowa matura z matmy jest tak prosta, że aby jej nie zdać trzeba być skończonym kretynem, a ci na świadectwo dojrzałości nie zasługują. I już nie narzekajcie, że tego i tego nie potrzebujecie w życiu. Jeśli chcecie się nazywać człowiekiem wykształconym to ogólną wiedzę ze wszystkich dziedzin wypadałoby posiadać.

Mazur199 16-10-2008 22:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2300141)
Po kiego wybrałeś taki profil? Przecież to oczywiste, że ma Cię on przygotować do studiów informatycznych, nie lingwistycznych. Matematyka jest ściśle powiązana z informatyką, bez niej ani rusz. Chyba, że myślałeś, że informatyka to obsługa MS Office i Painta...

Informatyka wali mnie tak samo jak matma,zależy mi tylko i wyłącznie na angielskim.Zaczynasz gadać jak mój nl z matmy "musicie pojąć matme bo w końcu wybraliście profil informatyczny",a skąd do jasnej cholery wiesz z góry, że pójdę na coś co jest związane z infą?

Rothes 16-10-2008 22:38

Bo rozszerzenie Inf-Ang to nie jest klasa językowa. Odnoszę wrażenie, że nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Lasooch 16-10-2008 22:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2300120)
to gratuluje polonistek w twojej szkole ;]

Oczywiście te 90-100% to zawyżone info, ale chodzi o to, że generalnie jak chcesz, to ustną raczej zdasz. I sam znam paru naprawdę niewybitnych humanistycznie uczniów z 100%.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2300141)
No offense, ale mam nadzieję, że pan "przyszły programista" już potrafi programować, bo jeśli liczysz, że Cię tego na studiach nauczą to będzie z Ciebie gówno, a nie programista. Takich "speców" to ostatnio sporo mamy w kraju, a potem co drugi, wydaje się, że poważny i profesjonalny portal można hacknąć w przeciągu kilkudziesięciu minut... a wskażesz takim lukę to jeszcze zamiast podziękować sądem poszczują.

Na razie specem nie jestem i nie sądzę, że na studiach mnie nauczą. Sądzę za to, że mam przez studia dość czasu, by się tego w sporym stopniu nauczyć - jak zresztą każdy, komu się będzie chciało. I Twój argument nie ma nic do 'potrzebności' matury z polskiego ; )

Dla jasności, jestem jak najbardziej świadom, że do programisty to mi jeszcze daleko i nie należę do tych, co napisali Matrix i w ogóle ""zchakowali" by wszystko, ale im się nie chce".

Vil 16-10-2008 22:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2300149)
Zaczynasz gadać jak mój nl z matmy "musicie pojąć matme bo w końcu wybraliście profil informatyczny",a skąd do jasnej cholery wiesz z góry, że pójdę na coś co jest związane z infą?

Ja wiem z gory, ze nie masz pojecia ze jeszcze cie w zyciu brak umiejetnosci matematycznych ( na nabycie ktorych miales czas w ogolniaku ) zaboli.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:07.

Powered by vBulletin 3