![]() |
Fałszywe dokumenty, gimnazjaliści, alkohol - co ich łączy?
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,5197195.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,9922,tit...osc_prasa.html Czy spotkałeś się kiedyś z takim przypadkiem? Czy uważasz, że piwo to broń masowego rażenia nastolatków i należy je zwalczać? Czy uważasz, ze ten artykuł tylko mówi gimnazjalistom jak wyrobić fałszywy dokument? Co o tym sądisz? Jeśli odpowiedziałeś na wszystkie pytania, to zapraszam do odpowiedzi na ostatnie: Czy uważasz, że ten temat jest beznadziejny? |
Nie, atoli wypróbowałbym z głupoty 2-3 lata temu.
Nie. Alkohol to broń masowego rażenia dla społeczeństwa polskiego. Większość nie wie, co to znaczy pić z umiarem. (Patrz: picie na imprezach dla szpanu, strata pracy => picie, praca => picie, patologie rodzinne/społeczne) Tak. Najlepsze jest to, że portal nie będzie obarczany odpowiedzialnością bo potępia takie czyny. To tak, jakbym napisał jak z mydła i kwasu azotowego otrzymać bombę a na końcu napisał ,,ale nie róbcie tego, błagam". Raczej do beznadziejnych nie należy. Pokazuje, jak infantylne jest prawo polskie i jak łatwo ominąć wszelkie procedury. Dziecinne z tego względu, że mogliby zmienić ,,dowód tożsamości" na ,,dowód osobisty" i po kłopocie. To tak z mojego punktu widzenia. |
Cytuj:
|
Dokumenty ;s?
|
Cytuj:
|
Ale rotfla zaliczyłem jak to przeczytałem. Ciekawe kto to wymyślił :p
Niestety, taka dzisiejsza młodzież, tylko im do dorosłości spieszno... to właśnie tacy ludzie potem piją, palą, ćpają i nie wiadomo co jeszcze robią... Ten problem jest naprawdę ogromny, sam chodząc do 2 kl. gimnazjum zauważyłem, że to się strasznie rozprzestrzenia... Ludzie zastanówcie się, nie za wcześnie!? |
Zależy kto jak pije.
Edit Cytuj:
|
ej po co komu dokumenty? ;l
PS. Najpierw zobaczyłem słowo ''alkohol'', potem zobaczyłem autora - Gonzo. Po prostu musiałem wejść. |
Cytuj:
@Co do artykułów- wina jest po stronie sprzedających- Jedynym dowodem pełnoletności, który klient musi okazać jest dowód osobisty. Jeśli chodzi o problem pijaństwa u młodzieży.. Walka z tyn problemem jest jak walka z wiatrakami, bo im większe są utrudnienia na sprzedaż osobom niepełnoletnim, to tym bardziej "luksusowym" towarem dla tej grupy alkohol się staje i jednocześnie popyt wzrasta. Cytuj:
|
Nie, młodzież zawsze coś kombinowała, tak było, jest i będzie. Co do trzeciego pytania- coś w tym jest, na pewno po przeczytaniu tego artykułu znajdzie się kilku takich asów...
Gdyby temat był beznadziejny, bym tu nie pisał. Cytuj:
|
Ludzie ogarnijcie się, kurwa co was obchodzi, że jakieś dzieci w wieku 15 lat chleją? Będą to robić nawet gdyby za to była kara śmierci, taka prawda. Niszczą wasz organizm pijąc? No jak chuj, w ogóle trzeba być debilem, żeby zapłacić przelew 25zł za jakąś gównianą kartę, zamiast po prostu puść do pierwszej lepszej meliny, gdzie każdy ma wyjebane czy masz 6 czy 60 lat.
|
@up
popieram! mam 12 lat i litr wodki w cenie tej karty |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
to zamknij je w szafie ^^
i tak wpływ na to zapewne bedziesz miec niewielki |
Taaa.. Najlepiej rozłozyć ręce i nic nie robić. A potem słuchać, że córka pijana opier*** kolby:)
|
widac wychowac dzieciaka nie potrafia. jaka matka taka corka
|
Rodzice nie są 24/7 przy dzieciach. Mają na nie autorytetowy (podkreśla mi na czerwono w firefoxie, pewnie takiego słowa nie ma - ale wiecie, o co chodzi) wpływ.
|
Cytuj:
|
Problem leży w alkoholu, ale bardziej w zachowaniu młodzieży. Jak wiadomo, dużo ludzi pije i nie tylko Polaków. Sam mieszkam w Londynie i wiem, jak to wygląda - czasami nawet gorzej, niż w Polsce. Nikogo już nie dziwi fakt, że 13/14 letni chłopak (coraz częściej nawet dziewczyny ; o) pije. Trzeba wprowadzić większą dyscyplinę, rodzice powinni poświęcać więcej uwagi dziecią (chodź i to czasem nie pomaga). Powinno się uświadamiać, że alkohol jest bardzo szkodliwy. Gdzieś czytałem, że gorszy od niektórych narkotyków, ale w społeczeństwie nie jest spostrzegany, jako coś bardzo złego. Wiedza ludzi też jest niska.
|
Cytuj:
Zastanawia mnie fakt, że we Francji (ku memu zdziwieniu) nie ma ograniczeń wiekowych co do alkoholu (polska dziewczynka lat 13 bez problemu kupiła whisky w Carrefour w Paryżu) a społeczeństwo ani spaczone, ani pijackie... całkiem nieźle się kręci. Myślę, że jakby znieść granicę wiekową nawet i do 16 lat i przestrzegać tego, to byłoby lepiej. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Całe to bezstresowe wychowanie to jeden wielki bzdet i robi więcej krzywd niż daje plusów George Carlin bardzo fajnie to podsumował http://www.youtube.com/watch?v=f1P3eFIZ-8E Oglądać od 1:40. Wcześniej była poruszana poprzednia kwestia. Genialnie podsumowuje to, co "rodzice" teraz odstawiają jeśli chodzi o "opiekę" nad dziećmi. Co do samego problemu - alkohol nie jest problemem. Problemem jest przeginanie z nim (zresztą przeginanie z czymkolwiek jest problemem, ale to inna kwestia). Ja osobiście jestem za ograniczeniem alkoholu wśród młodzieży. Nie wiem jak wy, ale dla mnie nie jest przyjemne spotkać 2-3 gnojków, którzy po pijaku myślą, że ci zachachmęcą telefon. Do picia trzeba dojrzeć. |
Cytuj:
@up Signed. Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Tego nie wiem, z pewnością mam pewna założenia.Czy wprowadzę je w życie - to już inna sprawa.
|
''Ale dyscyplina na prawdę tutaj na nic się nie zda... będzie jeszcze gorzej.''
Jak dyscyplina nie da, to co da? Tłumaczenia ''synuś nie pij''? Zresztą podpisuję się pod słowami Eriona. @Eerion George Carlin miażdży, obejrzałem całe ; ] |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
W momencie, gdy człowiek jest wychowywany - uczony wielu rzeczy przez rodziców, oni z nim gadają. Karają, nagradzają - po prostu wychowują. Tego typu metody dają efekty - wychowanek najzwyczajniej w świecie używa mózgu. A przez to nie robi jakichś krzywych przegięć. Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
''W dużym stopniu tak. Jak wytłumaczysz dziecku, dlaczego ma nie pić. Albo że jak pije, to dlaczego nie powinien zapijać się na umór. Powiesz, że nie zrozumie? To masz głupie dziecko i jest już pewnie za późno, żeby to zmienić.''
Ta, oczywiście, że na początku trzeba wytłumaczyć. No ale chodzi mi o fakt dokonany. Jak już się upije, to powinna być kara. |
Cytuj:
Mówimy o dzieciakach i ich zachowaniu - a to się wiąże z ich wychowaniem. Carlin skrytykował coraz popularniejszy ostatnio sposób wychowywania. No, ale to chyba nie tak ważne - nei będziemy zbaczać z tematu i się kłócić czy to offtop czy nie ;D Cytuj:
"Weź dzieciaka na róg skrzyżowania i go tam zostaw. Jak za tydzień wrócisz i on dalej tam będzie to sobie głupiego bachora sprawiłeś" xD Anyway wiele rzeczy da się nauczyć. Tylko to nie jest takie "hop-siup" |
Cytuj:
Cytuj:
|
@up:
Efekt Wertera nie polega tylko na samobójstwach. Skrócę Ci: Goethe napisał Wertera. Nieszczęśliwy kochanek poznaje Lotę, w której się zakochuje bez wzajemności. Popełnia samobójstwo (pożycza pistolety od przyjaciela, jest ubrany w żółtą kamizelkę chyba). Książka zostaje wydana. Epoka romantyzmu, czyli top 1 to uczucia - miłość. Niekochani faceci pożyczali więc spluwy od znajomych i strzelali sobie w skroń. Ot taki dramatyzm. To była sytuacja w XVI wieku, teraz odniesienie do realiów: Jeżeli słyszysz o zjawisku X, tak notorycznie, to wzrasta podobieństwo, że i Ty/Twoje otoczenia zacznie X-ować. Pod X możesz podłożyć wszystko, nie tylko samobójstwa. (Wikipedia jest w tym przypadku niedokładna - pojęcie 'efekt wertera' ewoluowało w konformizm informacyjny, lub jest jego częścią. W jednym poście nie ma możliwości ukazania tego całego zjawiska. Więc tak do końca w 100% nie chodzi o zaraźliwość samobójstw, ale o zaraźliwość zjawisk [ostatnimi czasy: masowe samobójstwa w USA, gdzie głowa rodziny tracąc pracę zabija całą rodzinę] Aczkolwiek nie rozumiem, dlaczego na pytanie Gonza Thero posłużył się takim argumentem. //W sumie też zamieszałem. To forum niszczy ;d// |
A co myślicie o wpływie tygrysów bengalskich na dzieci żyjące w Indiach które przez to pija?
Temat imho gupi, jak chcesz naprawiać świat to zatrudnij sie w jakimś ośrodku/wolontariacie a nie pisz na forum z którego 3/4 userów to gimnazjaliści.. |
Cytuj:
A tak na poważnie, mieszkam na osiedlu gdzie co tu dużo mówić, 50% rodzin jest tak patologiczna, że w tym momencie powinienem leżeć gdzieś schlany, jednak jestem całkowicie trzeźwy, właśnie wróciłem ze szkoły i raczej nie mam zamiaru się dzisiaj zalać. Jeżeli się potrafi wychować dziecko, i nie jest one konformistyczne/totalnie tępe to nie ma się o co martwić. Nawet kara śmierci nie odciągnie debili od wódy. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Re.Down Bo nie mogłem zdzierżyć, że mnie tak perfidnie wyręczyłeś. ;) |
Cytuj:
Btw, dzięki Thero za swego rodzaju powtórkę materiału;p |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:40. |
Powered by vBulletin 3