Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Forum Filmowe (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=281)
-   -   Harry Potter i Książę Półkrwi - film - SPOJLERY(!!!) (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=218264)

CytrynowySorbet 24-07-2009 19:59

Harry Potter i Książę Półkrwi - film - SPOJLERY(!!!)
 
I jak? Był już ktoś? Ma zamiar pójść? Jak wrażenia / oczekiwania? Z tego co słyszałem, to film, mimo tak świetnej reklamy, jest denny jeśli chodzi o ekranizację książki.

I proszę, by nie wypowiadali się tutaj ludzie, którzy jedynie mają do powiedzenia "potter dla dzieci" czy coś.

Puii 24-07-2009 20:01

Jutro idę o 21 30, już miejsca zarezerwowałem.

Nie ominąłem jeszcze żadnej części, więc nie wypada nie iść.

robek 24-07-2009 20:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2606939)
I jak? Był już ktoś? Ma zamiar pójść? Jak wrażenia / oczekiwania? Z tego co słyszałem, to film, mimo tak świetnej reklamy, jest denny jeśli chodzi o ekranizację książki.

I proszę, by nie wypowiadali się tutaj ludzie, którzy jedynie mają do powiedzenia "potter dla dzieci" czy coś.


Oglądałem. Jako film jest okej, jako porównanie do książki - tragedia.

Minusy:
- Kilka nowych scen, których nie było w książce.
- Slughorn za chudy.
- Nie ma walki ze śmierciożercami w Hogwarcie (Bellatrix rozwala szyby w Wielkiej Sali, to wszystko...).
- Mroczny Znak w książce był wystrzelony przed przybyciem Dumbledora do Hogsmeade, a nie po tym, jak został zabity.
- Pottera z pociągu w książce wyciągnęła Tonks, nie Luna.
- Mało Zakonu Feniksa.
- Pominięte wątki - chociażby te, w których Dumbledore w książce podróżował w myślodsiewni po wspomnieniach z Tomem Riddlem z domu Gauntów - jest tylko jedno (gdy Dumbledore poznał młodego Voldemorta). W 7 części raczej nie wyjaśnią tego, jak kilka innych zostało odkryte.
- Atak na Norę - gdzie to wymyślili?; o
- Nie ma lekcji obrony przed czarną magią ze Snapem.
- Dumbledore czuł się za dobrze po wypiciu tej mikstury, którą przyrządził Voldemort.
- Mało Hagrida, a do tego niedokończony wątek z podpaloną chatą.
- Brak pogrzebu.
- Brak Billa i Fleur.
- Brak nowego ministra magii.

Plusy
+ Scena, gdy Infernus (dobrze mówię?) chwyta Harry`ego za rękę.
+ Dobry montaż.
+ Naszyjnik, który dotknęła Katie Bell.
+ Fajne sceny podczas walki Harry`ego z Malfoyem.
+ Snape i Draco.


Można byłoby jeszcze wymieniać i wymieniać, lecz nie przypominam sobie szczegółów. Nie oglądałem z dubbingiem, więc się na ten temat nie wypowiem.

Ocena:
jako film: 7/10
jako film oparty na książce: 3/10.

neopostman 24-07-2009 20:17

Niewiele filmów dorównało swoim książkowym odpowiednikom i ten film niestety tego schemaciku nie zmienia. Już nie będę nic mówił o grze bo neoś na sam jej widok wali głową o ścianę |:

CytrynowySorbet 24-07-2009 20:37

Co do gry: Przeszedłem w 4 godziny, po tym wypiłem 3 piwa żeby przestać myśleć o tym i żałować straconego czasu.

Co do dubbingu: sam nie wiem. Czytam i czytam, i raz ludzie piszą, że fail, raz że świetny...

No nic, tylko czekać aż na torrentach będzie film z dubbingiem.

Exodus 24-07-2009 20:42

na filmweb sobie zobacz, zamiast tutaj spamowac

Robin 24-07-2009 20:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez robek (Post 2606974)

Minusy:

- Nie ma walki ze śmierciożercami w Hogwarcie (Bellatrix rozwala szyby w Wielkiej Sali, to wszystko...).

- Mroczny Znak w książce był wystrzelony przed przybyciem Dumbledora do Hogsmeade, a nie po tym, jak został zabity.
- Pottera z pociągu w książce wyciągnęła Tonks, nie Luna.
- Mało Zakonu Feniksa.
- Pominięte wątki - chociażby te, w których Dumbledore w książce podróżował w myślodsiewni po wspomnieniach z Tomem Riddlem z domu Gauntów - jest tylko jedno (gdy Dumbledore poznał młodego Voldemorta). W 7 części raczej nie wyjaśnią tego, jak kilka innych zostało odkryte.
- Atak na Norę - gdzie to wymyślili?; o
- Nie ma lekcji obrony przed czarną magią ze Snapem.
- Dumbledore czuł się za dobrze po wypiciu tej mikstury, którą przyrządził Voldemort.
- Mało Hagrida, a do tego niedokończony wątek z podpaloną chatą.
- Brak pogrzebu.
- Brak Billa i Fleur.

- Brak nowego ministra magii.


Ołłł szit... Kiedy ja się nauczę najpierw iść na film a dopiero oglądać tibio-peleowskie tematy ;/

robek 24-07-2009 21:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Robin2000 (Post 2607004)
Ołłł szit... Kiedy ja się nauczę najpierw iść na film a dopiero oglądać tibio-peleowskie tematy ;/


oł szit, w temacie było zawarte pytanie
Cytuj:

Jak wrażenia?
, więc opowiedziałem.

Akkorin 24-07-2009 21:12

Pottera oglądałem bodajże do 3 części, później stwierdziłem, że filmowe wydarzenia za bardzo odbiegają od książkowych i jakoś mnie tak nie wciągają, zbyt wiele ważnych szczegółów pominiętych.

Michoss 24-07-2009 21:52

Huf Fuf, nie widziałem jeszcze, ale...Czego tu się spodziewać? Żadna z części nie była w pełni zgodna z książką, a Kamień czy Komnata były stosunkowo cienkie. Nie wymagajmy, żeby odtworzyli dwa razy grubszego księcia.

Pytanie do ludzi, którzy już obejrzeli: Nie ma nic w stylu 'sceny huśtawkowej'? Gdy ją zobaczyłem na początku 5tki to stwierdziłem, że ściągnąłem jakiś fotomontaż :| .

CytrynowySorbet 24-07-2009 22:22

Huśtawkowej, tzn?

Co do pogrzebu i walki: podobno nie dali walki, bo ma być "wielka walka" w 7mce (już to widzę, przecież to było w książce, więc naturalne że tego nie wstawią). A pogrzeb ma być na początku 7mki. Pff...

Arka_Sath_Wielki 24-07-2009 22:25

Idę w poniedziałek, bo znajoma znajomej organizowała 15- osobową grupę, żeby były bilety tańsze, bo grupowe są tańsze o 6 zł :D. Czytałem wszystkie książki grałem w wszystkie do 3 bo 4 to była masakra i po przejściu 1 poziomu zrezygnowałem. Od filmu po obejrzeniu poprzednich za wiele się nie spodziewam, żeby się nie zawieść. To by było na tyle :P

piternet 24-07-2009 22:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez robek (Post 2606974)
+ Scena, gdy Infernus (dobrze mówię?) chwyta Harry`ego za rękę.

No, chyba najmocniejsza scena, ja byłem na premierowym pokazie o północy, to normalnie wrzask w kinie jak cholera ;)

Co do filmu, zgodzę się z robkiem, film jako film dobry, ale jako adaptacja nie za bardzo :S

Co do gry - ściągnąłem ją sobie (zły pirat piternet ;/) i jest całkiem całkiem, ale strasznie wqrzają czasem te dialogi... W każdym razie bratu się podobała, całą przeszedł.

Nie wiem jak wy, ale ja 7 w kinach doczekać się nie mogę, mam nadzieję, że będzie to naprawdę dobry film i że nie zmarnują szansy ;)

Rybzor 24-07-2009 22:46

Dla mnie to jest tytuł "must watch", pójdę kiedy znajdę z odpowiednią osobą trochę wolnego czasu ;)

Akkorin 24-07-2009 22:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2607136)
Huśtawkowej, tzn?

Chodzi mu o tą pierwszą scenę, na samym początku filmu kiedy Harry buja się na huśtawce i coś tam dziwnego, idiotycznego jest (nie pamiętam dokładnie co- prawdopodobnie cała ta scena, ale wiem że w tym momencie wyłączyłem film).

CytrynowySorbet 24-07-2009 23:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez piternet (Post 2607158)
Nie wiem jak wy, ale ja 7 w kinach doczekać się nie mogę, mam nadzieję, że będzie to naprawdę dobry film i że nie zmarnują szansy ;)

Jeśli 7mke także będzie reżyserował pan Yates (który ma w dorobku też piątkę. Oceńcie sami jak mu te 2 ekranizacje wyszły), to poważnie się obawiam o tak kluczowe sceny, jak wyprawa do Doliny Godryka czy odejście Rona. Ale przecież on ma "swoje" wizje...

Alanus Lutinum 25-07-2009 00:14

Mogłem dzisiaj o 9.30 obejrzeć ten film, ale wolałem epokę lodowcową 3 - jak dla mnie za dużo seksu (ciągle ktoś się rodzi i dużo dzieci). Żaden z tych wszystkich Harry Potterów mi się nie spodobał, niestety :/.

Glannath 25-07-2009 15:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2607200)
Jeśli 7mke także będzie reżyserował pan Yates (który ma w dorobku też piątkę. Oceńcie sami jak mu te 2 ekranizacje wyszły), to poważnie się obawiam o tak kluczowe sceny, jak wyprawa do Doliny Godryka czy odejście Rona. Ale przecież on ma "swoje" wizje...

Możesz dokładnie wytłumaczyć, co takiego złego było w 5. części? Bo nie do końca rozumiem. ;) Ale może dlatego, że oglądałem ją tylko raz, w kinie, a minęło już trochę czasu.

A co do 6., to idę dzisiaj do kina. Mam nadzieję, że będzie dużo McGonagall, bo uwielbiam każdą scenę w której występuje, ogólnie świetna gra aktorska (mówię o wersji bez dubbingu ofc) ;)

CytrynowySorbet 25-07-2009 16:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Glannath (Post 2607618)
Możesz dokładnie wytłumaczyć, co takiego złego było w 5. części? Bo nie do końca rozumiem. ;) Ale może dlatego, że oglądałem ją tylko raz, w kinie, a minęło już trochę czasu.

Choćby Sumy - nie było komisji, pilnowała Umridge, i to wtedy Weasley'owie dali swój popis. W książce tak nie było... A jej dekrety? Zakaz słuchania muzyki na korytarzach? A czy ktoś kiedyś słuchał? Poza tym akcja w Potterze ma miejsce w latach... 90tych?

Wiele było takich nieporozumień w 5tce, spodziewam się, że w 6tce także.

sphinx123 26-07-2009 00:09

Reklama Pottera w telewizji wygląda, jakby prezentowała romansidło typu Haj Skul Mjuzikal. Całowanie + tekst "Ach ta młodzież" i wesoła muzyczka w tle. Gimme a break XD

raven 26-07-2009 00:24

wlasnie wrocilem z filmu, lipa straszna :d

ci latajacy smierciozercy, mimo ze w 5 tez to bylo to i tak mnie to irytuje,

rozwalenie nory - wtf?

brak walki pod koniec filmu,

harry w akcji na wieży schowal sie "pod podloga" a nie pod peleryna, na dodatek snape go tam zaszedl i kazal byc cicho - o_O

i tak dalej...


SLABOOOOOO!

Czarna_Mamba 26-07-2009 00:27

Kurde, straszycie mnie tu. ;< Najbardziej w ekranizacji 5tej części raziły mnie odstępstwa od książki, która jest dla mnie swoistą 'biblią'. I pomyśleć, że ten sam reżyser ma brać się za moją ulubioną cześć siódmą... Zatłukę go chyba gołymi pięściami wcześniej.

Co do samego tematu, well, filmu nie oglądałam, bo dubbing działa na mnie jak czerwona płachta na byka, a że w sierpniu zawitam do Londynu, to obejrzę w oryginalnej wersji. O ile doczekam, bo moja cierpliwość jest dość wątpliwa. ^^

Puii 26-07-2009 01:13

Też dopiero co z filmu wróciłem

Wątek humorystyczny - Całkiem całkiem
Odwzorowanie Film/książka - Średnio
Odwzorowanie Gra/Film - Beznadziejnie
Zakończenie - Beznadziejne

Z tego co słyszałem, pewien nie jestem i poprzednich postów czytać też mi się nie chcę, pogrzeb dumb~~ został wycięty, dlatego takie zakończenie.

Pewien nie jestem ale podobna sytuacja była z death note.

k tyle, idę kimać.

@up
W heliosie jest dostępna wersja cyfrowa, bez dubbingu.

kombos665 26-07-2009 01:25

Film fajny ale końcówka omg... tamci ,,źli'' zabili największego bosa i co? i nic? zrobili to tak dla jaj i nie chcą przejąc świata czy coś? No wyraźnie czegoś tutaj brakowało...

Co mi się nie podobało? (tak wiem że to ,,fantastyka'') nierealnośc jeśli chodzi o harrego... prawie każda babka na niego leci , nawet chcą na niego rzucic urok miłości za pomocą magi , potem jeszcze ta laska co wróciła z kąpieli w samym szlafroku a on ani jednej nie zaliczył omg... no poprostu to jest mniej realne że tak by było naprawdę niż to że dambledor istnieje na prawdę i ma hogwart (czy jak to sie pisze) w warszawie , a my jesteśmy mugolami...

Raz sobie normalnie pomyślałem że ten harry to jakiś gej aby za malfojem lata :D - kręcą go blond chłopcy widze...

Jeszcze te czary harrego zdeka żałosne , on chce voldemorta zabic? Dumbledor robi jakąś burze ognia (ta no-lifery robi UE) a harry? robi z różdżki latarke...

CytrynowySorbet 26-07-2009 10:00

@up: Daj mu czas. W 5tce po pocałunku z Cho był dogłębnie zszokowany :>

Pytanie do tych do byli na wersji z dubbingiem - czy on rzeczywiście jest taki straszny? Głosy są za wcześnie / za późno?

Puii 26-07-2009 10:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2608112)
@up: Daj mu czas. W 5tce po pocałunku z Cho był dogłębnie zszokowany :>

Pytanie do tych do byli na wersji z dubbingiem - czy on rzeczywiście jest taki straszny? Głosy są za wcześnie / za późno?

yup, usta się ruszają a dźwięku nie ma ^^

Ale nie żałuję, że wybrałem dubbing.

Pan i Wladca 26-07-2009 10:25

Nasz dubbing do takiego filmu to porażka, ja oglądałem z napisami i byłą gitara.
Co do filmu to poprzednia cześć ciekawsza, tu pod koniec przysypiałem.

Duke Dran 26-07-2009 11:19

Nie zachwyciła mnie ta część kompletnie. Zero jakieś konkretnej akcji. Jak to już gdzieś czytałem - ktoś napisał, że ta część powinna się nazywać "Harry Potter i eliksir miłości" i chyba muszę się z tą osobą zgodzić.

Jasne, że takie sceny to normalka, ale jeśli poza nimi nie ma nic innego? Tytułowy "Książę Półkrwi" przejawia się tutaj jedynie jako jedna scena z tą książką i na samym końcu ... gdzie o ile się nie mylę [według czytelników] powinno być tego więcej. Książki nie czytałem, ale z tego co widzę to w filmie pominięto właśnie te sceny, które z chęcią bym obejrzał.

Ogólnie to słabo, zresztą tak jak poprzednia część "Zakon Feniksa". Do tej pory uważam, że najlepszą częścią jest "Harry Potter i Czara Ognia".

Pozostaje czekać na ostatnią część, która mam nadzieję pobije wszystkie poprzednie.

Xelius 26-07-2009 11:26

Film ogólnie bardzo słaby w porównaniu do poprzednich... Nie warto iść do kina ;>

Tibijczyk222 26-07-2009 11:34

Ja uwielbiam czytać pottera ale filmy to naprawde jakiś niewypał kurde w czworce to on latal se dookola zamku z tym smokiem w filmie... Albo ta błyskawica co to wogole za szajs jakieś odstające prety z niej no waj.
Wg. mnie jedyna część która naprawdę mało odbiegała od oryginału to tylko i wyłącznie pierwsza. Jedyne co tam pomineli to początek zanim harryego podrzucili do Dursleyów. Na szóstej jeszcze nie byłem jednak chyba pójdę żeby zobaczyć jak to wyszło.Ostatni miesiąc 3 razy byłem w kinie i za każdym razem ta reklama pottera. Co to jest jakieś takie czarne dymy latające po mieście?
A siódemka na 90% bedzie lepsza od poprzednich ;> Ostatnio jak byłem w auchanie to moją uwagę przyciągnela gazeta z potterem na pierwszej stronie. Wziąłem i przeczytałem artykuł. Pisali coś o tym że siodma czesc filmu bedzie rozdzielona na 2 czesci (1 ma wyjsc w 2010 a druga w 2011) mam nadzieję że niebedzie to taki epic fail jak piąta część która wg. mnie była tak zjebana ,że szkoda słów.
Ogólnie to szósta część z ksiązek jest moja ulubiona. Najciekawszą, tak się wciągnąłem że jak ją wydali to w 1 dzien cała przeczytałem :D

HAIL POTTER FANS <33

Glannath 26-07-2009 11:36

Byłem na filmie i szczerze mówiąc, to moje jedyne wrażenie to DNO. Film jest okropnie nudny, zdecydowanie za dużo wątków rodem z komedii romantycznej, a za mało ciekawej akcji. Bo jeśli akcja już jest, to nie zachwycała. Najgorsze jest jednak to, że film nie tworzy spójnej całości, a składa się z pourywanych, nie wiążących się ze sobą scen. Dlatego jeśli nie przeczyta się książki, ciężko zrozumieć, o co chodzi w filmie. A o dubbingu już nie będę wspominał, bo to była naprawdę porażka. ;)
No i mogli sobie darować te sceny, których w ogóle nie było w książce, a zawrzeć te, które były. Bo pominęli całkiem sporo.

@edit
Sorry, ale dla mnie 5. w porównaniu do 6. (mówię o filmach) to cudo.

Rybzor 28-07-2009 01:39

Hm, też mogę już opisać swoje odczucia po filmie. Dla mnie - jako osoby, która nie czytała żadnej z części, oraz która nie jest specjalnym miłośnikiem HP, film wyszedł tak średnio. Oglądałem go, bo w sumie skoro byłem na poprzednich częściach, to wypadało by podtrzymać fabułę.

Najbardziej mi się nie podobał brak jakiejkolwiek akcji. Jest nudno, mało się dzieje ciekawych rzeczy, a najgorsze było imho zakończenie. To było jedno z takich, które wprost zmuszają cie do obejrzenia kolejnej części, żeby wiedzieć "co było dalej". Biorąć pod uwagę, że następna część ukaże się pewnie za jakieś dwa lata, jest to trochę sux. No ale, ogólnie rzecz biorąc, nie uznawałbym tego filmu za aż takie wielkie dno, jak wielu. Po prostu średni.

CytrynowySorbet 28-07-2009 11:00

Też już obejrzałem. Angielskie z napisami. Film nie był taki zły, ale:
-zastanawia mnie gdzie teraz mieszkają Weasley'owie :( (widok pani Weasley patrzącej na palący się dom - sad)
-scena na samym początku (Harry podrywa kelnerkę) - omfg żal i zgroza
-Film powinien nazywać się Harry Kamienna-Twarz Potter - Miłosne Podboje (zero jakiejkolwiek gry u Radcliffe'a)
-Ginny w pokoju życzeń afff...
-A właśnie, myślałem, że w 5tej części Umbridge zniszczyła ten pokój...
-scenę z Katie wyobrażałem sobie trochę inaczej
-Bellatrix - miodzio! Stworzona do tej roli, grała chyba najlepiej ze wszystkich
-Zakończenie... Takie słabe, ale kiedy Harry podszedł do ciała Dumbledore'a, a wszyscy unieśli różdżki, to... aż się popłakałem. Lol.
-Młody Riddle - zupełnie INACZEJ go sobie wyobrażałem. Nawet ładny nie był.

I to chyba tyle. Teraz czekać na 7mą część... :(

Robin 28-07-2009 11:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2609516)
Też już obejrzałem. Angielskie z napisami. Film nie był taki zły, ale:
-zastanawia mnie gdzie teraz mieszkają Weasley'owie :( (widok pani Weasley patrzącej na palący się dom - sad)
-scena na samym początku (Harry podrywa kelnerkę) - omfg żal i zgroza
-Film powinien nazywać się Harry Kamienna-Twarz Potter - Miłosne Podboje (zero jakiejkolwiek gry u Radcliffe'a)
-Ginny w pokoju życzeń afff...
-A właśnie, myślałem, że w 5tej części Umbridge zniszczyła ten pokój...
-scenę z Katie wyobrażałem sobie trochę inaczej
-Bellatrix - miodzio! Stworzona do tej roli, grała chyba najlepiej ze wszystkich
-Zakończenie... Takie słabe, ale kiedy Harry podszedł do ciała Dumbledore'a, a wszyscy unieśli różdżki, to... aż się popłakałem. Lol.
-Młody Riddle - zupełnie INACZEJ go sobie wyobrażałem. Nawet ładny nie był.

I to chyba tyle. Teraz czekać na 7mą część... :(

Miło widzieć jak niektórzy uważają oglądając filmy.

Żeby nie było niedomówień, Malfoy przecież przez prawię całą część przesiedział w tym pokoju :D

Juzefek 28-07-2009 13:20

Dla tych co czekają na 7 cześć:
Oni chcą ją zrobic w dwóch częsciach. Pierwsza ma byc w 2010, a druga w 2011 roku- wyczytałem to bodajże w Newsweeku.

Yoh Asakura 28-07-2009 13:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Alanus Lutinum (Post 2607238)
Mogłem dzisiaj o 9.30 obejrzeć ten film, ale wolałem epokę lodowcową 3

To była w ogóle druga część? :o

Glannath 28-07-2009 13:41

Co do gry aktorskiej, to Radcliffe rzeczywiście słabo się zaprezentował. Lepiej wypadli aktorzy grający Rona i Hermionę. Poza tym dla mnie i tak za mało było mojego ulubionego duetu, Alana Rickmana i Maggie Smith (ona pojawiła się chyba tylko w jednej scenie).
Gra Radcliffa była do zniesienia w pierwszych trzech, no może jeszcze 4. części, ale im saga staje się bardziej poważna i mroczna, tym gorzej on wypada.

Arenthor 28-07-2009 13:54

Byłem zobaczyłem i powiem wam , że film to gów**.Było wiele dziwnych momentów nie związanych z książką. Nie było pogrzebu Dumbledora. 0 walki w kocówce jedynie krótka pogawędka Harrego ze Snapem....

sphinx123 28-07-2009 14:02

Po co twórcy filmów mają się starać, skoro wiedzą, że i tak na to pójdziecie ;] Ważne że Potter... Wiedzieliście że film jest chujowy, a i tak poszliście do kina "żeby się przekonać", fajnie.

Nari 28-07-2009 16:17

A siódmą częśc w dwóch częściach wydadzą po to, by dziwnym, magicznym wręcz sposobem, zarobic kilkaset milionów dolarów więcej, niż by zarobili, gdyby wydaku ją w jednej części. Typowe komercjalne zagrywki =).


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 14:34.

Powered by vBulletin 3