![]() |
Avatar - Film rewolucja?
Cytuj:
OGLĄDAĆ TYLKO W HD. Podobno ma być to film, który zrewolucjonizuje świat kina. Podobno technologia jaka ma zostać w nim użyta to najnowsze osiągnięcia technologiczne. Zresztą tu kawałek artykułu z Newsweeka: "Avatar nakręcono specjalnymi kamerami, których soczewki mają naśladować obraz widziany przez ludzkie oko. Do jednego ujęcia użyto ponad stu kamer, a wszystko po to, aby stworzyć obraz, który ostatecznie zniweluje granice między filmem a rzeczywistością." Reżyser filmu to reżyser takich hitów jak "Terminator 1 i 2", "Titanic", "Obcy - Decydujące starcie". |
Fajnee, na pewno pójdę na wersję 3 D. Ahh, ta technologia...
|
To już na jt wygląda zajebiście :P
|
O ja ... toż to na youtube ma efekty 3D, pójdę na to do kina, choćbym to była ostatnie rzecz jaką w tym dniu miałbym zrobić. !!!
|
Chyba na ten film pofatyguje się do kina IMAX. Dla takiego dzieła jestem gotów na poświęcenie.
|
Jak nikt (ani nic) nie wyskoczy z ekranu, to nie liczcie na moją obecność na seansie!!
|
Wolę Mass Effecta 2
|
Wygląda pięknie, ciut jak z gry komputerowej o.o
|
Będzie co oglądać pod koniec roku w kinie. ;) Nie liczyłem że coś ciekawego wyjdzie, ale to muszę zobaczyć!! B)
|
No fajnie, tylko po co to? Do filmów pornograficznych takie technologie może byłyby fajne, w każdym innym na pierwszym miejscu stoi dla mnie ciekawa historia i sposób jej zaprezentowania, a nie "fajerwerki". Do tego wystarczą środki dostępne już od wielu lat.
Poza tym z tego, co czytałem, "Avatar" Camerona nie wnosi do technologii filmowej wiele nowego, ale znane nazwisko i dobra reklama robią swoje. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Tandetnie to wyglada, jak jakis film animowany dla dzieci z przerostem formy nad trescia.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
PS. W Filmie liczy się klimat i pomysł , ale takie dodatki na pewno polepszają film. |
Cytuj:
|
Chyba musze zacząć nosić okulary, bo ja wcale nie czułem podobieństwa do reala. Dalej widze film nagrywany kamerami. Chociaż, grafika powala.
|
Jeżeli chodzi o fabułę (wg wiki) to może nie jest jakaś powalająca, ale nie jest też zła. A normalna fabuła + takie jakie to mają być efekty graficzne = na pewno się wybiorę. No, tylko teraz najważniejsze jest to czy ta grafika ma być rzeczywiście taka wyjątkowa jak ją opisują..
|
Cytuj:
Ten film powali dopiero w 3D. |
Całkiem nieźle, ale dobry film to nie tylko efekty specjalne
|
Wygląda fajnie. Ciekawe co warta fabuła.
|
tandeta jakaś, nie wiem czym udzie się tak fascynują.
|
To zależy od filmu czy będzie dobry bo jak nie będzie dobry to nawet 20D mu nie pomoże. Co z tego, że dzisiaj mam filmy HD jak wychodzi bardzo mało dobry filmów na rok, a niektóre stare na kasetach vhs w kijowej jakości przyciągają nawet dzisiaj.
|
Wczoraj byłem na seansie 3D...
I jakoś tak nie poczułem żadnej rewolucji, owszem wszystkie efekty miodne ale co mi po nich skoro fabuła taka mało oryginalna, a w niektórych momentach wręcz przewidywalna. Dystrykt 9 wg. mnie okazał się lepszy... |
Właśnie wróciłem z wersji 3d. film dla mnie jest fucking amazing. Opłacało się zabrać z grupą i jechać te kilkadziesiąt kilasów. :P
@down taa... gówniane były te okulary. 2h i 40~ min to jednak troche dużo, ale to nie zmienia faktu,że film bardzo mi się podobał. |
w kinie omal nie zasnalem na tym filmie, moze przez te pieprzniete okulary, no coz nie wiem, ale jedno wiem ze film nie jest taka super rewelacja i wg mnie jest przereklamowany, niby wlasna historia, klimat, ale film zbyt dlugi czasami monotonny... Ocena 6/10 zeby nie bylo
Jak wspomnial arashel to dystrykt 9 jest lepszy niz avatar |
Byłem w Imaxie i się zawiodłem. Oczy mnie bolały od tych głupich okularów. Poza tym jakoś nie odczułem za bardzo bycia na seansie w 3D. Najśmieśniejsze były te okrzyki "ułaułauła" itp;d
|
Właśnie wróciłem z seansu i przedstawiam moje spostrzeżenia:
- Efekty wszelkiego rodzaju - 10/10. Wszelkiego rodzaju: i wizualne, i dźwiękowe, i te bardziej "emocjonalne". - Fabuła - w amerykańskim stylu, czyli nic specjalnego. Jedyne czego nie mogę przeboleć, to to, że gdyby film skończył się kilkanaście (kilkadziesiąt?) minut wcześniej (dokładniej, w momencie zniszczenia tego wielkiego drzewa, domu Na'vi (nie mogę przypomnieć sobie nazwy)), to fabuła i ogólnie cały film na tym bym zyskali. (Pomyślałem też, że gdyby film skończył się pesymistycznie, to mogłoby być to dobre rozwiązanie...) - Kwestia poruszona w wcześniejszym podpunkcie - długość filmu. Był on za długi. To, o czym wspomniałem, rozwiązałoby problem. - Okulary. Dlaczego wszyscy na nie narzekają? Po kilkunastu minutach nie czułem, że je mam na sobie. Tylko lekko oczy bolały... - Ogólna ocena. Hmm... zastanawiałem się nad tym i wyszło mi coś między 7+/10, a 8-/10. Wniosek: Było fajnie. |
Się czepiacie fabuły. Jak na dzisiejsze realia, to pod tym względem film mi się podobał. Fajnie przedstawiony świat, ładna historyjka, tylko mi się nie podobała kwestia swego rodzaju "magiczna" no i ta bogini Evya czy jak jej tam. Trochę przesadzone. Pod względem efektów specjalnych, dźwiękowych itp. było świetnie. Ogólnie film oceniam pozytywnie.
Ps. Tak mi się przypomniało. Bardzo mi się podobała kwestia mimiki twarzy. Mimo że Na'vi byli robieni komputerowo to mimika twarzy była świetnie zachowana. |
Cytuj:
|
Jak dla mnie film był całkiem spoko, i pod wzgledem fabuły i efektów. Chyba jedyne moje zastrzeżenie to to, że Quarritch mógł zginąć bardziej widowiskowo, a nie zabity z łuku. Rozwalenie jego mecha jakąś rakietą byłoby fajniejsze ;P
BTW. zobaczcie ten link. Jakby się przyjrzeć, to chyba prawda... |
pierwszy raz nie żałuję kasy za bilet 3D. było warto; )
|
Dopisuje się do listy osób, które były i nie żałują :P
|
Oczekuję. Jak się okaże, że film do kitu to się serio wkurzę, bo dupa od siedzenia w kinie z reguły boli mnie już tak po ok. godzinie.
|
Byłem. Dobry, ale bez szału. Drugi raz bym nie poszedł za prawie trzy dychy.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Film nudny, przeszedłem kilka misji w blok brejkerze deluks, zorganizowałem jakiś mały catering i okazało się, że jeszcze dwie godziny. Działań tego gościa, co wygląda jak Brian z Tekkena kompletnie nie rozumiem (wjedźmy na ich teren, którego oczywiście nie znamy, całym naszym sprzętem!). W ogóle mnóstwo było tam głupot. (Jake walczący z watahą prawiewilków, które buk wie czemu atakują pojedynczo...) Efekt 3D to śmiech na sali, a raczej rzal i bul. Nic ciekawego, miło było przez pierwsze pięć minut. Od samego początku miałem wrażenie jakbym oglądał coś w stylu "kina dla konsolowców" - ładna, wkurzająca w sumie grafika i nic więcej. Oczywiście kibicowałem tym "złym" i oczywiście się zawiodłem. Przynajmniej kosztowało jedyne 16zł i spotkałem kilku kolegów. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Byłem przedwczoraj w Multikinie, też płaciłem 16 zł, bo było nas iluśtam.
Grafika jest powalająca, i do tego 3d niby szybko się oczy przyzwyczajają, jednak po zdjęciu okularów film nie ma w ogóle głębi. Uważam, że warto. Zakończenie i parę innych rzeczy, było zbyt przewidywalne, ale niestety, większość dzisiejszych filmów taka jest. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:39. |
Powered by vBulletin 3