KSIĄDZ OKRADŁ BANK Oo
 

Prokuratura potwierdza: człowiek, który napadł na szamotulską ajencję bankową to ksiądz
W poniedziałek o godz. 14 do ajencji bankowej przy szamotulskim rynku wszedł mężczyzna. Ubrany był w beżową kurtkę i krótkie spodenki, w ręku trzymał pomarańczową reklamówkę. Nie był zamaskowany. Podszedł do okienka i grożąc kasjerce nożem zażądał wydania pieniędzy. Zrabował ponad 6 tys. zł.

Policja obstawiła drogi wyjazdowe z miasta. Już po godzinie, w podszamotulskim Gałowie, legitymowali Norberta J., czekającego na autobus w kierunku Pniew. Jego wygląd odpowiadał rysopisowi przedstawionemu przez kasjerkę. Z jednym wyjątkiem: krótkie spodenki wymienił na garnitur. - Jestem z Białogardu, jestem księdzem - tłumaczył mundurowym 37-latek. Miał przy sobie skradzione z banku pieniądze: dokładnie taka kwotę, jaka zginęła z kasy. Przyznał się do napadu, wyjaśnił policjantom, gdzie schował odzież, którą nosił w jego trakcie.

- Mówiąc, że jest księdzem chciał pewnie wzbudzić zaufanie - domyśla się Jacek Michałowski, oficer prasowy szamotulskiej policji.

Okazuje się, że nie kłamał. Jeszcze trzy miesiące temu Norbert J. pracował jako wikariusz w jednej z białogardzkich parafii. Potem przeniósł się do Poznania, gdzie spędził ostatnie tygodnie zarabiając jako ochroniarz.

Prokuratura przesłuchuje księdza.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

Jak myślicie, bug mu wybaczy ?

Czy "bug" mu wybaczy? Nie chce wzbudzać wojny nt. religijny, ale z tego co zapamiętałem na lekcjach religii, to tak.

Wpierw naucz sie pisac po polsku, a potem rob tematy na forum. Ksiedzem moze zostac kazdy, nawet taki idiota jak ty wiec w czym problem? Nie kazdy ksiadz jest swiet. Ksieza to tez ludzie, a jak wiadomo tym czesto do glowy wpadaja glupie pomysly.

Uwarzam, ze bug mu nie pomorze bo go nie ma heheczky.


/ontop: No i? Wyjebane 100% na to, co zrobił. Szkoda, że jego nędzna historia wiąże się(jedynie na tle geograficznym) z moim rodzimym miastem.


AWE SZATAN.

Taki "prawdziwy" ksiądz jak ze mnie baletnica.

P.S.: Ostentacyjne "ateista coolwannabe" i pisanie bug =/= bycie fajnym. Sad, but true.

@down

Aha, wierzysz w boga słońce? Czy w budde i kolejne wcielenia w waszki g?
Wiem o tobie tyle, że jesteś miernym prowokatorem : <

Nie jestem ateistą.
Wiesz o mnie tyle co ja, o ciężkiej pracy. (zarówno fizycznej jak i umysłowej)

Po co zostawał księdzem skoro chciał se napaść na bank ?
Ksiądz wcale nie wzbudza zaufania..

Lol, widać kryzys panuje, za mało na tacę dają.

Chociaż ciśnie mi się na usta tekst: no i co z tego, że to ksiądz? Tak samo łamią prawo jak "zwykli" (nie księża) obywatele ;;

A mie sie takie pytanie ciśnie na usta. Co mamy zrobić z tym fantem? Ftpl wypowiada wojne KK?

Na krzesuo z nim o/

Buenty ortograwiczne zamieżone

A mówiłem mu żeby schował tą kasę ehh. I kolejny za kratkami.

On nie miał wspólnika.

Miał. I hał. <kał też>

Wpierw naucz się dostrzegać ironiczne błędy ortograficzne a potem pisz innym co mają robić.

PS.
Fajny masz podpis lmao.

w sumie nie rozumiem co w tym takiego nadzwyczajnego?
Choć w sumie, coraz częściej mowa w TV o mojej miejscowości :p szkoda tylko, że kojarzy się w sposób negatywny
najpierw afera szpitalna z pozbawieniem płodności jakiejś patologicznej kobiety, teraz ksiądz-rozrabiaka...

nic dodac, nic ujac

Przyko mi,popłacz sobie z tego powodu,ulżyj se ;(

ORLY?111jedenraz

Naśmiewanie się z cudzych religii, jednocześnie nie mając o nich żadnego pojęcia, nie jest fajne.

Bug istnieje. To taka rzeka.

Bug istnieje.To błąd w grze.

Nowa moda w internecie, krytykowanie ludzi za sposób pisania - wowow alesz ty zarombiasty jestes ziooomeq!

OnTopic:

To ksiądz złodziejem być nie może? Wtf?

A co? Ja ironii sadzić nie mogę? : 0 Żeby nie było, uważam buddyzm za religię mądrą i nie wyśmiewam jej, staram się oddać moje zażenowanie postami autora i pokazać mu, że jego posty wcale nie są zabawne. Btw. MAM pojęcie o buddyzmie. : )

@Zalgadis

Weź ogarnij pojęcie ironii, bo to jest poprostu żenada. To zwykła prowokacja.

@up

Nowa moda w internecie - pisanie "Bóg" jako bug. Zważ, że może to obrażać uczucia różnych osób.

Ksiądz też człowiek ;p

"Aha, wierzysz w boga słońce? Czy w budde i kolejne wcielenia w waszki g?"

To brzmiało mi raczej na drwienie z buddyzmu, no ale nie wnikam już. I tak, buddyzm to chyba aktualnie najmądrzejsza i najbardziej wartościowa religia.

Racja, "chyba". Rzeczywiście, niepotrzebnie mieszałem buddyzm z wierzeniami w boga słońce. Więc przepraszam wszystkich, których w ten sposób obraziłem.

Bo ksiądz to afera.

Okradaja z akcjami typu "na cegielke","rocznica komunii","rocznica rocznicy" to kogo ma to dziwic? (oczywiscie nie mowie o wszystkich parafiach ale znaczacej czesci)

Kiedyś zdradziłem Dromowi, że moim zdaniem userzy potrafią tutaj (z uwagi na jeden dość dawny topik) rozmawiać o muzyce, ponieważ dyskusje na ten temat prowadzone były na forum od lat i niektórzy zdążyli nauczyć się jakiegoś skrawka tolerancji jeśli chodzi o ten temat. Oczywiście zmieniło się to stosunkowo niedawno, biorąc pod uwagę to, że muzyka była dość wiodącym tematem od samego powstania forum.

Jak tak patrze na te wasze niektóre wypowiedzi w stosunku do religii (których jest ostatnio sporo, nie tylko tutaj) to dochodzę do wniosku, że niektórzy muszą się jeszcze wiele nauczyć, a sam proces adaptowania się tego tematu do warunków "OWION-owskich" przebiega zupełnie inaczej, niestety.

Dla mnie ciężko to nazwać w ogóle religią. Raczej stylem życia. Nie ma jako takiego bóstwa. Jest zycie według nauk CZŁOWIEKA.

Mowa była wtedy o religii, więc jakoś tak wyszło.

No nawet tam ryby łapałem ;D


Topic:

Wstyd , Wstyd i jeszcze raz Wstyd. Jak naprawdę Chcecie ta zapożyczoną religie to kościół powinien być samowystarczalny , bo te pieniądze przydały by się na wiele celów (chociażby poprawienie stopy życiowej cywilów albo modernizacja armii)

@Albertus:
Jak na 'nacjonalistę' piszesz żałośnie.
@top:
Wiadomo, uogólnijmy, że KAŻDY ksiądz kradnie. Ksiądz księdzem, w policji też jest korupcja. Politycy także nie są święci. Ale jakoś o nich nigdy do tej pory nie był zakładany temat. Wiadomo, ateizm staje się 'modą'. Oczywiście nie mówię o wszystkich. Są tacy, którzy sprawę przemyśleli i wybrali taką a nie inną drogę życia. Oni jednak w przeciwieństwie do części narwanych nie próbują pokazać mi jaki to ja zaślepiony nie jestem. Nie wchodzą w moje życie religijne ze swoimi buciorami i nie depczą tego, co ja szanuję. Myślałem, że kto jak kto, ale ateiści powinni szanować wybory człowieka.

Oj nie wiem czy tak łatwo, skoro jedynym kryterium oceniania są : wie wszystko, jak nie wy*******ać. xD

A ksiądz jak ksiądz, w mojej parafi pracuję taki który to rzekomo w lampy z kumplami podchodził z półobrotu. ;D
Ba nawet nam sam o tym mówił na lekcji religii, wspominając swoje wybryki buehhehe.

No w sumię wmawianie sobie że choremu na raka/prostatę/jakiegoś innego syfa nie powinniśmy pomóc, bo płaci za to co zrobił w powszednim życiu też jest cool. ^^

Nie krytykuję tu całej religi, aczkolwiek nazywanie jej "najlepsiejszą na świecie" nie jest stosowne jeżeli w ogóle się nie miało z nią styczności.