![]() |
No... przyznam że nie jest to super-fake na poziomie niewiadomo jakim, ale z góry jest bardzo dobrze wykonany. Dobra robota. Jak znajdę jakiś mhoczny out to napewno się zgłoszę. Ocena? 8,5/10
@edit Yeah, first!!!!!!111111111oneoneone @edit2 http://img101.imageshack.us/img101/2...akeapiotra.png Masz outa. Historię, nick i takie tam sratatajty to już se sam dorób, nie będę ci psuł. @down Fake się dobrze zapowiada, co, mam go równać z jądrem ziemi? Wg. mnie to może dobrze wyjść. |
Cytuj:
@fake PUSTO!!!! Wszystkie lokacje puste... Statuta stoi na wodzie... GZ... Jak ten starzec może rzucać tekstem w stylu "gdzieś tutaj on jest"... Ten domek widać pewnie z kosmosu... Tych przykutych łańcuchami może przeżyć... Ale ta pikselowata krew na tym bez rak i bez nogi to poniżej norm... "Light!" trochę nie pasuje... Ocena to max 50/100... |
Cytuj:
Pikselowata krew. To pokaż mi jak zrobić lepszą, a ja poprawie ten obrazek. "Light" czemu nie pasuje. Światło odstrasza demony. :) Za ocenę dziękuje. Myślałem, że mnie gorzej potraktujesz. :p |
A ja się zgadzam z Arashel. ;) Ale podwyższam ocenę do 7/10 ze względu na potencjał, mam nadzieję, że będziesz kontynuował historyjkę.
|
Ten fake to...gówno.
Nic dodać, nic ująć... |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Oprócz tych dolnych żołnierzy idących z południa, którzy trzymają wielkie <dwuręczne> miecze w jednej dłoni ( swoją drogą, chyba ja ich robiłem xD )...
Oprócz tego, że są luźno rozrzuceni, zamiast iść w jakimś szyku... Oprócz tego, że na polu bitwy został tylko jeden miecz... Oprócz tego, że z obrazków 5. 8. 9. 10. 11. zajeżdża idiotyzmem... To fabuła jest trochę płytka, czekam aż się rozwinie, a tak to jest w miarę. |
@Arashel
Nawet ten koleś wymyślił lepszą fabułę niż Ty przez tyle lat... @Fake Eeee...No nie jest źle, fabuła nawet nawet. Błędów ort. chyba za dużo nie ma (nie widze ich po tylu godzinach w szkole ;p) więc jest git. A ocena? Może 5 lub 6 ? @down ? |
Cytuj:
|
Cytuj:
@top Skąd nazwa fake'a? @down Ja do takich tekstów jestem przyzwyczajony bo z powodu mojego wieku wszędzie mnie olewają. Jeżeli chciałeś uzyskać satysfakcję to niewiele ci wyjdzie. |
Cytuj:
Edit: Odnoszę wrażenie, że mój przedmówca nie umie nic poza czepianiem się wszystkich o wszystko. Czuczu ma trochę doświadczenia już i nie da się ukryć, iż miał tu sporo racji, chociaż wyraził to w zły sposób. |
Cytuj:
@Topic: By nie było żem złym offtopiarzem jestem to coś tu napiszę. Szczerze mówiąc wolę historie tego typu niż jakieś pseudo-kolosy z pseudo-poważną fabułą. (Do tych nie pseudo nic nie mam, chodzi mi o takie które mają być ambitne a im to nei wychodzi...) Rób dalej plox. |
Cytuj:
-Fabuła oklepana -Efekt wychodzący poza pomieszczenie -Wojna klonów (na wojska można przymknąć oko, ale trupy ?) - Cytuj:
|
@up
Demony chyba żyją w ciemnościach, w każdym razie światło kojarzy się z tymi "dobrymi" @down I wszystko jasne. @down2 Może tu chodzi o nadmiar światła? |
Cytuj:
No muszę się z wami zgodzić, że lokacje są trochę puste, ale w następnym parcie postaram się to naprawić. No i nie czepiajcie się, że fabuła jest trochę oklepana. Od czegoś trzeba zacząć, a jak dobrze wiecie to mój pierwszy fejk z poważniejszą fabułą. :) |
Cytuj:
Imho tak by to lepiej brzmiało. Aha, jeśli światło odstrasza demony, to czemu ten demon lata po dobrze oświetlonym pomieszczeniu ( domyślam się że okna są gdzieś wyżej ) ?... Cytuj:
@down: A mógłbyś powiedzieć że to światło jest magiczne... A tak to się zapędziłeś w ślepą uliczkę na temat natężeń światła i innych bzdur na temat których można pisać i tłumaczyć przez 20 stron tematu. |
Cytuj:
Zwykłe światło nie zabija demona, ale światło o takim natężeniu oczywiście. |
@up
Tłumaczenie nieścisłości poza fejkiem wygląda na dość desperacki krok z twojej strony... Skoro tak wyjaśnij mi dlaczego zwykłe dzienne (dość spore) natężenie światła go nie zabija, a taki flashbang tak? I nie zapędzaj się z "naukowym" tłumaczeniem bo może cię to zgubić... |
W sumie wystarczy łatwo powiedzieć
"Ja jestem bogiem tego fake, są tu moje zasady, światło zabija, koniec." I wszystko byłoby jasne :-D |
Cytuj:
|
Dobra koniec tych domysłów kogo to światło zabija czy nie. Na następny raz bardzo dobrze przemyślę każde słowo. :p Chociaż nie wiecie czy to światło zabiło tego demona. Może go tylko wystraszyło?
|
Dokładnie, tak samo jak światło dzienne nie raniło ani nic Nazguli z LOTRa, to gdy Gandalf pierdyknął w nich światłem ze swojej laski to spieprzyły :d
|
Ahem. Wypadałoby coś napisać.:]
Teksty - jakieś takie słabawe, "W calym krolestwie trwa wojna" - mogłeś to ładniej napisać, np. "Cala Avalonia ogarnieta jest wojna" albo coś w tym rodzaju. Klony przeboleję, w końcu nie tak łatwo jest dla każdego woja znaleźć inny outfit. Trupy - MAŁO! Więcej trupów! Pourywane łby, odcięte członki... Mwahahah! Ekhem... No, po prostu duża bitwa to i dużo trupów proszę. Dookoła chatki trochę mało drzew, a dziadek mówi "Gdzies tu powinienem go znalezc". Ja bym taki dom z daleka zauważył, mam sokoli wzrok. :) Efekt światła dobry, aj lajk it. Ortografia - może jestem chory, ale to do niej przykładam największą wagę. A w fake'u słabo, słabo... Wogóle - w ogóle Nie miło - niemiło Aha, i zauważyłem takie coś "Ten najemnik zabrał ten kamien". Takich powtórzeń było kilka, a to średnio wygląda podczas czytania. Fabuła - niezła. Wiem, że ciężko wymyślić coś chwytliwego i oryginalnego więc w tej kwestii dużo nie wymagam. No to teraz ogólnie (bleh, nie lubię)... Fake wygląda na porządny, zobaczę next party, będzie ocena. :p Mam nadzieję, że poprawisz te drobne błędy, nie zostawisz tego fejka w cholerę i dobrze go zakończysz. |
| Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:19. |
Powered by vBulletin 3