Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Piwo i o piwie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=228910)

yun4po 14-03-2010 21:30

Piwo i o piwie
 
Witam.

Macie jakieś ulubione swoje piwa?
Jeżeli tak to napiszcie jakie i dlaczego.

Pozdrawiam,
yun4po

Czarna_Mamba 14-03-2010 21:32

Ja piję karmi bezalkoholowe. : D

Rybzor 14-03-2010 21:35

Pomijając, że temat pójdzie do kosza, to Lech ftw :P

hoomik 14-03-2010 21:42

atm Lech i Tyskie. Kiedys Warka. Nigdy nie lubilem Zubra. Od czasu do czasu Carlsberg i/lub Heineken. I takie smieszne z Biedronki za 1.30 pln.

3/4 tego forum w zyciu piwa nie probowalo, ale to inna sprawa.

Yoh Asakura 14-03-2010 21:57

To zależy. Przy Lechu się imo najlepiej rozmawia, Carlsberg lekko wchodzi, ale jednak Lech ftw/

btw: piwo z sokiem jest najlepsze.

Litawor 14-03-2010 22:01

A ja bez ogródek powiem, że piwa nie lubię. Ale jeśli już muszę pić, to Żubra.

Vil 14-03-2010 22:02

Perła.

Ewentualnie drink studencki "dirty bomb" = dębowe mocne z jabłkowym liftem 50/50. Wchodzi jak woda przez pierwsze 4-5 piw.

Albertus 14-03-2010 22:03

Sarmackie , Brewer , VIP i Korona.


Ale to z czasów jak piłem ;D obecnie abstynent od 18 września.

Szczególnie polecę Sarmackie gdyż jest to jakieś magiczne piwo.

Ma pojemność 1 litra a jak wypijesz takie jedno czujesz sie jakbys wypil 4-5 normalnych. Dlatego to dobry sposób na na..be , parę takich i zwala z nóg a koszt to jedynie 3,48.

Brewer idealnie pasuje do mieszania kangurów a cena tez jest w porządku bo 2 zl.


VIP i Korona nie są dobrymi piwami gdy nie mamy w planie na.by są to raczej piwa na pojedyncze wypicie (powiedzmy rano na kaca ,od razu jak wstaniemy zanim se pójdziemy do sklepu po większe ilości )

Mazur199 14-03-2010 22:07

desperados,tyskie,miller z cytryna,peroni

Yoh Asakura 14-03-2010 22:11

Desperados nie ma smaku i śmierdzi zbożem.

Voon 14-03-2010 22:11

Brewer. Niby tanie a dobre. I przede wszystkim, w przeciwieństwie do produktów typu 'Desperados', ma smak.
Ew. od biedy Carlsberg.

Albertus 14-03-2010 22:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2742433)
Brewer. Niby tanie a dobre. I przede wszystkim, w przeciwieństwie do produktów typu 'Desperados', ma smak.
Ew. od biedy Carlsberg.

no brewery dobre , i wydaje mi sie ze to najlepsze piwo do mieszania kangurów.

Oerciak 14-03-2010 22:30

Strong, Warka, Tyskie i Specjal ;)

Nari 14-03-2010 22:33

Desperados ftw. Ew. jakiś random z sokiem do rozpuszczania.

Capality 14-03-2010 22:40

tylko dla towarzystwa, piwa w ogole mi nie smakuja

Xevez 14-03-2010 22:43

Tyskie, Piast, jak jestem na pomorzu to Specjal. Czasem wypiję Desperadosa, ale tylko wtedy, gdy kumple namawiają, a ja nie mam ochoty na normalny browar.

Koszyk 14-03-2010 22:47

Z ankietowanych to Żubr, Warka


Inne: Bosman (lokalny patriotyzm musi być!), oraz wcześniej o dziwo niewspomniany Harnaś
Mi żadne zielone piwo nie smakuje ; o, ani lech, ani heniu, nic :\.

Desperados? Za drogi :D

Yoh Asakura 14-03-2010 22:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2742445)
Desperados ftw

Powiedz mi, jak to można pić?

Pan i Wladca 14-03-2010 22:59

Kozel, a gdy brak Tyskie, a Desper bardziej jak oranżada.

Tompior 14-03-2010 23:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2742421)
To zależy. Przy Lechu się imo najlepiej rozmawia, Carlsberg lekko wchodzi, ale jednak Lech ftw/

btw: piwo z sokiem jest najlepsze.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2742457)
Powiedz mi, jak to można pić?

Powiedz mi, jak można pić piwo z sokiem / lecha?

Tacy tutaj wszyscy koneserzy, wypowiadają się o "dobrych piwach" i mówią, że desperados nie ma smaku.
Desperados jest dobry. Może nie smakuje jak piwo, ale fajnie się go pije ;)
A co do prawdziwego piwa (nie żadnego lecha i innych podrzędnych browarów) to polecam wam się przejść do Bierhalle (Warszawa, Wrocław, Łódź, Katowice) i kupić prawdziwe, warzone na miejscu piwo. Oczywiście, jest to troszkę większy wydatek (20-28zl / litr) ale smak jest nie do opisania :)
A z butelkowców polecam Paulanera, Perłę - są to chyba jedyne znośne piwa :P

Yoh Asakura 14-03-2010 23:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 2742465)
Powiedz mi, jak można pić piwo z sokiem / lecha

Piwo z sokiem normalnie, najlepiej przez słomkę. Lech przynajmniej ma jakikolwiek smak i nie śmierdzi jakimś zbożem. No i jest leciutki i nie boli po nim brzuch.

Tompior 14-03-2010 23:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2742468)
Piwo z sokiem normalnie, najlepiej przez słomkę. Lech przynajmniej ma jakikolwiek smak i nie śmierdzi jakimś zbożem. No i jest leciutki i nie boli po nim brzuch.

Nie spotkałem się jeszcze z bólem brzucha spowodowanym piciem piwa. Ani ja, ani moi koledzy. Dziwny masz organizm :)
BTW. Byłeś kiedyś na polu, że ci wszystkie piwa zbożem śmierdzą? Bo z taką opinią, że wszystkie piwa oprócz lecha śmierdzą zbożem również się nigdy nie spotkałem.

Yoh Asakura 14-03-2010 23:17

Cytuj:

Nie spotkałem się jeszcze z bólem brzucha spowodowanym piciem piwa. Ani ja, ani moi koledzy. Dziwny masz organizm
Piwo jest po prostu ciężkie i zawsze po nim czuję się przepełniony. Boli mnie tak, jakbym się za dużo nażarł - tylko po Lechu tak nie mam :P

Cytuj:

BTW. Byłeś kiedyś na polu, że ci wszystkie piwa zbożem śmierdzą? Bo z taką opinią, że wszystkie piwa oprócz lecha śmierdzą zbożem również się nigdy nie spotkałem.
Nigdy nie powiedziałem, że wszystkie prócz Lecha śmierdzą, mówię, że Desperados capi zbożem wybitnie, tak samo jak jeszcze inny desperad-podobny produkt, którego nazwy nie pamiętam - jak powąchałem, to mało nie zwymiotowałem. Normalne piwo też cudownie nie pachnie, no ale jednak lepszy naturalny zapach piwa niż jakieś owsy czy co to tam jest.

Lechista 14-03-2010 23:24

inne --->> SPECIAL <<---

Monte 14-03-2010 23:33

Wyłamię się.
Stella Artois, Foster's.
Regionalne na jakiś festiwalach piwa też są dobre. Takie.. Zupełnie inne niż te znane marki.

Grue 14-03-2010 23:44

Wódka i Ballantines...


A tak to Lech Pils ; )

Nari 14-03-2010 23:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2742457)
Powiedz mi, jak to można pić?

Ustami.
Ja po prostu nie lubię smaku zwykłego piwa, więc jeżeli je piję, to wolę takie pseudosmakowe cuda typu desperados, czy redd's. Wybrałem to pierwsze, bo wyżej procentowane.

Yoh Asakura 15-03-2010 00:00

Zagorzały katol w ogóle może pić jakikolwiek alkohol? Nie będziesz się przez to smażył w piekiełku? Nie boisz się drwin ze strony Lucyfera czy innego rogacza?

Litawor 15-03-2010 00:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2742503)
Zagorzały katol w ogóle może pić jakikolwiek alkohol?

Księża przecież piją wino. Chociaż oni sobie wmawiają, że to krew Chrystusa.

A na poważnie, to katoliczki nieraz piją więcej i częściej niż niekatoliczki.

Rybzor 15-03-2010 00:13

Ahhh, to już wiem dlaczego na niektóre piwa mówią SIKI : P

Nari 15-03-2010 00:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2742503)
Zagorzały katol w ogóle może pić jakikolwiek alkohol? Nie będziesz się przez to smażył w piekiełku? Nie boisz się drwin ze strony Lucyfera czy innego rogacza?

Ja jestem akurat trochę wybiórczym katolikiem. Nie pieprzę się i nie uznaję picia alkoholu ani palenia papierosów za grzech, ponieważ nie widzę, ku temu powodu. Jeżeli grzechem miałoby być to, że używki szkodzą organizmowi, to równie dobrze mógłbym nie jeść tłustego mięsa. I chciałbym zauważyć, że Jezusa nazywali pijakiem i żarłokiem, było w ewangelii gdzieś, o ile mnie moja chora pamięć nie myli.
Inna sprawa to nałogi, które wpływają w większym stopniu na relacje z otoczeniem. Te grzechem w moim wybiórczym sumieniu są.

Poza tym udowodniłeś tezę, która mówi że każdy temat da się zmienić w flame dot krk ;-p.

Yoh Asakura 15-03-2010 00:23

Jejku, Nari, spodziewałem się czegoś bardziej a'la Cejrowski i jego spalanie się na stosie pod klinikami aborcyjnymi, może zaczniemy od nowa, ale tym razem skoczysz mi do gardła? :P

Vil 15-03-2010 00:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2742507)
Księża przecież piją wino.

Nie piją, tylko wprowadzają się w stan łaski uświęcającej.

Cytuj:

Nie spotkałem się jeszcze z bólem brzucha spowodowanym piciem piwa.
Ból brzucha po piwie nie jest niczym nadzwyczajnym. Po 6-7 piwie, uściślając.

Rybzor 15-03-2010 00:30

To wtedy się jeszcze coś czuje? : d

hoomik 15-03-2010 00:35

Ryba sprobuj kiedys nie dedac po drugim piwie, moze ci sie spodoba.

Rybzor 15-03-2010 00:36

Che che, ale mi pojechałeś.

Erverse 15-03-2010 00:37

Belgijski Jupiler <333

hoomik 15-03-2010 00:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rybzor (Post 2742522)
Che che, ale mi pojechałeś.

dzienks, staralem sie

Koszyk 15-03-2010 00:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez hoomik (Post 2742520)
Ryba sprobuj kiedys nie dedac po drugim piwie, moze ci sie spodoba.

Agree w 100% :D

Dragon-Fly 15-03-2010 00:43

Leszek, czasem jakieś xyz strong popite colą.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:18.

Powered by vBulletin 3