Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Potrzebuję rady fanów twórczości Tolkiena ;> (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=236182)

sphinx123 17-04-2011 13:12

Potrzebuję rady fanów twórczości Tolkiena ;>
 
Na maturę ustną z polskiego wybrałem sobie temat o wizerunku króla w dziełach Tolkiena. Okazało się, że jest trudniejszy do poprawnego zrealizowania niż podejrzewałem xD Postanowiłem wziąć na warsztat postaci takie jak Aragorn, Theoden, Denethor, Galadriela, Saruman i Sauron. Oczywiście polonistka stwierdziła, że zawarłem za mało polonistycznych pierdół w stylu motywów literackich. Jakieś pomysły? Z takim Aragornem sprawa jest prosta, ponieważ można Narsil przyrównać do Excalibura, wykorzystać też np. motyw tułaczki. Co z resztą bohaterów? Jakieś rewolucyjne pomysły? ;>

eerion 17-04-2011 21:33

Cytuj:

Saruman i Sauron.
Taaaa. Królowie. Samozwańcza pomniejsza popierdółka i popierdółka Melkora.
Powiem ci tak - twórczość Tolkiena to nie tylko Władca Pierścieni, do twojego pomysłu to jest nawet gorsza opcja.
Zabierz się lepiej za Silmarillion - tam masz o wiele więcej opcji, które do tego są zdecydowanie bardziej różnorodne.
Manwe, Melkor (a nie jakaś popierdółka Sauron ;P), Feanor, Turgon, czy paru pomniejszych to postaci IMHO o wiele ciekawsze od LoTRowych. Do tego możesz podciągnąć pod to wiele ciekawych opcji - np. Ulmo, co możesz wykorzystać i wprowadzić do tematu Tuora - też jedną z ciekawszych postaci. Do tego jest jeszcze ojciec Luthien i wiele innych osób.

sphinx123 17-04-2011 22:01

Nie sądzę, żebym ogarnął Silmarillion w dwa tygodnie :D

Lasooch 17-04-2011 22:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2806988)
Nie sądzę, żebym ogarnął Silmarillion w dwa tygodnie :D

Do tego Silmarillion jest k*rewsko nudny.

Jeszcze się tylko wtrącę, że Denethor nie był królem ; )

Ashlon 17-04-2011 22:56

Saurona z pewnoscia mozna podciagnac pod pojecie krola, natomiast Saruman? Wedlug mnie mocno naciagane, szczegolnie, ze zbytnio nie mial nad kim panowac - jego orkowie to raczej nie byli "poddani" tylko niewolnicy, natomiast Enty byly niezalezne.

Nie ogarniesz Silmarilliona w dwa tygodnie? Nonsens, dla chcacego nic trudnego. Szczegolnie, ze powinien stanowic on podstawe twojej pracy!

W ksiazce tej opisana zostala historia elfow w Srodziemiu, w tym bardzo wiele opowiesci o krolach i ich krolestwach. Co ciekawsze:
- Turgon, krol Gondolinu, miasta ukrytego w gorach
- Thingol, krol Sindarow - jego zona byla Majarem i stworzyla magiczna bariere, przez ktora do ich krolestwa nie mogl wejsc nikt niepowolany
- losy Celeborna i Galadrieli - wladcow Lothlorien (pojawiaja sie epizodycznie w LOTR)
- krolowie Noldorow - Fingon, Finwe

To powinien byc trzon twojej pracy.

Nastepnie powinienes zajrzec tez do "Niedokonczonych opowiesci" Tolkiena - opisano w nich Numenor - wyspe stworzona przez Valarow dla Dunedainow w zaslugi za wsparcie podczas wojen z Melkorem. Byli oni znacznie potezniejsi, madrzejsi i dlugowieczni niz zwykli ludzie. We wspomnianej ksiazce znajdziesz kroniki 25 krolow, a w nich historie degeneracji i upadku Numenorejczykow. Spadkobierca ich potegi byl jedyny opisany w ksiazce Dunedain - Aragorn, pozniejszy krol Gondoru.

W obu tych ksiazkach znajdziesz tez opisy Czarnoksieznika z Angmaru - krola, ktory zostal zawladniety przez potege Pierscienia Wladzy - jest to Krol Nazguli z LOTR. Wzmianka o nim pojawia sie tez w Hobbicie.

Zajrzalbym tez do "Dodatkow do 3 tomu wladcy pierscieni" - znajdziesz tam troche informacji o krasnoludzkich Krolach Pod Gora. Tam i w Hobbicie opisany zostal m.in. Thorin Debowa Tarcza. W samym LOTR, podczas przygody w Morii, druzyna trafia na grob Balina - bohatera "Hobbita", ktory zostal krolem Morii.

Opieranie sie tylko na trylogii w temacie dotyczacym calej tworczosci sprawi, ze praca bedzie niekonkretna.

A co do "motywow literackich"... Numenor mozna porownac zarowno do Atlantydy, jak i do np. ludzi sprzed potopu w Biblii (ktorzy zostali zniszczeni za swoje grzechy). Czarnoksieznik z Angmaru? Pragnienie wladzy. Balin - powrot do Morii jako dazenie do osiagniecia czegos, co zostalo stracone. Elfy - to juz zalezy od historii kazdego rodu z osobna.

ponczus 17-04-2011 22:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2806988)
Nie sądzę, żebym ogarnął Silmarillion w dwa tygodnie :D

Ciężko ogarnąć coś co jest nudniejsze od Ludzi Bezdomnych, albo Książki Telefonicznej (chociaż Silmarilion książkę telefoniczną jako żywo przypomina).

eerion 17-04-2011 23:05

Silmarillion był nudny? To was nieźle poźrebiło, ta książka jest bardziej interesująca od władcy pierścieni :P

Cytuj:

Nie sądzę, żebym ogarnął Silmarillion w dwa tygodnie :D
Wybrałeś temat, trzeba go było przemyśleć porządnie, a nie robić na pałę.
I co najważniejsze - trzeba to było zacząć robić odpowiednio wcześniej.

Cytuj:

Nie ogarniesz Silmarilliona w dwa tygodnie? Nonsens, dla chcacego nic trudnego. Szczegolnie, ze powinien stanowic on podstawe twojej pracy!
Wiadomo. Ja też bazowałem m.in na Silmarillionie podczas prezentacji ustnej na maturze i odświeżyłem sobie tą książkę w 3 dni. Pomijając fakt, że Silmarillion przeczytałem łącznie 7 czy 8 razy i jeszcze parę lat temu, można mnie było z niego na wyrywki pytać :P


Tak czy siak - autorze - będziesz mieć spore problemy jeśli postanowisz się oprzeć tylko na trylogii. Więc albo będziesz musiał kombinować jak końpod górkę, żeby coś wymyślić i po prostu zaliczyć prezentację, albo spiąć się w sobie, żeby mieć pewność, że zaliczysz to z palcem między pośladami.

sphinx123 17-04-2011 23:06

Konkretnie temat mojej pracy to wizerunek WŁADCY, więc Sarumana i Denethora jak najbardziej można w niej zawrzeć xD Wiecie, może i zdołałbym ogarnąć ten Silmarillion, jednak ta praca maturalna nie ma być popisem wiedzy o Tolkienie, dlatego wolałbym skupić się na paru dość wyraźnie zarysowanych postaciach, do których można chociaż szczątkowo dopasować jakieś motywy literackie ;P

@eerion

Co do brania się za pracę na ostatnią chwilę - konspekt miałem już zrobiony dawno, jednak gdy polonistka go sprawdziła, stwierdziła, że temat jest niezrealizowany...

ponczus 17-04-2011 23:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2806995)
Konkretnie temat mojej pracy to wizerunek WŁADCY, więc Sarumana i Denethora jak najbardziej można w niej zawrzeć xD Wiecie, może i zdołałbym ogarnąć ten Silmarillion, jednak ta praca maturalna nie ma być popisem wiedzy o Tolkienie, dlatego wolałbym skupić się na paru dość wyraźnie zarysowanych postaciach, do których można chociaż szczątkowo dopasować jakieś motywy literackie ;P

@eerion

Co do brania się za pracę na ostatnią chwilę - konspekt miałem już zrobiony dawno, jednak gdy polonistka go sprawdziła, stwierdziła, że temat jest niezrealizowany...

Wizerunek władcy? To po cha brałeś Elfy?

Aragorn, Denethor, Boromir, Saruman, Gandalf. I jedziesz.

Aragorn - piękny motyw wędrówki zarówno fizycznej jak i duchowej. Dodatkowo typowy rycerz bez skazy i zmazy, nudny jak jasna cholera, a no i dotykiem leczy (przynajmniej gmin tak twierdzi).

Denethor - oszalały namiestnik, archetyp bo ja wiem króla popiela? Pod władzą Saurona.

Boromir - postać tragiczna. Wmawiający sobie, że ratuje swój kraj a jednocześnie godzący się na to by popełnić najgorszą rzecz, zabić osobą pod swoją ochroną, tylko po to żeby dopiąć swego. W obliczu śmierci przechodzi "cudowną" przemianę w prawego i sprawiedliwego.

Saruman - mag z cyklu, chcieliśmy dobrze a wyszło jak zwykle.

Gandalf - tutaj masz chyba najciekawiej, bo możesz go porównać do Odyna i jego cierpienia w celu zyskania wiedzy i potęgi. Wizerunek dobrotliwego ojca, który jednak zawsze wie lepiej i kieruje swoimi dziećmi.


Pamiętaj także że do wizerunku władcy dochodzą atrybuty. Aragorn miał miecz, Denethor miał zamek, Boromir miał róg, Saruman i Gandalf białe szaty i swoje laski magiczne. To też jest element wizerunku.

A co do wyboru książki, bardzo dobrze. Silmarilion czytają tylko napaleni małolaci, masochiści i ludzie którzy z przymusu to robią. Zostań przy lotrze, poza lotrem to i hobbita mało ludzi przeczytało, że o innych cudach nie wspomnę.

sphinx123 17-04-2011 23:20

Ooo, właśnie o tego typu schematy mi chodzi ^^ Gandalfa podciągnąć pod władcę? Ciekawa koncepcja xD Z elfów postanowiłem wziąć Galadrielę, ponieważ jest najbardziej wpływową kobietą w całym Śródziemiu według mnie (jedyną władczynią, można rzec), zresztą również walczyła z pokusą Pierścienia, dała Drużynie prezenty bez których daleko by nie zaszli blablabla. Chyba się nadaje ;>

eerion 17-04-2011 23:21

Cytuj:


Co do brania się za pracę na ostatnią chwilę - konspekt miałem już zrobiony dawno, jednak gdy polonistka go sprawdziła, stwierdziła, że temat jest niezrealizowany...
Opcji miałeś parę, by tego uniknąć, ale to nie jest teraz ważne.
Stało się - teraz musisz pokminić jak się z tego wykaraskać.

Cytuj:

Konkretnie temat mojej pracy to wizerunek WŁADCY, więc Sarumana i Denethora jak najbardziej można w niej zawrzeć xD Wiecie, może i zdołałbym ogarnąć ten Silmarillion, jednak ta praca maturalna nie ma być popisem wiedzy o Tolkienie, dlatego wolałbym skupić się na paru dość wyraźnie zarysowanych postaciach, do których można chociaż szczątkowo dopasować jakieś motywy literackie ;P
Nikt nie mówi, żebyś zrobił popis wiedzy. A jeśli chodzi o władców to spora ich część z Silmarillionu jest o wiele lepiej przybliżona niż w LoTR.
Bo z tych postaci co wypisałeś, to opisać sensownie możesz aragorna i theodena. Info o Denethorze, Galadrieli i Sarumanie (IMHO nietrafionym w tym zestawieniu) masz kilkanaście na krzyż a o Sauronie nic konkretnego - ot główny zły, którego nikt na oczy (lulz) nie widzi i nie spotyka. I żadnych detali nie zawrzesz - ot po prostu taki wielki, zły i trzeba go pokonać.
A taki Feanor, który w celu pomszczenia ojca i odzyskania swojej własności nie cofnął się nawet przed pacyfikacją pobratymców (tylko po to by dorwać ich okręty i móc podążać za Melkorem), jest opisany bardzo porządnie. I jest o wiele ciekawszym niż stricte czarna lub biała postać w LoTRze. Silmarillion zawiera o wiele więcej odcieni szarości od trylogii.

Cytuj:

A co do wyboru książki, bardzo dobrze. Silmarilion czytają tylko napaleni małolaci, masochiści i ludzie którzy z przymusu to robią. Zostań przy lotrze, poza lotrem to i hobbita mało ludzi przeczytało, że o innych cudach nie wspomnę.
Taaaaaaaa

sphinx123 17-04-2011 23:29

O Sauronie właśnie chciałbym zasięgnąć wiadomości z Silmarilionu. Chciałbym uwydatnić jego przebiegłość i wykorzystać motyw diabła w kontekście pierścienia przejmującego kontrolę nad ludźmi korzystającymi z jego mocy (tak jak podpisanie cyrografu, który zapewni spełnienie życzenia w zamian za duszę).

ponczus 17-04-2011 23:34

@eerion

taaaaaa.

@sphinx
To dość naciągane. Cyrograf to targ, natomiast pierścień to kuszenie. Różnica subtelna aczkolwiek wyraźna.

Ashlon 17-04-2011 23:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2806995)
Konkretnie temat mojej pracy to wizerunek WŁADCY, więc Sarumana i Denethora jak najbardziej można w niej zawrzeć xD Wiecie, może i zdołałbym ogarnąć ten Silmarillion, jednak ta praca maturalna nie ma być popisem wiedzy o Tolkienie, dlatego wolałbym skupić się na paru dość wyraźnie zarysowanych postaciach, do których można chociaż szczątkowo dopasować jakieś motywy literackie ;P

Tu sprawa rozbija sie o jedno, o czym w sumie nie wspomniales - twoja polonistka przyczepila sie, ze te postacie opisane przez ciebie sa ok, ale troche ich "za malo" na prezentacje maturalna, czy ilosc jest ok, ale wykonanie do dupy?

Cytuj:

Chciałbym uwydatnić jego przebiegłość i wykorzystać motyw diabła w kontekście pierścienia przejmującego kontrolę nad ludźmi korzystającymi z jego mocy (tak jak podpisanie cyrografu, który zapewni spełnienie życzenia w zamian za duszę).
Tylko pierscienie ludzkie zostaly wykorzystane zgodnie z przewidywaniami Saurona - http://pl.wikipedia.org/wiki/Pier%C5...ie_W%C5%82adzy

eerion 17-04-2011 23:40

Cytuj:

@eerion

taaaaaa.
http://www.youtube.com/watch?v=QzxSK3ySAEg
Podsumowanie naszej dyskusji, jakże epickie ;)

A Silmarillion to lekka lektura. "Estetyka i sztuka Japonii", czy "Stosunki dyplomatyczne Polsko-Japońskie w latach 1904-1945" - to jest cięższa lektura. A i tak znajdą się jeszcze brutalniejsze.
No, ale wróćmy do tematu, Ashlon zadał dobre pytanie. Padnie odpowiedź - będzie można kontynuować

sphinx123 17-04-2011 23:41

@Ashlon
Pokazałem jej listę bohaterów, których miałem zamiar opracować. Stwierdziła, że "temat jest niezrealizowany" oraz że chcę gadać "o pierdołach" zamiast poruszać tak ważne kwestie jak "ekspiacja bohatera" etc...

@down
Bohaterów musi być tylu, żebym mógł o nich opowiadać przez te 15 minut :P Do każdego powinienem przynajmniej dopasować jakiś jeden motyw, to cała filozofia, w każdym razie tyle zrozumiałem z wypowiedzi nauczycielki xD No bo w pierwotnym konspekcie przesadziłem, wypisałem wiele postaci i to tyle ;P

Ashlon 17-04-2011 23:57

Czyli dalej temat rozbija sie o to, czy bohaterow jest za malo, czy sa oni nieodpowiednio opisani... Musisz sprecyzowac, najlepiej bezposrednio u zrodla ;) Idz jutro i sie dowiedz.

Slythia 18-04-2011 00:05

Wiem, że trochę odbiegnę od tematu lecz zastanawia mnie jedno - czy autor, pisząc tego typu książkę/ki, naprawdę siedzi i zastanawia się 'w jaki sposób umieścić tutaj ten motyw literacki' czy po prostu język polski jako przedmiot wymaga nazywania wszystkiego na siłę i szufladkowania.

milano8 18-04-2011 00:33

sillmarillon jest bardzo nudna ksiazka (chodzi mi o poczatek) ja wymieklem jak autor zaczal opowiadaco 50 roznych postaciach. dla mnie to za duzo... nie wiem jak dalej ale poczatek naprawde odpycha.

Lasooch 18-04-2011 01:19

Panowie, to jest prezentacja maturalna, nie dzieło życia. Ja bym olał i zrobił minimum na pałę. Wynik i tak nie ma żadnego znaczenia (pod warunkiem, że >=30%).

Sam miałem zamiar czytać ze slajdów. Pendrive odmówił posłuszeństwa i musiałem improwizować (analiza i interpretacja tekstów Perfektu), a i tak 70% złapałem, po tym jak raz przeczytałem to, co mi koleżanka przygotowała.

sphinx123 18-04-2011 10:11

Lasooch, mam podobne podejście ;< Zdaję trzy rozszerzenia, więc raczej nie powinienem robić z prezentacji maturalnej doktoratu kosztem chemii i biologii :D Chciałbym żeby ta praca była po prostu... ygh... w miarę przyzwoita.

Ashlon 18-04-2011 12:20

Tak czy owak lepiej celowac w "lepsza prace" - wtedy masz pewnosc, ze zdasz, a nie trzesiesz dupa, czy te 6/20 wpadnie.

Wracajac do meritum - znajomosc dziel Tolkiena w spoleczenstwie ogranicza sie prawie wylacznie do Wladcy Pierscieni (starsze pokolenie zna tez zazwyczaj Hobbita, ktory byl lektura w 6 klasie podstawowki niegdys). Obstawiam, ze ani twoja polonistka, ani osoby zasiadajace w komisji nie siegnely (jezeli w ogole mialy stycznosc z Tolkienem) poza trylogie. Dlatego tez przypuszczam, ze "niezrealizowanie tematu" odnosi sie do zlego omowienia bohaterow przez ciebie przedstawionych.

Teraz mamy dwa wyjscia:

a) opierasz sie wylacznie o kanon bohaterow z LOTR
b) opierasz sie glownie o kanon bohaterow spoza LOTR

ad a:
plusy - latwosc opracowania tematu (mniej-wiecej tak, jak opisal to ponczus), malo wysilku
minusy - masz duze szanse trafic na kogos, kto orientuje sie w tym, co mowisz i zada konkretne pytanie; temat dla komisji moze byc nudny (zakladam, ze miala stycznosc juz z tematami dotyczacymi LOTR)

ad b:
plusy - prawie pewne jest, ze komisja z czyms takim sie nie spotkala, co czyni temat ciekawym; brak zaznajomienia komisji z tematem powoduje, ze ewentualna wpadka (jakas pomylka itd) nie zostanie zauwazona; temat juz z miejsca ma kilka punktow na plusie za oryginalnosc; pytanie dotyczace pracy zapewne bedzie mialo brzmienie "dlaczego wybral pan ten temat?"

minusy - koniecznosc wglebienia sie w ksiazki spoza trylogii

Jesli wybierzesz wariant a, skorzystaj z rad ponczusa, bo dobrze to opisal.

Jesli wybierzesz wariant b, ja oparlbym sie w wiekszosci na wladcach Numenoru wlasnie (chwala wladcow i mieszkancow Numenoru, a potem ich sukcesywna degeneracja - tu moglbys sie odwolac albo do ludzi sprzed potopu w Biblii, albo - co bedzie bardziej poprawne - do krolow rzadzacych w Izraelu po Salomonie. Tam motyw jest ten sam - najpierw rzady zgodne z prawem Boga, a nastepnie degeneracja wladcow izraelskich), potem odniosl sie do Aragorna, a takze Theodena (pozostaje pod wplywami zla, ale nastepnie zdrowieje i jest lojalny w swoim przyrzeczeniu do konca).

Ciezko dalej sie rozwodzic nad tematem, bo - jak juz wspomnialem - dalej nie mamy uszczegolowione, co twoja polonistka uwaza za zle.

A tak na koniec - jesli dobrze pamietam, to praca maturalna nie musi byc chyba zaopiniowana przez polonistke. Jesli mnie pamiec w tej kwestii nie myli, to zawsze mozesz ja olac i isc z wlasna wizja pracy przed komisje - z wlasnego doswiadczenia wiem, ze takie tematy sa dosc swobodnie oceniane, a pod uwage bierze sie glownie pewnosc siebie mowiacego, jego znajomosc tematu i ciekawa realizacja zagadnienia glownego pracy. De facto zachowujac te wspomniane rzeczy, w przypadku twojej pracy wystarczyloby opisac roznych wladcow oraz porownac ich ze soba.


@Slythia : autor na to uwagi nie zwraca, co oczywiste.

sphinx123 18-04-2011 17:38

Wybrałem tą łatwiejszą drogę ;P
Aragorn, Theoden, Denethor, Boromir, Sauron, Saruman to moja ostateczna pula herosów. Oczywiście przy Sauronie i Sarumanie będę jako tako opierał się o fragmenty z Silmarillionu, bo w samej trylogii wiele o tych postaciach nie ma.

ponczus 18-04-2011 21:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2807055)
Wybrałem tą łatwiejszą drogę ;P
Aragorn, Theoden, Denethor, Boromir, Sauron, Saruman to moja ostateczna pula herosów. Oczywiście przy Sauronie i Sarumanie będę jako tako opierał się o fragmenty z Silmarillionu, bo w samej trylogii wiele o tych postaciach nie ma.

Nie potrzebujesz wiele. Trochę ze złej strony podchodzisz do tematu. Tak naprawdę tobie potrzebne są konkretne zachowania tych postaci z książek Tolkiena (a tu wystarczy sama trylogia nawet dla sarumana i saurona). IMHO jak chcesz mówić przez 15 - 20 minut skup się na Aragornie, Theodenie, Denethorze i Boromirze. Ewentualnie jeśli zobaczysz że idzie ci jakoś bardzo szybko to miej w zanadrzu Sarumana albo Saurona. Twój temat wcale nie jest o trylogii i postaciach z niej tylko o całej wcześniejszej literaturze/religii na których to wzorował się Tolkien w trakcie pisania. Czyli twoja prezentacja powinna wyglądać mniej więcej tak

Aragorn - wyczekiwany król ludzi, który niesie ze sobą insygnia władzy, jest to miecz oraz królewski dotyk. Jest to ścisłe odwołanie do mitu arturiańskiego (tam też pendragon był wyczekany przez ludzi, insygnią władzy był excalibur), królewski dotyk jest natomiast odwołaniem do tego że królowie rządzili z nadania bogów, innymi słowy mieli boskie błogosławieństwo a więc dotykając ciebie ty też otrzymywałeś takowe.

To ma być w ten deseń zrobione. Do tego kilka ładnych slajdów z LoTRa i wio. Tutaj cięższym zadaniem jest dopasowanie konkretnych sytuacji do odwołań z literatury wcześniejszej. Polecam tutaj sięgnięcie do bardzo dawnych źródeł nawet do sag greckich, co do któych świetnie pasować będzie na przykład Denethor jako szalony król (Antygona, mit o Minotaurze, a także można pokusić się o porównanie do Fausta, ponieważ Denethor przehandlowuje się za wiedzę). Jeśli natomiast chodzi o Theodena to tutaj będzie trochęciężko ponieważ tak z miejsca nie jestem w stanie przyupomnieć sobie żadnego króla który byłby w taki sposób omotywany przez doradców i nagle pod wpływem kogoś z zewnątrz zmieniłby zdanie o 180 stopni. Ale podjeżewam że coś się znajdzie.

@slythia co nie zmienia faktu że 90% fantastyki to mit arturiańśki w tej lubi innej postaci

sphinx123 18-04-2011 21:37

Theodena podciągnę pod ten typowy motyw króla, który potrafi zjednoczyć swój naród do walki, typowy średniowieczny topos władcy. Ten schemat z byciem manipulowanym próbuję ogarnąć od jakiegoś czasu, ale żaden przykład nie przychodzi mi do głowy...

Namtar 19-04-2011 12:05

Moim zdaniem, liczba bohaterów których sobie wybrałeś jest zbyt duża.
Nie zapominaj, że w prezentacji maturalnej ważny jest wstęp jak i również zgrabne podsumowanie i prawidłowe sformułowanie wniosków.

Zdawałem maturę w tamtym roku. Jako temat wybrałem "Rola fantastyki w literaturze..." W bibliografii zawarłem właśnie LOTR'a i "Miecz Przeznaczenia" Sapkowskiego.

Jeżeli będziesz opowiadał dosyć szybko, rozlegle opisując bohaterów sądzę, że zdążysz.

Warto zwrócić również uwagę na postać Isildura. Może być dobrym przykładem na to jak żądza władzy wpływa na człowieka.

Rater 20-04-2011 17:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2807026)
Wracajac do meritum - znajomosc dziel Tolkiena w spoleczenstwie ogranicza sie prawie wylacznie do Wladcy Pierscieni (starsze pokolenie zna tez zazwyczaj Hobbita, ktory byl lektura w 6 klasie podstawowki niegdys). Obstawiam, ze ani twoja polonistka, ani osoby zasiadajace w komisji nie siegnely (jezeli w ogole mialy stycznosc z Tolkienem) poza trylogie.

Święte słowa!
Gdy dałem swojej polonistce wzór mojej prezentacji, to stwierdziła, że jest to najciekawsza prezentacja o Tolkienie, jaką w życiu widziała :wasabi:
Sam w tym roku zdaję maturę i na ustną z polaka mam temat "Tolkien, jako twórca nowego fantastycznego świata. Opisz ten świat i sposoby jego kreacji". Swoją prezentację opieram na trylogii + Silmarillion i do tego obowiązkowe opracowania, którymi u mnie są Barwy pieśni, Tolkien, pisarz stulecia oraz Atlas Śródziemia, który jest najgenialniejszym opracowaniem, jakie widziałem. Autorka na podstawie notatek Tolkiena narysowała mapy świata we wszystkich erach, a także szczegółowe mapy wypraw, miast itp Coś niesamowitego.

Co do wcześniejszej rozmowy - Silmarillion jest trudną książką i nie ma co tu zaprzeczać :p natłok nazw miejsc oraz imion i nazwisk jest w pewnym momencie zatrważająca i trudno się przez to przebić ze zrozumieniem. Niemniej warto :) Gdy człowiek ogarnie sobie całą historię Ardy, to dopiero widać, jak śmiesznie małym wycinkiem wydarzeń są te opisane we Władcy Pierścieni

Tasior 20-04-2011 19:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rater (Post 2807211)
Swoją prezentację opieram na trylogii

Tolkien nie napisał żadnej trylogii, oblałeś.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia
Wiem, że trochę odbiegnę od tematu lecz zastanawia mnie jedno - czy autor, pisząc tego typu książkę/ki, naprawdę siedzi i zastanawia się 'w jaki sposób umieścić tutaj ten motyw literacki' czy po prostu język polski jako przedmiot wymaga nazywania wszystkiego na siłę i szufladkowania.

Oczywiście, że nie - autor, pisząc tego typu książkę/ki, nie siedzi i nie zastanawia się "w jaki sposób umieścić tutaj ten motyw literacki" dlatego
a)w nie których powieściach trudno się doszukać motywów;
b)na języku polskim od podstawówki przerabiane są tytuły w których motywy widać z zamkniętymi oczami. To nie wina polonistów, że maturzyści próbują zabłysnąć, tym że czytali inne książki.

#Edit
Cytuj:

Obstawiam, ze ani twoja polonistka, ani osoby zasiadajace w komisji nie siegnely (jezeli w ogole mialy stycznosc z Tolkienem) poza trylogie.
Przed maturą przedstawia się listę dzieł które będą omawiane, a zadaniem komisji jest zaznajomienie się z nimi.

ruszek 20-04-2011 19:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior (Post 2807229)
Tolkien nie napisał żadnej trylogii, oblałeś.


Pokaż mi fragment tekstu w którym powiedział, że Tolkien napisał trylogię >.>

Tasior 20-04-2011 20:06

http://img251.imageshack.us/img251/5126/beztytuuzdp.png

W poście zamieściłem cytat, ale jeżeli to za mało.

kołbaś 20-04-2011 20:41

jak nie przedstawisz dokumentu z potwierdzeniem od notariusza i proboszcza to dalej tobie nie wieze ze on gdzies to napisal. Cytat i ss nie jest dowodem.

sphinx123 20-04-2011 22:19

Rozwinięcie można powiedzieć, że już mam. Teraz czas na wstęp i wnioski ;> We wstępie chyba po prostu opiszę Śródziemie, a we wnioskach... hmm... dunno xd

Tasior 20-04-2011 22:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kołbaś (Post 2807240)
jak nie przedstawisz dokumentu z potwierdzeniem od notariusza i proboszcza to dalej tobie nie wieze ze on gdzies to napisal. Cytat i ss nie jest dowodem.

Cholera, próbowałem zgrywać mądrale, a wyszedłem na głupka. ;<

Yoh Asakura 21-04-2011 00:17

O. Taś, taś. Kwa, kwa.

Ashlon 21-04-2011 00:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior (Post 2807229)
Przed maturą przedstawia się listę dzieł które będą omawiane, a zadaniem komisji jest zaznajomienie się z nimi.

Slyszales kiedys o komisji, ktora zapoznawala sie z przedstawionymi utworami? Moze w szkole w Wygwizdowie Wielkim, gdzie jest pieciu uczniow na krzyz. Gdy czlonkowie komisji musza przepytac z 50-100 osob i pi razy oko, przy kazdej prezentacji zapoznac sie z jakimis dwiema nowymi pozycjami, to by im zycia zabraklo.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123
Rozwinięcie można powiedzieć, że już mam. Teraz czas na wstęp i wnioski ;> We wstępie chyba po prostu opiszę Śródziemie, a we wnioskach... hmm... dunno xd

We wnioskach jak nic musisz zwrocic uwage na to, ze Tolkien pzedstawil wiele roznych wizji wladcow... :D Ot, powiedzenie tego samego, co mowiles wczesniej - tyle, ze w 3 zdaniach

Tasior 21-04-2011 00:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2807263)
Slyszales kiedys o komisji, ktora zapoznawala sie z przedstawionymi utworami? Moze w szkole w Wygwizdowie Wielkim, gdzie jest pieciu uczniow na krzyz. Gdy czlonkowie komisji musza przepytac z 50-100 osob i pi razy oko, przy kazdej prezentacji zapoznac sie z jakimis dwiema nowymi pozycjami, to by im zycia zabraklo.

Zwykle to oczytani ludzie.

Slythia 21-04-2011 01:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior (Post 2807264)
Zwykle to oczytani ludzie.

Zwykle właśnie średnio. Poza tym, nie da się znać wszystkich istniejących książek, to po prostu nierealne. Jeśli ktoś bierze coś mniej popularnego nie z kanonu lektur to raczej na pewno komisja znać tego nie będzie.

sphinx123 21-04-2011 09:41

Moja kumpela w zeszłym roku robiła prezentację o mitologii Dalekiego Wschodu, gdzie opierała się na Touhou. Nauczyciele chyba nie grają w danmaku xD

Rater 21-04-2011 12:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior (Post 2807229)
Tolkien nie napisał żadnej trylogii, oblałeś.

Co? Myślenie boli? O używaniu skrótów myślowych się nie słyszało?

Komisja raczej nie będzie znała nic poza Władcą Pierścieni. Czasem może któryś z członków będzie zaznajomiony z Silmarillionem :P

ruszek 21-04-2011 16:15

[quote=Tasior;2807235]
W poście zamieściłem cytat, ale jeżeli to za mało.[/QUOTE



No ta, ale wszyscy dobrze wiedzą o co chodzi mówiąc Trylogia, a nawet jeśli to nie powiedział "Trylogię napisaną przez Tolkienia", tylko po prostu Trylogie.



Zacząłem się czepiać byle gówna, co się ze mną dzieje :/


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:22.

Powered by vBulletin 3