Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Najglupsze tolki :) (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=2473)

Misieq 26-01-2004 13:07

Najglupsze tolki :)
 
Gadalem se z tygryseeeem i mysle zaloze temat o "tolkach" jak sie bylo newbie... O to moj:
Gralismy na rooku tygrysek mial byc sorcem i mowie:
- grzesiek wiesz co?
- co?
- jak bedziemy na mainie to jak nie bedzie jedzienia to sobie jelenia przywolamy i go zabijemy ok?
- noo spoko


Usmialem sie jak beka jak sobie to przypomnielismy teraz wasza kolej...

Ashlon 26-01-2004 16:24

Ja kiedys myslalem : o Boze .....4.2k expa.....jak to duzo...jak ja to zrobie.....jak mozna robic 80lvl expiac ciagle na bugach... :D

Bimber 26-01-2004 16:27

ja mialem tylko beznadziejne deathy jak bylem w rooku :D na kazdym lvl chodzilem na roty i na kazdym lvl ginelem :P i jak tylko nabilem skill/lvl to szedlem zobaczyc czy dam rade i znowu ginelem ::D:D:D:D:D:D

Verhettin 26-01-2004 16:58

hmm..
ja mialem byc sorcem wiec pomyslalem zesorc e maja zawszeniskie skille (mialem juz 1 postac towiedzialem)
wiec stanolem sobie w moim miejscu w kturym niemozna ani mnie ani szczurka ruszyc
i stalem tak i on mnie bil ....
po jakims czasie kiedy podeszlem do kompa (10min)
patzre a tu kick:/
loguje sie a tu ze dead hehe
killed on 8 lvl by rat

strata 300gp (na rooku to fortuna ) heeheh

MatKus 26-01-2004 18:33

Danubia - 1, może 2 dni po jej powstaniu
wszyscy na rooku, 99,9% ludzi to doświadczeni gracze, a że full ludzi na rook, to każdy szuka expowiska
Poszedłem więc za poison fieldy na szkielety, tam już 2 osoby były, i po chwili jeszcze 1 doszła. I tak stoimy w 4, co chwilę ktoś inny robi rundkę i zabija se szkielety, i gadamy. I m.in gadamy kto jaki domek kupi se. I jeden gość " ja se kupie ten duży na Greenshore, tam można fajnie na makro stać, łowić cały dzień rybki, a obok stać jakiś druidem i robić runy"
Jako, że wiedziałem, że jedną z tych 4 osób był c's, więc do gościa mówię na priv "shut up, C's is listening"
a on dalej swoje, że tam na novej zawsze stoi, nawet w tej chwili, że nigdy nikt tam nie chodzi, więc nigdy za to nie miał bana. Jeszcze ze 3 razy go zdążyłem upomnieć, nim dostał kicka. Oczywiście kick był spowodowany banem :D


Inna sytuacja : Z kumplem postanowiliśmy zapolować na mumie. A ze obok są beholdery, to jak przyszliśmy, to ktoś na nie polował, a konkretnie milkował (teraz to już niemożliwe, i dobrze). Więc z kumplem do niego mówimy, że to nielegalne itd. Gośc nas wyśmiał. Na co kumpel, że zrobi screena i wyśle C'sowi. Po krótkiej rozmowie, tak też uczynił. Patrzymy, gość dostał kicka - ban. Parę sekund puźniej kumpel dostał kicka - ban. Jak się okazało, na screenie, którego zrobił i wysłał GMowi, była uruchomiona Tibia GG :)

Linek 26-01-2004 20:53

Ostatnio robiłem sobie runemakera na Eterni i wychodząc z rooka dawałem jakimś dwóm polakom sprzęt i przy okazji trochę gadaliśmy.Ale jeden z nich mnie dobił....
Ja mówię:
-Dobra macie już sprzęt ja idę na maina.
-Dobra narazie.-Mówi jeden
A drugi:
-Weź mnie ze sobą...najpierw mnie potem jego...bo ja tam jeszcze nigdy nie byłem...weź mnie...
I błagał mnie o wzięcie na maina jakieś 5 minut.Nie słuchał nawet co do niego mówiłem.Potem jak się porządnie wydarłem to zaczął trochę słuchać.No i w końcu udało mi się wytłumaczyć że musi mieć 8lvl.Ale tymi błaganiami mnie rozwalił...

Bazolo 27-01-2004 15:51

Ja kiedys z kumplami chcieliśmy rzucić się we trzech na jakiegoś high levelovca, żębyśmy mielidobry sprzę i kase jak z maina wyjdziemy. Plan był taki:
Wszyscy razem wyszliśmy na maina, a ja miałem zagadać jakiegoś high lvl, potem miałem dac znać kumplom kiedy mają wyjść i atakować... skille były 15/15 a eq... chyba wiecie jaki....

marred 27-01-2004 16:24

A ja, jak zaczynalem grac w Tibie, to ze dwie godziny zajelo mi dojscie, jak sie zbiera rozne przedmioty. Klikalem prawym przyciskiem myszy, szukalem tam jakiejs opcji take, albo cos w tym stylu, lazilem na raty, ale nie wiedzialem, jak wziac z nich kase, w koncu przez przypadek udalo mi sie przesunac rata i domyslilem sie, jak sie zbiera rzeczy :D

Dr. Omader 27-01-2004 18:22

Ja na początku nie wiedzialem jak sie worek otwiera. I skąd wziąść złoto to sobie dałem helpa do CS'a :D A jak mi powiedział że z ratów to znowu mu dałem msg że jak się worek otwiera ale w końcu sam do tego doszedłem.

A jak kumpel na main wyszedl to go prosiłem żeby wrócił do mnie bo mi samotnie a tak fajnie się expiło razem ;p

A i jeszcze ogień wodą chciałem ugasić ;p

A jak na kill statistic patrzyłem to sie zastanawiałem dlaczego najwięcej zabitych potwoków to rotwormy a nie raty. Przecież to takie grożne stwożenia są ;p

Matheous 27-01-2004 18:24

A ja moja pierwsza postacia odstawilem cos takiego:Bylem na rooku chodzilem na raty i wypalil mi sie torch i chodzilem po ciemku.Poszedlem do podziemi Akademii patrze-drzwi otwarte a na mini mapie zolta dziurka czyli przejscie.Wlazlem...patrze...A tu po ciemku nigdzie nie widac prezejscia klikam na to skad przyszedlem i nic(there is a hole in the ceilling) no to pomyslalem sobie:zabije sie moze sie pokaze gdzie indziej...poszedlem tam gdzie jest fire i energy i sie zabilem...czekam...czekam...czekam...nie wiedzialem ze trza logout dac...A kiedy indziej wchodze tam (z torchem) inna postacia patrze a tam tuz obok jest drabina...LOOOOOOOOOOL...

Linek 27-01-2004 19:32

Temat przeobraził się w opowieści "Jacy głupi byliśmy na rooku" :) Ja na początku dziwiłem się jak jeden koleś może zabijać trolle. :)Przecież one takie superextra chyba najmocniejsze :) Potem też szukałem skrzynek (nie tych ciemnych skrzyń tylko normalnych skrzynek-tych takich pudeł)BO coś sobie ubzdurałem że one pływają po wodzie i chciałem gdzieś na nich iśc :) Próbowałem też jakoś odpalić tratwę i pływać.Duuużo takich rzeczy było.Albo próba otwarcia snake`a :)

Olga Sorc 27-01-2004 19:32

Ogolnie na swojej 1 postaci to chyba 2 tygodnie rooka przechodzilam.hehe a odrazu na 1 lv biegalam i chcialam ludzi zabijac i sie strasznie w*****ałam ze nie da rady :D:d potem zbluzgalam multum ludzi i na mainie mnie gnoili ale nie bylo tak żle

Olga Sorc 27-01-2004 19:36

re up: No ja próbowałam snaki otwierać :D:D a z skrzynkami fajna faza była.Wiecie gdzie jest spike sword na rooku :D to zbieralam bagi,skrzynki i takie tam i wrzucałam do wody bo myslalam że jak się dużo wrzuci to będą wystawać i sobię po nich przejde :D:D

Linek 27-01-2004 19:39

Ja też strasznie długo rooka przechodziłem.No i jak słuchałem opowieści kupmla który miał 9 lvl...sobie myślałem jaki to on jest silny...wyobrażałem sobie maina (jako jedno miasto-tak jak rook :P ) I jak on mi opowiadał jakie to super rzeczy leżą tam na ziemii to już nie chciałem mu wierzyć.W końcu nadszedł dzień przejścia na maina :) on siedział przy mnie i mi mówił co trzeba gadać do wyroczni :)Potem po chwili grania na mainie (1 dzień) on przyszedł do mnie i włącył swoją postać.Ja patrzę! 12 level! I patrzę ile on ma expa!I do niego takie coś:
-ja też tyle będę musiał mieć??
Wtedy te 12,000 czy ileśtam to wydawało mi się strasznie dużo.Tyle że myślałem sobie jakim cudem on to osiągnął.No i zbierałem z ziemii studded armory,axe,hatchet,copper shield (! to mocne jest :) ) i takie tam.Biegałem z tym szybko,rzucałem,krzyczałem mine itepe...I miałem depo zapchane śmieciami bo cały czas szukałem kogoś u kogo bym to sprzedał :)

mali 27-01-2004 19:44

Ja w sumie to rooca 2 tygonie jak nie wiecej przechodzilem :D Bo ciegle bylem na ratach,az kumpel mi mówi idz na inne potwory kup se line i idz.Mialem 200 cos gp a wiec lina 50gp to poszedlem do sklepu i pisze "I buy rope" nic no to ja "I sell rope" pojawilo mi sie 18gp no to dalem jej 18gp nadal nie mam liny i tak ciagle pisalem "I buy" i "I sell" i w taki sposób stracilem 218gp a za lada bylo duzo kasy mojej :( i 8lv zrobilem na ratach w ciagu 2tygoni ;)

Olga Sorc 27-01-2004 19:46

hahaha ja do 14 lv biegałam z barass legsami chain armorem mace i p shieldem :D:D i zbieralam żarcie mialam 20 ham i 33 meat czy coś w tym stylu a expilam normalnie na swampach (kolo venore) a kurde kiedys na roty poszlam i mialam viking helmeta :D:D (oczywiscie z ziemi bo sama niczego nie zabilam>

marred 27-01-2004 19:47

Heh, a ja na poczatku, nie wiedzialem, ze na mainie jest depo i biegalem tak sobie z kasa, az mnie jakis gosciu pknal i sie wkurzylem, napisalem do kolegi, ze mnie peknal i on mi powiedzial o depo :P.
I jak ktos tam pisal sell FS 15k to tak sobie myslalem, jejku, 15 tys, czyli wazy 1500 oz, ale ktos musi miec wysoki level, aby tyle uniesc, a jeszcze do tego jakies rzeczy. I jak oni wogole moga trade'owac, skoro 15 tys, to 150 razy po 100 gp :P.

Olga Sorc 27-01-2004 19:50

poprostu lolki byliśmy ja też nie wiedzialam o depo i to dlugoo.Znaczy przychodziłam taM bo dużo osób było można bylo cos znaleśc na podlodze itp.ale o tym że rzeczy sie wkłada nie wiedzialam :D a jak jakis hight lv pokazywal eqip <klad na depot> to go próbowałam przesunąć a potem wałka z ctrl+ f4 robiłam :]

Dexipada 27-01-2004 20:12

ja kiedys na rooku w sklepie 40 min stalem bo nei umialem torcha kupic:
Ja: HI
Npc: Hello...
Ja: light, candle.. itd ( wszysytko wymianialem tylko nie torch )
Az wkoncu gosc mi powiedzial zebym napisal "torch"
to ja napisalem i sie potem okazalo ze kasy nei mam na torch ^^

Palisanderos 27-01-2004 20:22

Ja jak bylem na rooku to nie wiedzialem ze jest cos jak sword albo axe wiedzialem tylko o clubach. Zobaczylem na stronce cluby, wszystko ok.staje na rynku i wolam "buy staff or morning star" to bylo dolujace
;(

Bloody_Izual 27-01-2004 20:29

No ta sobei opowiem:

Zaczynałem zabawe na Danubi.Rooka przeszedłem w 1 tydzień.Na rooku czekaliśmy i podlewaliśmy ziemie żeby wyrosła z niego pszenica.Gdy miałem sporo kasy kupiłem:Studded arm,legion helmet,leather legs,sword,brass shield,boots.Poszedłem w jedno miejsce gdzie było z 5 rotów oczywiście padłem,pół nocy nie spałem bo myślałem "strace mój extra sprzęt".Oczywiście na rooku prubowałem zabijać ludzi i rzucałem się na solo na orki,waspy,mino,roty oczywiście ginełem...Gdy byłem na mainie kupiłem od typka spell booka za 50gp(frajer i n00b pomyślał:) ),oraz tadam...LIGHT i FIND PERSON.Byłem Newbie to zachciało mi się trenować z knightem na 40lv... i jak widziałem trenujących typków myślałem że to pk.Moim największym problemem było wchodzenie po drabinach:) .Pierwszy pk to był mag/druid dostałem poison fieldem i padłem za 2 razem tak się nie zrobiłem.
Pierwszy mój death to było przez slima na którego rzuciłem się jak lew ale się rozmnożył...Potem zabił mnie pall ze spirów(miałem red hp),i potem normalny pal z łuku.Spotkałem kilku polaków którym zazdrościłem lv że taki power itp.Jeden pokazał mi kazz oraz jaskinie trol nad mols.Następnie poznałem palka który się dziwił że na mnie trucizna nie działa(miałem silver amulet)a ja myślałem że mam takie good skile że nei może mnei trafić:) .Po ok 2 dniach zauważyłem na ulicy COPPER SHIELD pomyślałem musze być 1,dobiegłe wziełem myśle "teraz jestem maczo.Poexpiłem na trolach kumpel kupił mi battle shield,mace,brass set i soldier helmet(LOL),myśle jestem pan (miałem wtedy p-field i po ok 20min. naumczyłem sie używać run),i z AŻ 3 pf poszedłem pozwiedzać gorke między ab a carlin i zobaczyłem typka mówie looz i przyszedł kumpel wracam patrze "You Are Death"myśłe pk? patrze killed by hunter to nei pk patrze co zgubiłem battle shield ale odzyskałem go.Pózniej kumpel powiedział że jest w ab myśle to daleko.Pochodziłem poszedłem do ab i tak tam zamieszkałem...

eerion 27-01-2004 20:41

Ja rookowałem dluo... Chyba z miesiąc, ale wtedy miałem modem :D. Jak wszedłem na maina to zobaczyłem jak brass armor leży na ziemi. Look. aaaach te 8 def. Co za super zbroja. Wziąłem i ukradłem jak to miałem w zwyczaju z rooka. I wtedy zarwałem pierwszym SD. Potem myślałem ze jak mnie rookują to rzeczy amm swoje. Wziałe pełno katan i copperów na siebie i proszę zebby mnei zrookowali. AJkie bło moje zdzieiwnie jak zobaczyłem club i leaher arm :D

Slajt 30-01-2004 20:13

Jaki ze mnie noob
 
Żebyście wiedzieli jaki ze mnie był noob do 2 levela...
Nie wiedziałem że jest coś takiego jak worek i turlalem wszystkie rzeczy przed sobą :)
Ale to jeszcze nic.
Wyobraźcie sobie że mój koleś zamiast bp miał rata i ten rat robił za worek brechtałem go za to pół godziny :D
A raz jak miałem 12 level ( knight 43/39 ).
Naskoczył mi jakiś palek na 9 levelu i prosił mnie ebym mu nałowił ryb. Złowiłem mu jedną rybę, a on mnie straszy,że jak mu nie złowie następnych trzech to mi nakopie. ucił na mnie exure i to było chyba za 2 hpmany mnie zaczął hitować swoją piękną (chyba) kuszą. Wnerwiłem się i dostał kicka za 30 (na def). Uciekł...
Wiecie gdzie? Do jaskini z mino archerami i Orkami Wariorami :)
Brechtam

----------------
Ethernia
Slajt
Ab'dendriel

Waglikus 30-01-2004 20:21

Ja jak zaczynałem grać to nie wiedzialem jak sie raty otwiera:) ale na 2 LVL juz wiedzialem:P

Kowalski 30-01-2004 20:48

Hehe ja mialem takie rozkminy na rooku : niewiedzialem w ktorym miejscu na drabine trzeba kliknac , probowalem lina lol , nastepnie mostek na zachod przynosilem sobie skrzynki i itd. bo myslalem ze to jakies magiczne pola i nie mozna na nich stanac :) Pozniej zobaczyleem jak chlopki sobie normalnie przechodza i sie skapnalem po tym ze wchodza tylko pacmany :D Atakowalem szczury poprzez PPM Atack :)
I z tego co pamietam to poczatki na mainie depo czyli ze jak zostawie w lockerze to ktos podejdzie i mi wezmie :P Aha i na rooku roty blokowalem je myslac ze jak je zabijemy to z kazdego powypadaja katany , coopery i bedziemy bogaci :D Tyle pamietam ale to jest przesmieszne co czlowiek moze wymyslic :)) :)) :))

Matheous 30-01-2004 21:02

A ja stalem przy wysepce ze spikeswordem, czytam only the humble may touch...blablabla. HUMBLE to podobno znaczy skromny(ktos tak na forum napisal) to zaczalem YELLowac : I AM HUMBLE!!! I AM NOT TOO GOOD!
Ech ta SKROMNOSC:)

Matik 30-01-2004 21:33

Ja widziałem kobiecinke która ogłaszała sie " I buy wooden legs " :D hhe
a teraz moja historia (Każdy z nas to przeżył) Hunter pk help help :-) hehe każda 1 postać miała zajście z hunterem .. pamietam jak mnie zabil (zwiedzalem mapke) i stracilem mace (blagalem ludzi w depo zeby mi pomogli odzwyskac ;-) " hi hey plz dont kill me plz
.. you are dead :D

targud 30-01-2004 22:54

Ostatnio spotkałem polaka na rootach patrze na lvl- 13 palladyn ale bil sie z rootem wrecz. Pytam sie jego jaka ma bron
-Morning Star
A jakie masz skile
-34 w dystans
To czemu nie bijesz z broni dystansowej?
-Zostawiłem w depo
A tylko na rootach expujesz?
-Czasami jeszcze na Orkach
Czemu nie idzesz na PoH?
-A silne sa?
PoH to jest taki teren co to sa tam rozne potworki i takie rozne rzeczy palladyni tam chodza z lukiem albo kusza i zabijaja sobie potworki i im exp leci szybciej
-Ej a zaprowadzisz mnie na te PoHy?

I wtedy zaczęłem z kolesia targac łacha. Był nieskonczona lamą i na dodatek mial Firewalla w muzgu na wiedze :)

marred 03-02-2004 22:33

A teraz ja. Rzecz sie dziala na Calmerze (non-pvp). Moje komentarze pisane na pochylo:

21:27 You advanced in fishing. To tylko, zeby sie pochwalic :P
21:27 Gostek: hey
21:27 Gostek: leave noe
21:27 Ja: hi
21:27 Gostek: or i peekay you
21:27 Ja: lol
21:27 Gostek: no, no lol I zaczyna mnie przesuwac w nieznanym kierunku :P
21:28 Gostek: noob Ja mu oczywiscie uciekam
21:28 Ja: lol
21:28 Gostek: you die in main A to juz mi napisal na privie, mimo iz bylem na mainie

Ziomq 04-02-2004 09:22

No to ja z kolei widzialem takiego ziomka:
[Ktos tam] HELP ME TELEPORT
[Maally] I dony have

maszlesz 10-03-2004 16:06

Ja całego rooka z kumplem chodziłam i razem wyszliśmy na maina. Mieliśmy najlepszą taktykę na świecie (na rooku wypracowaną). Ja sorc, on knight ale nie ważne. Jak widzieliśmy jakiegoś potwora to robiliśmy tak: jeden uciekał a drugi biegał za tą poczwarą i bił od tylca. No i tak: spotkaliśmy lwa no i on zasuwa z tym lwem wkoło drzewa a ja bije, lew traci: 1hp, 2hp, 1hp itd. Po dobrych 10 minutach lew padł. Byliśmy z siebie dumni. TYLE EXP'a. No i na lwy cały dzień chodziliśmy... pewnie z 20 zabiliśmy. Potem odkryliśmy rotwormy i to samo. Aż ludzie nas zaczęli rozpoznawać. Kiedyś jeden polak powiedział: patrzcie to te latawice. Musieli mieć z nas niezłą zwałę. Ale my swojej taktyki broniliśmy. Aż pewnego dnia spotkaliśmy słynnego Huntera (pk zresztą :) ). Moja kolej była zaiwaniać wkoło drzewa... i tego dnia zmieniliśmy taktykę.

Potem gość mnie nauczył jak się pomnaża przedmioty. Mówi płóż to co masz najcenniejszego na dp (koniecznie musiało być najcenniejsze bo inaczej się nie pomnoży), no to ja bach swojego p-armora na dp, myślę sobie się pomnoży i dla kumpla (tego knighta) będzie, no i gość mówi, a teraz wciśnij ctrl+q. No i p-armora nie miałam ani ja ani kumpel knight.

Amazonka powiedziała: "Gimmi your money" no i dałam, ale i tak mnie utłukła.

Wędkę, no rooku zdobytą (wspólnymi siłami), TYLE KASY KOSZTOWAŁA, zamiast use to ja ją bach do wody. Myślałam, że mnie kumpel zabije.

Na numer, wypij to to cię uleczy też się oczywiście nabrałam. Ale na 1 lvl'u byłam i nic nie straciłam.

Długo też nie mgłam zrozumieć jak zrobić ten trade, jak coś kupowałam od kogoś to wyrzucałam kasę przed siebie, a on mi zabierał i tyle trade było.

Jak wyszłam z rook'a i poszłam na trole to chyba wszystkie możliwe liny pozbierałam i myślałam sobie, że fortunę na tym zrobię.

Długo też nie mogłam zrozumieć co to rope. Nie wiem czemu nie sprawdziłam w słowniku, chyba byłam po prostu pewna że to ropa.

Na rooku strasznie się wszystkich bałam. Poczytałam se wcześniej o pk, więc byłam chyba najgrzeczniejszą osobą na świecie. A że przeczytałam, że najgorzej to jest pierwszemu kogoś uderzyć, bo jakieś gildie się mszczą i wogóle, więc nawet nie sprawdziłam czy się da uderzyć czy nie.

Jedi 10-03-2004 16:15

A mój najgłupszy death na rooku to jak obok pokoju treningowego pierw wszedłem w pole ognia i zobaczyłem, że jestem oparzony to wszedłem w płatek śniegu (pole energii) bo myślałem, że jak wejde oparzony w śnieg to mi sie to zneutralizuje :D
Eh stare dobre czasy na rooku...

WizzArD 10-03-2004 17:47

hehe to ja kiedys siedze na nocce a tu nagle kolega do mnie pisze : ej pomuz jakies 2 typy z toporami mnie goniom, ja tam biegne i patrze on dead a kolo niego 2 zerki :P

Ulrek 10-03-2004 18:09

Hehe to ja nie miałem takich motywów.

Nie będę skromny i powiem:
- od razu wiedziałem do czego służy opcja safe trade, ale musiałem się połapać jak się jej używa,
- lina - wiedziałem, wystarczyło czytać tipsy,
- gdy gość napoił mnie zielonym płynkiem pobiegłem od razu do świątyni i się uleczyłem,
- wiedziałem też jak użyć wędkę

Moje wpadki?
- męczyłem się trochę z drabiną... w końcu wykombinowałem, że trzeba wciskać drugi szczebelek od dołu :) ale potem przypadkiem skapnąłem się że wystarczy kliknąć na pole przed drabiną,
- nie otwierałem szczurów :P
- byłem miły dla wszystkich... a jak wiadomo rooka najszybciej przechodzi złodziej i menda największa (a ścigaczów obawiać się nie należy... nikt nie ściga za przewinięcia na rooku),
- zabił mnie spermen (ale to chyba każdemu się zdarzyło),
- za póżno skapnąłem się, że najlepiej expi się na szczurach (na rooku),
- na mainie, gdy grałem knightem, zacząłem rzucać spearami w zablokowanego orc warriora... potem zrobiłem sobie paladyna bo uznałem że knight jest do kitu 8)

... a no i oczywiście za późno odkryłem potęgę mocy opcji "Tibia Classic Controls" i żeby coś zaatakować/otworzyć/użyć musiałem przytrzymać CTRL

Aversin 10-03-2004 18:31

Po wyjściu z maina kolega pokazał mi kopalnie koło Thais i powiedział, że tam są rooty i moge expić. Pokazał mi również w tej kopalni droge do smoka .. i powiedział abym tam nie szedł .. dowiedziałem się jednak, że smok jest niżej i da się go zobaczyć nie wchodząc do niego .. Tak więc knight lvl 8 poleciał do smoka. Po dotarciu na miejsce zobaczyłem potwora .. ale mało mi było, roota ledwo co ale blokuje, smok pewnie niedużo silniejszy to co mi tam zejde na dół szybko zobacze i uciekne .. i tak zlazłem ale już wrócić się nie udało :P

wys€k 10-03-2004 19:05

Cytuj:

[i]
Amazonka powiedziała: "Gimmi your money" no i dałam, ale i tak mnie utłukła.
Poprawiam cie:
Wild Warrior mowi "gimme your money" ale to szczegol
=)

a ja na mainie niechcacy wrzucilem plate legs do wody, bo chcialem zlowic rybke a myszka mi zeszla =)

Mops of Kuznica 10-03-2004 20:50

hoho ja to bylem noobem
 
Moja pierwsza postać to był pallek (Libera) do 14 lvl
mialem brass set ,mace (bo ni wiedzialem że pall z dystansu bije) a helmu ni mialem :D










Kamilz powraca tylko z bardziej (cenzura) nickiem :D

SORY MODY ZA TEN GŁUPI WYGŁUP KAMILZ'em :))

marred 10-03-2004 21:00

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez pebe83
Po wyjściu z maina kolega pokazał mi kopalnie koło Thais i powiedział, że tam są rooty i moge expić. Pokazał mi również w tej kopalni droge do smoka .. i powiedział abym tam nie szedł .. dowiedziałem się jednak, że smok jest niżej i da się go zobaczyć nie wchodząc do niego .. Tak więc knight lvl 8 poleciał do smoka. Po dotarciu na miejsce zobaczyłem potwora .. ale mało mi było, roota ledwo co ale blokuje, smok pewnie niedużo silniejszy to co mi tam zejde na dół szybko zobacze i uciekne .. i tak zlazłem ale już wrócić się nie udało :P
A ktos np. trafil do tibi z Red Dragona? Tam byl taki banner z tekstem: "You'll never forget your first dragon."

I to jest prawda. Kiedys bylem kolo mostu Dwarfow, zwiedzalem okolice, patrze tabliczka, cos tam cos tam, danger - dragon. Mysle, nieeee tam, na pewno musza cos kantowac z tym smokiem, tam pewnie nic nie ma. I wlazlem, patrze dragon. Oczy na wierzch, zaczynam zwiewac, jakos smok byl laskawy i nic nie walnal i od tamtego momentu zaczalem ufac takim tabliczkom.

PS I tym oto postem jestem w elitarnej grupie podwojnych asow forum :D

Oxygane 10-03-2004 22:10

Ja jak grałem swoim pierwszym charem czesti expilem na rotach. Brałem swordy i mace i sprzedawalem w sklepie po 30 gp, aż kiedyś znalazłem na rotach w trupie fire sworda, wziełem go i lece sprzedac do sklepu, ale cos sie nie da mecze sie chyba juz z nim 10 min, az tu przychodzi jakis polak i mowi ze chetnie kupi tego fs'a ode mnie i da dwa razy wiecej niz w sklepie za sworda, ja oczywiscie zgodziłem sie i byłem z siebie szalanie dumny jaki to wspaniały interes zrobiłem, aż do momenty gdy dowiedzialem sie po ile fs stoi :/

behi 11-03-2004 14:07

Oxygane, mi takie cos snilo by sie caly czas... Moglo byc tak pieknie...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:18.

Powered by vBulletin 3