![]() |
Wirus grypy który moze zabić 100mln ludzi w tym też Polskę
Zobaczcie co znalazłem:
"Klaus Stöhr – koordynator Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do spraw grypy – uporczywie ostrzega przed nadchodzącą rozgrywką. W prestiżowym tygodniku naukowym „Science” napisał niedawno, że świat – jak nigdy przedtem – znajduje się blisko globalnej pandemii grypy, analogicznej do tej z 1968 roku. Wtedy ofiarą wirusa padło milion ludzi. Dzisiaj ludzkość mogłaby uchronić się przed zarazą na taką skalę – gdyby tylko zareagowała w porę. Jednak wiele rządów nie przejmuje się zagrożeniem ze strony wirusa grypy. Zwykła fala tej choroby, która każdej zimy nawiedza półkulę północną, zabija w samych tylko Niemczech 8 tys. ludzi, a na całym świecie nawet do 500 tys. osób. Zgonów mogłoby być znacznie mniej, gdyby grupy wysokiego ryzyka, jak np. ludzie starsi, poddawali się szczepieniom. Ale kojarzenie grypy z banalną infekcją sprzyja beztroskiej opieszałości. – W pesymistycznym wariancie – powiada Klaus Stöhr – pandemia grypy może zabić do stu milionów ludzi. Od 1999 r. WHO dopinguje państwa, by przygotowały specjalne plany postępowania na dzień X. Na próżno. Zaledwie 15 krajów wykonało to zadanie. Po sześciu latach także Instytut Roberta Kocha w Berlinie przedstawił w styczniu br. dwie pierwsze części narodowej strategii na wypadek pandemii. Tylko dla personelu W przypadku znacznego niedoboru szczepionek będzie je otrzymywać jedynie personel pracujący w ambulatoriach i szpitalach. To 8,5 proc. całej ludności. Odnośnie do pozostałych 91,5 proc. powinno się z wyprzedzeniem opracować jakieś kryteria. Tak nieostre postawienie sprawy budzi niezadowolenie Reinharda Kurtha, szefa Instytutu Roberta Kocha. – Zbyt wiele tu trybu warunkowego: „powinno się” i „należy”. Kurth jest przekonany, że zagrożenie grypą jest obecnie większe niż kiedykolwiek w ciągu minionych 50 lat. Podczas gdy Niemcy tracą cenny czas, takie kraje jak USA, Kanada, Francja, Australia, Japonia i Korea Południowa energicznie starają się stawić czoło wyzwaniu. Po raz pierwszy istnieją duże szanse, by zapobiec takiej tragedii, jak największa znana dotąd epidemia grypy, czyli „hiszpanka” z 1918 roku. U schyłku I wojny światowej wirus zabił – według ostrożnych szacunków – 20 milionów ludzi na świecie. Według najnowszych obliczeń mogło być wówczas nawet 100 milionów ofiar. Także wtedy nie doceniono zarazy. Pierwsze oznaki pojawiły się już wiosną, ale nikt nie potraktował poważnie nasilenia liczby zachorowań z towarzyszącą gorączką. Grypa zakradła się o nietypowej porze – w lecie – i powaliła ofiary raczej na podobieństwo tropikalnej zarazy, a nie infekcji z katarem. Atakowała zwłaszcza ludzi młodych i w sile wieku. Pierwsza śmiertelna fala uderzyła na całym świecie we wrześniu. Choroba dopadała nagle. Ludzie nią dotknięci mieli bóle kości i głowy oraz wysoką gorączkę. Dochodziło u nich do obrzęku płuc, kasłali krwią, co prowadziło do śmierci w męczarniach spowodowanej niewydolnością oddechową. Zmagali się z wirusem, który od dziesięcioleci nie atakował ludzi, więc ich organizmy nie wytworzyły przeciwciał." Możemy się tylko modlić :( |
Możemy działać!! Każdy może się zaszczepić na własna ręke... Co do nieostrożności[ "a grypa, przejdzie, pewno się przeziębiłeś] moim zdaniem to głupota....
|
Cytuj:
|
"kosztuje" -.- wolisz wydac pare złotych i żyć w spokoju czy zaoszczędzić (pare złotych) i żyć w strachu, że może cie dopaść śmiertelny wirus??
|
Dzięki chłopaki... Teraz nie będę mógł spać po nocach...
|
Ale fajnie :D
Dobrze, że mieszkam na południu. |
radio maryja napewno uzna to za poczatek apokalipsy.
|
@ up
bez ataków na RM, masz jakieś mocne argumenty przeciwko @ topic Szczepienie jest tanie chyba nwetw stryczniu beo tańsze, czy nawet daRMOWE. ja się na razie grypy nie boję, bo mam właśnie anginę i mam się czegov bać. |
Cytuj:
Topic: Nie ma potrzeby robic pankii... Moze sie okazac ze to tylko byly niesprawdzone przepowiednie... @down Ja jestem przeciwiestwem ciebie.Od 2 lat w szkole mam 100% frekfencje. |
Oj nie wiem...
Ja tez słyszałam o twj grypie, i radze sie zaszczepić. Nie drwijcie sobie ze to tylko wirus bo to nie jest tylko wirus. Ja sie o to martwie,mam strasznie słabą odpornosć. Łapie wszystko.
|
Cytuj:
Caritas powinno teraz zbierac szczepionki na rzecz krajow Trzeciej Skandynawii...:P |
@shan: Biedny sheaneavel :)
@Dj Kuter:Może cię to zabić chyba są sto 1 oznaki... @Topic:Szczepionki będą płatne chyba 1000 zł chyba... |
proszę... zeby to tylko był wymysł firm farmaceutycznych ;( nie będe mógł spać!! właśnie mam angine
@edit 2006 15 marca Teraz już wiem, że to zapewne jest taki chwyt, żeby zarobić.... |
To znaczy że zaczyna się koniec mojego życia. Też mam anginę i łapię wszystko co się nawinie :(
|
Tiaa wszyscy umieracie... Nie zapomnijcie spisac testamentu. Aha, nie wychodzcie z domu, zreszta i tak juz zaczyna sie koniec waszego zycia >.<
|
A ja uwazam, ze to przesada. Tak samo uwazam za przesade wyzej napisane niektore posty w stylu, ze ktos zaczyna sie ogromnie bac.
TERE FERE Zwykla choroba jak inne. Przebylem juz wiele chorob w swoim zyciu i ja sie nie boje ;) |
A ja mam grypę właśnie... Grypa to choroba groźna - owszem, może prowadzić do gorszych chorób. Ale nie popadajmy w paranoję... Ja się leczę i za parę dni powinienem być zdrowy. A kilku tutaj jeszcze nie zachorowało i panikuje, matko...
Grypa was od razu nie zabije - co najwyżej uziemi, jak nie będziecie przestrzegać kuracji to dopiero wtedy trzeba się bać, bo może dojść do innych chorób. Zapaleń, grypy jelitnej... |
Ekhm wy nie kapujecie to nie ZWYKŁA GRYPA to MUTANT GRYPY który jest o wiele wiele wiele wiele i wiele groźniejszy od zwykłej GRYPCZKI
|
Cytuj:
|
Życie paranoika jest dłuższe.
Ale co to za życie? |
o jezu
:evul: :o
Cytuj:
|
@Sasek-nie zrozumialem ani slowa.
@topic-'Smierc to cos nad czym czlowiek nie panuje, wiec nie ma powodu by sie jej bac.' K-Pax. Smierc i tak przyjdzie, predzej czy pozniej. Po co robic panike ze nadchodzi wirus? Po 1sze nie musicie na niego zachorowac. Po 2gie JESLI zachorujecie to to jeszcze nie jest rak i jest uleczalny. Po 3cie zamiast robic paranoje to odzywiajcie sie zdrowo, pijcie Actimel i zryjcie RUtinoscorbin to nic was nie dopadnie. I tyle. |
Szczepienie przeciwko grypie kosztuje... uwaga uwaga....40zł....
Moja mama pracuje w sklepie, więc musiała się zaszczepić. No cóż ja teraz nie choruje ale 1/2 mojej klasy była chora... (teraz mam ferie :) ) |
A ja właśnie dziś się zaraziłem czymś :( Do lekarza nie pójdę bo mam sesję jeszcze. W końcu i tak trzeba na coś umrzeć ;)
|
Cytuj:
|
@up
co to jest?? |
Cytuj:
@Topic Ja się tam nie boję, grypę mam już od ładnego miesiąca i jakoś się trzymam ;). Zażywam świerzego powietrza i wszystko jest dobrze.. |
Cytuj:
topicu, z jakiej strony ściągnełeś ten tekst? |
@up
www.onet.pl na forum było |
Wiecie, mam ojca chirurga, więc nawet jeśli... to mam szczepionkęod ręki. :) Jestem chory teraz na katar, kaszel... Ale nie panikuje. ;)
|
ehh
Ja w tej chwili choruje na grype... ale nie pluje krwia :P... wczoraj mialem ponad 40stopnia i jakos zyje... biore antybiotyki i jest teraz wszystko w porzo... Jednak leka mnie tylko jedno... czy odblokuja mi tibie? Bo mam zblokowana... za dlugo gralem ponad rok i moderator sieci zablokowal... Stara obiecala ze jak bede sie uczyc to odblokuje w weekendy... ehh ale watpie w to...
Nie ma sie co bac... i tak przezyjesz... o ile pojdziesz do lekarza:P |
sorry
Cytuj:
|
@Nekro: Moim zdaniem trzeba to potraktować trochę bardziej serio. Choroby wymienione przez Ciebie rzeczywiście są groźne... ale zakażenie nimi na obszarze Polski (pamiętając o poradach WHO, wysnutych na podstawie długotrwałych obserwacji) graniczy z cudem. Wirus grypy może przedostać się do Twojego organizmu bez większych problemów, nawet ta najbardziej znana jego odmiana. Cała zabawa zaczyna się w momencie, kiedy mobilizowany jest Twój układ immunologiczny. W przypadku "klasycznej" grypy, nawet nie zauważysz, że byłeś chory. Jeżeli jednak jest to choroba, na którą się nie szczepiłeś / nie miałeś jeszcze z nią kontaktu - ma miejsce tak zwana pierwotna odpowiedź immunologiczna. Onzacza to, że sporo czasu zajmie Twojemu organizmowi wytworzenie odpowiednich przeciwciał i przygotowanie odpowiednich elementów morfotycznych do fagocytacji (monocyty, limfocyty Tc, eozynofile, bazofile itd.) od czasu kiedy limfocyty Th zlokalizują antygen (mogący swoją drogą ukrywać się - w przypadku pierwotnej odpowiedzi immunologicznej - prawie niezauważone w Twoich komórkach i spokojnie mnożyć się, jak to mają w zwyczaju wirusy; sytuacja znana chociażby z zakażenia wirusem HIV). Zanim Twoj organizm się do tego przystosuje i będzie gotowy podjąc jakąkolwiek akcję - grypa może zdąrztyć Cię zrookować [zmieniając genotyp kolejnych zakażonych komórek... wystarczy, żeby to były pieprzone drogi oddechowe i możesz sie żegnać ze światem]. Jeśli będziesz zaszczepiony - pewne komórki Twojego organizmu będa przechowywały gotowy portret biochemiczny wirusa, co za tym idzie - jego lokalizacja i wytwarzanie przeciwciał obdywać się będzie prawie natychmiastowo, zaoszczędzając roboty limfocytom pomocniczym. Cała zabawa polega na tym, że gatunek ludzki nie spotkał się jeszcze z tego typu mutacją... co więcej - tak niebezpieczną.
Komentując cenę owej szczepionki - na pewno nie jest to sposób na zbicie kasy przez pewne organizacje. Aby wyprodukować szczepionkę takiego wirusa, która przy okazji koniecznie musi być pozbawiona jakiejkolwiek aktywności, należy wprowadzić do organizmu prawie sam materiał genetyczny. Nie muszę chyba mówić, że taka operacja jest szalanie droga i precyzyjna. Swoją drogą i tak popieram nastawienie niektórych przedmówców. Nie należy panikować, bo i nie ma po co. Choroba jest niebezpieczna, ale nie podnośmy jej do rangi zagłady ludzkości :P Powyższy tekst był tylko moim podejściem do sprawy ze strony naukowej, przewidując właściwie sytuację najgorszą. Jestem pewien, że choroba może stanowić zqagrożenie równe SARS. Ale tym razem to coś będzie działo się _najpewniej_ na naszym własnym podwórku. To my przygotowywujemy fortyfikacje i bitwa również rozegra sie na naszych zasadach. O ile do niej dojdzie, w co szczerze wątpię. |
Cytuj:
@topic: Z tego co pamiętam epidemie zapowiadano też rok wcześniej... A jeśli chodzi o śmiertelność... to chyba w tym samym artykule (nie jestem pewien - może to wytwór mojej drugie j osobowości) stwierdzono, ze w każdym roku na gruype umiera 500 000 ludzi na świecie. Czyli ten milion to wcale nie tak duzo:) Ja sie nie boje.... ojciec za reke prowadzi mnie:D |
Cytuj:
|
Tak serio to pójść do lekarza wziąść leki i nie ma się czego bać.ja bardziej się boje czegoś podbnego do tsunami.A po obejrzeniu "Pojutrze" wiem że takie coś nastąpi ale mnie już wtedy nie będzie :P
a tak narazie to wam powiem:Dont worry dont cry take extaza and fly ;) btw.byłem chory na szkarlatyne jako 6letnie dziecko i żyję a to niebezpieczna choroba ;d |
Cytuj:
|
eh dziwne. W radiu juz o tym mowia ciagle a ja wlasnie sie zle czuje mam 37,3 :( trzeba sie zaszczepic jak najszubciej. To moze bys bardzo grozne...
|
Cytuj:
|
zgadzam się z poprzednim postem:)
mądrze i długo. ja osobiście mam przekonanie, że jak będę łykał witaminki i takie tam badziewia, to mnie nie dopadnie B) w mojej klasie z 22 osób 6 nie przyszło, a 2 zwolniły się podczas lekcji. dzisiaj. wczoraj nie było 2 a 2 sobie poszły. link:http://blog.tenbit.pl/skecze/22 to jest grypa na wesoło. kabaret Jachim |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:21. |
Powered by vBulletin 3