![]() |
Czy byliście kiedyś o krok od śmierci?
Ja owszem! Na rooku poszłem kiedyś na orc spearmena (lvl 7), jak miał red hp mi zostało..
... ... ... 3 HP !!!! Więc dałem biednemu spearmenowi spokój i zaczałem spie.przać 8o Uciekając przy okazji zlurowałem orca, 2 waspy i 4 wolfy na głowę biednego 2 levelowca... :evul: |
Tak mialem takom sytułacje i to na mainie kiedy poszedlem na banshee dostalem seryjke i zostalo mi 2 hp zobaczcie sami na mojej stronie:
bary_tibia.webpark.pl Aha zapomnialem dodać ze to trzeci screen to przedstawia. |
Raz na mainie swoim druidem (12lvl) potrzebowałem żarcia i expa, to poszedłem w okolice Venore, zabić kilka miśków i po drodze poszedlem z kilkoma HMMami na skorpiony. Głupi pomysl :D. Skończyły mi sie HMMy, został jeden skorp (red hp) chcialem go zabić 'ręcznie'. Podbiegam, dostaje hita za chyba 15, zaabijam, ale jestem zatruty. I tak oto 13hp, 12, 11, 10 itd...spada mi zycie. Zrobiłem IHa ale to nic nie dało. Biegne do depo, bo miałem tam UHy. Wbiegam, cała kolejeczka do mnie (deep red hp) 2hp mi zostało...trzęsącymi rękoma (nadal działała trucizna) wyjmuje z depo UH, naciskam na siebie, zamknąlem oczy bo myślalem ze nie wtrafiłem...a jednak udało mi się ! Niedaleko stał mój qmpel, to ludzie myśleli że on mnie UHnął :D...wiecie, "Hunted" itp jak to n00bki robią...ale przeżyłem 8o Kilka razy uciekałem przed PK, ledwo co uchodziłem z życiem...raz mnie zabili jak AFK byłem bo do kibla poszedłem a na srodku drogi pomiędzy Greenshore (czy jak to tam) a Thais...podbiega, połowe HP mi zabiera, ja przybiegam wbiegam do miasta...a tam jego qmple mnie zabili :D !! Potem sie go pytam dlaczego to zrobił a on...bo go hackneli i te morderstwo przyniosło mu ulgę...bezsens 8o
Co do Spearmanów...Kilka razy solowałem je, czsem kończyłem z żółtym hp, czasem z czerwonym...ale blisko trzeba podejść :D, najgorsze jest jak je lurują :( |
mnie zatruł skoropion palikem na 9lvlnie miałem jeszcze 4mlvl więc szybko zdążyłem do dp w venore wbiec 100 gp na manasa i do sklepu bo miałem coś koło 5 many i bym padł zanim było by na exana pox. kupuje manas Aaahhh...
exana pox. zostało 2hp -.- |
Im wiecej grasz, tym wiecej takich sytuacji... Wymienie najciekawsze:
- spotkanie z fire devilem w ancient temple na 32 levelu, 2 combo i 30 hp - spotkanie z gsem na devil helmet quescie, wpadlem do dziury przez laga - ***utny freez na fe w mount sternum, przezylem bo ziomek wypchnal mnie - spotkanie z dzinami bez dwarven ringa i z 2 uhami, tak mnie za przeproszeniem na***aly ze nie moglem wejsc po schodach 1 pole w gore na szczescie uh dzialal prawidlowo ale okropnie bylem zdygany - zlurowany dragon lord pod most w venore - zabicie okolo 30 szamanow kolo venore, 31 prawie zabil mnie that's all folks :D |
Jakoś na mainie nie miałem takie sytuacji, ale byłem w pokoju przy bear roomie zamknięty z gościarą (nieznałem jej) po prawej części pokoju, a polewej były 2 mino i 6 orców.. czyli full resp.. Więc czekamy na okazje, próbowaliśmy blokować i atakować ale nic (mieliśmy 3 lv).. nagle idzie gość no to ja mówię NOW!! GO GO GO i s*******am z gościarką udało się nam s*******ić andrelaninka poszła. Gość co wszedł pewno tam zginał albo stał, nie wiem. Andrelaninka wtedy ostro poszło w górę ;P
|
Ja miałem taką sytuację wczoraj... Byliśmy na Ghostlandzie (tym na Daramie :P) i schodziliśmy na dół z kolegą po parcelach. Przy zejściu stal DS i chyba 2 Stalkery, ja miałem to ubić metodą up&down (schodze po parcelach i w góre), niestety mój kumpel stanął tam gdzie ja miałem wejść blokując mnie ty samym :P Minęło z 10-15 sekund zanim się ocknął ;] Poszły 2 UHy :)) Drugi raz - 2 godziny później, bijemy sobie normalnie DS'y, akurat gonią nas 3 i ja dostałem ... kicka :( na szczęście szły za nim i cudem nie dedłem :))
Najczęściej nabliżej śmierci jest się podczas kicka... wtedy nic nie można zrobić i nawet słaby potworek może nas zabić X( |
1 hp mi uratowalo zycie
Bylem sobie na soldkach w kopalni.Nagle patrze a tu 6 soldkow i 4 roty mialem knighta na 13levelu.Udalo mi sie ucieca ale 1 hp mi zycie uratowal 8o
|
Na rooku szedłem w troll cave i wpadłem do dziurki z 5 poison spiderami, uszedłem z 15hp, idąc w kopalniach z kolegą na exp (miałem 8lvl) przypadkiem wszedłem do dziurki bez liny w której były 2 soldy, qmpel dosłownie ropnął mnie w ostatniej chwili bo miałem 7hp, obowiązkowo deep red na spearmanie, kolega (30 master) jak trejniłem dla jaj walnął mnie wpierw 2x GFB razem za 260, (miałem 7lvl), potem jak mi się życie zregenerowąło to znowusz kolega uderzył mnie z SD za 137 :P
|
Drag na kanionie, GFB+ F-wave=1hp! Ręce się tak trzęsły, że myślałem, że nie trafiie uhem...:]
|
Na dragach obok venore , podczas oczekiwania na resp dla :) zeszlismy z kumplem na dul na dragi :P, patrze 2 dragi to se spoko blokne... ale po chwili przyszly jeszcze dwa.. i zalapalem 3 wave naraz -.- :D i gfb...40hp mi zostalo-.- , ledwo co wcelowalem uhem ze strachu :P i zwialem na gore :D
|
Ehe raz mialem bardzo przykro sytuacje (szczescie ze nie dead :P).
A wiec solowalem sobie pierwszedo DL'a z SD, na Ankrahmun. Wchodze rzucam mu SD, zchodze patrze na hp a tu 15! szybko exura vita lecz jakos sie stalo ze bylo You are exhaused, no to szybko w uha i lecze sie, tym razem sie udalo. (Jak sie leczylem uhem to mialem 5hp :) ) |
Ta jak solowalem pierwszego vampa solo :P
32 lvl 36 mlvl sorc. Wlaze ff hmm i wylaze xD mam 220+ hp mysle a tma nei bede sie uhal vamp tak mocno nie bije xD Wlaze combo zostalo 24 hp :) Druga historia - Bylem z dsami na dragach i drag sie na mnei rpzerzcuil combo zostalo mi okolo 35 hp, bum wlazlem w ogien xD na szczescie szybko sie uhnalem :) |
:P
Ja mialem kilka takich sytuacj, raz na 53 lvlu [knight] wyskoczyly mi 2 razy po 2 behemoty, i je musialem bloknac. Innym razem na pohu w dziurze ze smokami, schodze na 1 poziom i zabijam smoka, zchodze nizej na 2 smoki, bije bije, a tu bach mass kick, szybko sie staralem zalogowac zpowrotem, zalogowalem sie, 1 smok nie zyje, 2 mnie leje caly czas, ja mam 60 hp, inventory zwiniete i w 3 pierwszych bp nie bylo juz uhow :P, ale sie dokopalem i przezylem. Kiedy indziej w cafejce mi gosciu niezla scene zrobil, bylem na pohu na gornym respie cycow, a mi nagle wyskakuje komunikat "Nie zapomnij wyciagnac cd-romu z kieszeni po zakonczeniu uzytkowania" [czy cos takiego] i mi sie komputer wylancza......na szczescie admin szybko zwolnil kompa kolo mnie i sie zalogowalem a mnie bily 2 cyce i arczer. Ostatnio tez mialem niezla akcje, poszlem na poha, schodze to tej samej dziury ze smokiem, zaznaczam go na battlu, przeciagam axe ringa, nie zdazylem, go przeciagnac do konca, a tu bach, ***udub, czarny monitor, w cafejce sie pomylili i mi wylaczyli kompa przez przypadek, szybka akcja, lece do 1 lepszego kompa, odpalam mc i sie loguje na siebie, ja mialem 30 hp, smok byl taki ze uciekal juz. Szybka akcja uh uh i dobilem drania. |
Miałem mnóstwo takich sytuacji ale najlepiej pamiętam tą:
Poszedłem swoim 56 royalem z Kajzerem(Parsirfal ~60lvl) na dragi na północ od edron. Wybiega jakiś 30+ z redem my się brechtamy, zchodzimy niżej.... wyskakuje na nas 5 zlurowanych dragów, a potem jeszcze 2 doszły czyli razem 7 dragów:D Żeby było śmieszniej Kajzer dostał kicka:D wzięłem jakoś 2 dragi na klatę i rozwaliłem je zanim kajzer się relognął:D Oj to był prawdziwy dragonilator:) Druga sytuacja to gdy poszedłem z Kajzerem na demony( ja 58 lvl on 61 bodajże), jakiś czas temu nawet filmikiem zarzuciłem. Kajzer padł no i musiałem wracać sam bo nie było nikogo poprostu jak nigdy. Najpierw musiałem hero na klatę, potem 3 dragi też na klatę bo były przy samej dziurze więc nie dało się odejść, a potem pełno popieprzonych priestessó i i nnych gówien a miałem takie lagi że poezja. Łącznie do wyjścia zużyłem 2 bp uh i 2 bp sd :D |
hmm;]
mialem 62 lev jak bloczylem demca.. whatever. na banhee quescie zlazlem na dol do 2 warlockow wlazlem i wyszedlem zostalo mi 60 hp... w tym samym dniu na banhee odtsalem troche od druzyny i zblokowaly mnie 5 dsow prawie padlem poszlo mi 2 bp uh bo dsow bylo ze 20 ciagle dochodzily off topic kolega pil sobie bronksa z butelki i zucil butelke za siebie z calej sily, butelka otarła mi sie o uho O_O. ale kopalem go potem srogo xD |
ja ostatnio expilem sobie na cycach, a jestem palkiem i mi nagle net nachwilke się wyłączył prawie jak szedł na mnie 1 cyc (jak każdy wiem paladyn przeważnie chodzi bez tarczy co w bliskim kontakcie z cycem może boleć :P ) od razu próbowałem się lognąć ale net nie działał, zalogowałem się za jakieś 2 minuty od kicka, paczę kolejka (myśle no to dead :( ) pisze koledze na GG żeby skoczył po ciało bo też tam expił i mówi że ciała nie ma. Ja zdziwiony wchodzę na strone paczę, deada nie ma i se myślę czy to możliwe że zabiłem tego cyca i mnie wylogowało. Do momentu zalogowania się nie wierzyłem że przeżyłem, jak się zalogowałem miałem red HP.
Kiedyś poszłem do Królowej (czy kogoś tam w zamku w Carlin) rycerzem i mówie "ass" (nie grałem tą postacią i chciałem sprawdzić co sięstanie :P )dostałem hita i zostało mi 1 HP lol ide do świątynki żeby się troche podleczyć a za mną cała masa noobów chcąca mnie zabić, naszczęscie doszłem do świątyni. |
Gsy kolo mostu z dwarfami:p
Kiedy szedłem do thais z qmplem(jeszcze 9 lev druidkiem i nadal ten sam :( ) wlazlem na most byli innikoledz bylo ich z10 kilka 9-12lev'elowcow i kilka 36-42 przychodze troche dalej a na dole 2 gs 8o :o i kilka razykolesie zchodzili ale nic po 100-130 hp zabieralo im. :evul: a ja oczywiscie nie zchodzilem;). moj qmpel zszedl jak se poszly ale tylko po kilkaludzkichtrupow
myslal ze cos bedzie ;) :D .A tak przy okazji bardzo wkur''''om mnie kolesie jak ide z lootbagiem albobp i zabierajom wszystko musze pod drzewa rzucac ciongle X( X( X( X( X( X( X( X( to juz wszystko NARQ |
Cytuj:
A te takie bez pszerw albo wogle caly ekran tak jak tu przechodzi to tylko spacji wina bo mi sie rozpier'''''' |
Ja miałem podobną historię na Cyclopach. Idę sobie na Cyclopy do MountSternum, a tu mi Cyce z lewej i prawej strony. To przed nimi uciekam i wale ze strzał (miałem przed walka zółte życie). I tak uciekam patrze jakis noob idzie. Zasłonił mi wyjście z MountSternum. W osattniej chwili go przesunąłem. A się zdziwiłem , że przeżyłem, bo mi zostało równo - 8 życia.
A na dodatek ten noob zaczał mnie gonić i nawalać ze strzał. To musiałem wykorzystać ostatnie HMM , żeby go wystraszyć:-). Drugim razem kolega poprosił mnie bym pobloczył mino archera (tutaj jestem knightem, a w pierwszym opowiadaniu Paladinem) i wchodze tam a jakby z niczego wyskakuje mi jeszcze : 5 minotaurów 1 minotaur guard 2 cyclopy demon skeleton ghoule Odbywało się to na PoH. Okrążyły mnie i zabiłem jednego minosa i uciekłem. Zostało mi 20hp. |
Kiedys na lunarze podszedlem do kumpli zarcie lezalo se na ziemi to zjadlem:D poszly we mnie z 2 bolty i strzal z hmm :D 1 HP mi zostal!!!!!!!!!!! ale i tak puzniej mnie ***** ***any zabil X(
|
http://home.no/dabek/b032.JPG
Na zdjęciu tego nie widać, ale na dole poza kadrem jest jeden, a na górze (z niewidką) drugi warlock:P |
Ja jak solowalem pierwszy raz drag to chcialem sie uhnac ale nacisnalem zly przycisk myszy(lol) i zostalo mi 50hp ale w pore sie uhnalem.
|
2 Hp........i Żyje!
Ja miałem pewną ciekawą sytaucja na rooku. Ide sobie nagle tu lurnięte waspy, a jako że jestem 7 lvl z dobrym equipem i skillami 17/17 to myśle że je rozwale bez większych strat. Waspów jest 5. Rozwalam jednego waspa....drugiego....trzeciego a tu nagle kick! Szybki re-log+modlitwa i........ nagle widze spearmana który mnie atakuje. Rozwalam waspy i s*******am jak najdalej. Mam już red HP jestem poisoned, za mną idą noobki, ja prosze o jedzenie a tu nikt nie ma, nagle... 2HP i koniec poisonu! JA ŻYJĘ!!!!!!!! 8o 8o 8o 8o 8o 8o 8o 8o 8o 8o 8o 8o
|
Ja raz byłem bardzo blisko ;) SS chyba nie potrzebuje komentarza
http://www.orca.mila.edu.pl/%7Ep_bie...ia/deepred.jpg Los mi sprzyjał bo jakoś to przeżyłem dzięki małej pomocy kolegów z UHami ;) Niestety potem los się ode mnie odwrócił i padłem na tym huncie, ale zabawa była przednia. |
Śmieszne pytanie... nawet wątpić w to trudno
|
HEH dobry temat :P
Ja pare razy miałem taką sytuacje
1) Raz w podziemiach obok Thais <chyba Ancient Temple czy jakos tak> dopiero co nauczyłem się uh robic więc sie wożę "Ha,Ha, a ja mam uh" :D ide se na roty, robie uh i ide se na szkieleta. Ok ,ubilem drania. Wychodzę, patrzę a tu fire devil :confused: więc daje długą do drabinki, rotworm mnie zablokowal, ale zostal zabity przez cios fd. przeżylem dzięki uhowi w kieszeni :D 2)Potem ide sobie na Poh z kolegą <sorc 22 (hail Pleszka!) lvl ja 20 lvl drut> Idziemy i natrafiamy na patrol minosów standard powiedzial kolega. 20 sekund pózniej juz nie żyl, a na mnie przeżuciły się 2 mino magi 3 mino guardy 2 mino archery i 4 mino zwykle. Przeżyłem, ale przez 2 tygodnie nie mogłem spojrzećna PoH ; ;) |
Niespodzianka
Kiedyś (chyba lvl 11) zachciało mi się na dwarfy.Jestem w jaskini,a tam dziura.Więc weszłem,stoje tam na dole,a tu zza rogu na mnie 3 dwarf soldiery :( ...zostało mi chyba z 5hp..(oczywiście uciekłem nie rozwaliłem ich:))
|
kiedys sobie ide moi uhamkerem na waspach w okolicy Ab, bylem calkiem na dole i kicka mialem, wchodze spowrotem a tam hcyba ze 12 waspow nie zrespawnowalo i mnie w kleszcze, wiadomo niby waspy ciankie ale jak w 12! mialem wtedy 12 lvl i zdazylem sie uhnac na 7 hp, potem jakos ich powybijalem :D
|
Ab
u mnie było tak :
frałem wtedy Knajtem ~13 lvl 1 mlvl. Poszedłem z Carlin do ab kupic miecz o jakiegos pacca spotkaliśy sie w porcie kupiłem i wracam z kolegą a tu ktos przed Arcanistą ucieka to ja za nimi i w nogi ale jako że miałem najnizszy lvl oni mnie wyprzedzili i elf zaczoł walic we mnie. Efekt = 12 hp (wlazłem do podziemi) opiero jakiś polak dał mi troche food i mogłem wrócic z kumplem do carlin. ale arenalina skoczyła (na elescie mój Spike Swor kosztował w wedy 2 k i to była cała moja kasa :P ) |
Ab
u mnie było tak :
frałem wtedy Knajtem ~13 lvl 1 mlvl. Poszedłem z Carlin do ab kupic Spike Sword od jakiegos pacca spotkaliśy sie w porcie, kupiłem i wracam z kolegą a tu ktos przed Arcanistą ucieka to ja za nimi i w nogi ale jako że miałem najnizszy lvl oni mnie wyprzedzili i elf zaczoł walic we mnie. Efekt = 12 hp (wlazłem do podziemi) opiero jakiś polak dał mi troche food i mogłem wrócic z kumplem do carlin. ale arenalina skoczyła (na elescie mój Spike Sword kosztował w wedy 2 k i to była cała moja kasa :P ) |
Oj, pelno razy - moje opowiesci "Szalone Ewakuacje" :
Na 8 lvlu zaprzyjaznilem sie z red skullem "Zabijam tylko br" i powiedzial ze bedzie rzeczy dawal w kanalach pod Carlin a ja sie nabralem i mnie zaczal bic, lecz... z 28 HP ropnalem sie :) Ostatnio bylem na Soldkach wpadlem na 2 guardy, w pewnym momencie mialem 55 HP na solo z guardem, wiec sie ropnalem dobilem do 100 i wrocilem, zabilem go. Mialem z 80 HP. (29 lvl knight), przychodzi 15 lvl knight i zasypuje smieciami dziure, ja odsypalem ucieklem, koles se odpuscil, ja z red HP, wychodze z kopalni i... Firefield. Damn it. No to "Exura" i zabojcza droga do DP. Intruzi zostali w tyle (low-lvle), a ja z 28 HP uciekam do DP. |
http://members.lycos.co.uk/pacek87/Z...0tibia0038.jpg
chyba mówi samo sa siebie miałem 2hp ale w momecie robienia screna skoczyl mi 1hp |
ja miałem akcje na 24 lvl poszedłem magiem na scorpy w thais koło trolli zatruł mnie a potem sie kapłem że nie mam many na "exane poxa" ani jedzenia więdz pobiegłem do świątyni miałem 15 hp i spadało jakiś noob zablokował quentina to ja wnerwiony że strace eq a wtedy miałem Fsa i dzięki bogu stanął mi poison około 5 hp miałem wielką ulgę ale adrenalina skoczyła :)
|
Ja miałem taka akcja, po skonczonym expieniu na cycach kolo thais, kilknolem aby moj knighcik poszedl kolo Dwarven Bridge, jak to zawsze bywa mialem lekkie lagi. W tym czasie przeglądałem jakieś stronki, ale na chwile zajrzałem czy moj knighcik juz doszedl, akurat bylem w polowie drogi kolo domku z NPC, a w tym domku schody, zoskoczylo mnie to że na drodze zauważyłem 2 huntery (zlurowane jak się okazało) , spokojnie bym je zabił lecz przez lagi, troche sie bałem i schowałem na góre do domku, stałem i patrzyłem jak ktoś sie na nie wpierd..., po 10 sekundach patrze a jakiegoś gościa gonią 2 Gsy i 2 huntery, i niedaleko lezy już 5 dedów. Gdybym sie zagapił to bym poszedl dalej i dead murowany, a że mam farta to się jakoś udało przeżyć :D :p
|
Trochę dawno tu nikt nie pisał, ale to chyba temat, który można odświeżyć :P
Dziś jak z resztą codziennie expiłem w Ghostlandzie. Chodzę sobie i zabijam Ghoule i Skorpiony. W końcu do pokoju wpada ojciec "na chwilę na internet". Myślę sobie: "Piętro z Ghoulami i Skorpionami trochę niebezpieczne na AFK... Wyjdę piętro wyżej (Skeletony i Cave Raty) i tam poczekam. Jakby co to szkielet mnie nie zabije". Po paru minutach kliknąłem na szybko, dla sprawdzenia co się dzieje... Działo się źle. Waliło we mnie 5 szkieletów dookoła. Miałem już red HP. "Zepchnąłem" ojca z krzesła (:P) i szybko wybiłem potworki wspomagając się przy okazji jednym UH'em, z którym nie rozstaję się na tym mimo wszystko gorącym dla Knighta terenie ;) Niewiele brakowało a po "wizycie" tatusia odwiedziłbym świątynię w Carlin :P |
Ostatnio, a dokładniej 2 dni temu postanowiłem, że w końcu wyruszę na polowanie na Krasnoludy Guardy. Wszystko było ok. Najpierw polowałem na Soldiery. W końcu wszedłem do pewnej dziury. I tu zaczęło się piekło: Z góry wyszły na mnie 3 guardy z prawej 2. Zacząłem więc uciekać w dół tunelem. Tu oczy mi zbielały, bo zobaczyłem kolejne dwa krasnoludy. Wtedy było już prawie po mnie. Zostałem otoczony przez 7 (!)Dwarfów bez możliwości ucieczki. Szybko zaznaczyłem jednego guarda aby moja postać go atakowała przygotowując się jednocześnie na intensywane UHanie i używanie exury vity. W końcu udało mi się jednego zabić. Szybko ruszyłem do upragnionego rope place`a. Udało się! Już nigdy nie pójdę na guardy bez wcześniejszego sprawdzenia respowisk...
|
U mnie bylo takie cos
Dl hunt 730hp wchodze na wieze i dl walnal combo (deep red) Zostalo mi 14 hp i jeszcze sie palilem zostalo mi 4hp i w ostatniej chwili sie uhlem |
To nic ja takich sytuacji maiem ok 10. Nie bede ich wymienial. Gorzej jak juz dedniesz cos o tym wiem wszystk ow dol. JA swoim pallem 45 razy wkopnolem w kalendarz. Ktoś leprzy ?? I tylko 7 razy mnie pk zabil :D
|
Tak
Jak czytałem ten pełen bajek temat ;d |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:02. |
Powered by vBulletin 3