Jak mówicie na tzw. deada??
 

Witam,
Odnośnie tematu.Ja i moi koledzy na deada mówilmy kipnięcie np.kurde wczoraj kipnąłem.:)

Ja mowie:Wczoraj padłem Na Guardach. :)

Ja mowie ze albo padlem albo np. kropnal mnie zerk. Albo p(cenzura) l.

...padłem lub wywróciłem się :)) ...

Zaliczyłem zgona :D

Ja mówie że zdechłem.

Ja mówie albo"zaliczyłem deada na..." albo "za**** mnie..."

A ja mowie: K... znowu mi lvl spadnie, skille tez i duzo kasy pojdzie sie j...

Ja mówie : <<<Wyrwalem w lampe>>>
albo też nic nie mówie :P

na początku jest dość sporo niecenzurowanych słówek, poźnij sie skarże koledzie nieco bardziej dobierając słówka a na końcu sobie myśle to tylko gra spoko odrobi się. Zawsze tak jest a tak przy okazji czy jak zaliczycie deada to trzęsą wam sie ęce?Bo mi tak za bardzo tą tibie przeżywam :)

U mnie jest różnie. Przeważnie mówię zabił mnie, a jak PK mnie zabił, to wtedy jest mniej więcej tak: #$^&#$%^%^&$ PK mnie za***** :P Ja się tylko denerwuję, jak zabiję mnie PK lub zlurowany potwór. Jak zginę inaczej, to jest zawsze moja i tylko moja wina, no może czasami zwalam winę na lagi, ale raczej myślę sobie:"głupi jestem, po co tam wchodziłem?":P Ale ja lubię adrenalinkę ;) Raz uciekałem sam przed zlurowanym GSem z mostku no Venore :D Ale troszeczkę zbaczam z tematu... Moi qmple z gry też się za bardzo nie przejmują, jak piszą, że coś/ktoś ich zabił.

Ja zazwyczaj muwie "Ups...Upadlem :P"(jesli mam dobry humor) bo jesli nie jestem w humorze to muwie "Kur** Mać zaliczylem zgona.I znowu kur** pujdzie sie jeb** kilka godzin trejna" :D

A nie latwiej tak po polsku zginalem?? :))

Ja mówie Niuchać kwiatki od dołu 8)

hehehe, a ja zazwyczaj nic nie mowie :]



ew.:

Znowu dead
no, to deadnolem
nie, no... znowu Ja ???
No, to jestem do przodu o -1lvl i moze jeszcze ze free skille strace

Ja mówię zaliczyłem deada, dymnęli mnie (przy PK),albo potworek mnie pierdutnął.

PS.Chomik widzę że ty typowy chomik jesteś :) Niuchać :) Też tak mówię jak mój chomik coś niucha. :P

ja mowie PK mnie zaj**ał

ja tam muwie ze poleglem albo ze walnolem deda :P

Przeżyłem reinkarnacje :D

hehe, ja krzyczę "K***A"!! na cały dom (nie żartuje). A kolesiom w szkole mówię np. "poległem na polu walki pod fortecą orków", " nasze szeregi nie zdołały przeciwstawić się natarciu zielonych stworów" fajnie to brzmi i chociaż trochę RPG jest...

Dedłem,padłem,zdechłem,kipnełem,z00nk,wywróciłem się,hellow temple:D ,zaraz dojde:P mam sporo określen:)

Zalerzy jak zgine, ale zwykle na poczatek jest cos w stylu:
Eremo (cenzura) kapitalista znow (cenzura) na mnie (cenzura) zarobi. (Eremo = gosci co sprzedaje AoL).

Pozatym ostatni zgon byl tak glupi ze biegalem po Edron i darlem sie zeby ludzie wyzywali mnie od ciemniakow, balwanow (i inne okreslenia na osobe o zerowym IQ).

@topic:
Mówię, że zginąłem, zaliczyłem deada, wykorkowałem :D, ew. zaszlachtował mnie zerk, zaciukał mnie guard, usmażył mnie smok itp. :D

@gremlin - chyba nie tylko Eremo zarobi, bo jeszcze blessingi się kupuje od nowa (drugie tyle co AoL), a poza tym tracisz (jeśli miałeś wszystkie blessingi) 2% expa i skilli. :baby:

ja mówie "padłem na ........ "
albo "zdechłem"

Ja mówie bardzo niecenzuralne słowa albo używam określenia "kopnąłem w kalendarz".

Eh...
 

Witam

Ja mówie ,że zaliczylem zdona lub deda.
Albo czasem jak pk mnie zabil to "nick" mnie zakatrupił.

(Jestem początkowy i mam 12lat wiec narazie musze się wprawić :D )

Ja najczęsciej
" K***a Ch**j Pi****ny Mnie Zaj****ł " - od pk
"właśnie zdechłem" - od stworka / trucizny,ognia itp.

A ja mowie np. kilnoł mnie pk czy np. kilnoł mnie drag itp. przewaznie kilnoł. no chyba że weszłem tam gdzie nie trzeba bylo a wiedzialem co tam jest to mowie sobie: jestem p.....bany. :D
pozdrawiam

Ja przeważnie mówię "Je...y H.j Czyli Pk mnie zaje..l k...a zrokujemy go??:) - od PK
Od monsterka to "Kuźwa zginołem na dsach :P( lub innych) "
Z własnej głupoty to "Jestem .... " !!!

jak zdechne na jakichś potworach to mówie że padłem lub zdechłem, a jak zabiją mnie PK to kur...., c...j pie...lony PK itp

"Ja pier****, zaj**** tego mojego providera neta!!!! Za co ja mu płacę ku***?!"
(najczęściej [właściwie zawsze] ginę od kicków - kilkugodzinnych przerw w necie :( )

Ja mówie K(cenzura) deda ***nołem......


I to by było na tyle

:P

naszczęście rzadko mi sie to zdaża

ja mowie "padlem" albo "gleba" albo poprostu "dead"

"Znowu to samo?" "PiP,pip,lagi" "Kopnąłem w kalendarz" "Exhausted fu**""
"Debilem jestem ;/"

A ja mówię: Hu* kończe z tom grą, już nie moge, nie moge, NIE MOOOGE!!! <wali o stół>...

A i tak gram :P

@ Pasozyt:
Ja to mówie przez "h" a nie "ch"
^^

Ja mówie ****a znowu net siadł :P

c*** sie pisze przez "ch" (nie zebym sie czepial ale obiecalem sobie ze bede nauczal poprawnej ortografi tego jednego slowa)

a co do tematu to ja nic nie mowie tylko lece do sklepu komputerowego po nowa myszke (nerwowy chlopak jeste :confused: :confused: )

Ja mowie tak :D : K***a znowu padlem do h**a przez j*****go pk :P

Mówie: "upadłem", "padłem", "dedłem", "poszedłem spać", "yyy...missclick =/"

Ja jak se padne przez PK to jak gram w caffe(rzadko raz za ruski rok na 1h se pujde a tak to w domciu siekm) to muwie do koompla ''ej idz zaj***** skur****syna bo jak nie to dostaniesz po ryju(on ma 11lat i 81lvl)(a jak gram w domu to poprostu muwie KU*** jego mac)a jak dedne na potworku to muwi''i znowu to samo''(lubie bic mocne monsterki solo)