Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Terroryzm a walka o niezaleznosc (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=41378)

Matek 08-07-2005 13:53

Terroryzm a walka o niezaleznosc
 
Wczoraj po zamachu w londynie non-toper w TV lecialy reportaze o Londynie, Madrycie i WTC. Strasznie mnie to denerwowalo - bo o Madrycie i WTC nasluchalem sie juz kiedys w TV.

Ale sklonilo mnie to do zastanowienia sie. Mam nadzieje, ze wszyscy wiedza kim sa IRA i ETA. Pospolicie zwani terrorystami.

Ale czy oni oby napewno nimi sa?

Przeciez to co robi IRA to tylko i wylacznie chec uzyskania niezaleznosci Irlandii od WB. I my to nazywalismy terroryzmem. Sami chyba zapomnielismy o tym jak w latach 1939-45 walczylismy o niepodleglosc z Niemcami. Owszem wtedy byla wojna. Ale zabory? Wojny oficialnie nie bylo. A 'terrorystow' jak muchow.

I w koncu Irak.
Codzien w TV slyszy sie, ze 'terrorysci' zaatakowali wojsko amerykanskie/polskie czy jakies inne. Przeciez wlasnie tam, w Iraku, ludzie walcza o wolnosc, uniezaleznienie od okupanta jakim sa wosjka sojusznicze.
A najgorsze jest to, ze my - polacy - jestesmy w to wmieszani. My, ktorzy bylismy pod zaborami (bo jak nazwac sytuacje jaka jest w Iraku? Rodzaj zaboru).

Gdzie wiec zatraca sie granica pomiedzy walka o niezaleznosc a terroryzmem? Czy wogole jakas granica jest?

Moim zdaniem terrorysta to ktos kto walczy w 'obcym' kraju. Ale nie mamy prawa nazywac terrorytami bojowki w Iraku, Hiszpani czy WB. Tam to jednek jest walka o niepodleglosc.

Maciosek 08-07-2005 14:02

Terrorystami nie są, więc kim ? Wojownikami swojej wolności ? Hmm, możliwe, ale zabijać tylu ludzi nie muszą.

Warlord Xion 08-07-2005 14:11

Terroryzm sam w sobie jest po coś ,a to coś to wolność .Ale bez sensu jest walką o nią zabijając setki niewinnych ludzi idących po mleko do sklepu bądź śpieszących się na ważne spotkanie. W naszych czasach wartość życia ludzkiego wzrasta ale także wzrasta ilość ludzi chorych psychicznie (nie downów tylko morderców) [(tutaj nie chodzi mi już o terrozym)] . Moim zdaniem terroryzm jest czymś złym ,nie wchodzącym w walke 'fair play' .

Ashlon 08-07-2005 14:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Warlord Xion
Terroryzm sam w sobie jest po coś ,a to coś to wolność .Ale bez sensu jest walką o nią zabijając setki niewinnych ludzi idących po mleko do sklepu bądź śpieszących się na ważne spotkanie. W naszych czasach wartość życia ludzkiego wzrasta ale także wzrasta ilość ludzi chorych psychicznie (nie downów tylko morderców) [(tutaj nie chodzi mi już o terrozym)] . Moim zdaniem terroryzm jest czymś złym ,nie wchodzącym w walke 'fair play' .

A kogo mieliby zabijac, zeby zastraszyc wladze? Siebie? Najlatwiej "drastycznie" zabic wlasnie takich przechodniow. A ze niczemu nie zawinili, to inna sprawa. Ludzie na wojnie tez nie chcieli tam jechac, tylko musieli. A dla Irakijczyka "misja stabilizacyjna" niczym nie rozni sie od okupowania Polski od 1939.

p.l 08-07-2005 15:46

Tia, tylko jest delikatna różnica, mianowicie ETA ma pretensje do rządu hiszpańskiego a nie do ludzi, dlatego główne ataki szły właśnie w symbole i ośrodki władzy a nie boguduchawinnych przechodniów.

Co do polaków w Iraq, żadna nowość, już podczas kampanii napoleońskiej oddziały polskie brały udział w tłumieniu powstania wyzwoleńczego w Hiszpanii.

A tak na koniec, może i rację mają, ale ja zawsze będe twierdził że nie tędy droga (w sensie poprzez zabijanie).

Vanhelsen 08-07-2005 15:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l
Tia, tylko jest delikatna różnica, mianowicie ETA ma pretensje do rządu hiszpańskiego a nie do ludzi, dlatego główne ataki szły właśnie w symbole i ośrodki władzy a nie boguduchawinnych przechodniów.

Co do polaków w Iraq, żadna nowość, już podczas kampanii napoleońskiej oddziały polskie brały udział w tłumieniu powstania wyzwoleńczego w Hiszpanii.

A tak na koniec, może i rację mają, ale ja zawsze będe twierdził że nie tędy droga (w sensie poprzez zabijanie).

Tylko jak w takim przypadki IRA (czy ktokolwiek inny) ma się ubiegać o wolność dla swego kraju? Przecierz nie pójdzie do władz okupanta z proźbą bo i tak będzie spławiony więc? Niestety to jest jedyne, na nieszczescie krwawe, wyjście

Warlord Xion 08-07-2005 16:22

@Wieszok
Jeśli ty myślisz ,że jedynym wyjściem jest zastraszanie władz zabijając niewinnych ludzi to masz zadatki na terroryste ,napewno istnieje jakies normalne wyjście ,ale obydwie strony nie mają świadomości ,że takie coś istnieje .To jest po prostu brak twórczego myślenia ze złymi skutkami dla społeczeństwa.

Darky 08-07-2005 16:37

Nie mowil bym ze bycie w Iraku to taka jak by okupacja... Przeciesz ci z Al-Kaidy to naprawde Terrorysci po co by niszczyli te WTC przeciesz chybazadnych sporow z Usa nie mieli... A moze mieli nie wiem...

Tasior 08-07-2005 16:44

@up
Nie, wogóle. Kochali USAńczyków (:P). A te WTC to tak z nudnów. Bush sie z nimi założył że nie trafią. Pech.

Lucker Graja 08-07-2005 16:59

Udział polski w wojnie w Iraku to jeden wielki idiotyzm (lizodupy jedne chciały sie podlizać a zapomnieli jak było w 1939 i podczas 3 zaborów)
Dla mnie granica między terrorystami a ludźmi walczącymi o wolność swojego narodu jest prawie niewidoczna chcąc wyzwolić swój kraj nie mają innego wyjścia jak niestety ataki na niewinnych ludzi ,a po***an* amerykańce pchyały sie do Iraku tylko po to żeby mieć rope dla siebie i kase z niej po***ańc* jedne

Matheous 08-07-2005 17:10

Dobrym mottem tego tematu jest to powiedzonko o historii spisywanej przez zwyciezcow, niestety, nie przytocze slowo w slowo. Widzialem nawet tekst, ze Mojzesz nawracal ludzi i Hitler nawracal ludzi, Hitlera nazwali szalencem a Mojzesza wizjonerem-dlaczego? Bo Mojzesz spisal swoja historie sam, a historie Hitlera spisali jego zwyciezcy.
Abstrac***ac od spraw religijnych, profanacji i prawdy historycznej, to sama teoria o 'spisywaniu historii' ma sens.
Gdy byly zabory, czy szto tam innego, to niektorzy Polacy 'pogodzili sie' z tym, byli na tej calej volksliscie i zachowywali sie 'normalnie'-i byli uznawani za zdrajcow narodu. Teraz, w Iraku, Irakijczycy ktorzy brataja sie z Amerykancami sa tymi 'dobrymi' a reszta jest terrorystami. Wypisz wymaluj ta sama sytuacja. Z poprawka na uplywajace lata-o ile kiedys byly male partyzantki i rozrzucanie ulotek, to teraz sa propagandowe strony WWW i wybuchajace autobusy/samochody/cos jeszcze innego.
Ale z drugiej strony-czy gdyby ktoregos z waszych bliskich zabito w czasie zamachu, to zastanawialibyscie sie, czy aby ci 'terrorysci' nie maja racji? Jak zwal tak zwal-wazne jest to, ze aktualnie te wszystkie Al-Kaidy sa przeciw nam, bo Polska oficjalnie przystala do Ameryki. I gdy Palac Kultury padnie po wybuchu autobusu, to watpie, zeby w gazetach pisali 'Wizjonerzy kontynuuja swa walke przeciw okupantom!'...

Tasiu 08-07-2005 17:39

Bush a WTC ;]
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Darky
Nie mowil bym ze bycie w Iraku to taka jak by okupacja... Przeciesz ci z Al-Kaidy to naprawde Terrorysci po co by niszczyli te WTC przeciesz chybazadnych sporow z Usa nie mieli... A moze mieli nie wiem...

To nie terrorysci zaatakowali WTC... Stal topi sie w temperaturze 1400 stopni. Jaki byl oficjalny powod zawalenia sie wiez? Stopienie sie stalowej konstrukcji world trade centers. Paliwo w zbiornikach boeningow osiagalo maksymalna temperature 800 stopni. Wiec jak to sie moglo stac ze wieze sie zawalily?
Moze wbil sie w nie jakis inny "samolot"?

Posiadam na kompie zdjecie pentagonu z "nalozonym" kontorem boeninga ktory sie wbil do niego. Uwierzcie ze to niemogl byc boening bo ta dziura w pentagonie jest za mala jak na ten samolot :) Jak znajde zdjecie to wam pokaze

I ostatnia juz sprawa: Czemu pentagon wiedzial o ataku dzien wczesniej? Czemu Collin Powell byl akurat w Ameryce Poludniowej, Bush w jednej ze szkol (skoro wiedziano o ataku to czemu nie byl w bunkrze bialego domu? Mozna byc w publicznym miejscu podczas ataku jesli sie wie ze jest sie ebzpiecznym... Czemu szefowie najpotezniejszych firm nie byli w swoich biurach w dzien ataku na WTC? Na te pytania odpowiedzcie sobie sami...

Moik zdaniem atak na WTC byl zaplanowany przez rzad amerykanski i byl to powod do ataku na Irak. Powod by USA zyskala bezcenne zloza ropy naftowej...

Prosze mnie nie wyzywac od heretykow i innych tego typu rzeczy, to jest tylko moje zdanie, inni nie musza sie z nim zgadzac.

Tasior 08-07-2005 17:44

@up
1. Wiesz, to że paliwo osiąga maksymalną temp. 800 C to nie znaczy że jak przy*******isz, samolotem w wieże to odniesie pewne obrażenia.
2. USAniczycy nie mają co robić tylko walić samolotami w swoje wieże
3. Fajne informacje
@Parys
USAńczyków!!

Tasiu 08-07-2005 17:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior
@up
1. Wiesz, to że paliwo osiąga maksymalną temp. 800 C to nie znaczy że jak przy*******isz, samolotem w wieże to odniesie pewne obrażenia.
2. USAniczycy nie mają co robić tylko walić samolotami w swoje wieże
3. Fajne informacje

Uwazasz ze to jest bezsensu? Przeciez ameryka zyskala zloza ropy naftowej, miliony dolarow.

Wieze sie trzymaly ok. pol godziny, jakby ta stal sie nie stopila to wieze by staly dalej, same udezenie samolotu nie wywolalo wiekszych szkod

O co ci chodzi z tymi "fajnymi informacjami"? Napisalem to na podstawie jednej stronki

Parys 08-07-2005 17:54

Jak samolot sie wbija w wieżę, to nie są większe szkody? Jakby stal się nie stopiła, to pewnie pod ciężarem samolotu, wieża by się zapadła. A dlaczego Bush był gdzieś indziej? Bo to nie miał być zamach na Busha, tylko na Amerykę, a bardziej na Amerykańców.

Nightwalker 08-07-2005 17:55

Primo.
Terroryści w Iraku chca przywrócić dawny ustruj i na dodatek Saddama na tron. Oni przeszli PRANIE MÓŹGU. A oto efekty. Bush, nie szukajmy teraz powodów, jednak pozbył się Saddama i chciał wprowadzić demokracje. Fanatycy jednak nie chcą tego, bo przeszli pranie mózgu. Teraz prawie całe społeczeństwo nie chce Amerykanów, bo nie ci umieją zapewnić stabilizacji(Amerykanie)

Secundo.
Dżichad-walka z wszystkimi niewiernymi.

Tasiu 08-07-2005 18:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Parys
Jak samolot sie wbija w wieżę, to nie są większe szkody? Jakby stal się nie stopiła, to pewnie pod ciężarem samolotu, wieża by się zapadła. A dlaczego Bush był gdzieś indziej? Bo to nie miał być zamach na Busha, tylko na Amerykę, a bardziej na Amerykańców.

Wyobraz sobie ze nie, widzialem program jak te wierze byly konstruowane, byly odporne na wszelkie wichury i huragany, wazieto pod uwage atak terrorystyczny i skonstruowano to tak, azeby taki samolocik nie rozwalil tej wierzy. Jednak Bushowi cos chyba odbilo :) Przeciez rzad wiedzial o ataku, pan prezydent powinien byc w bunkrze, a nie w osradku publicznym, bo tam wieksze niebezpieczenstwo, wynika z tego ze wiedzial w co samoloty trafia.

Dan the Automator 08-07-2005 18:03

Co do samolotów - o ile sprawa WTC jest w miare jasna, sprawa Pentagonu już troche mniej...
http://www.freedomfiles.org/war/pentagon.htm

http://www.pentagonstrike.co.uk/

Tasiu 08-07-2005 18:12

http://www.ufoinfo.pl/index.php?id=275


http://www.ufoinfo.pl/index.php?id=193


Tutaj sa 2 tematy, moje informacje wziolem wlasnie z nich, przeczytajcie sobie to

A co sadzisz o tym Ty Dobo? :) Nikt mi wierzyc niechce :)

Matek 08-07-2005 18:15

Cytuj:

To nie terrorysci zaatakowali WTC... Stal topi sie w temperaturze 1400 stopni. Jaki byl oficjalny powod zawalenia sie wiez? Stopienie sie stalowej konstrukcji world trade centers. Paliwo w zbiornikach boeningow osiagalo maksymalna temperature 800 stopni. Wiec jak to sie moglo stac ze wieze sie zawalily?
Wyobraz sobie, ze jednak odpornosc nie wynosila 1400 stopni tylko o wiele mniej. Powodem bylo 'niefachowe' nalozenie pianki chroniacej przed wysokimi temperaturami. Dzieki temu 'rusztowanie' wiezowca stracilo duzo na odpornosci. Drugim powodem bylo oberwanie jednej srudby na szkielecie poprzecznym. Jak widac to nie temperatura zburzyla WTC tylko samolot;]

Cytuj:

Przeciez rzad wiedzial o ataku, pan prezydent powinien byc w bunkrze,
Nie rzad tylko CIA. Jednak informacje byly niepelne wiec nie napisano odpowiedniego raportu. Pozatym ci z CIA byli tak pewni swojej wielkosci, ze zignoriowali przygotowania terrorytow.

Wlasnie tez mnie to ciekawi. edit: nie o to mi chodzilo:)

Tasiu 08-07-2005 18:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
Wyobraz sobie, ze jednak odpornosc nie wynosila 1400 stopni tylko o wiele mniej. Powodem bylo 'niefachowe' nalozenie pianki chroniacej przed wysokimi temperaturami. Dzieki temu 'rusztowanie' wiezowca stracilo duzo na odpornosci. Drugim powodem bylo oberwanie jednej srudby na szkielecie poprzecznym. Jak widac to nie temperatura zburzyla WTC tylko samolot;]



Nie rzad tylko CIA. Jednak informacje byly niepelne wiec nie napisano odpowiedniego raportu. Pozatym ci z CIA byli tak pewni swojej wielkosci, ze zignoriowali przygotowania terrorytow.



Wlasnie tez mnie to ciekawi. edit: nie o to mi chodzilo:)


Dziwne czemu rzad podal za powod zawalenia sie WTC stopienie sie stalowej konstrukcji a nie zniszczenie w wyniku udezenia samolotu.

Jak mogli zignorowac terrorytsow skoro to nie oni sterowali samolotem? :)

Krzesław 08-07-2005 18:32

Ciekawy flash Dobo, ale po co ktoś ( US Army ) kazało wystrzelić rakietę w pentagon?

Matek 08-07-2005 18:34

Cytuj:

Dziwne czemu rzad podal za powod zawalenia sie WTC stopienie sie stalowej konstrukcji a nie zniszczenie w wyniku udezenia samolotu.
Rzad podal taka wersje jaka wlasnie napisalem wczesniej;]

Tasiu 08-07-2005 18:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Krzesław
Ciekawy flash Dobo, ale po co ktoś ( US Army ) kazało wystrzelić rakietę w pentagon?

Po to zeby miec powod do zaatakowania Iraqu i Afganistanu -.-

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
Rzad podal taka wersje jaka wlasnie napisalem wczesniej;]

Ja slyszalem o wersji ktora ja caly czas mowie, czyli stopienie sie stalowej konstrukcji

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Krzesław
No niby tak, ale Po co marnowali zycie pracowników pentagonu, skoro i tak w WTC zginęło dostateczie duzo osób. Bush mógł otwarcie wypowiedziec wojnę tylko za zniczenie WTC.

Bo gdyby otwarcie wypowiedziali wojne (bez powodu) to zostali by potepieni przez caly swiat. Atak na pentagon i WTC dokonal rzad w tym samym czasie (dniu). Dlaczego narazal ludzi? Pieniadze zaslepiaja, nawet takiego Busha, ktory ma ich jak lodu.

Krzesław 08-07-2005 18:39

No niby tak, ale Po co marnowali zycie pracowników pentagonu, skoro i tak w WTC zginęło dostateczie duzo osób. Bush mógł otwarcie wypowiedziec wojnę tylko za zniczenie WTC.

Vanhelsen 08-07-2005 18:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Krzesław
No niby tak, ale Po co marnowali zycie pracowników pentagonu, skoro i tak w WTC zginęło dostateczie duzo osób. Bush mógł otwarcie wypowiedziec wojnę tylko za zniczenie WTC.

Tak przy okazji, ile osób zgineło w pentagonie?

Matek 08-07-2005 18:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasiu
Ja slyszalem o wersji ktora ja caly czas mowie, czyli stopienie sie stalowej konstrukcji

To zle slyszales. na discavery byl taki program "How colapsed twins tower" czy jakos tam.


Cytuj:

Bo gdyby otwarcie wypowiedziali wojne (bez powodu) to zostali by potepieni przez caly swiat. Atak na pentagon i WTC dokonal rzad w tym samym czasie (dniu). Dlaczego narazal ludzi? Pieniadze zaslepiaja, nawet takiego Busha, ktory ma ich jak lodu.
Nie musialby narazac wlasny ludzi. Slyszales co sie dzialo z Libia w 1994 roku? USA grozily im bronia atomowa i w dupie mialy sprzeciw swiata. A A.H jak by chcieli sie pozbyc to by sie pzbyli. powod by wymyslili: lamanie praw czlowieka, dyktatura, wspieranie terroryuzmu, posiadanie broni masowego razenia itp.

Tasiu 08-07-2005 18:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
To zle slyszales. na discavery byl taki program "How colapsed twins tower" czy jakos tam.




Nie musialby narazac wlasny ludzi. Slyszales co sie dzialo z Libia w 1994 roku? USA grozily im bronia atomowa i w dupie mialy sprzeciw swiata. A A.H jak by chcieli sie pozbyc to by sie pzbyli. powod by wymyslili: lamanie praw czlowieka, dyktatura, wspieranie terroryuzmu, posiadanie broni masowego razenia itp.

Wlasnie na ten program patrzylem sie: "Jak runely dwa wierzowce"

O Libii slysze pierwszy raz poniewaz mialem tylko 3 latka jak to sie dzialo :)
A grozic, a zaatakowac to juz sa zupelnie inne czynnosci


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
NIe w polityce miedzynarodowej... nie w polityce;]

Zawsze myslalem ze tak, gdyby USA zaatakowalo wtedy Libie musialo by sie liczyc z roznymi konsenkwenacjami, przeciez istnieja jakies tam umowy miedzynarodowe nie?

Matek 08-07-2005 18:52

Cytuj:

A grozic, a zaatakowac to juz sa zupelnie inne czynnosci
NIe w polityce miedzynarodowej... nie w polityce;]

Mc macio 08-07-2005 19:04

yeah...... a te zamachy w Madrycie i Londynie to Bush zrobil. Nawet sam podkladal bomby. Potem sie schowal wysadzil po to zeby wycofali swoje wojska z Iraku i zeby Bush sam wziol cale zloza ropy. I wogole Bush to szatan. :baby: (ROTFL)


on topic: terroryzm to jest raczej rodzaj walki. sa to pokryjomu planowane ataki na najbardziej czule punkty duzych miast(na niewnnych ludzi).Terrorysta ten kto stosuje taka walke. Wiec te bojowki w iraku to sa terrorysci bo stosuja terroryzm.

Tasiu 08-07-2005 19:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mc macio
yeah...... a te zamachy w Madrycie i Londynie to Bush zrobil. Nawet sam podkladal bomby. Potem sie schowal wysadzil po to zeby wycofali swoje wojska z Iraku i zeby Bush sam wziol cale zloza ropy. I wogole Bush to szatan. :baby: (ROTFL)


on topic: terroryzm to jest raczej rodzaj walki. sa to pokryjomu planowane ataki na najbardziej czule punkty duzych miast(na niewnnych ludzi).Terrorysta ten kto stosuje taka walke. Wiec te bojowki w iraku to sa terrorysci bo stosuja terroryzm.

Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju

Nightwalker 08-07-2005 19:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasiu
Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju

Polacy nie wysadzali przy okazji swoich, a jesli tak to bardzo zadko.

Tasior 08-07-2005 19:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasiu
Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju

Gówno prawda. Partyzanka jest wtedy jak bijesz wojskowych z ukrycia taki "hit'n'run" a terroryzm to ataki, poprostu, na ludzi (często nie zamieszanych w sprawę)ale też "hit'n'run"
@down
Nazwę to.... Komramitakracze, nieźle co?

Tasiu 08-07-2005 19:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior
Gówno prawda. Partyzanka jest wtedy jak bijesz wojskowych z ukrycia taki "hit'n'run" a terroryzm to ataki, poprostu, na ludzi (często nie zamieszanych w sprawę)ale też "hit'n'run"

To powiedz mi jak nazywane sa ataki na amerykanskie wojsko w Iraku, bo ja slysze okreslenie ataki terrorystyczne.

Prawo Kruka 08-07-2005 19:54

Kurde, to juz jest zaawansowana teoria spisku... Rownie dobrze mozna sugerowac, ze to Anglicy sami wysadzili swoje metro w celach propagandowych, wiemy, ze informacje o rzekomych sprawcach zamachu sa bardzo niejasne i naciagane. Natomiast gdy czytam artykuly o masonach ktorzy wysadzaja parenascie tysiecy ludzi w powietrze... Nie wiem, co o tym myslec, ale przypomnialo mi sie Enclave... Tamci panowie mieli podobne metody.

Mc macio 08-07-2005 20:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasiu
Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju

po1: amerykanie mieli duzo powodow zeby zaatakowac irak. to nie bylo tak jak z polska ze nagle najechali za nic zabijali cywilow mordowali itp
po2: amerykanie zaatakowali irak poto m.in. zeby tam wprowadzic demokracje i zlapac takich ludzi jak Sadam Husajn, Osama...
po3: cywile w iraku nie maja nic przeciwko amerykanom (wiekszosc) bo oni sa ich sprzymierzencami
po4: z amerykanami bija sie bojowki, i wysadzaja wlasnych cywilow poto zeby nastraszyc USA

W Polsce byla chyba inna sytuacja nie?

Dan the Automator 08-07-2005 21:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mc macio
po2: amerykanie zaatakowali irak poto m.in. zeby tam wprowadzic demokracje i zlapac takich ludzi jak Sadam Husajn, Osama...

I teraz pytanie - czy Irakijczycy tego chcieli?

Cytuj:

po3: cywile w iraku nie maja nic przeciwko amerykanom (wiekszosc) bo oni sa ich sprzymierzencami
ROTFL z fikołkiem.

Mc macio 08-07-2005 21:33

@up
chcieli...chyba wiesz kim byl Saddam. Wiekszosc oczywiscie udawala ze bardzo ubolewa nad strata swego "ukochanego przywodcy" ale to raczej ze strachu i dla swietego spokoju.


amerykanie sa sprzymierzencami cywili (cywilów? :confused: ) Nie atakuja Iraku tak jak Hiler i Stalin Polske....

Vanhelsen 08-07-2005 22:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mc macio
@up
chcieli...chyba wiesz kim byl Saddam. Wiekszosc oczywiscie udawala ze bardzo ubolewa nad strata swego "ukochanego przywodcy" ale to raczej ze strachu i dla swietego spokoju.


amerykanie sa sprzymierzencami cywili (cywilów? :confused: ) Nie atakuja Iraku tak jak Hiler i Stalin Polske....

A ty skąd wiesz? Przecież wielu Irakijczyków było zadowolonych za czasów Saddama (głównie ci, którzy nie robili mu problemów więc nie musieli się go obawiać i jakoś zarabiali)

A jak Stalin traktował Polskę?
Jako kraj, w którym trzeba na siłe wprodzadzić jego ustruj (czyt: komunizm) a co robi Bush? na siłę w Iraku wprowadza jego ustruj (czyt: Demokrację)
A czy cywile są sprzeymierzeńcami Amerykanów? Teraz wielu z nich też im się nie postawi ze strachu i dla świętego spokoju.

Dan the Automator 08-07-2005 22:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mc macio
@up
chcieli...chyba wiesz kim byl Saddam. Wiekszosc oczywiscie udawala ze bardzo ubolewa nad strata swego "ukochanego przywodcy" ale to raczej ze strachu i dla swietego spokoju.


amerykanie sa sprzymierzencami cywili (cywilów? :confused: ) Nie atakuja Iraku tak jak Hiler i Stalin Polske....

Pudło. Przestań patrzeć bezkrytycznie na to co powiedzą w TV. Gdyby naprawde Irakijczycy chcieli tego, zaraz by wydali wszystkich bojowników, co się ukrywaja w ich kraju.
Poprostu - porównaj z byłym ZSRR za czasów Stalina. Też był katem dla własnego narodu, ale zbudował w pewnym sensie silny naród. Fakt, za sprawą propagandy, prześladowań, fałszerstw... Ale taki był ustrój.

Jeszcze co do zadowolonego społeczeństwa - to skąd biora się bojownicy? Z kosmosu?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:05.

Powered by vBulletin 3