![]() |
Czy kupujecie piraty??
Tak więc w tej sądzie chciałem spytać czy kupujecie pirackie gry. Ja osobiście staram się kupować orginały.
|
Widzac ten temat nasunela mi sie mysl, ze jeszcze tylko nie wprowadzili pirackich paccow :). A co do tematu:
Kiedys kupywalem, ale rzadko. Szanuje prace programistow i wiem, ze kupujac oryginal przyczyniam sie do powstawania nowych, ciekawszych gier. Odkad zaczalem grac tylko w Tibie, to juz bardzo rzadko siegam po jakies inne gierki. Jesli juz, to sa to stare gry, ktore mozna sciagac z internetu, albo z jakichs czasopism za 20 zl. |
Ja nie kupuje piratów bo są do niczego orginały z gazet są teraz tanie więc nie opłaca się kupować piratów.
|
piratow nie kupuje bo gry sam sciagam :D
|
Brutalnie: nawet nie tyle kupuję, co pożyczam i przegrywam sobie :P
I też szanuję pracę programistów, więc staram się czasem kupić coś oryginalnego... Ale windy oryginalnej... w życiu! |
W swoim 23-y letnim życiu nie zdarzyło mi się pójść do sklepu i kupić oryginalnej gry :P
Ludziu jak ja od zawsze jakoś nazywano -> w czasach międzywojennych "kombinatorami", w epoce PRL'u "spekulantami" a dzisiaj zasłużyłem na miano pirata :P Nie widzę sensu kupowania oryginalnych gier gdyż to co najnowsze zawsze można znależć w sieciach p2p, nawet nie wiem co to znaczy "kupić" pirata bo mój eMule chodzi non stop i jedyne za co płacę to abonament za łącze... Gram we wszystko co wydaje mi się godne uwagi, komp oparty na Win XP Prof, Office XP oczywiście też, do tego kupa soft'u od Adobe Photoshop 7.0.1 do Winampa (wszystko z sieci). Szanuję ludzi za to, że doceniaja pracę programistów (wiem ile pracy trzeba włożyc w napisanie prostego programu), i jeżeli ktoś chce bawić się w kupowanie oryginalnego soft'u potrafię to uszanować. Mnie jednak nie stać na wszystko ze sklepowej półki dlatego wybrałem inną drogę... P.S.a Kiedyś na innym forum (ich firma wydaje gry) zostałem zdegradowany za to, iż gdy koleś zaczął się żalić że po zmianie płyty głównej na inną nie może zarejestrować oryginalnej windy xp, doradziłem mu żeby ściagnął sobie crack'a aktywacyjnego i po krzyku... P.S.b Do założyciela tematu -> jak mnie spotkasz w Carlin na Hiberni to możesz mnie od razu zabić, bo jestem maxymalnym n00bem, nigdy nie grałem w żadnego RPG'a (Tibia jest pierwszym tytułem), ostatnio niewiedziałem jak posługiwać się Depo, poza tym jestem na 9 lvl, mam long sword'a, soldier helmet, żadnych spodni, skórzane buty, tarczę z defense 26 (nie pamiętam nazwy ale coś na "D", skille 24/21 więc jeżeli Twój chory umysł dalej generuje pogląd "bij n00bów będziesz wielki" zapraszam, dasz upust swojej dresiarskiej psychice !!!!!!!!!!!!!!!! (Nick jak na forum) !!!!!!!!! |
Cytuj:
A co do tematu to żadko kupuje pitary ale jak już jestem do tego zmuszony (program kosztuje 2000zł w wersji orginalnej) to co zrobić :( |
Żadko ostatni ozdarza mi się kupowac jakieś oryginały.No ,ale od czego mqmy gazetki typu CDA itp. ;]
A oryginały jakby były tylko tansze to nie widze problemu :) |
Ja kupuję prawie same piraty. Chociaż częściej pożyczam od kolegów i przegrywam. Oryginalne gry są strasznie drogie i jeśli przechodzę grę w tydzień, to nie stać mnie na kupowanie co tydzień gry za minimum 100 zł. Nawet pirackie gry są drogie - 20 zł za jedną płytę. Jedynym powodem moich wyrzutów sumienia jest właśnie ta praca programistów. Ale gdybym kupował tylko oryginalne gry, to kupowałbym ich niewiele, więc ci programiści i tak by na mnie nie zarobili. A gry z gazet to przeważnie starocie.
|
Ja kupuję orginały.Słuchajcie.Kupicie grę za 100zł i przejdziecie ją w tydzień.Dobra, ale przecież mozna ją przejść na wyższym poziomie trudności, poodkrywać sekrety, być lepszym w danej grze.A nie po tygodniu odkładać ją na półkę.A jak was nie stać kupujcie starsze gry, zaglądajcie do Media Markt zawsze mają jakieś fajne promocje,pozyczajcie coś od kumpli, grajcie w kilkumegowe gierki z neta itp. do czasu kupienia kolejnej wymarzonej gry.Jakie to jest uczucie otwierać orginała wiedząc, że konto programistów zostało zasilone pieniędzmi których część przeznaczą na produkcję następnej.I nie narzekajcie że gry są tak drogie.Jest kilka powodów.Po pierwsze...gra musi zostać napisana przez programistów, którzy dostają za to pensję.Potem dystrybutor wykupuje licencję, musi wytłoczyć płytki z grą, zrobić opakowanie, napisać/przetłumaczyć instrukcję, czasami zrobić polską wersję językową gry, dać to do sklepów, które też muszą coś z tego mieć.Zresztą ceny mogłyby być mniejsze gdyby więcej ludzi kupowało orginały.Dystrybutor wiedziałby, że gra się sprzeda i mógłby obniżyć jej cenę i mieć pewność, że na tym zyska.To cała filozofia.Krótko mówiąc: Kupujcie orginały, to wyjdzie na dobre polskiemu rynkowi i producentom gier.I wam bo będziecie mogli mieć tańsze, lepsze gry.To tyle.
|
Czytając opinie w tym temacie dochodze do wniosku, że większość z was kupuje pirackie gry.
Cytuj:
|
Gier nie kupuje wogóle, powiem na przykladzie muzyki...
Zagranicznych wykonawców - ściągam z eMula (bo w death - metalu to jest różnie raz płyta trwa 20min, raz 40 min, a cena zawsze 55zł :D). Jeśli jest to artysta Polski, którego wyjątkowo cenie - np Kazik Staszewski to staram się kupować orginały :) Bo "Kto kupuje płyty od złodzieja, niech w pie**** wypie****" xD |
Cytuj:
Wqrzaja mnie ludzie, ktorzy pozycza se gierki od kolegow, wypala, pograja w kazda conajwyzej dzien i nowa gra i tak w kolko, myslac "kiedys wroce do tej gry", a jednak pokrywaja ja kurze. Ponadto: Kupujac pirackie gry powiekszasz piractwo!!! Bo pirat bedzie mial za to 20 czystych plyt, albo nieco wiecej pieniedzy na lepsza nagrywarke, wiec bedzie mogl szybciej wypalac plyty. |
Cytuj:
Ad.2 A po co ? Niektórzy nazywają to kradzieżą, z drugiej strony nie wybijam szyby w sklepie i nie kradnę gry, to że ktoś ją share'ował to znak że chce się nią podzielić z innymi... Ad.3 Według mnie żyjesz w świecie iluzji i "szklanych domów"... Jedynymi wygranymi w tym procederze będą wydawcy, którzy nabijają nieziemskie profity na każdą wytłoczoną płykę. 120zł za grę przy pensji robotnika 4zł/h, sorry, beze mnie :rolleyes: Podobna sytuacja panuje w przemyśle muzycznym ->70zł za płykę ?( Ponownie wybieram metąde dwuclicku na ikonce emule.bat Dla porównania: w USA płytka Linkin Park "Reanimation" (nowość w 2002) za 12$ przy stawce studenta w hotelowej pralni 8.5$/h. Daj mi takike ceny i przeliczniki w Polsce i już niegdy nic nie spiracę... |
Cytuj:
|
Kiedys kupowałem gry pirackie żeby płacić mniej... Teraz nie płace wcale bo sciągam z neta i crackuje!! Programy mam głównie z neta a gram ostatnio w dwie gry... Tibie i GangstaWar !!
|
Hmmmmm.
Ja kupuje (jeśli kupuje) to tylko oryginalne gry. Czasami pożycze coś od kumpli i przegram sobie ale to jest rzadkość (robie tak jak wychodzi pełno fajnych gier w krótkim odstępie czasu). Z emule nie ściagam nic, ponieważ siostra ma całe emule zawalone w swoich filmach :/ Cytuj:
Tak więc ja raz tak zrobiłem.... Z oryginałem :D Dzieki że mi przypomniałeś to trochę sobie w niego pogram ;) Cytuj:
A jakże?? Jak zostawisz otwarte drzwi do domu to też można powiedzieć "zostawił otwarte, wiec chcaił oddać ludziom sowje rzeczy" i tak straciłeś wszystko co wartosciowe w twoim domu. Dobrze ci z tym?? Cytuj:
Pomyśl- grę robi się np. 2 lata. W międzyczasie musisz ciągle ulepszać komputery (wydajniejsza praca). Pracuje [przy grze np. 50 informatyków- oni muszą dostawać pensję przez 2 lata. trzeba jeszcze załatwić sprawę wytłoczennia płyt, pozwolenie na rozprowadzenie jej w danym kraju, itd. Jeżeliby te wszystkie koszty podliczyć to tak naprawdę zysk twórców i wydawców nei esjt taki wielki. To tylko tobie się wydaje ze zrobienie gry jest takie proste.. |
Cytuj:
AD. down: Rozumowanie poprawne, zysk nie jest wielki, ale tylko wtedy, gdybyś chciał sprzedawać gry powiedzmy tylko w 1 państwie europejskim... Ale nie gdy gry są kolportowane na 6 kontynentów, których odbiorcami są setki tysięcy (miliony) odbiorców. Suma sumarum, to że gra w Niemczech kosztuje 30 Euro nie oznacza że w Polsce ta sama gra ma kosztować 150zł, bo trochę inaczej dochodzi sie do pieniędzy tam i tu :rolleyes: |
Ja nie kupowałem nigdy piratów tylko szłem do kolegi i mówie mu:"Nagraj mi taką i taką grę"Czekam jakis czas i wkońcu przychodzi niedość ze za darmo płyta to jeszcze w pudełku.
|
ja uwarzam że temat jest idiotyczny i że jakiś mod powinien go zamknąć
|
@ vemlekos
Jakoś modkowie też się tu wypowiadają i uważają że to nie jest idiotyczny temat @Monoskar- no wiesz- Diablo 2 było robione 3 lata. Pełno jest takich długo robionych gier które osiągnęły sukces więc nie mów mi takich pierdółek, bo to ejst bez sensu. Niektórych dobrych gier po prostu nie da się skończyć w tak krótkim czasie (albo trzeba by było zatrudnić olbrzymią liczbę programistów- nieopłacalne) |
Ja w całym moim żeyciu kupiłem 1 orginalna płytę było to zaraz bo zakupie kompa, a gry porzyczalem i przegrywałem :)
|
Ja piratów nie kupuje, ale pozyczam od kolegów i sam je robie:P
|
Cytuj:
|
mam troche orginalow ale nie mam wszystkich (pomyslmy gry po 112zł << to mala przesada) identyczne mam za 5-15 zł (opłaca sie) ale teraz jak mam internet nie kupuje żadnych płyt !
|
Cytuj:
|
Ja tam osobiście kombinuje grę od kumpla i przegrywam albo z netu sobie ściągam. Piraty kupię tylko jak nie zrobię jednej z powyższych czynności, bo się nie da.
Czasem rodzinka mi kupi orginalną grę(święta, urodzinki). |
Pirackie płyty kupuję tylko czasami. Kupując "piraty" pozbawiam autora i wydawce zarobku. Więc autor nie ma budżetu, aby wydać np. kontynuację tej gry którą kupiłem jako "pirata". Tak więc staram się kupować oryginały. :)
|
Ja piraty kupowałem kiedyś (tera to porzyczam od qmpli) a jeśli chodzi o orginały to kupuje jeśli jest coś niezłego i jeśli mam kaske 8o. A że tera mam nagły przypływ gotówki i zapowiadane są hity (Hitman 3, B&W2 itp) to zamierzam coś niedługo kupić.
|
He He ale LoL przes duze L hrhr przeciesz niema sensu wydawac 100zloty na cos czeko nieprubowales i moze ci niepasić . ZAAWSZE PIRATYY są tanie(5zl do 15zl) i takie same !!! :]
KUPUJCIE PIRATY TO FIRMY KTURE ROBIA GRY OBNIZA CENY NO I WTEDY MOZE ALE TO MOZE ... :)) |
Przyznam się, choć sam z tego dumny nie jestem, że korzystam z piratów. Nie kupuję, bo pozyczam/ściągam, ale to nie zmienia faktu piracenia.
Nuiestety problemem w polsce są ceny gier w stosunku do zarobków. Ci, co mówią, że polscy wydawcy się na tym wzbogacą, są w wielkim błędzie. Tak się składa, że znaczna większość ceny to pieniądze, które wydawca musi zapłacić producentowi gry. Wielkie firmy produkujące gry wydają masę pieniędzy nie tylko na programistów, ale także na sprzęt i inne wydatki. Żeby gra była dobra, trza ją pisać na takim sprzęcie, jaki będzie uznawany za dośc dobry w chwili wydania, a więc w chwili rozpoczęcia produkcji dopiero wchodzi na rynek bądź nawet jeszcze się nie pojawił oficjalnie, a najnowszy sprzęt kosztuje naprawdę sporo, a trza mieć takich wiele. Po za tym specjalistyczny sprzęt do nagrywania dźwięku czy profesjonalne studio filmowe też zdeczko kosztują. Poczytajcie sobie listę płac do dowolnej dobrej gry. Nad każdą grą pracują często setki ludzi, z czego kilkudziesięciu zwykle pracuje tylko nad tym, jednym tytułem. Programista pracuje zwykle nad jedną grą 1-3 lata. Przez ten czas wyłącznie czerpie pieniądze, nie dając nic w zamian, więc jego dzieło musi zarobić na tyle, by mogło go utrzymać do czasu, aż ukończy kolejny produkt. Nasi rodzimi programiści zwykle zarabiają mniej, niż zachodni. Ponadto nad kazdym produktem pracuje przeważnie znacznie mniej ludzi, dlatego i polskie tytuły są odpowiednio tańsze. A amerykaninowi ciężko wyjaśnić, że produkt jest za drogi jak na nasz rynek. On to ocenia względem swoich zarobków i dla niego gra nie jest droga. Ponadto pamiętajcie, że polski dystrybutor też z czegoś musi zapłacić tłumaczom, musi wytłoczyć płyty, wydrukować instrukcje, zapakowa to, potem sklepikarz musi zarobić, transport też kosztuje, podatki trzeba zapłacić... Więc nei liczcie na to, że jak przestaniecie kupować orginały, to ceny spadną.Sorry, ale takiego myślenia, to nawet po ośmiolatku się nie spodziewam :baby: Wręcz przeciwnie, prędzej wydawcy zplajtują i wogule ceny albo wzrosną kosmicznie, albo nikt nic nie będzie wydawał. Na szczęście coraz więcej ludzi kupuje w polsce orginały i dzięki temu ceny coraz bardziej spadają, bo i koszty produkcji w przeliczeniu na 1 egzemplarz spadają wówczas. Sam, choć niestety nadal korzystam głównie z piratów, staram się od czasu do czasu kupić coś szczególnie dobrego na legalu. Niestety jestem bezrobotnym studentem na garnuszku rodziców i wiele kasy nie mam, ale mimo to apeluję do tych, których na to stać, by kupowali orginały. |
Jesli u mnie znajdziesz oryginala to chyba ltkyo pozyczonego od kumpla (do przegrania ;) ) a nie kupuje oryginalow, bo nie bede napelnial portfeli wydawcom. (poza tym jakbym kupowal same oryginaly to nie mialbym kasy praktycznie na nic, biorac pod uwage ile tego mam)
@ matkus szczerze mowiac nie zauwazylem jeszcze zeby ceny gier spadaly, wrecz przeciwnie, wzrastaja |
Moze nie kupuje piratow ale kupuje czyste plytki i nagrywam sobie gierki sciagniete z sieci. Tanio i praktycznie.
|
Orginaly sa troszke czasem za drogie piraty sa o wiele tansze ale i tak nigdy nie kupuje piratuw ani orginaluw wole se sciagnac z neta albo ukrasc:D
|
Piraty są jednym ze sposobów na życie !!!
|
A ja mam gdzieś czy sie męczyli nad programem czy nie. Może brzmi okrutnie :D . Ale piratów NIE kupuje i nie kupowałem. Dlaczego?
1. Bo wole płacić na producentów niż na złodzieji; 2. Kupując oryginalną grę za 100zł. gram, bo szkoda mi tych pieniędzy które wydałem. Nie odłoże przecież jej na półke. I mam większą przyjemność grania (nie wiem czy ktoś to zrozumiał, ale jeśli tak, to sie ciesze) |
Ja sie wypowiem któtko malo kiedy(prawie nigdy) kupuje orginaly to strata kasy!!! co wolicie kupic za 100 zeta gre czy zgrac ja od qumpla koszt-2zl i kupic paca?
|
Niektórzy tutaj nie mogą zrozumieć, że jeśli nie będą kupować orginałów, to ich ceny nie będą spadać. Są osoby, które piszą, że nie kupią orginała bo taniej im wychodzi pirat. I że cent są wysokie. Kupujcie orginalne gierki!! Większa radość z nich płynie, bardziej się o nie dba, po jakimś czasie wpadniecie w nałóg i będziecie krzywo parzeć na piraty. Ale ceny i tak już są niższe niż kiedyś. Np. taki Painkiller. Kupiłem go za 20 zł (orginał) a za granicą kosztuje około 30-40 Euro. Więc ceny dostosowane są do rynków. Powiem wam, że kupowanie orginałów to choroba :P Miałem Medal Of Honor(pirat), mogłem grać w necie i ogólnie wszystko działało ale ostatnio kupiłem sobie orginała. Dlaczego? Bo stwierdzam, że to bardzo dobra gra i mogę się przyczynić do powstania gry jeszcze lepszej. Orginały to naprawdę dobra rzecz, sieci p2p to w pewnym sensie złodziejstwo. Zastanówcie się 5 razy zanim kupicie pirata.
|
Hmm ... kiedyś brałem i przegrywałem od kolegów piraty - powód -> kasa <- z tym zawsze ciężko. Po pewnym okresie zacząłem kupować oryginały - pierwsze to było Diablo 2 później dodatek - obydwie kupione po premierze - czytaj drogie (D2 - 180zł, dodatek 80zł) i poprzednie części - D1 i Hellfire za 90 i 60 zł. W domu mówili że powariowałem wydając taką kasę na gry oryginalne jeżeli pirata można mieć za free od kolegi - ale lepiej mieć oryginał - przynajmniej w D2 i Expansionie :) - bo inaczej jest problem z battle-netem.
Zaczynają tanieć :) lecz trzeba chwile poczekać od premiery :) Teraz D2 i Expansion kosztują razem 140 lub 160 zł :/. Ostatnio kupiłem Planescape: Torment - za 20zł :) - jakbym ją chciał kupić wtedy kiedy wyszła to bym zapłacił ok 190zł :/ Więc: KUPUJCIE ORYGINAŁY !!!! :) - tylko nieodrazu po premierze :) |
Czy kupuję piraty?
Kupywałem co 7 dni nową grę ale zaprzestałem teraz jak gram w tibię raz na rok albo o,5roku kupuję sobie orginalną grę też szanuje programistów ale nie stać mnie na co 2miechy kupowanie org :-)mam kilka orginałów i jestem z tego dumny a piratów nie kupuje a widnowsy są za drogie 400zł ;/
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:21. |
Powered by vBulletin 3