UWAGA dla poczatkujacych w mainie - i nie tylko...
 

chcialbym tych co dopiero zaczynaja uczulic na pewna sprawe...

sam dopiero niedawno zaczelem grac, mam niski lvl wiec do 10 mam spokoj (teoretycznie;) z PK

ale chcialbym ostrzec przed pseudo PK,
taki koles pojdzie z toba na lowy, a potem jak potworki sie wysypia, to cie tak zblokuje ze nie wyjdziesz...
zabic - formalnie nie zabija, bo robia to potworki za niego - a twoj stuff zgarnia

nacielem sie juz 2 raz na takie zachowanie
i ku pamieci potomnym - ostrzegam :)

pozdr

MULOEB NA ROKU TEŻ TAK JEST ROTY MNIE ZABIŁY BO MNIE GOSCIU ZBLOKOWAŁ a jak powiedziałem że to przez niego to powiedział że ma kumpla na 80 lvl. który mnie zabije main ;]

heheheh sa roozne sposoby pk po prostu trza byc czujnym

hehe, ja mam już 7lvl na mainie - 2 razy FUCKIN PK mnie zabiły... ale ostatnio znalazłem fajny sposób, a dokładniej koleś mi podpowiedział - jak jakis PK Cię zaatakuje uciakj szybko do miasta krzycząc "FUCKIN PK, PLZ HELP MY!!!" ja tak robie i już raz jakiś kolo zabił tego pk, co chaił mnie zabic i jeszcze dał mi mięso... oby wszyscy tak się zachowywali...

Dzisiaj uciekalem przed PK ktory zabil okolo 23 osob. to jak wszedlem Do Ab to kilku polakow za nim poszlo. i nawet mnie uleczyli. Chce im tutaj tez podziekowac

w ogóle nie wiem po co kolesie PKują... przeciez to tylko gra, a ma dAwać przyjemność, a nie przyprawiać o zawrót głowy... jak cie atakuje pally to mozesz mu sperie zabierac, gorzej jak uzywa bełtów :/

a ja wiem dlaczego PeKujom :D
juz nawet kiedys to wyjasnialem
a powodow jest kilka:
1. maja druga postac na tym swiecie [inny account] i zdobyty w ten sposob loot przesylaja jej
2. znudzila im sie gra na tym servie/wogole wiec chca sie zabawic
3. ktos ich spekowal wiec mszcza sie na niewinnych
4. dla rozrywki, bo ich to bawi

powodow moze byc jeszcze duuuuzo, ale te sa chyba najwazniejsze

Dobra jesli chca sie bawic to niech sie bawią.
TYLKO DLACZEGO KOSZTEM TYCH CO CHCA NORMALNIE POGRAC!!!!!!!! X(

Mnie tez tak na rooku zrobili a potem ten gosciu na main byl z grupa pk a ja z kumplami zabawilismy sie w pkk to było boskie

zABIJCIE ICH
 

ONI MNIE ZABILI BEZ POWODU!!!
DORIEN ATHARIL
ROSENFELT
LIV(?) DOG
EVIL OF THE DARKNESS(RACZEJ INACZEJ TA KSYWKA BRZMI ALE EVIL NA BANK I COS Z DARKNESS)
ZABIJCIE ICH!!!!

Heh...
 

To chyba oczywiste, ze sie nie idzie na hunta z nieznanymi ludzmi :D NIGDY NIE UFAJ INNYM CHYBA, ZE TO TWOJ QMPEL :D XD :D

Ja tam mam bke z pk, niektórzy z nich są po prostu głupi..
śmiesznie było raz kiedy wziąłem club i wooden shield, poszedłem na bugi pod carlin..jestem magiem..no i coś wolno idzie..jakis polak(poznalem po xywie) stanął za mną...w sumie olałem go, ale nagle patrze że straciłem 4hp od ataku od tego goscia..mowie do niego żeby przestał...frajer zaczął się śmiać...to było głupie..
gość 10 lvl, knight...ja 12 lvl sorcerer....w dodatku gość miał połowe healtha..strzeliłem do niego raz z hmm...zostało mu strasznie mało hp...to zaczął zwiewać...ja leniwy nie pobiegłem za nim, bo jeszcze by mnie w mieście uznali za pk....szkoda..okazało się że zabił mi qmpla..wcześniej... :(

Zeby tylko raz chcieli mnie tak z pk-owac to bym sie cieszyl .....

Oni sa tak upierdliwy ze masakra

Jest jeszcze sposób PK na "hita", podstawiaja pod ciebie pulapki i w ten sposob zabijaja. Tylko na afk to dziala :P

dzis mnie zabili znowu PK

tez radze zeby nie trenowac za daleko od depo z nieznanymi chociaz to sa polacy
na Isara jest taki sobie polak Elite xaver co pk zabil juz 5 osob poluje na niego z kolegami :D

POszedlem dzisiaj na solidery do kopalni ,nabilem duuuzo expa (jak dla mnie) no i wychodz z czerwonym zyciem a tam przy wejsciu stoi beszczelnie druid 26 lvl (schiffer) no i mowi "TEST" a ja "NO!!!" a on za mna biegnie i bije wiadomo o co chodzi :] nawet nOOb by sie zorientowal.NIe moze mnie trafic to przed wyjsciem kiedy juz we nie sie zapalilo swiatelko nadziei zaladowal mi z SD i po sprawie stracilem skille,lvl i ekwipunek no i jeszcze schowalem lootbaga ale pewnie przepadl! :(

takich PK jak napisałeś jest dużo raz gościu na słabszym lel od mojego tak mi zrobił to ja go zaczołem lać i on uciekł

Dzisiaj znowu mnie zabil PK!!!!!!!!!11
Na przyszlosc nie bede chodzil juz zs spearsami tylko biore kusze jak taki sie znowu pojawi to nie sprzedam tanio skury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lady of the Road raz prubowala nie udalo sie teraz sie jej powiodlo przestrzegam to jest knight 16LVl byla jak mnie zabijala

Mnie pekowali chyba z 7 razy ;( . Byłem w każdym mieście i wszędzie ginołem przez pk.Wkońcu zaczołem grać chyba z 4 raz i wkońcu sie udało. Na pk nie ma rady :(

Z tego co tu czytam to ci PK to banda chmów :). Jestem początkujący wiec mógłby ktos mi wytłumaczyc co to wogóle znaczy PK ?? :).

Jeżeli w kogoś ksywce na Isarze ujżycie napis Del Toro... lub wiecie ze ten typ jest z Del Toro... to nic innego tylko w nogi ile sił rośnie :D Oni robia po prostu terrora na Isarze (nie zawsze), nawet myślę, że są tam ludzie wporządku... ale UWAGA na niach :D Ostatnio był niezły wymiot w THAIS :D

PK - Player Kille, czyli zabójca graczy :D - co jest of kors niezgodne z regulaminem :D (chodzi ze takują bez powodu)

a tak na marginesie
PK - Pierdo**ne *******ele :D

PK czasem są dobrzy...
 

PK czasem są dobrzy. Np. Jak byłem na Rookgardzie i poszedłem polować na Minotaury to jak do nich szedłem to jakiś typ mnie zaczepił (nie polak) żebym mu dał kase, czyli normalnie chciał haraczu. Ja mu nie dałem. To on do mnie że mnie zabije na mainie. Trochę było mi go szkoda bo był o level słabszy odemnie. Poszedłem dalej i nagle na PRV mi się ładuje jakiś inny klient. Kumpel tego poprzedniego i napisał mi że tamten mu wszystko powiedział i że od niego też mam bęcki. Wczoraj zdobyłem 8 level i wyszedłem z Rookgardu do Carlin. Zwiedzałem miasto. I znalazłem chyba z 5 świeżych trupów jednego z tych dwóch. I żeby było śmieszniej to za każdym razem był zabijany przez tego samego kolesia :D.

lól
 

@Re;
Tak krzycz jle wlezie;] najpierw poczekaja az PK zabije ciebia a potem oni dobija pk:P To sie opłaca;]lól szczera prawda teraz rzadkoscia jest reakcja na wezwanie "HELP PK" zlatywalo sie stadko ludzi;]

Najlepszym sposobem na PK jest poprostu uciekac, mozna tez prosic ludzi kturzy sa w poblizu zeby wam pomogli, ale zazwyczaj tylko patrza jak cie PK wykancza. Ja raz zostalem zabity przez PK i 2 razy prubowali mnie zabic ale bez skutku, bylem za sprytny dla tych debili i schowalem sie w kanalach. :D

Ja gram na Julerze i przynajmniej w Thais nie ma duzo PK. Ot tak od czasu do czasu sie pojawi jakis 8) Gorsi sa ci low-levele co blokuja z potworkami. Raz ide sobie na ghule a po drodze sa orki o i tragilem na caly respawn orkow spearmanow. Ostro we mnie nawalali pomimo ze mialem 15lv no i mam juz zolto a w przejsciu (przejscie mialo 1 kratke) stanol sorc na 10 lv, ja mowie mu "Go" a on mi na to "5 minutes" wiec krzycze I KILL U to bez zadnej odzywki sobie poszedl. :D

Mnie zabił PK gdy nie chciałem oddać mu swoich rzeczy. Na szczęście widział to jakiś polak i rozwalił go, a mi oddał swoje rzeczy. :)

WOgle Pkerzy Sa Chorzy na gLOwe Chorzy na glowe bija ich i wogle;]
Tak przy okazji zawsze jak widac pkera patrze ktory ma level jesli nie ma za duzego pomagam temu ktory ucieka albo ginie !!! Jesli wszyscy by to robili Swiat bylby wolny od pkerow;] Tak nawiasem jesli mozecie pomagajcie w zabijaniu tych maniakow ;P

Zajebisci sa Del'Toro, looknijcie w staty niektorych, to zobaczycie, ze sami siebie morduja, LOL:) Czasem ostatnio czesto ich w Venore widze, raz podsluchiwalem rozmowe z typem (koles ich osmieszal, 2 bylo, nie zabili go, powiedzieli, ze jest spoko koles:)), biegaja po calej tibii i zadymy w miastach robia (czasem strach wychodzic z depo jak patrzysz, ze PK to lvl 111:P)
Ale innie PK to "gupki", raz mnie zaatakowal paladin lvl7!
Ja sorc lvl 10 mlvl 15 (pall zginal od hmmow). Zreszta tez bylem zabijany juz wiele razy (ok.8) - raz mialem 7 hp i koles, kulwa mac ciota jakas, nie mogl mnie zabic!
To tyle o tych podnaszacych adrenaline PlayerKillerkach:D
re: up
Ciebie Lolita widzialem, w Venore chyba:)

Ostatnio PK zabił mnie za to że zabrałem mu z przed nosa rope (line) :(

THERS NO PLACE LIKE HOME!!!

Mnie spekowali bo nie mialem klucza zeby wyjsc ze cmentarza kolo Carlin; stwórzcie jakąś gildie np mordercy pk i tluczcie takich bo inaczej sie nie da i piszcie w jakich miastach i serverach was pekowali tak dla ostroznosci mnie w Carlin na Isarce

jak nieraz widze jak mi jakis gosciu zapieprza graty ze swiezego cialka to mi sie noz w kieszeni otwiera... raz mnie jakas ciota paldek zaatakowal. mial 47 lvl a ja 12...
tyle zauwazylem... sadze ze powinno byc cos takiego, ze kazde cialo ma propa tego kogos kto sie do tego przyczynil bezposrednio. kazdy inny gracz ktory by wziol cokolwiek z niego moglby miec ustawiana flage THIEF. oczywiscie o tym musial by zadecydowac okradziony. wystarczylo by dodac "mark as thief" i dac mu czaszke jakas...
tak btw testowaliscie co sie dzieje jak niepk zabije pk? dostaje zolta czaszke?

Chyba raczej FUCKIN PK, PLZ HELP ME
MY znaczy mój, co nie ma sensu gramatycznego(a nie moża zapominać,że grają ludzie któży słabo znają angielski i mogą cię nie zrozumieć)

No bardzo ciekawe, pk mnie goni a ja zamiast uhac sie i uciekac bede krzyczal, help me fucking pk want kill me, he is lvl 17 voc palladin have sd.....blalblalbla krzyczy sie yellem PK i tyle. Jak ktos ma ci pomoc to ci i tak pomoze, a jak nie ma takiego zamiaru to co bys nie powiedzial to ci nie pomoze... Tak wogole to bardzo duza czesc graczy ktorzy sie skarza i na forum i na tibii to sami przyczyniaja sie do samej smierci. Nie raz zabilem jakiegos n00ba ktory mi rozwalil po raz ktorys raty przy trainie, ukradl fooda,lootbaga albo bil moje potwory. Wszyscy powinni czytac glupi tutorial na tibia.pl i poczytac co robic zeby uchronic sie od pk. Ja nie lubie gdy ktos mi cos kradnie czy mi zabija rata po raz kolejny wiec nie dziwcie sie ze jezeli bedziecie cos jumac, kogos wyzywac to ten was zarznie. Wiekszosc osob nie zabija lowlvli bez powodu poniewaz nie ma to sensu, loot zerowy a tylko sie mozna red skulla nabawic(no chyba ze to postac stworzona do pkowania). Ogolnie to ja pkow bardzo lubie, szczegolnie tych z red skullami 8) . Sam zostalem zatakowane przez 29 palla 17 sorca i 8 pala. 29palla rozpykalem luzem, 17 sorcem zajal sie moj kumpel Libor, a 8 pall zwial. Nie stracilem ani jednego uha hehhehe a zawsze loot jest;]. Bez PK ta gra bylaby nudna, nie bylo by tych trzesacych sie rak, tej adrenaliny jak kogos bijesz/ ktos cie bije;]

Wiem i zgadzam się z tym ,iż pk to najgorsze potwory w Tibii...A po takim dedzie odechciewa się grać...

Ale po pierwsze pk tworzą w jakimś sensie klimat Tibii ,gra jest bardziej emocjonująca , a niegrozne sytuacje mogą nagle stać się śmiertelnym zagrożeniem.
Po drugie ucieczka przed pk ,bądz zabicie go daje dużą frajdę , nawet bardzo dużą !!!
Gdyby nie było pk gra byłaby nudniejsza... 8)

Moja rada jest taka : Trzeba uważać !!! Wszędzie , zawsze i na każdego...

chce podziekowac pewnemu magy na jurela. nie jestem pewien ale chyba polak jesli ktos go zna to niech mu podziekujeodemnie. zapomnialem jak mial na imie ale zrobil cos pieknego. mianowicie zademostrowal na czym polega czar paraliz :] i zostawil mnie sam na sam z kochanym mojm pk :)) nigdy w zyciu tak dobrze sie nie bawilem he he he

PKuj z umiarem
 

Ja raz byłem PK bo chciałem zobaczyć jak to jest. Głupio! Ale raz muj brat z kimś trenował i poszedł zjeść obiad więc skoczyłem na kompa i patrzę: biją go to ja wszysktim z hmm-ów i po nich dopiero brat powidział że to koledzy nabijali skille!!!

LoL!!!