![]() |
Matura już w maju
chce się zapytać czy ktoś z was zaczyna się uczyć do matury ponieważ mój brat zakuwa dnie i noce a jak wy
tu znalazlem czyli w kompie mojego brata taki plik worlda może się komuś przyda Kod:
HARMONOGRAM MATUR Kod:
Kalendarium maturzysty pozdro |
Cytuj:
Dodam jeszcze ze polski mozna olac, poniewaz z tego co mi wiadomo przy rekrutacji na wiekszosc kierunkow, polski nie jest nawet brany pod uwage. Wazny jest tylko jezyk i 3 przedmiot + dodatkowe. Z polskiego wystarczy miec te magiczne 30% i tak to wisi uczelni : PP Pozdro dla tegorocznych maturzystow ! i dla mojego Tygryska. Trzymam kciuki : )) |
Tez jestem juz po maturze, tez nowa pisalem. Ogolnie to na mature sie uczylem, siedzac w pubie z znajomymi i pijac piwo, ew. grajac w Tibie/ET. Jak mi poszla? Znakomicie, nie liczac matematyki xD. Polak jest porsciutki (powyzej 70% pisemna i ustna), angielski rowniez (powyzej 80% pisemna podstawowy i rozszerzony material i ustna). Te dwa jezyki po prostu mozna olac jesli chodzi o nauke. Jesli zas chodzi o matematyke, to radze sie skupic na niej ostro, bo ja zdalem ja na 28% (-.-'). Ciezko jest, zadania sa za***iscie przekombinowane. Teraz w maju mam poprawke z niej i mam nadzieje poprawie :P Fizyka i Biologia rowniez naleza do tych prostszych przedmiotow. Informatyka (moj dodatkowy) tez prosta pod warunkiem ze zna sie algorytmy, co w rozszerzonej niewiem, bo niechcialo mi sie podchodzic. Ogolnie zycze maturzystom powodzenia i nie uczcie sie na polski i angielski xD Pozdro :]
Ps. Jak znajde kartke z wynikami to sie wam pochwale ;d |
A za pare tyg egzaminy =/
|
Jeden przydatny link dla maturzystów TUTEJ ( minimalny wylgaryzm ).
Ja swoją mature miałem w tamtym roku i całe szczęście, bo ta tegoroczna jest głupsza poprostu. Słyszałem, że ponoć już musieliście wybierać czy będziecie pisać egzaminy na poziomie podstawowym czy też rozszerzonym. Paranoja....... Ja się osobiście uczyłem tylko do egzaminu ustnego z polskiego i mi wyszedł najsłabiej :( dziwne nie? :P |
Życze powodzenia maturzystom i daje link który byc może Wam pomoże:
http://www.forum.tibia.pl/showthread.php?t=43607 |
No wszyscy się przygotowują, moi uczniowie też ;)
No ale wiadomo - dzisiaj na wielu uczelniach przyjmuje się kandydatów tylko na podstawie wyników z matury (nie jestem tym jakoś specjalnie zachwycony i nie popieram), więc trzeba się mocno wziąć w garść, tudzież, owszem, azaliż. Poza tym zapominać nie można o obiektywnie stwierdzonym i niezaprzeczalnie sprzecznym ze sprzecznością fakcie, iż nowa matura łatwiejszą jest od starej, no ale tą bajkę wszyscy znają, więc już zamilknę... ;) |
A przyszłym studentom(czyli mi też) nowa matura to wybawienie. Przynajmniej nie trzeba jakiś dodatkowych egzaminów pisać. A kiedyś(z relacji moich rodziców) matura nic nie dawała. Tylko papierek, że zdało się egzamin dojrzałości.
A fakt: porównując stare i nowe arkusze, to te nowe są bezsprzecznie prostsze. Dlatego teoretycznie jest większa konkurencja. Swoją drogą: kto przez 3 lata systematycznie się uczył teraz nie musi zakuwać po nocach. /me zdaje fizykę, chemię i biologię na poziomie rozszerzonym. /me wie, że wielu uważa, że ma fiksum-dyrdum. |
Szkoda mi rocznika 86'. Urodzili sie - wybuchł Czarnobyl. Przyszli do liceum - nowa matura. Sam nie wiem co gorsze.
|
matura ... kiedy to bylo :P
/me mowi ze tez zdawal matme i fizyke ;] |
Cytuj:
@topic No to piszcie i kopa w d... ekhm.. pupe :) na szczescie |
EEE ja dzięki Bogu pisałem starą :) To była matura oczywiście nerwówa jak H@j uczyć się jakoś specjalnie nie uczyłem. Nadszedł ten dzień. Majowy poranek niby jak wszystkie inne a jednak: wstałem dziwnie wcześnie godzinę przed czasem, garnitur, krawat wszystko jak trzeba śniadanie jakoś nie szło ale to normalne nerwy. Szkoła godzina 8 ehh wszyscy chodzą jak na szpilkach losowanie numerków na szczęście 2 ławka od końca ehh kamień z serca siadam tematy takie sobie ujdą w tłumie, zdejmuję marynarkę myślę nad wyborem tematu jem bułkę popijam sokiem (każdy miał po 2 bułki i po 2 soczki) minęła godzina pora zacząć pisać chmm nigdy nie miałem problemów z pisaniem wypracowań po 1,5 godziny już nasmarowałem 2 kartki formatu A4 (obie strony) brudnopisu czyli jakieś 3 strony czystopisu czas na chwilę odpoczynku jem 2 bułkę piję sok. Podszedła pani od polskiego pytam się czy dobrze czy wybrałem dobre lektury z uśmiechem przytakuje (czyli dobrze w końcu to ona będzie sprawdzała moją pracę) później jeszcze wyskoczyłem do wc przepisałem pracę posiedziałem trochę porzucałem sciągi qmplom i spadam do domu. 2 dzień już trochę bardziej na luzie tym razem angielski. Piszemy w szatni bo jest nas tylko 4 rutynowe losowanie numerków (było 4 ławki w 1 rzędzie więc niestety byłem i w 1 i w ostatnim rzędzie jednocześnie:)) Najpierw pisanie ze słuchu itd jakoś idzie. 2 h przed końcem pani od angielskiego wstała przeszedła się majestatycznie po sali wskazała mi parę odpowiedzi i usiadła. Jeszcze wypracowanie jakoś już mi się nie chce po prostu po 4h nie mam weny twórczej piszę coś na odwalonego i spadam. Wyniki po 3 dniach były dwie 4 pani od polskiego mówi coś o ortografii (to moja pięta achillesowa) mówi coś o 8 błedach 1 stopnia :P z angola wypracowanie było do bani. Uff trzeba iść do baru to oblać (wszyscy zdali) zachodzimy parę browarków i do domu jeszcze ustne. Ustne jak to ustne jako że nigdy nie miałem problemów z laniem wody (nawet jak nic nie umiałem to umiałem :P) to poszło już z górki ale tym razem byłem lepiej merytorycznie przygotowany(zakuwałem ostro przez 3 dni od 8 do 8 - parę 15 minutowych przerw) Polak losowanie zestawów siadam przygotowuje się widzę jak odpowiadają hehe jacy oni zestresowani moja kolej zaczynam nawijać pani mówi że już starczy że wyczerpałem temat i tak wszystkie 3 pytania. Czekam na wyniki i ... zaliczyłem podobnie z angielskiego siedzę zaczynam rozmowę a za oknem tir przejeżdza ja jej nie słyszę ona mnie zwała ale niby mnie zrozumiała (chociaż ja sam siebie nie słyszałem) i też zaliczone matura z głowy :P To były czasy 5 h a nie to co teraz 1,5?? bo nawet nie wiem dokładnie. Przez 1h to ja kanapkę jadłem za szybko za mało czasu za dużo stresu szczerze wam współczuję
|
Matura to bzdura! =]
Teraz następna fala maturzystów w miarę przygotowana, bo jak nam przysolili matematykę, toooo.... No, każdy wie jaki był płacz i zgrzytanie zębów :> @up Maturę podst z fizyki napisałem bodajże w połowie przewidzianego czasu, z polskiego wyszedłem po godzinie. Trzask-prask, 70%, kthxbye, a nie ślęczeć cały dzień nad jednym... ble, zanudziłbym się. |
Mi tam się jeszcze nie śpieszy do matury, ale szczerze boję się jak cholera :P Na dodatek matme dowalili ..Narazie mam na głowie test gimnazjalny ;] Mam prawie 15 lat i nie wiem co chce w życiu robić, to normalne ? :confused:
|
Cytuj:
Zdawałeś matme? Na ile zdałeś? Ja na ~28% -.-' Mimo iz uwazalem ze jestem w miare przygotowany do matematyki to zadania mnie totalnie zaskoczyly :( |
A mnie to czeka za rok ale już sie boje o swoją edukacje :D :D :D :D
|
Cytuj:
ja zdaje polaka, matme i anglika - wszystko full opcja ze tak powiem ;) czyli oba poziomy, ustny angol tez, chociaz to nic nie daje. W sumie nie wiem jak Wy ale ja bym jednak wolal zdawac stara mature, robic te 3 z 5 zadan przez kilka godzin niz klepac jak poje*any zadania, zeby tylko mi czasu starczylo. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Angielski 86% podst. i 77% roz. (ustny podst. 95%) Matematyka 70% podst. i 12% roz. Fizyka 70% podst. i 30% roz. Informatyka 33% roz. jastr: Bo okazuje się, że młodzież potrafi czytać, ale jak to nam uświadomił teraz jeden psor z propabilistyki, nie wiedzą co czytają i po co to czytają. Logiczne wnioskowanie i rozumienie tekstu też jest tragiczne, ja na przykład miałem o tyle dobrze, że nas psorka z polskiego dręczyła cały czas takimi testami maturalnymi włąśnie pod kątem rozumienia tekstu, więc nikt problemów nie miał :) |
matura fajna sprawa:)
Do dzisiaj pamietam mine mojej psorki od polaka jak jez rzucalem tekstami na dany temat:) W sumie to nigdy nie bylem ambitnym uczniem. Zawsze wolalem pojsc z kumplami na piwko badz dyskoteke, ale matura zadziwila nawet mnie. Srednia 5.0 ze wszystkiego i zal do dzisiaj, ze robie glupie bledy matematyczne - mialbym 6 z pisemnego, ale poniewaz nie umiem dodawac dostalem tylko 5 (no 10+6 wyszlo mi 106;]) No i niezapomniane wrazenia jak wszyscy przychodza na maturke w gajerkach, sraja sie tym, ze moga nie zdac (chociaz wszyscy sa przygotowani) a wiecorem w barze oblewaja to, ze nie zdali:) |
Cytuj:
Co do tematu to przede mna test gimnazjalny, musialbym miec nie po kolei w glowie jesli w tym wieku przejmowalbym sie matura ;) |
A przede mną test kompetencyjny, czyli jak go niektórzy nazywają testem przed gimnazjum lub testem w klasie szóstej. Pisze go już w ten wtorek, więc życzcie mi powodzenia. Próbny napisałem 40/40 (najlepiej ze szkoły:) ). Chce powtórzyć ten wynik. Szczególnie że rok temu (i w tym roku pewnie też tak będzie) dla klasy która miała najlepszą średnią punktów, była darmowa dyskoteka w szkole ;) . A u nas tylu uczniów nie zna nawet alfabetu :( :D .
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:52. |
Powered by vBulletin 3