![]() |
Tibia i agresja
Ot ostatnio modny temat w mediach, które uważają, iż my wszyscy rzucamy w rodziców krzesłami i nie wiadomo co jeszcze robimy.
Czy gdy coś się wam stanie w Tibii, odreagowujecie to w prawdziwym życiu? Czy wyładowujecie swoją złość na innych? A może poprostu olewacie to bo w końcu to tylko gra? |
Tak, rzucam w mame stolem, krzeslami, biurkiem i wszystkim co sie nawinie! Ostatnio nawet dostała żyrandolem!!!11111
Jak tibia mnie wkurzy, to ide pograc na gitarze :P Nie wiem czemu, gitara mnie uspokaja. |
ta moja mi wylaczyla ostatnio kompa jak na tobie siedzialem tzn wyciagnela mi wtyczke t oja potem ganialem z kablem i szarpalem skore !! LUDZIE gratz dla pana ktory zgasil stara krzeslem xD to jest conajmniej smieszne xD HAHAHAHa:D
|
Tylko Fifa działała na mnie w ten sposób, że gdy przegrywałem mecz to trochę waliłem w klawiaturę pięściami. ;]
Co do samej Tibii, to gdy padam to oczywiście jestem zły ale nic poza tym. Wyłączam Tibię i idę gdzieś żeby o tym zapomnieć. |
Kod:
Gdy mnie coś wkurzy w grze zaczynam uderzać w klawiature, robie sie agresywny, itp. btw. Tą opcje też wybrałem bo funny ;d |
Nie przejmuję się tym co sie dzieje w grze i nigdy nie jestem zły w prawdziwym życiu z tego powodu.
Jak padne etc. to ide na dwór zapalic i zapominam o Tibii i nie chodze do okola przekilinajac, kopiac drzewo etc. [; |
nie gadajcie głupot, ja jak padne to jestem przygnębiony i zamyślony jak by tu odbić level :]
|
Każde moje niepowodzenie w grze obracam w żart , to tyle na ten temat...
|
ja jak zaliczylem deda w tibi statnio to zadźgałem mame naleśnikiem nie była z tego powodu dumnna bo wszytsko bylo ufajdane drzemem.. to na tyle
|
ja jak dedne w tibii troszke jestem zirytowany a potem Tibia odchodzi w zapomnienie na pare dni :) rodzice by sie cieszyli jak bym dedał co klika dni xD
|
Ja się troche wqorwiam nie powiem ale nie wyżywam sie na nikim, najlepiej odpalić sobie po dedzie rundke csa :P mi sie zaraz polepszy humor =D
|
"Gdy Tibia mnie wkurzy, wyłączam komputer i zajmuje się czymś innym"
Zazwyczaj tak jest, matka chce coś odchodzę od kompa wracam za kilka sekund a tu "you are dead" bo jakiś noob zloorował guarda :] , albo wysiadło zasilanie i na tibia.com w statystykach "killed by rat" to wtedy wyłączam kompa i obdzwaniam kumpli i idziemy grać w "nóżkę". Ale kiedy ostatnio ja i kolega który juz nie gra straciliśmy cale eq na swoich postaciach, bo jakiś noob w szkolnej pracowni po instalował jakiś shit (moja wina nawet procesów nie sprawdziłem przed zalogowaniem, i nie powinniśmy się logować w szkolnej pracowni, na szczęście już po zakończeniu roku w tej szkole teraz tylko matura). Ale wracając do tematu gdybym zobaczył że jakiś gówniarz kombinuje cos z jakimś geylogiem to prawdopodobnie z miejsca bym mu porządnie wpie******. |
Cytuj:
ja zamiast papierosa wyciagam piwo :D <- ostatnio nie padam .. i nie pije :( |
Cytuj:
|
normalne że jestem przez jakiś czas zły i nie chce mi sie przez jakiś czas grać bo mam wrażenie że bez sesu jest znów wszystko nadrabiać ale to przechodzi w zapomnianie po 1 dniu no moze 2 ;p
|
Ja jak dende to pierwsze co myślę o tym to zastanawiam się co straciłem :P ale przeważnie nie denerwuje się.Ale jeżeli dednie się dwa razy od tego samego Huntera to można się trochę wkurzyć :P.Raz na lvlu chyba 10 sorkiem poszedłem na huntery i okazało się że nie zawsze da się wygrać:P.Poprostu raz dednołem poszedłem spróbować odzyskać rzeczy ale znowu dednołem.Naszczęście był blisko mój kumpel to rzeczy nie straciłem.A jak się wkurzę na Tibię to wyłączam i gram w coś innego albo gram w baseballa paroma osobami z pod klatki :D:D:D :D :D (taki mały żart).A tak na serio to zazwyczaj się niczym wnerwiającym się nie przejmuję.A props tego filmiku ze szkopkiem to jemu nawet nie leczenie psychaitryczne ale pwulonik(taki żart dla wtajemniczonych którzy wiedza o co biega :))
|
ageresja nic dodac nic ujonc baj B)
|
Może zaczne od tego,czemu chłopak szarżował z krzesłem na mamę.Uwzględnijmy że mogła to być biedna i nie kochająca się rodzina.ciągłe kłónie między synem a mamą.Nienawiść,i wystarczyła mała iskierka,aby synkowi(możliwe że agresywnemu) pękły nerwy.Taka iskierka pojawiła się,kiedy matka wyłączyła mu tibię.
Tak samo inni gracze mogą być agresywni.Kiedy padną w tibi to wkurzają się,mogą ciskać klawiaturami,niszczyć wszystko,bić kolegów. Normalni ludzie jakoś to przeżywają. Sam kiedyś denerwowałem sie kiedy padłem(ale kolegów nie biłem) Teraz kiedy padne,to uśmiecham sie i loguje się spowrotem,by odrobić straty. Edit: zaznaczyłem złą opcje w ankiecie.. |
ja jak padne to jestem zly ale na siebie ze cos zle zrobilem chyba ze przez laga to wtedy sie denerwuje ale jedyny sposob w jaki sie wyzywam to gra na gitaze. i gratz dla tego forumowicza ktory tez tak robi.
|
Sprawa jest prosta - granie na OTS'ach (czasem) popłaca. Nie żebym zachęcał do grania na prywatnych serverach ( które i tak po prostu śmierdzą, że tak powiem) ale po pożądnej dawce dedów człowiek się po prostu przyzwyczaja ( btw - jak sie pisze poprostu <po prostu ? >. Jedyny słownik w domu mi wcięło ... a na nowy nie ma kasy). Śmierć nie robi juz na mnie wiekszego wrażenia ( chociaż, czasem potrafie się nieźle wkurzyć co i tak żadko się zdaża )
|
Ja zazwyczaj nie przejmuję się jak umrę ;) To tylko gra i nie mam z tego powodu na czymś albo na kimś się wyżywać i robić sobie wyrzuty sumienia:p
|
Jak padne to jestem Wkur.wiony bardzo ale nie dlatego ze padlem, tylko ze tak dalem Ciala i na moim lv padlem i stracilem cash na Aol+Blessy.
Zawsze jest tak. (Cytaty prosze wybaczyc przekleństwa) Maja= Ja Maja: KURWA !! Padlem (Krzyk na pol osiedla) Stara: Nie mow tak. Ktos z Team Speak: Ja Ja pewnie sciemniasz. Maja:No kurwa padlem to se looknij na tibia.com Ktos z Team Speak: TY patrz padl MAuHAuhaA Maja: Zamknij morde bo ci przyjebe I tak dalej i tak dalej..... Sry ze napisalem Prawde i ze tak duzo Przeklenstw jest tam /\. Gz dla noob'a: <<<<< |
Ja jak zgine to oczywiscie tez jestem wkurzony ale wteczas nie wale w klawiature ani nie bije rodzicow :] wteczas ide se zajarac a jak wroce z fajki to znow gram :)
|
Cytuj:
Zgadzam sie w 100%. |
Ja nigdy nie łączę życia wirtualnego z prawdziwym... Zginąłem - mówi się trudno, staram się o tym nie myśleć, a już tym bardziej denerwować się z tego powodu, bo to tylko jakaś gra;)
|
Gdy padne, po prostu to olewam.
Ide grać w coś innego albo wychodze gdzieś na dwór.. Różne rzeczy się robi. |
Ja jak padnę to jestem wkurzonyX( X( , ale nie z powodu deda tylko tego ,że straciłem kilka ladnych godzin czasu który mogłem fajniej spożytkować. Ale na pewno nie staje sie agresywny, moze sobie przeklnę w duchu, ale to wszystko:evul: :evul:
|
Ja tam wybralem pierwsza opcje, bo mam taka nature w ogole ze jestem zrownowazony i raczej nie pokazuje w dobitny sposob swoich emocji, ale nie powiem, ze po dedzie czuje sie tak samo jak przed deadem bo bym bardzo sklamal. Wiadomo ze jestem wkurzony i nie mam ochoty sie cieszyc. I najgorsze jest to ze nigdy nie padam przez wlasna glupote, zawsze internet mnie odsyla do swiatyni, a to wyjatkowo przyjemne nie jest. ;) Ale zamiast w rl sie denerwowac to sobie odpalam jakas dobra strzelanine i jade na kodach najczesciej wyżynajac wszystkich i po kilku godzinach mi przechodzi. ;)
|
Zaznaczyłem pierwsze, chociaż ostatnio się coraz mniej tym przejmuje ;P Jak cos sie stanie to robie cos innego ;]
|
Ps tutaj macie link na rozladowanie stresu ->clickz0r
|
Ja jak padne to pierwszeco robie to ide kupic aola.. a potem odrabiać. Wczoraj padł rekord, 182k expa w dzien:D Po dedzie oczywiscie...
|
Huh
Ludzie mają naprawde wielkie problemy :D .Dla mnie tibia jest tylko GRĄ i gdy cos mi sie nie uda zaczynam jeszcze raz ;p.Nie rozumiem jak przez gre można pobić kogoś albo popsuć kompa ;). Jak ktoś sie tak denerwuje niech zamiast grac w Tibie pogra sobie w mario albo przezuci sie z kompa na pegazusa ;p
|
Tibia czasami potrafi w ogole zrobic cos z umyslem ludzi, mnie wlasnie przez tibie chcieli bic w szkole powod zabicie pewnego kolesia mianowicie brzmialo to tak : placisz kase wraz z kumplami albo masz %@#*%# w szkole" i takie inne grozby...
|
Lol, to jest tylko gra. Wiadomo, że można się wkurzyć jak się padnie, bo zawsze to stracone godziny w rl. Ludzie którzy przekładają grę na życie codzienne nie sa w 100% normalni. Trzeba im pomóc mimo że sami nie widzą problemu w tym co robią. Całe szczęście, że wyniki tej sondy są jeszcze w miare dobre.
|
niejestem nigdy zły nawed kiedy dedne wkońcu to tylko gra
|
Jak padne, to jestem troszkę wkurzony(raczej przygnębiony własną głupotą), bo padam głównie przez bardzo oszczędne gospodarowanie uh'ami. Staram się wyciągnąć wnioski i odrobić straty.
|
Ja ostatnio pobiłem kolege :) i mam zamiar jeszcze raz to zrobić 8o
Ziom mi wisi 400k i nawet 1 gp mi nieoddal... A ja juz w tibie niegram ale zawsze komus sie tam opchnie i bedzie na paliwo do skutera:baby: |
Kiedyś każdego deada przeżywałem jakby ktoś ze znajomych mi umarł. Teraz mogę patrzeć gdy ginie mi postać bez cienia wściekłości, tylko dziwię się czemu znowu nawaliłem (gdy zabił mnie gracz, bo od monstów już nie padam tak często)
|
ja się nigdy nie przejmuje w real jak padne w tibii. Czasem tylko włączę CS'a i postrzelam żeby sie wyładować ale szybko mi przechodzi i zabieram się do odrabiania strat w tibii :D
|
Ja po deadzie nie jestem żly a wręcz przeciwnie śmieje się z siebie jak ja nietykalny mogłem paść i to jest dobra metoda tylko gorzej jak padne o 1 w nocy gdzie wszyscy spią wtedy.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:31. |
Powered by vBulletin 3