Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Czy popierasz obecność polskich wojsk w Iraku? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=94964)

Lenrock 17-09-2006 14:06

Czy popierasz obecność polskich wojsk w Iraku?
 
Tak jak w temacie. Czy popierasz obecność polskich wojsk w Iraku i co myślisz na ten temat?

Celoz 17-09-2006 14:18

nie, moim zdaniem dyplomacja to klucz do KAŻDEGO celu

PiXik 17-09-2006 14:27

popieram bo jeżdżą tam ochotnicy zarabiać.

Gangrel 17-09-2006 14:28

Cóż, po amerakańskim ataku na Irak jest to chyba najlepsze co dało się zrobić. Nie popierałem samego ataku, ale nasze wojsko jako jednostki stabilizacyjne powinny tam zostać.

Szkoda tylko że nikt nie wpadł na to, że tak Irak będzie wyglądał kiedy tą inwazje planowano.

Matek 17-09-2006 14:30

Kiedys bylem na tak, teraz jestem na nie.

Nie rozumiem wielu rzeczy. Np tego jak taki kraj jak Polska, ktory przez prawie caly XX wiek byl okupowany (I WS, II WS<, Komunistyczna Rosja) teraz sam jest takim samym okupantem. W tej chwili armia polska niczym nie rozni sie do nazistowskiej armi niemieckiej.

Druga sprawa, ktorej nie rozumiem. W jaki sposob mozna wprowadzic demokracje stosujac przemoc? I co ma wspolnego delegalizowanie niektorych partii z demokracja? I dlaczego tego typu praktyk (wprowadzanie demokracji, zapobieganie wojnie domowej) nie stosuje sie w innych krajach? Np. Kolumbia - cos takiego jak rzad w Kolumbii nie istnieje. Znaczy istnieje, ale nie rzadzi. A mimo wszystko to nikomu nie przeszkadza. I dlaczego do Turcji nie wyslemy wojska (tam z demokracja tez jest problem - kobiety sa mordowane masowo, z cichym przyzwoleniem wladz).

A jak czegos nie rozumiem, przestaje to popierac, proste.

Ghost Nieudany 17-09-2006 14:40

Popieram intencję, nie popieram, że my tam trafiliśmy. M.in. dlatego, że gówno za to dostajemy.

Jasne, to bardzo ideowe, walczyć za quasi-wolność, itepe. Ale my DO DZIŚ mamy problemy z wizami, a takowych problemów nie mają państwa, które swoich wojsk do Iraku nie posłały.

Zabijanie terrorystów popieram - im mniej takich ludzi na świecie, tym lepiej.

Vanhelsen 17-09-2006 14:44

@matek: rooopaa ;) kolego rooopa ;)

Ogólnie uważam, że amerykanie się nawojowali o ropę to niech radzą sobie sami, my i tak z tego, za przeproszeniem, G mamy... -.-''

Olorion. 17-09-2006 14:47

Ale w tym momencie glupia rzecza by bylo wycofanie sie

Badzo 17-09-2006 14:48

Nie popieram. Husajn trzymał jako taki porządek w Iraku, a teraz co? Nic. Nawet obecnosc wojsk stabilizacyjnych nie pomaga. Tzn. pomaga, ale nie w takim stopniu, jak powinna. Swoją drogą, ciekaw jestem jak wyglądałby Irak teraz, gdyby wszystkie wojska stabilizacyjne opuściły by ten kraj teraz.

Empire 17-09-2006 14:51

Up:
Raczej większość państw by nam gratulowało decyzji..

Ja nie wiem.. Czemu nasz rząd tak liże tyłek USA? Wiadomo, że celem USA jest ropa, a naszym? Dobre stosunki z USA? USA pewnie traktuje jak takie "wierne pieski" co wszystko zrobią za nich i dla nich..

Jestem 100% na NIE!

M@rcin 17-09-2006 14:58

Popieram Wieszoka. Amerykanie nadal nas traktują jak szmaty ...

Gandalf of Gray 17-09-2006 14:59

zdecydowanie jestem na nie
co Polska z tego ma nic tylko kase wyklada i przymila sie USA

up: masz racje USA nas wykorzystuje

Thero 17-09-2006 15:02

Myślę, że n-ty lolek zdecydował. A wy władzę od lolka macie mniejszą.
"Me is amircan frjendli!"

Lenrock 17-09-2006 15:14

Jak już ktoś mówił my nic z tego nie mamy, a dodatkowo poległo sporo polskich żołnierzy ;|

* Krystian Andrzejczak - 21 sierpnia 2004 podczas ataku bombowego na konwój koło Al-Hilla
* Roman Goralczyk - 25 lutego 2005 w wypadku samochodowym koło Diwanyii
* Pawel Jelonek - 15 grudnia 2004 w wypadku śmigłowca Sokół
* Krzysztof Kaśkoś - 05 czerwca 2004 w ataku na konwój firmy Black Water
* Jacek Kostecki - 15 grudnia 2004 w wypadku śmigłowca Sokół
* Marek Krajewski - 8 maja 2004 w wypadku samochodowym koło Karbali
* Tomasz Krygiel - 8 czerwca 2004 w ataku moździerzowym na stos ładunków artyleryjskich przygotowywanych do wysadzenia, w Suwariyah
* Hieronim Kupczyk - 6 listopada 2003 - pierwsza ofiara śmiertelna; zabity podczas ataku na polski konwój koło al-Mussabiyah
* Sylwester Kutrzyk - 19 sierpnia 2004 w wypadku samochodowym spowodowanym ostrzałem w al-Hilli
* Piotr Mazurek - 12 września 2004 w wyniku ostrzału z granatników w al-Hillah
* Waldemar Milewicz - 7 maja 2004 - w ataku na samochód polskiej ekipy dziennikarzy jadącej z Bagdadu do Karbali i Nadżafu
* Grzegorz Nosek - 12 września 2004 w wyniku ostrzału z granatników w al-Hillah
* Daniel Różyński - 12 września 2004 w wyniku ostrzału z granatników w al-Hillah
* Grzegorz Rusinek - 19 sierpnia 2004 w wypadku samochodowym spowodowanym ostrzałem w al-Hilli
* Marcin Rutkowski - 29 lipca 2004 w wyniku ataku bombowego na konwój pomiędzy Bagdadem a al-Hillą
* Sławomir Stróżak - 8 maja 2004 w wyniku wybuchu koło Karbali
* Karol Szlązak - 15 grudnia 2004 w wypadku śmigłowca Sokół
* Gerard Wasielewski - 22 grudnia 2003 w wypadku nieumyślnego postrzelenia przez kolegę w Karbali
* Andrzej Zielke - 8 czerwca 2004 w ataku moździerzowym na stos ładunków artyleryjskich przygotowywanych do wysadzenia, w Suwariyah.
* Artur Żukowski - 06 czerwca 2004 w ataku na konwój firmy Black Water

Olorion. 17-09-2006 15:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gandalf of Gray (Post 991918)
zdecydowanie jestem na nie
co Polska z tego ma nic tylko kase wyklada i przymila sie USA

up: masz racje USA nas wykorzystuje

Przypominam o istnieniu czegos takiego jak NATO

Vanhelsen 17-09-2006 15:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Olorion. (Post 991957)
Przypominam o istnieniu czegos takiego jak NATO

Ale co z tego NATO mamy? jak narazie to tylko trupy i problemu z wizami do jusa...:baby:

Olorion. 17-09-2006 16:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 991976)
Ale co z tego NATO mamy? jak narazie to tylko trupy i problemu z wizami do jusa...:baby:

Ludzie zaczynaja doceniac istnienie tego paktu, w momencie kiedy dane panstwo jest w zagrozeniu

Caer 17-09-2006 16:29

Jak napisał Olorion. Wycofanie się w tej chwili z Iraku byłoby najgorszym możliwym posunięciem.

Olorion. 17-09-2006 16:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lenrock (Post 991945)
Jak już ktoś mówił my nic z tego nie mamy, a dodatkowo poległo sporo polskich żołnierzy ;|

* Krystian Andrzejczak - 21 sierpnia 2004 podczas ataku bombowego na konwój koło Al-Hilla
* Roman Goralczyk - 25 lutego 2005 w wypadku samochodowym koło Diwanyii
* Pawel Jelonek - 15 grudnia 2004 w wypadku śmigłowca Sokół
* Krzysztof Kaśkoś - 05 czerwca 2004 w ataku na konwój firmy Black Water
* Jacek Kostecki - 15 grudnia 2004 w wypadku śmigłowca Sokół
* Marek Krajewski - 8 maja 2004 w wypadku samochodowym koło Karbali
* Tomasz Krygiel - 8 czerwca 2004 w ataku moździerzowym na stos ładunków artyleryjskich przygotowywanych do wysadzenia, w Suwariyah
* Hieronim Kupczyk - 6 listopada 2003 - pierwsza ofiara śmiertelna; zabity podczas ataku na polski konwój koło al-Mussabiyah
* Sylwester Kutrzyk - 19 sierpnia 2004 w wypadku samochodowym spowodowanym ostrzałem w al-Hilli
* Piotr Mazurek - 12 września 2004 w wyniku ostrzału z granatników w al-Hillah
* Waldemar Milewicz - 7 maja 2004 - w ataku na samochód polskiej ekipy dziennikarzy jadącej z Bagdadu do Karbali i Nadżafu
* Grzegorz Nosek - 12 września 2004 w wyniku ostrzału z granatników w al-Hillah
* Daniel Różyński - 12 września 2004 w wyniku ostrzału z granatników w al-Hillah
* Grzegorz Rusinek - 19 sierpnia 2004 w wypadku samochodowym spowodowanym ostrzałem w al-Hilli
* Marcin Rutkowski - 29 lipca 2004 w wyniku ataku bombowego na konwój pomiędzy Bagdadem a al-Hillą
* Sławomir Stróżak - 8 maja 2004 w wyniku wybuchu koło Karbali
* Karol Szlązak - 15 grudnia 2004 w wypadku śmigłowca Sokół
* Gerard Wasielewski - 22 grudnia 2003 w wypadku nieumyślnego postrzelenia przez kolegę w Karbali
* Andrzej Zielke - 8 czerwca 2004 w ataku moździerzowym na stos ładunków artyleryjskich przygotowywanych do wysadzenia, w Suwariyah.
* Artur Żukowski - 06 czerwca 2004 w ataku na konwój firmy Black Water



Codziennie gina ludzie. Zrob teraz liste wszystkich polakow ktorzy zgineli jadac samochodem w ciagu ostatnich 2 lat

Ashlon 17-09-2006 16:59

@UP : Tyle, ze smierci zolnierzy dalo sie uniknac.

Wojny w Iraku nie popieram - raz, ze tylko pompujemy tam kase. Dwa, ze wszyscy smigaja do USA normalnie, tylko my, "wielki sojusznik USA" musimy sie nimi poslugiwac. Trzy, ze Amerykanie kopneli nas w tylek po II wojnie, nie interesowalismy ich az do 1989, wiec dlaczego teraz my im pomagamy?

Lenrock 17-09-2006 17:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nekromanta (Post 992133)
@UP : Tyle, ze smierci zolnierzy dalo sie uniknac.

Dokładnie to samo chciałem powiedzieć.

Olorion. 17-09-2006 17:20

z czego 8 smierci, nasi wspaniali żołnierze sami spowodowali np w wypadkach samochodowych albo, o zgrozo " * Gerard Wasielewski - 22 grudnia 2003 w wypadku nieumyślnego postrzelenia przez kolegę w Karbali". Smierc spotyka kazdego, mogli tez zginac w polsce w "wypadku samochodowym" albo zostac "podbitym przez sasiada na smierc".
Kazda wojna przynosi krwawe zniwo, ale nic z tym nie mozemy zrobic. Mozecie sobie gdybac "co by bylo gdybysmy nie wyslali wojsk" zgodnie z PiSowska(albo LPRowska) propaganda.
Za miesiac powstanie kolejny temat "Czy to dobrze ze wyslalismy polakow do Afganistanu.

Vil 17-09-2006 17:32

Jak podwoimy PKB, potroimy srednia place i wyeliminujemy polowe bezrobocia, moga sobie za 300 mln jechac nawet podbijac Nowa Gwinee, dopoki kraj jest w ruinie nie mam zamiaru popierac marnotrawienia pieniedzy.

Matek 17-09-2006 17:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Olorion. (Post 992159)
z czego 8 smierci, nasi wspaniali żołnierze sami spowodowali np w wypadkach samochodowych albo, o zgrozo " * Gerard Wasielewski - 22 grudnia 2003 w wypadku nieumyślnego postrzelenia przez kolegę w Karbali". Smierc spotyka kazdego, mogli tez zginac w polsce w "wypadku samochodowym" albo zostac "podbitym przez sasiada na smierc".
Kazda wojna przynosi krwawe zniwo, ale nic z tym nie mozemy zrobic. Mozecie sobie gdybac "co by bylo gdybysmy nie wyslali wojsk" zgodnie z PiSowska(albo LPRowska) propaganda.
Za miesiac powstanie kolejny temat "Czy to dobrze ze wyslalismy polakow do Afganistanu.

Tak, wypadki chodza po ludziach. Mozesz zginac wszedzie, w kazdej chwili i do tego nie masz wplywu na to czy bedzie to smierc bolesna czy tez nie.

Roznica pomiedzy tymi zolnierzami a toba jest taka, ze oni zgineli za cos za co nie powinni zginac. Zgineli bo zostali wyslani na misje, ktora nie ma prawa zakonczyc sie sukcesem - bo kazdy okupowany kraj predzej czy pozniej odzyskuje niepodleglosc. W Iraku zolnierze gina za nic, pomimo tego ze opinii publicznej wmawia sie, ze zgineli w walce o sluszne cele.

ripper 17-09-2006 17:36

Dobry Wujek Sam robi nasz rząd i społeczeństwo jawnie w ch*ja. Nic z tego nie mamy, że nasi żołnierze giną w Iraku. Wielki sojusznik USA w walce z terroryzmem...

Fuck, nie ta opcja w sondzie -,-

Lenrock 17-09-2006 18:08

Skutki ataku na WTC w Polsce

Najważniejszym efektem tragedii, jaka 11 września 2001 roku miała miejsce w Nowym Jorku jest dla naszego kraju zaangażowanie w działania prowadzone przez USA w ramach "wojny z terroryzmem". W efekcie decyzji polityków tysiące polskich żołnierzy trafiło do Iraku, a kilkunastu z nich straciło tam życie. Sprawdzona w warunkach bojowych polska armia jest już z pewnością inną siłą niż jeszcze w 2003 roku. Zaangażowanie w Iraku wymusiło też przyspieszona modernizację polskich sił zbrojnych.

Stojąc u boku Stanów Zjednoczonych Polska wzmocniła swoją pozycję międzynarodową, ale jednocześnie pogorszyły się nasze stosunki z najważniejszymi państwami Unii Europejskiej, które przeciwstawiały się interwencji w Iraku uznając ja za nieuzasadnioną. Amerykanom i międzynarodowym inspektorom nie udało się ostatecznie odnaleźć broni masowej zagłady, która była pretekstem do rozpoczęcia wojny. Polskę, jako bliskiego sojusznika USA obciąża częściowo odpowiedzialność za niewielkie efekty działań stabilizacyjnych w Iraku.

Po 11 września 2001 roku mieszkańcy żadnego kraju nie mogą uważać się za niezagrożonych działalnością terrorystyczna. Nasz kraj jest dodatkowo wystawiony na takie zagrożenia z powodu swojego bezpośredniego zaangażowania po stronie Stanów Zjednoczonych.

Atak terrorystyczny sprzed pięciu lat i następujące po nim wydarzenia odbił się na światowej, a co za tym idzie i na polskiej gospodarce. Straty spowodowane atakiem na WTC liczone są na setki miliardów dolarów. Polska jako część międzynarodowego rynku finansowego odczuła zachwianie kursów akcji na Wall Street. Nie bez wpływu na nasz kraj był też kryzys w branży lotniczej, który doprowadził do wielkich zmian w liniach lotniczych.

Polacy podobnie jak mieszkańcy innych krajów borykają się również z wprowadzonymi przez amerykańską administrację utrudnieniami w podróżowaniu do USA. Pomimo wsparcia, jakiego udzielamy Stanom Zjednoczonym, nie udało się nam doprowadzić do zniesienia dla naszych obywateli obowiązku wizowego. Jako jeden z elementów poprawy bezpieczeństwa wprowadziliśmy natomiast trudne do sfałszowania paszporty biometryczne.

Jednym z elementów szoku, jaki nastąpił po 11 września jest znaczący wzrost cen ropy naftowej, a co za tym idzie większe pieniądze wydawane przez nas podczas tankowania samochodów na stacjach benzynowych. Wojna w Iraku i wzrost napięcia międzynarodowego nie są z pewnością jedynymi, a może nawet nie najwazniejszymi powodami powstania takiej sytuacji, ale z pewnością przyczyniły się do wzrostu cen ropy.

Angażując nasz kraj w Iraku polscy politycy obiecywali znaczne korzyści dla polskiej gospodarki, które miało przynieść zaangażowanie naszych firm w odbudowę tego kraju. Nadzieje te oprócz kilku kontraktów na dostawę uzbrojenia nie spełniły się.

http://wiadomosci.polska.pl/specdlap...,id,237978.htm

Jak widać posłanie polskich wojsk do Iraku przyniosły same straty, a przecież mieliśmy mieć z tego tyle korzyści...

PiXik 17-09-2006 19:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nekromanta (Post 992133)
@UP : Tyle, ze smierci zolnierzy dalo sie uniknac.

śmierci ludzi w tych wypadkach też się dało uniknąć nie wszystkich ale jednak,gdyby nie nawaleni kierowcy etc.
Badzo:Husajn i porządek?Oj wybijanie tylu ludzi nie ma na celu wprowadzenia porządku,a jeśli ma to jest to chory porządek poprzez zastraszanie

MKM 17-09-2006 20:27

Każdy z tych żołnierzy jechał na własną odpowiedzialność, każdy z nich wiedział że nie jedzie na wakacje, tylko do kraju w którym może zginąć i jechał na własne ryzyko. Cała ta wyprawa jest kosztowna i nieprzyniesie żadnych większych kożyści dla naszego kraju, a jedyne co przyniesie to straty materialne. USA stać na to i poradzili by sobie dobrze tam bez nas, ale jednak jak ktoś tam wspomniał wyżej głupio by było teraz się wycofywać.

Empire 17-09-2006 20:57

Czytałem post o NATO... I o tym, że NATO nam pomoże w wypadku wojny... A niby z kim taka wojna niby miałaby istnieć? Chyba, że Irak chciałby odwetu... Bo z terroryzmem nie poradzą sobie, nasze piękne NATO. I nie zdziwiłbym się, gdyby
NATO nas po prostu olało..

Down:
Raczej żołnieże wolą zginąć za SWOJĄ ojczyznę, niż za jakiś odległy Irak, który ich tak nic nie obchodzi.

Caer 17-09-2006 21:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nekromanta
@UP : Tyle, ze smierci zolnierzy dalo sie uniknac.

Wstępując do wojska, należy liczyć się z ryzykiem stracenia życia.

spider-bialystok 17-09-2006 22:48

Nie popieram inwazji i okupacji Iraku, nie popieram udzialu Polski w tym gownie. I to jest nie jest wojna NATO, tylko wojna USA. Amerykanie pojechali tam po bron masowego razenia - nie odnalezli jej, ale za to sami uzyli zakazanej przez prawo miedzynarodowe broni chemicznej, ot logika.
A tak btw. co sadzicie o tarczy antyrakietowej? Jak widzi wam sie rola bycia "zywa tarcza" USA [bo ta tarcza bedzie chronic nie terytorium Polski, a Stanow Zjednoczonych]? Mi osobiscie nie widzi sie umieranie za USA.

Vanhelsen 17-09-2006 23:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Caer (Post 992617)
Wstępując do wojska, należy liczyć się z ryzykiem stracenia życia.

Tak, szczególnie wtedy, gdy masz obowiązkową służbę w naszym kraju...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 992863)
Nie popieram inwazji i okupacji Iraku, nie popieram udzialu Polski w tym gownie. I to jest nie jest wojna NATO, tylko wojna USA. Amerykanie pojechali tam po bron masowego razenia - nie odnalezli jej, ale za to sami uzyli zakazanej przez prawo miedzynarodowe broni chemicznej, ot logika.
A tak btw. co sadzicie o tarczy antyrakietowej? Jak widzi wam sie rola bycia "zywa tarcza" USA [bo ta tarcza bedzie chronic nie terytorium Polski, a Stanow Zjednoczonych]? Mi osobiscie nie widzi sie umieranie za USA.

IMHO, jak się nie mylę, tarcza ma obejmować nie tylko USA, ale gdybym był teraz na miejscu braci K. to bym postawił sprawę jasno - usuwacie nam wizy, albo my wycofujemy się z Iraqu... niech to nadęte Ego amerykanów nie wpływa na nasze życie...

Caer 17-09-2006 23:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok
gdybym był teraz na miejscu braci K. to bym postawił sprawę jasno - usuwacie nam wizy, albo my wycofujemy się z Iraqu... niech to nadęte Ego amerykanów nie wpływa na nasze życie...

Nie dostalibyśmy wiz, a na dodatek stracilibyśmy na arenie politycznej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok
Tak, szczególnie wtedy, gdy masz obowiązkową służbę w naszym kraju...

Szczerze mówiąc, to nie wiem jak to jest dokładnie, ale zdawało mi się, że "rekrutów" nie mogą wysłac na misję?

@Down:
Tak z czystej ciekawości - ile właśnie wydajemy miesięcznie/rocznie na tą wojnę?

Pacek 17-09-2006 23:54

powiem tak, był bym całkowicie za gdybyśmy czerpali z tej misji jakieś profity tymczasem nie ma żadnych i trzeba się zastanowić z czysto ekonomicznej strony czy nam się taka działalność opłaca, nie jesteśmy mocarstwem, nasze szpitale są zadłużone po uszy ne ma właściwie na nic a tymczasem Polski rząd bawi się w ojne odgrywając dobrego wujaszka niosącego światło prawdy i pokoju. Pmyślmy ile kosztuje miesięczne utrzymanie tego wojska pomnóżmy przez liczbę miesięcy jakie już tam służymy a wyjdzie nam sumka która uratowała by większośc placówek służby zdrowia przed bankructwem. Powiem tak Polski rząd żucił się na tą misjie jak szczerbaty na suchary i niech to będzie zwięczeniem wypowiedzi

Helixaw 18-09-2006 08:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 992906)
Tak, szczególnie wtedy, gdy masz obowiązkową służbę w naszym kraju...

Do Iraku jadą ochotnicy... I to za niemałem pieniądze, sam bym tam pojechał, nie pamiętam ile płacą za dzień, ale jest to duuża kwota. Za takie pieniądze warto zaryzykować, nawet jeśli zginiesz to rodzina dostaje z ubezpieczenia tyle, że nic nie musi robić do końca życia.

Jednakże nie popieram udziału Polski w tej wojnie dopóki nie mamy z tego żadnych profitów. Na razie tylko się narażamy...

@down:
niestety, tak juz sie wychowalem na tym swiecie :P

ripper 18-09-2006 13:27

@up
Nie wiem jak ty na to patrzysz, ale imo żadne pieniądze z ubezpieczenia nie ulżą po śmierci ojca/brata/męża. Żałosne podejście.

Caer 18-09-2006 14:05

@Up:
Owszem, żałosne. Ale jeszcze bardziej żałosne jest to, że niektórym to naprawdę ulży...

ripper 18-09-2006 14:26

No cóż, zawsze znajdzie się ktoś, kto pieniądze przekłada nad uczucia.

Grue 18-09-2006 15:07

Jestem za, bo mam dużą szanse na wyjazd do Iraku na misje. Chociaż Polacy niewiele robią teraz poza szkoleniem wojsk irackich i patrolach po w miare spokojnych okolicach, to Amerykanie maja zlekka przesrane. Zreszta i tak mam zamiar wyemigrować do USA i tam wstąpić do Armii. Moze bedzie cieżej i wieksze ryzyko, że nie wróce jednak sie tego nie boje.
A co do zarobków polskich żołnierzy w Iraku to dostają za mało kasy. I, II i III zmiana miała najgorzej i oni powinni co prawda dostać wiecej kasy niż ostatnie polskie zmiany w Iraku, które jak napisałem wyżej tylko szkolą wojska i patrolują, ale i tak to wciąż za mało. Mój sąsiad i kuzyn byli w Iraku. Wcale duzo kasy nie przywiezli (20 000++ pln). Jak na to co sie działo podczas II zmiany i zagrożeń jakie polscy żołnierze tam mieli to STANOWCZO za mało.
Co do tego, że ochotnicy jechali. Gówno prawda! Co prawda byli ochotnicy, ale wiekszość żołnierzy jechała na zasadzie: "Jedziesz albo tracisz posade/awans". Niestety...

Zenuś 18-09-2006 15:25

Tak i nie
a tak wogole zaczne od tego ze popieram atak na Irak i popieram Bush'a
ale nie bede sie rospisywal na ten temat bo nie o to tutaj chodzi
no wiec
tak, popieram to ze Polska wyslala wojska do Iraku poniewaz taka interwencja dala nam wiele mozliwosci w polityce polsko-amerykanskiej co jest wielkim +
nie, poniewaz stracilismy tam duzo kasy na utrzymanie wojsk a jak na polskie realia to jest DUZY problem


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:11.

Powered by vBulletin 3