Nagły problem???
A ja jestem ciekawy pewnej rzeczy...
a mianowicie takiej: Co byscie zrobili jak by wam siadl komp, net lub cos takiego na jakis miesiac??? Byście potrafili odstawic tibie na ten miesiac??? |
proste bym poczekał ten 1 miech bo kawiarenkom nie ufam.
|
hehe a ja bym sie przeprowadzila na miesiac do kaffe:P zreszta tam i tak sami znajomi graja;)
|
Jesli by siadl mi net to bym sie stal tak uciazliwy dla kablowki ze by w ciagu 3 dni naprawili. Ew. bym rozpakowal jakis CD z yahoo i 1040 darmowych godzin akurat by na miesiac starczylo (1040 / 30 = 34.7h na dobe).
Jesli by komputer siadl to mam 2 zapasowe... 1 u brata w pokoju (no coz przeprowadzil by sie na jakis czas) a drugi stary (Klasyczny Pentium 166) w szopie za domem. |
Mi jakby net siadł to mó stary byłby tak uciążliwy dla TP że by neostrada była gotowa nast. dnia :D. Jakby komp siał to za kilak dni miałbym naprawiony (znajomy informatyk :D)
|
jesli nie dalo by sie naprawic w mniej niz miesiac chodzilbym na weekendy do kumpla ( to tak zeby zalatwiac sprawy gildyjne ), w kazdym razie do cafee raczej bym nie chodzil ( zawsze jakas przerwa od kompa by byla;) )
|
Jeśli to problem sprzętowy, to po problemie, mam 2 kompy, zanim jednego bym naprawił, używał bym drugiego :)
Jeśli problem z netem, to bym tak pojechał po TPSA, że sami by zaczęli naprawiać (chociaż próby dodzwonienia się do TPSA to jak wbijanie się o 20 na serwer mając facc) |
Jak by mi komp wysiadł na miesiąc to bym robił najazd na kumpli albo do starego na firme. Do kafeji bym nie chodził bo 3 moich kumpli przez kafeje shackowano.
|
Mój Athlon nigdy nie padnie na 1 miesiąc, tylko na 1 dzień, bo tatuś zaniesie do naprawy. A przez ten czas można porżnąć w Quake 1 na P133.
|
oj ciezko by bylo :(
|
Nie ma takiej opcji w ogóle, chyba bym ich tam nękała codziennie telefonami.
---------------------------- Najmodniejsze w tym sezonie koszule jeansowe damskie |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:21. |
Powered by vBulletin 3