Hackowanie :(
 

A co myślicie o hackowaniu?? Mnie powiedzmy, że to wkurza choć to za mało powiedziane :/ Ty grasz wiele godzin nabijasz levele skilujesz masz coraz lepsze itemy. Włączasz grę a tu w ręku zamiast różdżki widzisz mięso z twojego depo, niepokoisz sie otwierasz depo nie ma tam nic- jestes zupelnie ogołocony!!! Tak było w moim przypadku stało się to 2 razy i poddałem się TIBIA (która była moją ulubiona grą) stała się źródłem nerwów przez, które ucierpiała głównie moja klawiatura.

trzeba umieć się zabezpieczyć przed takiego typu sytuacjami, ale po co zrobiles ten temat? zachowaj te myśli dla siebie

Fajnie
 

OK więc napisz jak najlepiej sie zabezpieczac przed hackerami??

Nie grac w tibie i nie posiadac neta.

szukaj chłopczyq karmelkowy

Pseudohackerzy niby denerwuja, ale jak taki okinah zostal shackowany na emperze to az cudownie patrzec jak mu z 150lvl na 100 zjechali :D.

A co do obrony przed hackerami:
1) nie wchodzic na linki z podwojnym rozszezeniem
2) nie podawac pasow na stronkach nie liczac oficjalnej
3) nie uzywac niesprawdzonych wspomagaczy
4) najlepiej uzywac linuxa :P

Po prostu myślec.
Przez 4 lata gry nie mialem ani jednego hacka. Jakos sie da jednak...