Arystos(166ek)Died
 

Filmik przedstawia jak pada 166ek.

http://tibicams.tibianetwork.net/en/movies/show/15184

Filmik nie mój.

Filmik ok ladnie padl ;]
offtopic@
z drugiej strony żal mi go ;/ zawsze lubilem Arystosa

Nic specjalnego, zero jakiegokolwiek trapingu, ot po prostu bicie przez 8 sorkow ktorych sila SD wynosi w przyblizeniu hp tego knighta.

0 szans na ucieczke :< jeszcze paralize runes ;/

lol mial miec trapa na d-lair ale nub char padl a na pustyni mial duzo szans na ucieczke do miasta

to mialo byc troszku inaczej ale niewyszlo, tak czy siak padl ;]

Nie ma co ale jak dla mnie to kolo dlugo sie trzymal. Nice frag

Warto zauważyć że magowie z t-ringiem + gran hurem biegają sporo szybciej od 160 ek ( a są to magowie 110+). Dodatkowo widać wyraźnie że Arystos chciał na początku uciekać na Darashie ale obczaił się że z tamtąd napływają FG więc zwrócił się w kierunku Ankrahmun. Do miasta miał jednak zbyt daleko. IMHO mógł uciekać na siedliska larw, tam stanąć w takim miejscu aby cel na niego miało góra 3-4 osoby (do 1000 hp dmg). Ewentualnie uciec na jakąś tombę i śmignąć na deathslicery albo faraony. Wymagałoby to jednak dużej odzy szczęścia i racjonalnego myślenia, a tego brakuje w takich sytuacjach.

hahaahahaah on by nawet nieodkopal tomby co ture musial uh i jezeli nasi sorcowie odjebali by ue combo to by odrazu padl

Wedlug mnie tez sie sporo trzymal . Ale szczerze nie wiem co daje FG ta wojna i tak w tygodniowym expie MM wychodza na plus . A kiedy niby MM ma wbijac fragi jak swe sie w ogole nie loguja moze jakas Open Battle?

czy Ty w ogole kurwa myslisz? Oni chca was zniszczyc psychicznie, abyscie panicznie sie bali wylazic z PZ! I wygraja ta wojne, jezeli beda nadal tak aktywni, za pare dni/tygodni ludzie z MM zaczna sie wykupywac bo beda czuc strach przed snake atakami;]

No moze i masz racje ale ta wojna tak czy siak nie da wladzy swe na kyrze .
SWE na tym servie sa jak komary loguja sie zeby wq***c. To jest moje zdanie ale nie chce sie z toba klocic .

Cos hacka miales ;p

To juz nie moj char od jakis 2 miechow :PP Wiecej nie moge powiedziec

prawie uciekl ;d

rotfl a moze jeszcze ugotowac kapuśniak, przebiec 400 metrów przez płotki, kupic 2 pacce i potrenic chwilke na rotach?

na tombie by go strapowali zanim by odkopal, a na larvach by go i tak wypchali i trapneli. ale ty kombinujesz. ank daleko? dla 166ek? moze sie przyzwyczailes do biegania 20lvlem ale na takich postaciach jak na filmie to jest chwila. a jako ze niemial pz locka to robienie czegokolwiek innego niz biegniecia do depo niema najmniejszego sensu

ehh, a ja muszę stać z boku i się przyglądać, i po jednej stronie znajomi i po drugiej.

Co do Arystosa: przy pewnym farcie udało by mu się ucieć przez tomba+pharao room.

Co do Mootha: dziwi mnie czemu nie uciekał przez kopalnie mino.

Mooth niespodziewal sie tego atacku, i myslal ze na powierzchni go nieubijemy w sumie taktyka takim sorcem na najwyzszym lvu z calego tego teamu zdalaa by egzamin jakby inna trase wybral... oni go poprostu niedoganiali i tylko rzeźba terenu spowodowala ze musial biec przy rzece no i widzieliscie co sie stalo...

A co do arystosa to czy wy myslicie ze by doszedl do pharao rooma? ON BY NAWET NIEODKOPAL TOMBY bo by fb zucili i bylby jeszcze do tego w trapie, a do ank daleko niemial wiec biegnąc tam zrobil najbardziej racjonalną rzecz ale mamy takich shoterow ze niewytrzymal tego spamu sd + paralize

http://img80.imageshack.us/img80/6329/runrunty4.gif
Jak zaznaczyłem mógłby wybrać tę trasę, jednak padl na poczatku czerwonej linii. Gdy obrał tę trasę, miałby duże szanse na spotkanie otwartej tomby (bardzo popularna) lub wystarczyloby raz odkopac. Na koncu zas jesli tomba bylaby zasypana moglby pobiec na skraby i ustawic sie tak aby bilo go gora 3 -4 osoby wtedy musialby czekac na pomoc. I to wcale nie jest zmyslne, troche szczescia i juz bysci go nie widzieli na ziemi :P

Po pierwsze:
Gdybyś uciekał przed ośmioma 100 sorcami~ nie myślałbyś nad wybieraniem najdogodniejszej drogi na tombe albo skaraby.

Po drógie:
Nie jest powiedziane ,że gdyby wszedl w tome, dał by rade uciec. W wąskich przejsściach o wiele łatwiej jest kogoś zastawic m wallami, a on ma tylko garnki które bardzo łatwo odsunąć.

Po trzecie:
Arystos tak czy inaczej wygra tą wojnę. ;]