Harry Potter and the Deathly Hallows
 

http://i10.photobucket.com/albums/a1...lyhallows2.jpg



http://i10.photobucket.com/albums/a1...ez-nazwy-1.jpg

Jest już tytuł ostatniego tomu Harry'ego Potter'a. Wiem, że saga wzbudziła wiele kontrowersji, jest uważana, hmm, za komercyjny szit, ale i tak jest sławna. Ja sama, lubię tą książkę - przywiązałam się do niej, nawet nie wiem dlaczego. JKR dobrze i ciekawie pisze, ale nie jest to arcydzieło, chociaż uwodzi :) Ale ten temat nie jest do wychwalania i obrzucania błotem tej książki. Chciałabym się was spytać co sądzicie o tytule? Czego spodziewacie się po ostatnim tomie? Czy Rowling zejdzie na całkowitą komercję?

P.S. Jak ktoś chce rozwiązać zagadkę.. To chyba wie jaka jest oficjalna strona JKR.


EDIT 20.07.07

No, to czekanie mam za sobą. Zapraszam na stronę siódmą przy 10 postach na stronie, ponieważ temat jest odświętnie odświeżony.

Na pewno będzie o czyjejś śmierci już widać po deathly, a co to jest to hallows ?

Ja osobiście po przeczytaniu serii "kruczy dwór" stwierdziłem ,że HP to jedno wielkie gówno... tyle powiem i nie żebym nie czytał HP ale przeczytałem 4 tomy potem przeczytałem serię "kruczy dwór" i stwierdziłem że do HP nie będę wracać

Qwa, ludzie. Dziękuję. Swoją drogą jestem maniakiem (książek!) HP, mimo, że znam dużo lepszych książek to sentyment pozostaje.
A jednak "Piramidy Furmantu" były fakiem.

Nie lubię Harego, więc się nieintersuję. Miałem wczesniej inne konto które mi zbanowali powód:Podałem link do komercyjnej strony, ty tsz dałeś linka, robisz REKLAME!!

IMo to nie bedzie ostatnia czesc. Nie zabija sie kury znoszacej zlote jajka.

A co do ksiazki, to w sumie przeczytalem wszystkie tomy, ale jakos nie tesknie za tym tak jak za Wladca Pierscieni :)

DałAŚ, nie dałeś.

@top: nie mam co pisać. Pewnie jak się ukaże to kupię aka pożyczę i przeczytam...

HP sux... wole Eragona

Ano, tak samo gada moja siostra. W końcu to żyłka złota, ale ja nie chcę aby Potter stał się symbolem komercji.

Boże, trzymam jeszcze kawałek balonika z premiery 6 tomu HP w Empiku ;) Mam fioła na tym punkcie, siostra mnie na tej książce wychowała. Nie wiem, czy JKR uśmierci Harry'ego w ostatnim tomie, ale mam nadzieję, że nie. Zostałabym samotna ;<

Już się stał komercyjnym chłamem, sad but true, taki lajf.

@up

Taka prawda. Ale jak JKR napisze kontynuację to stracę o niej dobre zdanie.


Jestem do tej książki przywiązana i irytuje mnie gdy zarzuca się mi, że poleciałam na reklamę, bo do mnie nie dotarła. Znana jestem w szkole jako "ta od Pottera". Aj, kiedyś będę śmiać się z mojej głupoty ^^

Seria HP jest bardzo fajna, jednak mam nadzieje, że w tym odcinku Harry umrze. (Jeśli nie, to będzie to porostu zbyt piekna bajeczka- śmierć Harry'ego dodałaby uroku tej serii)

W tej części Harry dowie się, że Voldemort jest jego ojcem.


Długo szukałem a na dodatek nie wiem czy juz tu było http://img299.imageshack.us/img299/6...ypotterci7.jpg

@Ryłek
Bo ona chce zrobić fanom niespodziankę, którą ja popsuję ;>
Następnym razem pisze nowego posta, editów nikt nie czyta ;<

Siebie warte. Można przeczytać, ale IMO nie ma czym się zachwycać.

@Topic:
Jak wyżej. Zachwycałem się Potterem jakieś 6 lat temu, choć jak wyjdzie kolejny tom, to kupię i przeczytam, nie lubię niedokończonych opowieści.
Od dość długiego czasu wolę polską fantastyke. Wyjątkami są jeszcze książki z Forgotten Realms i Pratchett, który jak wiadomo jest najlepszy ;-)

Kategorycznie wykluczone przez J.K.

Harry potter był dobry do czasu aż Rowling zaczęła na nim trzepać kasę. Kilka pierwszych tomów było pisanych z powodu dobrego pomysłu i weny twórczej, te ostatnie są niezbyt dobre, bo są robione masowo. Wg. mnie na książkę trzeba mieć pomysł.

Ja tam lubię HP, ale tylko książki bo filmy troszkę nie teges :confused: Ale w sumie Eragon bardziej mi się podoba :P Ale po reklamówkach filmu coś mi się zdaje,że to też nie za super będzie. Ale się okaże :)

Sapkowski ftw.

A hp byl dobry, gdy mialem 12 lat ; ) Sentyment pozostal.

W tej scenie na pewno pojawi się napis <czuj się zaskoczony!> To wykluczy wszelkie narzekania.

Tak, to prawda, choć na najnowsze części też nie narzekam. Największy sentyment mam jednak do części 4, to był pierwszy tom Pottera, który przeczytałam. Oczywiscie, póżniej zaczęłam od początku. Aj, łezka mi się zakręciła ;)