Destruction Team - Aldora
 

Byla kiedys taka gildia Destruction team. Zalozona przez gentelmana o nicku Fonikk 27 Kwietnia 2006 roku zaczynala od zera, a gdy byla rozwiazywana przez Dex-Dera (Fon retired) byla jedna z bardziej szanowanych gildi na Aldorze. Kto ma jaies sugestie/wspomnienia itp.itd. prosze o pisanie ich tutaj lub na forum gildii .
pozdrawiam
Zombiakus

Ja się degradowałem z 103 poziomu na 46 pod Waszym gh. Pamiętam też jak gadałem z Fonikkiem o jego emeryturze. Wtedy miałem już 43 poziom. Niestety tydzień później dostałem hacka :/ i skończyłem z TIBIA :P

Tutaj zamieszczam nicki najbardziej zasluzonych czlonkow gildi:
Fonikk ;*
Niebieski Druidd
Umes Sahrys
Calron Dorteus
Sir Heike
Dex-Der
Taziczek
Lucric Shiya
Maditio
Otsogab
Kosa-Olav ;*
Kermen Tamidorax
Jakies sugestie/nowe nicki.. prosze pisac: P

Sugestia
 

Byl jeszcze taki ktos jak jibav, ale z uwagi na wojne lepiej nie bede o nim wspominal ;)

Sami znani :confused:

Nom, dla DT na pewno zasluzeni.

Crafty a Jibava chyba znasz nie :PP?

Crafty Zombiakus napisal najbardziej zasluzeni, a nie najbardziej znani. I mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Czy Ty byles znany na 30 lvlu ;)?

Zombiakus, mam prosbe, jak bedziesz to napisz mi dokladnie w jaki sposob przyjeliscie Jibava i czemu odszedl.

odp.
 

Wiec tak. W trakcie wojny z IQ (jednodniowej ale to temat na inny raz) Eleik Roon powiedzial nam ze wesprze nas w wojnie jesli przyjmiemy jego kumpla do gildi. Wiec ktorys z Vickow przyjal po prostu Jibava (70 lvl wtedy byl :p). A jibav odszedl okolo 90 lvla poniewaz stwierdzil ze lidera nie obchodzi ta gildia a prawie zaden czlonek nie ma wlaczonego Gc ;). I tyle

=)
 

Witam z tej strony Fonikk, ten rl fonikk ;], mam dlatego taki nick na forum bo juz ktos taki nick zrobil :/ "Fonikk"

a wiec, jest mi bardzo teskno za gildia (po co ja sprzedawalem tego chara ;/), i za wszystkimi ktorzy byli po naszej stronie, lecz ja dalej gram na aldorze ;] (jesli ktos chcialby sie dowiedziec jakim charem gram to na gg 8683398)

Dziekuje wszystkim wspanialym ludziom ktorzy byli w mojej Gildi... :S

Kiss 4 Kermen Tamidorax (Tibia girlfriend)
Pzdr 4 Umes Sahrys (Bro) (dzieki za zabawy typu bicie sie ;])
Pzdr 4 Niebieski Druidd (The best Bro) (fajnie sie z toba expilo)
Pzdr 4 Maditio (bro?) (niewiem czy tak do konca ;])
Pzdr 4 Dex-Der (bro) (szkoda ze skasowales guild... chcialem wrucic) jako jedyny z nas wytrzymal najdluzej...

Pzdr 4 Sir-Heike (little bro?) (smiesznie bylo...)
Pzdr 4 Lord Bassam (Bro!) (najs)
Pzdr 4 All. (duzo osob niepamietam)

IN MEMORY
HAIL ~DESTRUCTION TEAM
.........

~FoNikK AlWaYs iN mY miNd~~

Fonnyq chyba o mnie zapomniałeś;). Pozdro dla WDZ :>

Fonikk jesli jestes bratem Bassama to Ci szczerze wspolczuje. Przeciez on jest troszke pidolniety;)

Wojna z Iq;>
 

W tej chwili na Aldorze trwa wojna miedzy Eternal March a Chosen Ones w sojuszu z Anima i Beast (gildia zlozona z kilku czlonkow animy i co) :P.
Jest to chyba dobry moment na opowiedzeniu o wojnie z In Qontrol. Zaczelo sie od tego ze pewna osoba z Iq uznala, ze nie mam prawa mieszkac w gh z dziewczyna, ktora On uwazal za Swoja girlfriend;). Ja oczywiscie go zignorowalem, ale po pewnym czasie zabil jednego z nas (noob char Calrona Dorteusa) ((Sawa Silius)) i wtedy my zabilismy Jego. Wtedy cale iQ zrobilo najazd na Nasze GH w efekcie zabijajac 3 naszych czlonkow (z najnizszymi lvlami) podczas gdy my partyzantka podjechalismy kilku z nich. Nastepnego dnia okazalo sie ze In Qontrol wycofalo sie z wojny, ale nie uznalo sie za przegranego... wrecz przeciwnie... zadeklarowali, ze chca po prostu Nas oszczedzic :P. EnCe :P.. Mielismy z Nich niezly brecht. Zorganizowalismy imprezke w gh ;) (do dzisiaj pamietam jak Sir Karenhard czy jakos tak po pijanemu wyznawal milosc do Leyly Ironbeard) i jak Fonikk popity w 3 kije nie mogl wyjsc z podziemi poniewaz co wchodzil to hicks zwalal go nizej :P


Peace

Hail Destruction Team! ;>

Kuzyn - mistrz taktyki
Swoją drogą, partyzant to dobry sposób na wrogów z przewagą liczebną (ale nie poziomową;))

Fonikk in Rook ;)
 

nic dodać nic ująć... ;) pozdrowienia dla prawdziwych... :S

Mam dobra wiadomosc dla wszystkich Destroctionowiczow:PP. Mianowicie... kilka osob z Naszej wspanialej gildi (W tym ja xD), zadeklarowalo chec utworzenia nowej-starej gildi o nazwie oczywiscie Destruction Team. Liderem ma zostac ktos z trojki Maditio, Umes Sahrys, Kosa-Olav. Chcialbym wiec zachecic tych, ktorzy juz mieli stycznosc z Nasza gildia i tych, ktorzy jeszcze jej nie mieli do dolaczenia sie do niej (na poczatku rekrutacja bedzie 30 lub 35+, a starzy czlonkowie ponizej tego lvla beda invitnieci na okres paru tygodni/miesiecy do specjalnej rangi, ale jesli po paru tygodniach/miesiacach nie uzyskaja wymaganego lvlu mozemy zapewnic im tylko nasze wsparcie. Jedynym wyjatkiem jest legenda naszej gildi Fonikk ;)
Peace

"...kto raz przyjazni zazna smak ten nigdy nie skonczy piescic swego podniebienia..."
Umes Sahrys

Calron here ;)

Może ja powiem dokładniej jak się zaczeła wojna z IQ w paru słowach.

Otuz gdy szedłem uhmakerem(Sawa) zauwazylem jak jakis ppl kluci sie z zombiakusem(umesem) wtedy umes sie mnie pyta czy wiem gdzie jest Borutowo(czy cos w podobie tego :D), ja na to, ze pewnie gdzies na terenie ukrainy albo bialorusi. No i koles zaczal sie trzasc wiec zucil sie na mnie z 2 monkami i sd :P.......Trzeba mu przyznac, ze nawet szybko mnie ubil :P

sry za post pod postem ;)

Wrazie potrzebowania skontaktowania sie ze mna(marzenia :P) to gram pod nickiem: Hatsumi ;)

Z Twoją ortografią jak zwykle nie najgorzej Karolq:P