Cluby a Swordy
 

Kurcze wstyd mi ze tak mnoze te swoje tematy na takie *******y ale potrzebuje znowu pomocy...:( Bilem na rooku swordami i zrobilem sobie sorvca na mainie i teraz pytanie: Czy wartobyloby przeniesc sie teraz z sworow na club? Bo troche boje sie o FS bo jezeli mi wypadnie bedzie katastora zyciowa a jak wypadnie d-hammer to strata 800 gp B) Ja nie wiem czy tylko ja mam problemy z gromadzeniem pieniedzy ale dla mojego 19 lvl rycka 3k na FS to jest po prostu ciezko zdobyc i bym sie zalamal gdybym tego FS moim sorcem w wyniuku ataku pk stracil:( Co radzicie przesniesc sie na cluby i miec nadzieje ze skille w maire szybko sie podniosa czy bic tym FS bo skille bardzo wolno podrosna?

kup war hamera sorcem i lec na roty.
zanim 20 lvl nim zrobisz to skill kolo 19 bedziesz miec.
max sorcem to i tak z 20-24

smigaj kluby i potem kup sobie za 3 k skull staffa za 3 k(z tego co orientuja o cenach to na antice chyba smigasz(ja tez :P ) magiem koszt 3 k to nie bedzie za wiele gdyz mag duzo zarabia na runach ja skull staffa juz na 11 lvlu zakupilem a jest bardzo lekki a mag ma malo capa wiec jedz z clubów !!!!!

Możesz przerzucić się na cluby, ale równie dobrze możesz kontunuować swordy. W żadnym wypadku nie używaj dragon hammera. Jest ciężki i nieprzyjemny ;) Ale cokolwiek wybierzesz, to i tak będzie miało małe znaczenie...