Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Odszkodowanie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=114792)

Marander 31-01-2007 21:36

Odszkodowanie
 
wie może ktoś ile mogę dostać za zwichnięcie stawu kolanowego?jak to jet z tymi %?

Zamor1 31-01-2007 21:44

za zwichniecia sie przewaznie nie dostaje odszkodowania, przynajmniej ja nie dostawalem ;p
kiedys mialem kolano zlamane i naciagnete sciegna, nic nie dostalem :/

Bastash 31-01-2007 21:59

To zależy gdzie jesteś ubezpieczony..
Przykładowo za boreliozę odkleszczową w Warcie nie dostajesz nic a w PZU ~7% kwoty na jaką jesteś ubezpieczony : >

P.s. Za zwichnięcie? Nie sądze, żebyś cokolwiek dostał.. Za złamanie ręki bez przemieszczenia płacą ~60 zł. ;x

>down
Założę się, że chodziło mu o złamanie nogi w kolanie ; o

emilok 31-01-2007 22:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zamor1 (Post 1237669)
za zwichniecia sie przewaznie nie dostaje odszkodowania, przynajmniej ja nie dostawalem ;p
kiedys mialem kolano zlamane i naciagnete sciegna, nic nie dostalem :/

Napewno da się złamać kolano?

ari2423 31-01-2007 22:15

z tym to jest różnie moja kumpela za uszkodzoną głowe dostałą 50 złotych a inny złamanie ręki 120....

Nosferatu 31-01-2007 22:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bastash (Post 1237705)
P.s. Za zwichnięcie? Nie sądze, żebyś cokolwiek dostał.. Za złamanie ręki bez przemieszczenia płacą ~60 zł. ;x


ja dostalem ~300zl za pękniecie kosci promieniowej wiec wszystko zalezy

..::QRAS::.. 31-01-2007 22:26

ostatnio mialem skrecenie stawu skokowego z pzu dostalem 135 zl a z alliansu 200 ;p

Bastash 31-01-2007 22:27

>2up
Tak jak mówiłem..wszystko zależy od ubezpieczyciela : > Ja za boleriozę w Warcie nie dostałem nic a w PZU dostałbym 1600 zł. Światem włada pieniądz..:<

>edit
Btw..7 razy gips na kończynach, ktoś mnie pobije? C:

Smetana 31-01-2007 22:31

Ja dobre pare lat temu dostałem ~200 zeta za zwichnięcie chyba właśnie kolana :D.

Angel of Death 31-01-2007 22:32

o_O Mój ojciec dostał 1700zł za pękniętą stopę a napewno jakiegoś drogiego ubezpieczenia nie ma ; D

Ghost Nieudany 31-01-2007 22:47

Za wybicie małego palca prawej ręki dostałem sześćdziesiąt zetów odszkodowania. Brat za połamanie środkowego palca prawej ręki (którym do dziś w ograniczonym stopniu porusza) tysiąc z jakimś hakiem. Wszystko zależy od ubezpieczyciela, dlatego wszystkim chętnym samobójcom odradzam samookaleczanie się - sprawdźcie najpierw, na ile jesteście wycenieni w ubezpieczeniu, bo potem połamiecie obydwie ręce jak kumpela (co prawda, to był autentyczny wypadek) i dostaniecie mniej niż sześć stów.

Bastash 31-01-2007 23:02

>up
Czasami się Ciebie boję o.O

Lauten 31-01-2007 23:20

Ja złamałem sobie rękę 2 tygodnie przed wakacjami (podczas wuefu ;P). Było to złamanie otwarte łokcia. Choć do dziś nie mogę ręki do końca zginać dostałem około 400 zł. Nie wiem czy malo czy dużo, ale spodziewałem się większego. Nie ma to jak dobre ubezpieczenie....

Vekegi 01-02-2007 02:36

szkolne ubezpieczenie to shit ~,~
za złamanie palca z przemieszczeniem dostałem 65 zł~~
gdybym w domu sobie złamał nie na wfie to bym dostał więcej z pewnością

Birmil 01-02-2007 07:01

jak to jest z tymi ubezpieczeniami ? ja pamietam jak mialem zwichniety nadgarstek, dostalem cos 270 pln.. jakbym go zwichnal w szkole, a nie na ulicy to dostalbym mniej ? O.o nic juz nie kumam

[to bylo to wasze "szkolne" ubezpieczenie]

-=DanieL=- 01-02-2007 08:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bastash (Post 1237792)
>2up
Tak jak mówiłem..wszystko zależy od ubezpieczyciela : > Ja za boleriozę w Warcie nie dostałem nic a w PZU dostałbym 1600 zł. Światem włada pieniądz..:<

>edit
Btw..7 razy gips na kończynach, ktoś mnie pobije? C:

Gdzie złapałeś bolerioze? Długo się ją leczy, jeśli jest w ogóle możliwe ją wyleczyć?


@topic
Jak wyżej napisali, to wszystko jest zależne u kogo jesteś ubezpieczony. ;)

ripper 01-02-2007 09:08

Nie wiem jak u was, ale w mojej mieścinie liczą się znajomości. Matka kumpla dostała 1500~ zł za skręcenie kostki (tzn. z tego co się orientuję, to za skręcenia faktycznie dostaje się dużo, ale to nie było de facto nic poważnego). Oczywiście dzięki temu, że znała 'kogoś tam'. Ja za złamanie obojczyka dostałem chyba 360 (nie zrósł się w 100% dobrze), a brat za jakąś tam bliznę na twarzy (czy tam dwie) też kilka stów wyhaczył. Więcej ode mnie, ale nie pamiętam o ile.

Matek 01-02-2007 09:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1238229)
Nie wiem jak u was, ale w mojej mieścinie liczą się znajomości. Matka kumpla dostała 1500~ zł za skręcenie kostki (tzn. z tego co się orientuję, to za skręcenia faktycznie dostaje się dużo, ale to nie było de facto nic poważnego). Oczywiście dzięki temu, że znała 'kogoś tam'. Ja za złamanie obojczyka dostałem chyba 360 (nie zrósł się w 100% dobrze), a brat za jakąś tam bliznę na twarzy (czy tam dwie) też kilka stów wyhaczył. Więcej ode mnie, ale nie pamiętam o ile.

No tak - teraz teorie spiskowe sie zaczna. Dostal duzo - pewnie po znajomosci. "a tata marcina powiedzial..."

Bastash 01-02-2007 11:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez -=DanieL=- (Post 1238198)
Gdzie złapałeś bolerioze? Długo się ją leczy, jeśli jest w ogóle możliwe ją wyleczyć?

Na wakacjach 2005 roku złapałem kleszcza, który był zainfekowany (jako ciekawostkę podam, że zainfekowany jest jeden na ~60 tys. a w totka nigdy nic nie mogę wygrać..). Miesiąc spędziłem w szpitalu ale skutki będę odczuwał jeszcze przez dłuuugi czas (bóle mięśni, nagłe ataki duszności). Nie żebym się tym chwalił czy podniecał bo to zabawne wcale nie było ale skoro spytałeś to odpowiedziałem.

Bambuko 01-02-2007 11:42

Matek, a nie "Tato, a Marcin powiedział..."?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:12.

Powered by vBulletin 3