Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Zagłada ludzkości (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=119869)

Unsi 04-03-2007 21:21

Zagłada ludzkości
 
Jak ogłoszono w dzisiejszych wydaniach faktów do Ziemii zbliża się asteroid o śr. 2km i dotrez on do ziemii za ok 22 lata...oczywiscie sa to dopiero wstepnie przypuszczenia, ale wg astrologów jest to mało prawdopodobne. Co byście zrobili gdyby sie okazało, że naprawde sie to stanie? czy zaczelibyscie aktywniej prowadzic reszte zycia? zrobilibyscie rzeczy ktorych baliscie/krępowaliscie sie zrobic dotychczas?

Chciałeś powiedzieć Astronomów? To bacz na słowa, bo popełniłeś duży błąd.

predalien 04-03-2007 21:25

Nieprawda, ten meteoryt wymyślili żydzi i masoneria! Prawdziwy koniec świata będzie kiedy nasz ukochany ojciec dyrektor umrze!

Lockhead 04-03-2007 21:28

Kapitan planeta i Buzz Astral nas uratuja !! Na koniec swiata i jeszcze dalej !!8o

Korektor 04-03-2007 21:29

Nagrałbym się z Oxysiem w lateksach i wrzucił filmik na youtube.

A tak na poważnie to od zawsze ludzie przewidywali koniec świata.

Miał to być rok 1687, 1992, 2000, 2001, 2004 itp. itd.

Nawet jeśli taki meteoryt zbliża się do ziemi to za 22 lata zapewne będziemy w stanie go zniszczyć. Nie wykluczone, że nawet teraz byśmy mogli.

Smetana 04-03-2007 21:29

Śr 2km? I gdzie problem? Pewnie jedna bomba wodorowa by go rozwaliła.

Czarna_Mamba 04-03-2007 21:29

Ja nie chcę umierać w wieku 35 lat ;< A tak serio, walić to, jakoś trzeba umrzeć.

Spectro 04-03-2007 21:31

Korektor jesteś taki głupi, że aż głowa boli...

Lockhead 04-03-2007 21:32

Wedlug starozytnego kalendarza Majow koniec Swiata nastapi w Boze Narodzenie 2012 roku.Pamieta sie filmy o cywilizacji Majow z historii :p

Kwadratowe Koło 04-03-2007 21:50

Nie prawda, bo 23 grudnia!! Dzien po moich uro damn ;(

Lord Karrak 04-03-2007 22:01

Ostatnio na Discovery Channel lecą w kółko programy o tym właśnie, co byśmy zrobili gdyby trajektoria jednego z wielu takich asteroidów miała się przeciąć z Ziemską orbitą, właśnie w miejscu, w którym Ziemia by się znajdowała. Jedna z waszych propozycji

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Smetana
Śr 2km? I gdzie problem? Pewnie jedna bomba wodorowa by go rozwaliła.

Została od razu odrzucona. Dlaczego? Cóż, pogorszyłoby to tylko sprawę. Wybuch takowej bombki, owszem, rozwaliłby asteroidę... na miliardy mniejszych pędzących w kierunku ziemi. Rozumiecie o co chodzi? ;)

Na szczęście mądrzy ludzie pracują nad silnikiem, który mógłby być na tyle silny, że byłby w stanie zmienić trajektorie asteroidy, by ten ominął Ziemię. Chętni na taki lot JUŻ w tym momencie się zgłaszają.

Myślę, że wspólnymi siłami dadzą radę ;)

Pozdrawiam,
LK~

Khan 04-03-2007 22:19

Ja wierze w koniec świata w 2012.

Chciałbym do tego czasu zdążyć się ożenić (a już niewiele mi brakuje ;)) i zmontować jakieś bachorki. Drugi cel to nagrać płytkę z chłopakami, która będzie.. ehh.. po prostu DOBRA.

Jeśli koniec świata nastąpi, to chyba jeszcze bedzie mi żal czasu spędzonego na studiach.. choć z drugiej strony - tak bym siedział i grał w jakieś Tiberian Sun, albo coś w tym stylu. Przynajmniej przeżyłem ciekawą przygodę :)

slawekmag 04-03-2007 22:26

I tak wszyscy umrzemy ;p

Co do meteorytu:
2km w średnicy to jednak nie mało. Wystaczyłby 200 m żeby zniszczyć np. Polskę. Wszystko zależy również od szybkości meteorytu oraz co najważniejsze, kąta wejścia w atmosferę. Po za tym technologia jest na tyle rozwinięta, że będziemy potrafić umieć w jakiś sposób zmienić trajektorie meteorytu. Może być to silnik, jakiś potężny magnes. Niedawno był program na National Geografics przedstawiający jak można to zrobić przy użyciu energii słonecznej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lord Karrak (Post 1301198)
na miliardy mniejszych pędzących w kierunku ziemi

Które spaliły by się w atmosferze. Widzę, żę się filmów naoglądałeś.

pkhz003 04-03-2007 22:27

Koniec świata będzie, prędzej czy później. (Apokalipsa św. Jana)

Gdyby się okazało, że ten meteoryt walnie w Ziemię, to bym tańczył sambe na moim bloku w sukience i w czerwonych stringach na twarzy.

Czarna_Mamba 04-03-2007 22:35

Tak przy okazji, jakbym już musiała ginąć od meteorytu, to z klasą. No i wcześniej trzeba zrealizować swoje życiowe marzenia i cele. Tak jak ja na to patrzę, to wręcz trzeba żyć tak jakby meteoryt miałby w nas palnąć lada moment. ;) A zresztą, kto wie, może 4400 nas odwiedzą?

ripper 04-03-2007 22:40

Zrealizowałbym swoje wszystkie fantazje seksualne (co w sumie i tak chcę zrobić, ale miałbym lepszą motywację i nic do stracenia = p), a przed samym wielkim BOOMem byłbym nieprzytomny z przepicia.

A tak poważnie:
Małe szanse. I "niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba" = )

spider-bialystok 04-03-2007 22:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Unsi (Post 1301121)
czy zaczelibyscie aktywniej prowadzic reszte zycia? zrobilibyscie rzeczy ktorych baliscie/krępowaliscie sie zrobic dotychczas?

To zginac mozna tylko przez jakis asteroid? Przez te 22 lata bedziemy miec mnostwo okazji do smierci, wiec trzeba korzystac z zycia, nie ma czasu na jakies wymyslone blokady i wstyd;)

Vthree 04-03-2007 22:59

A wtedy kononowicz okaze sie prorokiem bo
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kononowicz
Nie bedzie niczego.


Lord Karrak 04-03-2007 23:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez slawekmag
Które spaliły by się w atmosferze. Widzę, żę się filmów naoglądałeś.

Niektóre na pewno by się spaliły, ale na 100% byłyby takie kawałki, które do Ziemi by dotarły. Jak sam mówiłeś meteoryt o 200 metrowej średnicy może zniszczyć Polskę. Sądzisz, że po rozp*******niu bombą wodorową asteroidy/meteorytu o średnicy 2km nie powstałby żaden o średnicy 50-300 metrów?

Może i wina leży po mojej stronie - napisałem 'miliardy'. Zresztą pamiętaj o tym, że to co ja tam napisałem nie było stwierdzone przeze mnie, tylko przez ludzi o wiele mądrzejszych i ode mnie i od Ciebie.

Pozdrawiam,
LK~

Hansu 04-03-2007 23:04

Ja bym oglosil sie prorokiem i sprzedawal amulety chroniace przed meteorytem. Debilni ludzie we wszystko uwierza, a ja bym niezle zarobil. Predzej Kononowicz zostanie prezydentem niz meteoryt puknie w ziemie [jesli za 4 lata Konon bedzie szedl leb w leb z kims o stolek prezydenta to zaczne sie bac] ;p

MMUnderground 04-03-2007 23:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hansu (Post 1301349)
Ja bym oglosil sie prorokiem i sprzedawal amulety chroniace przed meteorytem. Debilni ludzie we wszystko uwierza, a ja bym niezle zarobil. Predzej Kononowicz zostanie prezydentem niz meteoryt puknie w ziemie [jesli za 4 lata Konon bedzie szedl leb w leb z kims o stolek prezydenta to zaczne sie bac] ;p

mhm a pieniedzmi wypchasz swoj grob pakerze - .-

ani to inteligentne ani... ehh n/c ; p


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 05:51.

Powered by vBulletin 3