![]() |
Korupcja na Aldorze!
Historia zaczyna się w momencie kiedy zaczynamy wojnę z przeciwną gildią. Zadajemy im duże straty, dziś pada on nich 112k z rs'em i traci rare seta. Wojna to wojna, trzeba ponosić ofiary, ale kilka godzin później dzieje się coś dziwnego. Przeciwna gildia zabija postać kolegi, który jest w wojnie innym charem, a nikt postronny nie wiedział, że owa zabita postać to jego char. Kumpel loguje się w temple i chce się dowiedzieć o co chodzi i oto co widzi:
http://img128.imageshack.us/my.php?i...5950660xv3.jpg http://img511.imageshack.us/my.php?i...7199055db6.jpg Przykład piep****** korupcji, jeżeli przeczya to jakiś senior tutor, który sądzi, że można coś z tym zrobić - proszę o kontakt. Osobiście wysłałem e-mail do Customer Support, zrobiłem temat na tibia.de, tibia.com i mam nadzieję, że jest szansa ukaraania owych ludzi i sprzedajnego GM'a. |
To was moze oduczy pkowac noobami ;]
|
On tylko napisał że dowiedział się to od GM-a czyli puste słowa rzucone na wiatr..
|
Taa jeszcze troche i Taifun napisze że to Guido go wepchnął za rampę i dał mu kicka i tylko dlatego zginął ~.~ Każdy może sobie napisać co mu się spodoba, może to dla niego korzystniejsze niż danie komuś powodu do szukania zdrajcy...
|
Cytuj:
Zabawne ale na każdym forum ludzie piszą coś o zdrajcach itd., nie wiem czy mieliście jakieś sytuacje, że wasz kumple za k-arma sprzedali, ale w większości znamy się z rla albo ze 2-3 lata w grze, więc nie ma mowy o ty, że ktoś kogoś sprzedał. @Hupe~ To są nasze mainy, to nie my zaczęliśmy wojnę z Cursed, a Ron sam zaczął nas na*******ać, więc nie wiem o co masz pretensje. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:45. |
Powered by vBulletin 3