![]() |
Upadek Tibii
Tak, upadek Tibii jest bliski. Wszyscy to widzimy. CipSoft z każdym update coraz niszczy tę grę. GMowie nie spełniają swojej roli. Ostatnio w Tibię grać zaczęło więcej dzieci, które kompletnie nie potrafią żyć w społeczeństwie. Boterzy bezkarnie wzbogacają się bez wysiłku, gdy mu musimy godzinami męczyć się skillując, bądź robiąc runy. Sharowanie także jest jedną z plag, ludzie dzielą się kontami, aby wbić jak największy lvl, przecież nie ta tym polegają mmorpgi! Niegdyś Tibia była inaczej postrzegana. Zarówno Cipsoft jak i gracze traktowali ją jako zabawę. Dziś już nie ma takich ludzi. Nawet najlepszy przyjaciel wbije ci nóż w plecy za kilka k. To wszystko wina Polaków, naprawdę tylko niektórzy z nas są porządni. Mamy najgorszą opinię wsród wszystkich. Łamiemy wszystkie zasady, nie potrafimy rozmawiać, kradniemy, większość siedzi przed Tibią powyżej 10h (nie wliczając dodatkowych godzin bota). Przejdźcie się na jakąkolwiek kafejkę, mogę się założyć, że pełno będzie dzieciaków grających w te "gówno". Marnują sobie życie i tracą szacunek w oczach uczciwych graczy. Ludzie opamiętajcie się, wiem, iż gadam jakby zbliżał się koniec świata, ale Tibia to naprawdę dobra gra. Mamy szansę jeszcze ją ratować.
Na początek zacznijmy od siebie. Później przenieśmy sprawę na wyższy szczebel. Ciągły spadek cen i pogorszanie profesji spowoduje całkowite zniszczenie gospodarki tibijskiej, która już jest w parszywym stanie. Możecie powiedzieć, że nie potrzebnie zakładałem ten temat, ale proszę was o wypowiedź. Co jeszcze możemy zrobić? Pozdrawiam. |
Ty sie chyba przeliczyles z tym co mowisz <lol2> nie jestes pierwszym ktory chce ja ratowac, wiem ze dostane warna ale trudno wez sie puknij w glowke i pomysl co piszesz. DObzre wiesz ze 100 osob z jednego forum nie naprawi gry ktora liczy tysiace garczy na kazdym servie a nooby dalej sie bede rozprzestrzenialy, dobry jestes
|
Witaj, panie Czesio Wlatca Moch.
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
@Redial
Na tym forum nie ma 100 osób, ale w sumie dobre kilka tysięcy, ale nawet tak liczba nic nie zmieni. Jeśli komuś nie odpowiada gra, taka jaką jest, to niech w nią nie gra. To jest tylko gra, i nie widzę większego sensu na robienie protestów, kampanii (niedługo h-levele zrobią akcję pokroju "Pajacyka"), oraz głębszych zażaleń. Cipsoft robi taką grę, jaką robić uważa za stosowne i musimy sie podporządkować albo po prostu nie grać. Ta gra ma sprawiać przyjemność. Za chwilę z tego tematu zrobi się kolejna ściana płaczu, gdzie gracze będą płakać, że im sie nie podoba. Pomyślcie optymistycznie, bo przecież nie jest tak źle... |
Cytuj:
Cytuj:
|
@Tompior
Zgadzam się. Ja osobiście grając w Tibię na początku "kariery" poznałem kolegę :p Jakby nie było już nie gram w tą "grę", a dalej mamy dobry kontakt i rozmawiamy. I jak wspomniał kolega wyżej, nawet małżeństwa rozpoczęły w Tibii życie. |
Prawda
To prawda mój kolega nawet poznał dziewczyne przez Tibie 8o
|
GMowie zawsze się obijali i będą obijać, przynajmniej niektórzy to robią, bo dostali GMa i już są kimś.
Dzieci grają, a jak jest taki 10 latek w szkole usłyszy "Ja nabiłem dzisiaj 10 lvl!" pomyśli, że on też może... i tak on gra on powie i gra reszta... :s Polacy to nooby każdy to wie, nie chce mówić, że ja jestem mega super hiper power,aż zabraknie mi co pisać pgerem ale widze co się dzieje, na Tibi(Szacunek dla innych <-mój temat) boterzy zawsze byli, są, będą możemy ich tylko tempić lub starać się by szanowni mr. GMowie się tym zajeli(widziałem bota 19 lvl na wolfach na rooku gdy łaziłem bezczynnie po noob charach -.-'). Co do przyjaciela, który wbije Ci nóż w plecy, zgadzam się w 100% znam to z doświadczenia nie tyle co swojego ale ziomka. A co do poznawania kogoś w Tibi, to nie problem, problemem jest znaleść kogoś kto będzie zaufany itp. Wiem, że się rozpisałem i moja ortografia oraz składnia pozostawia wiele do życzenia ale temat wydaje mi się poruszać poważny temat dlatego chciałem się wypowiedzieć :-). Dziękuję. Alek. |
Taa, i co teraz będziesz robił przez 70% życia biedaku?
|
Cytuj:
|
Nie ty pierwszy i nie ostatni na to wpadłeś ;).
|
Ojej i co teraz?
|
duzo ci to da :(
temat rownie glupi jak o RPG =/ nic nie poradzisz ... mozesz sam przejsc na ciemna strone mocy ;d |
Co do przyjaciela wbijającego nóż w plecy to mówię ogólnie. Można spotkać poczciwych ludzi, ale ile razy słyszałem historię typu: ubiłem kumplowi przypadkiem summona/noob chara i dostałem hunta... Sam wielkokrotnie czegoś takiego doświadczyłem. A co do kupna bomby atamowej to chyba jednak będzie jedyne rozwiązanie ;) Pozdrawiam.
|
Dla mnie Tibia od zawsze była zabawą i taka pozostanie. Mam tutaj bardzo wielu kumpli i jakoś nikt mi nie wbija noża w plecy. Znajdziesz ludzi, który będą traktować tą grę tak jak ty, jako rozrywkę, i żaden z nich nawet nie pomyśli o psuciu tego wszystkiego dla kilku pixeli. Po twoim poście widzę, że twoja tibijska przygoda musiała być jakaś traumatyczna. Filmy służą do tego samego, chociaż może jest to bardziej bierna forma rozrywki, ale jak film ci się nie podoba to go zwyczajnie nie oglądasz, wyłączasz albo kasujesz .. Te same zasady można zastosować też do Tibii.
Co do pracy GMów, zawsze narzekacie, ale nikt z was nie wie jak ta praca wygląda od środka .. ja też nie wiem. Wiem jedynie, że na każdym świecie 60% (o ile nie więcej) raportów to "hi thif mi armor", "he kill me", "he lured GS, halp" ... czyli coś co ma mało wspólnego z łamaniem zasad. Również się spodziewacie, że jak mieliście hacka i macie screena to oni mogą coś zrobić. Nie wystarczy wiedzieć, trzeba to udowodnić. Screen może został łatwo przerobiony i dostosowany do naszych potrzeb. Mogą sprawdzić IP ? Ale np. neostrada ma zmienne IP, wiele osób jest w sieciach lokalnych itd. Kolejna sprawa, czasem jak GM złapie kogoś robiącego runki na macro to musi z nim odstać swoje 16 minut zanim będzie miał pewność, więc może załatwić 4 takie zgłoszenia na godzinę. Zgadzam się, że jest ich mało i czasem doczekanie się na jakiegoś graniczy z niemożliwością. Nadal jednak uważam, że większość z tego waszego "zawiodłem się na GMie" to nieznajomość zasad oraz zbyt duże oczekiwania co do ich możliwości. |
Re:
Tibia, Tibia, Tibia. To jest w końcu tylko gra. Non stop ktoś jęczy, że gmy nie pracują, że hakerzy są, że botterzy. Co wam te jęczenie daje? Macie jakąś radochę jak napiszecie temat, i odpisze wam 10 osób? Jak wam się to nie podoba, to po prostu przestańcie grać w to "gówno" i będzie tak naprawdę jednego dzieciaka mniej, bo to większość dzieciaków musi napisać temat na Tibia.pl, że został shackowany. Tibia taka była, jest, i będzie, i nic na to nie poradzicie. Lepiej skończyć swoje żałosne jęczenie.
|
Cytuj:
|
dla mnie tibie poniżej 7.6(bodajże) były najlepsze. czemu? nie było souli, ludzie mogli od małych lvl robić runy i postawiać summony, nie było tego zwalonego systemu z celowaniem runami na battle i uhaniem na hotkeysach... teraz byle dziecko może cie zabić, wtedy trzeba było się nauczyć celować... jak to powiedział mój znajomy " z tibi zaczynają sie robić jakieś pokemony":D ale trzeba przyznać że tibia z update do update robi się coraz gorsza
|
Re:
Albo jestem idiotą, albo to chyba logiczne. Im więcej osób gra w Tibię, tym więcej hakerów etc. Jeśli wychodzą coraz to nowsze wersje Tibii, jest ona coraz to bardziej popularna, to coraz to więcej jest graczy, a co za tym idzie noobów (czyt. hakerów/botterów, którzy za wszelką cenę chcą być najlepsi).
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:18. |
Powered by vBulletin 3