![]() |
Trap'owanie ludzi na Rooku ...
Jak wszyscy wiemy jedna z rozrywek ludzi grajacych tylko i wylacznie na Rook`u jest Trap`owanie innych, zarowno nowych jak i doswiadczonych graczy. Z roznym wynikami ale jak by nie bylo, nie da sie zaprzeczyc ze Trap`owanie to czesc Rook`u.
W tej sadzie chcialbym sie dowiedziec i zarazem ukazac wam dla czego ludzie Trap`ia (:)) innych ... Osobiscie chyba lapie sie pod wszystkie z W/W opcji w sondzie ... zalerzy od danej sytuacji ... kazda jest inna ... Najlepiej Trap`uje mi sie osobiscie w Mino Hell, oraz na terenie z Waspami ... Nie pytam was czy to jest dobre czy nie bo kazdy odpowiedziec sobie moze na to pytanie samemu, pytam tylko dla czego WY to robicie. Bo kazdy chodzby te 2/3 razy w zyciu kogos Trap`owal. Prosze tez o uzasadnienie swej wypowiedzi. Dziekuje. |
Dlaczego ? Dla zabawy, sportu prawie nigdy dla kasy.. choć muszę przyznać że przez trapowanie sporo kasy zarobiłem. Osobiście uwielbiam kombinować i zabijać niczego nie doświadczonych graczy(chociaż moim hobby jest zabijanie ejvul mastah-ow i noobkow<nie mylić z newbie>) w najróżniejszych miejscach. Ujmę to tak... niewiele jest miejsc na rooku gdzie nie udało mi się kogoś trapnąć.
@Edit: W sondzie zaznaczam 1 opcje. @down: Jak sie trapuje to pisać nie musisz. Razem z Pholtusem i paroma rookstayerami mamy dosyć znaczne doświadczenie ;D. W końcu 3 lata gry na rooku czegoś mnie nauczyło. Chociaż i tak tytuł największego trapera na Aurei niepodzielnie należy do Pholtusa :P |
Cytuj:
|
Powiem tak: respect dla "Traperów'', zniewaga dla "Sharerów"...
Trapowanie to moja ulubiona wykonywana czynność w całej Tibii. Możecie się ze mną nie zgadzać, ale takie jest moje zdanie. Zavotowałem na 1 odpowiedź. |
Cytuj:
Dzis dla przykladu nie trap`lem polaka w mino hell, uciekl z mym wylootowanym plate shieldem UP, po czym zostal zablokowany/trap`niety przez gromade pelnego respu ... I na co mu to bylo ... To samo dzialo sie okolo 5 razy dzis w ciagu 1 h ... |
zaznaczylem odpowiedz 3. Chociaz pasowalaby takze odpowiedz 4.
Rook jak Rook, bywa czasami nudny, zwlaszcza gdy wbija sie lvl, przez kilkanascie godzin w jednym miejscu... Wtedy szuka sie jakies rozrywki, najczesciej chodzi tu o trap. Oczywiscie niejestem oryginalny, i jak wiekszosc... trapuje w mino hell, czasami i w innych miejscach (w zaleznosci od humorku, i okazji). Trapuje rowniez dla kasy, bo najczesciej expie w poison cave, gdzie duzo kasy zarobic nieidzie, zwlaszcza ze nawet niechce mi sie otwierac cial (spiderow, bugow, poison spiderow) wtedy na mino hell, ta kase zarabiam... Istnieje duzo ludzi, ktorzy ciezko zarobione pieniadze, poprostu przepijaja (chodzi mi o swiat rzeczywisty) ja natomiast w tibii, kupuje za nie arrowy, i robie potem 4fun ogromne waste nimi, najczesciej rowniez na mino hell... co ma znowu szerszy kreg. ;) A to taki, bowiem ost. czesto tam przebywam, ze wzgledu trafienia na Ucznia Mino Maga, ktorego jeszcze niemialem przyjemnosci ogladac... ani wziac na solo. Podsumujac:: Trapuje w MH z trzech powodow: 1. chec urozmaicenia sobie gry na rooku, wylanczajac na chwile mozolne wbijanie lvl'a. 2. chec szybkiego zarobku, ktory pozniej przeznaczam na arrowy, ktore daja mi skilla w dist'cie i nieznacznie przyblizaja mnie do nastepnego poziomu, jednak waste jest ogromne. 3. chec bycia na miejscu, w razie pojawienia sie w MH Apprentice'a Sheng'a. Pozdrawiam :) |
Ja zauważyłem ze AS'a u nas zabijają te osoby które najczęściej trapuja na MH
ja nigdy nie mailem okazji spotkać sie z tym popaprańcem :] (spóźniłem sie 10sek.) mimo ze był na Azurze 4 razy Co do tematu trapuje rzadko, ostatnio jednak zaczynam doceniać potęgę tego narzędzia, Jednak szybko nudzi mi sie powszechne trapowanie na MH, dlatego wybieram niedoceniana często Wasp Tower oraz bardzo niebezpieczny dla samego trapującego Labirynt. |
Od jakiegos czasu chodze sobie na Rotworm`y po drodze do katana quest. Mozna je bic pojedynczo, skilluje sie wmiare i pozwala odetchnac od ciaglego exp`a. Ale jak zjawi mi sie tam ow noob i nagle zaczyna bic to co me, najczesciej konczy sie to szybka akcja trap`owania. I w okolo 1 minuty delikwent znika ...
Na rooku jest wiele idealnych miejsc do Trap`owania ... az nazbyt wiele :) ... No ale wkoncu to nie jest rook z okolic tibi 6.0 gdzie dochodzilo jeszcze lurowanie :D. Wtedy to byla potega :D ... a teraz to juz tylko rozrywka dla zarobku i zabicia nudy :). Ps. Moze nie do konca mozna nazwac to Trap`m ale w okolicy z 1 Orc Spearman`em tez sie fajnie przegania lub tez ubija noob`ow. Trza byc szybkim i najlepiej z zaufanym kolega :) do pomocy w blokowaniu uciekajacego delikwenta. |
dla zabawy i zysku najlepsze sa nuby ktore muwia 'hantend in majn!
|
Cytuj:
|
To najlepsza rozrywka na Rooku ;] A miejsce? Minohell :P
|
Cytuj:
|
Mino Hell juz oklepany , ja ostatnio trapowalem na wasp tower ale to nie skonczylo sie najlepiej dla mojego teamu ;p
http://i122.photobucket.com/albums/o...ard/sefsdf.jpg Tylko ze im ban sie konczy dzisiaj a mi za 23 dni |
No kilka dni temu za uzywanie Macro zbanowali mego lidera i zarazem najwiekszy lev na rooku - server Nerana. Na caly miesiac :D
|
Ja mam dosyc noobow ktore mnie probuja trapnac wiec sam trapuje
|
Ja osobiście trapuje dla rozrywki, nigdy dla lootu [najczesciej wywalam lub oddaje znajomym, nawet kase]
I niema dla mnie znaczenia czy potencjalna ofiara jest noobem czy nie, br czy pl...poprostu trapuje wszystkich [poza znajomymi] Niewiem czy tylko ja tak miałem, lecz jeszcze nigdy nie widziałem GM'a w Mino Hell....ile to razy czekałem z noobkami po pare h na GM'a...czasami nawet ze znajomymi raportowaliśmy siebie nawzajem, żeby tylko ujrzec GM'a - nadaremnie. A na Wasp Tower - 1h trapowania i "You See GM xxxx":confused: I niewiem czemu ale nigdy nie trapuje swoim rookstayerem...zawsze dla bezpieczenstwa wole noob charem:p |
Cytuj:
Dwa razy widzialem GM w Goblin Hell i raz na Katanie. Ogolnikowo GM na Neranie przez miesiac widze z 15 razy. No a co za tym idzie, sa bany dla Rook`owcow ... Tak jak zbanowanie najleprszego lev na Neranie 46 na miesiac(macro) i troszke wczesniej za trapowanie kolesia z hmm 25 lev na tydzien. Byla podobno jedna kasacja tez ale to nie za mych mlodych czasow na neranie. |
Hah... Smiac mi sie chce :)
Jak czytam te posty, nie ze sa glupie, ale sam mam glupawę... GM, taka "milicja" w tibii (czyt. smurfy etc) Gracze dokonuja zabojstw... i nic tylko uciekac od odpowiedzialnosci... i cieszac sie gdy ta ich ominie... a kiedys wkoncu buu... i ban (wiezienie, karcer - tydz/miesiac+) :D moze by tak jakis monitoring w mino hell, rot hell, wasp tower, etc? :] Wlasnie wrocilem z trapa w mh, chociaz dzis GM nawiedzil Morgane... ( w trakcie moich przestepstw) - loot 2.5k czystego zlota, az capa zabraklo, i 700 oz loota :) |
Cytuj:
|
Cytuj:
Przy okazji z racji tego iz bylo by to pomieszczenie na jakis czas przydzielone tylko i wylancznie jednemu skazanemu, bylo by to cos jak domek na mainie, z mozliwoscia wykladania itemkow na ziemie :D Przynajmniej grzesznicy sami zaczeliby sie przyznawac o tym jak to oni nietrapuja, nie luruja, nie uzywaja makro etc. Ale coz, gadam jak glupi nie na temat. :) ale chyba wypada nieraz oderwac sie od tej tibijskiej rzeczywistosci i przeczytac jakies rzeczy, z przymruzeniem oka :) pzdrO |
| Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 14:04. |
Powered by vBulletin 3