Najlepsze książka fantasy??
 

Jaka jest wasza najlepsza książka fantasy?? Bo wg mnie seria "Alvin Stwórca" i "Swiat Dysku" Pratchetta. No i oczywiście nieśmiertelny Tolkien :]

Alvin oczywiście Carda a nie Pratchetta :tongue:

"Opowieść z Malazańskiej Księgi Poległych" Steven Erikson, zwłaszcza tom drugi - "Bramy domu umarłych".

Saga o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego. Po prostu uwielbiam jego książki 8o Po za tym Tolkien, ale to juz nie to samo..:p

glen cook - seria o czarnej kompanii
nowatorskie pomysly, niespodziewane zakonczenia, wartka akcja no i czasem nawet ci dobrzy umieraja, co jest rzadkoscia w tego typu ksiazkach

Popieram. Chyba jedna z najlepszych jakie czytalam. Calosc. Nie tylko tom 2. I mam nadzieje ze pozostale 5, jakie maja byc wydane bedzie rownie doskonale. Niesamowity swiat, bohaterowie i styl, jakim jest to napisane :) Widac inspiracje Czarna Kompania Cooka, ale wg mnie jest to duuuzo lepsze - Podpalacze Mostow to taka Czarna Kompania, ale do Podpalaczy czuje duzo wieksza sympatie, mimo ze niezle z nich sk.......y :]


To tez... Przyzwyczajenie, ale do czegos naparwde dobrego :)


Czarna Kompania to moj drugi ulubiony zbiorowy bohater :) ale jak mowilam, mimo ze Czarna Kompania byla pierwsza, Podpalacze Mostow wygrywaja. Seria dobra, ale im dalej tym gorzej niestety :/ Moze wina tlumaczenia... A moze autora... Ale i tak warto :)



Jeszcze jedna, ktora mnie inspiruje - Saga o zboju Twardokesku Anny Brzezinskiej. Godne polecenia ze wgzledu na tez dziwny skomplikowany swiat, dziwnych bohaterow, z ktorymi nie bardzo wiadomo co i jak... Niesamowity panteon bogow, ktorzy zra sie, kloca, zabijaja, jak to oni, za nic majac ludzi... Troche zajezdza Sapkiem, ale to dlatego, ze to jedno twoarzystow :) Mimo to, naparwde swietna rzecz...


I na koniec - Pratchett :) Jest fazowy bardzo :) Ale nie wszystko ze swiata dysku. mam swoje perelki :)



Koneic konców:
1. Eriskon i "Malazanska Ksiega Poleglych"
2. Sapkowski i "Wiesmin"
3. Cook i "Czarna Kompania" oraz Brzeznińska i Twardokesek.
4. Pratchett i jego perelki ze Swiata Dysku.

Monza by umiescic wiele wiele innych. Ale to te, do ktorych uwielbiam wracac :), rozmawiac, dyskutowac, klocic sie :)

Mnie to Trylogia Zimnego Ognia C.S. Friedman
właciwie to jeszcze coś dodam:
Pierwsza księga Mieczy
Silmarilion

"Hobbit" napewno, czytalem ta ksiazke 5 razy, moglbym drugie tyle. Jest po prostu za***-ista."Wladca" tez jest fajny, chociaz sie nie umywa.W obydwoch sa baaardzo ciekawe momenty, nieraz az sie plakac chce....

Harry potter tez jest fantasy? Niby ksiazka "dla dzieci" ale ciekawa i w ogole.

Sapkowski tez fajnie pisze. Czytalem tez ksiazke "Mlot na czarownice" Randalla ;) tzn. Jacka Piekary tez niczego sobie.

Pratchett! Tolkien! Narrenturm Sapka! Trylogia Zimnego Ognia! I tyle...


Jaka byla Twoja ulubiona postac z tej sagi? Bo IMHO Gerald Tarrant po prostu rzadzi ~

Orson Scott Card -- Autor dla mnie the best
Gra Endera -- Polecam
Mowca Umarlych
Alwin Czeladnik
Mistrz Piesni

Cykl Roberta Jordana - Koło Czasu. 14 tomów porządnego fantasy. W porównaniu do tego Władca Pierścieni może się schować.

Cykl Ursuli K. Leguin - Ziemiomorze. 5 tomów (bodajże) przygód Czarnoksiężnika. Świetne książki, trochę trudne w odbiorze ale super się czyta.

To są chyba moje ulubione książki, które nie zostały tutaj wymienione :D

Muszę dorwać Młot na Czarownice Piekary, bo czytałem jego zbiór opowiadań o Arivaldzie ("Arivald z Wybrzeża") i jest to genialna książka.

Oczywiście że Gerald Tarrant :)
jeżeli bardzo się podobała Trylogia Zimnego Ognia to zapraszam na forum :
http://coldfire.prv.pl/
mozna wymienic troche uwag itd.(są 4-5 osób zalogowanych razem ze mną ale za to sami fani :))

Druid Shannary
Świat Czarownic

up
Druid Shanary - cały cykl czy tylko ta część??

Świat Czarownic - cały czy tylko wybrane części bo tego jest z 30 tomów.

Uch. w zyciu wiekszej szmiry nie czytalam. nic oryginalnego, postaci po prostu bez charakteru... po prostu badziew.... ledwo przebrnelam... to jest ksiazka bez polotu zadnego...