Duchy.
 

Wejdzcie se na strone ghoststudy.com i se pogladajcie "realne" zdjecia zjaw,duchow.
Ja w to wierze.
Comment PLX.

Potega photoshopa i mikrofonu ....

czy ja wiem?
Bardziej odpowiada mi idea Michio Kaku która mówi, ze duchy to zjawy z wyższego wymiaru. A imho taka zjawa nie wygląda np. jak mój pies.
A jezeli miałbym sie ustosunkować co do tej strony? naprawdę nie wiem.

to sa prawdziwe jest tesz dzial fakie.....

Wedlug mnie tak jak juz powiedzialem to tylko robione jest w photoshopie ... z tych zdjec co tam widzialem to najwyzej 1-2 sa na 50% prawdziwe ...
A tak pozatym to troche jest przerazajace ze jezeli to prawda to duchy sa kolo ciebie .. moze nawet gapi sie teraz na mnie kiedy pisze tego posta. I do tego innego wymiaru to moze to byc prawdziwa teoria tylko ze nikomu sie nie udalo tego potwierdzic wiec nie wieze w inny wymiar ... mysle ze dusze zmarlych ( duchy ) sa tam gdzie zostala zabita dana osoba .. straszy tylko wtedy kiedy nie zostala pochowana / zostala pochowana w nie swieconym miejscu. A nawet jesli to ich nie widac bo jesli by sie dalo to polowa ludzi na ziemi miala by proch z mozgu i byly by z nich czubki .. Owszem wieze ze duchy istnieja ale nie wieze ze mozna je zobaczyc

Tak, posikajcie sie ze strachu/wrazenia, ze was duchy obserwuja. -.-
Jedna, wielka bzdura.

Nie badz taki sceptyczny , skad wiesz ze one nie istnieja ... sa miliony ludzi ktorzy maja u siebie w domu latajace przedmioty i odglosy ... ja mowie ze one istnieja i mnie nie przekonasz ze nie :D

OMFG KOMPUTER MI SIE SAM PRZESUWA! DUCHY!!!11111ONEONE
To pierwsze to najzwyklejsza klotnia albo nastoletnia corka. To drugie - schizofrenia. I da sie wyleczyc.
A Ty mnie, ze istnieja.

Xydijo, jeśli wierzysz, że duchy są tylko wtedy, kiedy ktoś nie zostanie pochowany, to gratuluję :-)

Rotfl'n'lol są te foty. ; P

Duchy istnieja. Skąd wiem? Koleżanka mojej mamy i jej mąż, zamieszkali w domu gzie powiesił sie 10-latek. Przy stole w kosciele, miedzy ich krzeslami byla spora przewra. Ja robiłem im zdjęcie aparatem cyfrowym... i na zdjeciu mi8edzy nimi byl TEN chlopiec.

Ciekawe czemu nie wierze.

Posikałem się ze starchu.

@up
nie pesz chlopaka.

@2xup
show us

Darkss: proponuję łyknąć Espumisan.
Jeżeli naprawde nie macie nic do opisania jezeli chodzi o przeżycia to nie wymyślajcie bo to jest żałosne.

To chyba następca tematu o pisballach (czyt. prawda czy fałsz)...

Nie chcecie wierzyc? To nie.
Tak samo jak psi balle.
Racjonalne myslenie.
Wasza strata. Ja was nie bede przekonywal, w szczegolnosci o istnieniu czegos tak naturalnego jak energia. Lol. Hail racjonalny umysl. "Nie bo nie!"
buauhahaua. Nie wierzę w coś takiego jak pomidor. To zbyt mistyczne i niezwykle!

1. 'Nie bo nie' to nie jest racjonalne myslenie. Polecam sprawdzic znaczenie, zanim sie uzyje jakiegos slowa.
2. Idac juz Twoim tokiem rozumowania... pomidor moze zobaczyc kazdy przecietny czlowiek, energie - niezbyt.

Ja tam w nie wierzę...i wiadomo że jak ktoś powie:"szedłem i nagle mi coś przebiegło przed oczami, patrzę a tam sąsiadka" to nikt nie uwierzy :D

Ja tam nie chcę nic się odzywać, bo i tak nie uwierzycie(...)

Stary, dzięki uwierzyłem. Teraz wiem, że płaszcz mamy w szafie to tak na prawdę nie płaszcz ale duch! Spoko, wodę święconą już mam.