Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Kod Leonarda da Vinci (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=137400)

Durtalion 03-07-2007 00:42

Kod Leonarda da Vinci
 
Ktoś czytał tą ciekawą książkę?? Jeśli ktoś powiec, że piszą tam same bzdury to jest głupcem :) Co prawda z tym, że Jezus hajtną się z Magdaleną, bodajże to dla mnie to jest stek bzdur. No ale przejdżmy do rzeczy :) Znalazłem dużo ciekawcych rzeczy, o których nawet nie miałem pojęcia...aż do tej chwili :)
Najbardziej mnie zaskoczyła liczba Fi. Strasznie intrygująca i interesująca liczba. Nigdy nie słyszałem, żeby Pani profesor od matematyki coś o niej mówiła...Heh chyba, że przespałem coś :confused:. Nawet się pytałem rodziców, dziadków, pradziadków itp. I NIC! No, ale jest takie coś jak google i znalazłem, ale nie pisali nic o tym co przeczytałem w książce :) Nie moge wyjść z podziwu jak to możliwe, że zawsze obliczając odległość czubka głowy do podłogi dzielone przez odległość od pępka do podłogi wychodzi liczba 1,618 !!!! Jest też kilka innych przykłądów, ale chyba lepiej będzie jak zacytuje z książki :)
" (...) liczba fi wywodzi się z ciągu Fibonacciego - jest to ciąg rosnący słynny nie tylko dlatego, że każdy kolejny wyraz równa się sumie dwóch poprzednich, ale dlatego, ze iloraz wyrazów sąsiadujących mają zadziwiającą cechę, a mianowicie są zbliżone do liczby 1,618 - czyli liczby fi!
Pomimo pozornych mistycznych początków matematycznych liczby fi, wyjaśniał Langdon, prawdziwie zaskakującym aspektem fi jest jej rola jako fundamentalnej jednostki, którą posługuje się natura. Rośliny, zwierzęta, nawet ludzie - ich podstawowoe wymiary z zadziwiającą dokładnością wyrażały się fi do jedności. Wszechobecność fi w przyrodzie (...) z pewnością i bezsprzecznie wychodzi poza ramy przypadku. Starożytni uważali, że liczba musiała być zamierzona przez samego stwórcę. Pierwsi naukowcy głosili, że jest to boska proporcja.
(...) Człowiek witruwiański nazwany tak na cześć Marka Witruwiusza, genialnego rzymskiego architekta, który sławił boską proporcję w swoim traktacie " O architekturze " .
Nikt nie rozumiał boskiej struktury ludzkiego ciała lepiej niż Leonardo Da Vinci. Ekshumował nawet zwłoki, żeby mierzyć dokładnie proporcje budowy kostnej człwoeika. On pierwszy wykazał, że ludzkie ciało jest dosłownie zbudowane z elementów, których proporcje wymiarów zawsze równają się fi "

Liczba fi jest zakodowana w gwieździe Dawida (znak Żydowski).
Wymiary roslin, zwierzat i ludzi wyrazaja sie stosunkiem do tej liczby.
Na przykład:

1. Gdybysmy podzielili ilosc samic przez ilosc samcow pszczol w obojetnie jakim ulu wyszlaby nam liczba- 1,618
2. Jak zapewne wiecie nasiona slonecznika rosna w dwoch przeciwnych sobie spiralach. Stosunek srednic obrotu kolejnych spirali wynosi- 1,618

A teraz kilka przykladow, ktore sami mozecie sprawdzic
1. Zmierzcie odleglosc miedzy czubkiem glowy do podlogi i podzielcie to przez odleglosc miedzy pepka, a podlogi... (wynik znany 1,618 )
2. Odleglosc miedzy ramieniem, a czubkiem palcow i lokciem, a koncem palcow.
3. Odleglosc od biodra do podlogi podzielcie przez odleglosc od kolana do podlogi.
4. Odleglosc miedzy kregami.

Zawsze wam wyjdzie 1,618 .... sam mierzyłem i niedowierzałem.8o
I co Wy na to??
Dodam jeszcze, że imię Mona Liza wywodzi się od imion egpiskich bogów - Amona, męski bóg płodności i Izyda, żeńska odpowiedniczka. To dowodzi tylko tym, że Mona Liza to obojniak xD To tyle jak narazie :) Jeszcze czytam Jak znajde coś ciekawego to edit ofc. :)

Pozdro :)

Dan the Automator 03-07-2007 01:10

Klasa matematyczno-fizyczna - polecam. Ciąg Fibonacciego był jak najbardziej, ostatnio i na informatyca w temacie szyfrowania (AFAIR). Liczba Fi już mniej, to już raczej jako ciekawostka. Pozatym, matematyka to Królowa Nauk, a to do czegoś zobowiązuje.

Liczba e nie jest już tak interesująca, ale również ciekawa.
http://en.wikipedia.org/wiki/E_%28ma...al_constant%29

Tu jest sporo o liczbie Fi
http://en.wikipedia.org/wiki/Fibonacci_number

A to o paradoksie opisanym w książce "Dziwny przypadek psa nocną porą", ten jest NIEZWYKLE zadziwiający, jeśli przeczytało się o nim przed poznaniem rachunku prawdopodobieństwa.
http://en.wikipedia.org/wiki/Monty_Hall_problem

Jeszcze jeden:
http://en.wikipedia.org/wiki/Smallest_number_paradox
W skrócie - Achilles i żółw ścigają się, żółw zaczynał 100 metrów dalej. Achilles nigdy nie dogoni żółwia, ponieważ w czasie kiedy przebiegnie połowe drogi między nimi, żółw poruszy się. Teraz to wystarczy zapętlić.

Co do samej książki - nie ekscytuj się nią za bardzo, większość to jest kłamstwo/szereg powiązanych domysłów. Jeśli tak łatwo w nie wierzysz - lepiej nie bierz do ręki "Aniołów i Demonów".

Seccus 03-07-2007 02:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Durtalion (Post 1527690)
Ktoś czytał tą ciekawą książkę?? Jeśli ktoś powiec, że piszą tam same bzdury to jest głupcem :)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Durtalion (Post 1527690)
Co prawda z tym, że Jezus hajtną się z Magdaleną, bodajże to dla mnie to jest stek bzdur.

Zaprzeczasz sam sobie , jesteś

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Durtalion (Post 1527690)
głupcem :)


Żyłka 03-07-2007 02:32

seccus, on bzdura nazwal tylko jeden fragment, natomiast za glupca uwaza tego kto cala ksiazke uwaza za zbior bzdur... staraj sie nie lapac ludzi za slowa kiedy nie ma ku temu okazji...

Vil 03-07-2007 02:54

nie wierze, ze po przeczytaniu tej ksiazki komus chcialo sie sprawdzic stosunek srednic spiral na sloneczniku.

Prosta nauka z tej ksiazki plynie: mozna wymyslic dowolna glupote, opakowac ja w slowa i sloweczka ktorych plebs nie rozumie, i podac jako genialny, boski wrecz, zbieg okolicznosci, a plebs uwierzy i ochom i achom nie bedzie konca.


Problem Monty'ego jest bardzo fajnym sposobem do uwalania studentow matematyki i pokrewnych. Niektorzy dali by sobie reke uciac ze ich wersja wydarzen jest prawidlowa, dopiero przeczytanie takiego wyjasnienia jak jest na wiki pokazuje ze szli zupelnie nie ta droga ;p

Durtalion 03-07-2007 11:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dobo (Post 1527740)
Co do samej książki - nie ekscytuj się nią za bardzo, większość to jest kłamstwo/szereg powiązanych domysłów. Jeśli tak łatwo w nie wierzysz - lepiej nie bierz do ręki "Aniołów i Demonów".

Wszystkiego nie biore do serca, ale imie mona lizy i liczba fi bardzo mnie zaciekawily :)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 1527740)
nie wierze, ze po przeczytaniu tej ksiazki komus chcialo sie sprawdzic stosunek srednic spiral na sloneczniku.

Prosta nauka z tej ksiazki plynie: mozna wymyslic dowolna glupote, opakowac ja w slowa i sloweczka ktorych plebs nie rozumie, i podac jako genialny, boski wrecz, zbieg okolicznosci, a plebs uwierzy i ochom i achom nie bedzie konca.


Problem Monty'ego jest bardzo fajnym sposobem do uwalania studentow matematyki i pokrewnych. Niektorzy dali by sobie reke uciac ze ich wersja wydarzen jest prawidlowa, dopiero przeczytanie takiego wyjasnienia jak jest na wiki pokazuje ze szli zupelnie nie ta droga ;p

Moze to nie prawda, ale sa na ziemi ludzie co moga wszystko sprawdzic. Od czego mamy naukowcow?:D
Ale stosunek wmiarow ciala raczej sie da wyliczyc samemu :)

Ashlon 03-07-2007 12:12

Dajze spokoj, boom na ta ksiazke byl juz dawno temu. Co do liczby fi - i co z tego? Zycie na ziemi oparte jest na weglu (C) wiec musimy z tego powodu szukac jakichs tajemnic? Sorry, ale jesli dopiero po przeczytaniu tej ksiazki zaczales interesowac sie wiara/Bogiem, to troche ci wspolczuje ;)

Bambuko 03-07-2007 12:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dobo (Post 1527740)
Co do samej książki - nie ekscytuj się nią za bardzo, większość to jest kłamstwo/szereg powiązanych domysłów. Jeśli tak łatwo w nie wierzysz - lepiej nie bierz do ręki "Aniołów i Demonów".

To prawda, aczkolwiek. Aczkolwiek "Anioły i Demony" ładniej zdemaskować. Bo były napisane przed pierwszym dwudziestopierwszowiecznym konklawe. Teraz ludzie mniej więcej wiedzą, jak wygląda konklawe i jeśli tylko nie są tumanami, powinni się zorientować szybko, jak niewiele prawdy jest zawarte w tej książce.

Mówisz, że nie wszystko bierzesz do serca? Akurat imię Mona Lisy jest trochę przesadzone. Tak samo jak większość książki. Autor czasem podaje niesprawdzone informacje, a czasem serwuje totalną ściemę. Wystarczy zobaczyć "pomyłki" w najprostszych rzeczach, by przekonać się, że całość jest nieprawdziwa.

@Dobo

Nie każdy zna angielski. Paradoks Monty Halla, mniej obrazowo, ale jest.

janek@ 03-07-2007 13:02

A wiesz, ze stonehenge wybudowali druidzi, ktorzy ukradli kosmitom wechikul czasu, cofneli sie z 8 tys lat i zaczeli budowe? Mial on sluzyc jako basen do ogrodu Boga, ale niestety potomkowie kosmitow ukradli mady druidom dlatego musieli oni wrocic do czasow Juiliusza...
W to tez uwierzysz? xD

Jesli chodzi o liczbe Fi to juz jest wyzszy stopien zmasterowania. ;p
Uwierzyc w to moge jedynie za posrednictwem jakiegos naukowca, ktory takie badania nad nia przeprowadzal.

Bycmoze w tej ksiazce jest troche prawdy, ale jakby nie patrzac to kazdy moglby napisac jeszcze gorsze bzdury majace tyle samo prawdy ile w tej ksiazce jest.

Durtalion 03-07-2007 13:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1528222)
Mówisz, że nie wszystko bierzesz do serca? Akurat imię Mona Lisy jest trochę przesadzone. Tak samo jak większość książki. Autor czasem podaje niesprawdzone informacje, a czasem serwuje totalną ściemę. Wystarczy zobaczyć "pomyłki" w najprostszych rzeczach, by przekonać się, że całość jest nieprawdziwa.

Nie no dobrze dzieki za wyjasnienia :) poto sie z wami tym podizelilem zeby poznac wasza opinie i potwierdzenie czy to prawda czy nie :)
Powiem tylko ze autor ksiazki dobrze powymyslal niektore "sensacje" bo mozna je potwierdzic (niekotre). I naprzyklad tacy ludzie nie wyksztalceni (jak ja :P) mogliby uwierzyc w to :)
No ale dzieki za wasze opinie na ten temat

@up -,-
Ale te informacje ktore znalazlem w ksiazce przenalizowalem, poszukalem w internecie czy rzeczywiscie moga byc prawdziwe :)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:23.

Powered by vBulletin 3