![]() |
Jak nuda potrafi się opłacić
ano ostatni tydzień codziennie bije expa druidem w kopalniach
po prostu zajechać się można z nudów ... no to stwierdziłem że sobie popekuje moim knightem (12 lvl, 55/54 WH) wziąłem 2 bp uhów, troche hmm i firefield. Szukam jakiegoś łosia co ze mną potreni (da party), ale cholera nie mogę znaleźć ... ubiłem po drodze jednego gostka co się bić chciał ... no i finalna akcja: druid (17 lvl), mówi train no to train ... zaprowadził mnie do takiego wąskiego korytarzyka ślepego ... dał party ... no i oczywiście po chwili zaczął bić z hmm ... no ale cóż ... trafiła kosa na kamień :D biłem mu tak 15-50 ale miał trochę uhów ... zaczął uciekać ... oczywiście dołączał do party wszystkich br po drodze których się dało ... kilku zaczęło mnie bić ... ale darowali sobie (mialem uhy, poza tym jeden missclickowal i dostal white :D). No i tak dopadlem do miedzy carlin i ab, zdechl, patrze do ciala a tu: tower shield, serpent sword, niestety zbiegły się nooby, więc szybko wyrzuciłem moje p legsy żeby mieć capa i zainkasowałem t shielda ... koszty: 3 uh, 8 hmm, 2 ff, p legs (bez czachy i deda) zysk: t shield ... ah nie ma to jak udane popołudnie ... Ps. to mój second char ... Ps2. jeżeli ktoś chce stwierdzić żem evul pk to powiem, że mogłem ubić z 2 knightów 10 lvl bo dawali mi party ... ale żal mi ich było ... |
Gratz lootu.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:40. |
Powered by vBulletin 3