Życie i przyszłość sorcerera
 

Serdecznie witam.

Mam Sorcerera z 13 levelem i 7 mlvl.Jestem w Carlin na serwerze Thoria.Wszystko szło dobrze.Miałem kase na czary i fajny był ubaw.Niestety jestem dołku;(Mianowicie nie stać mnie na Wand of Dragonborth,czary i runy.Ledwo udało mi się uzyskać 600 gp.A jeśli chodzi o exp potworków to zauważyłem że z dotychczasowych potworków których biłem(czyli: roty,gobliny,minotaury i trolle)leci exp ale level się ślimaczy a wcześniej tak nie było.Słyszałem ludzi którzy mówili że na Fibuli można zdobyć w ciągu 2h huntu nawet 4k.Niestety nie mam klucza i boje się grasujących tam Carrion Wormów.Pomóżcie mi w tej naprawde głupiej sytuacji.Czy dla mojego sorcerera jest jakaś przyszłość i jakie będzie miał życie.Co mi radzicie?

Pozdrawiam.

P.S Posiadam FreeAcount-a

OMG jak 5-latek. Graj jeszcze z tym WOV troche na trolle idź tam pod AB, bardzo dużo ich tam jest a kasa z nich nie mała, uzbieraj 600 gp kup wanda, zarób coś kasy i kup keya na fibule. Carrior wormów czemu się boisz, uciekasz i walisz. Na fibuli racja baaardzo dużo można zarobić z samej kaski. Polecam to miejsce:)

przyzwyczaj sie do tego ze w tej grze level zdobywa sie godzinami a porzadna postac buduje miesiacami albo nawet latami.

Dzieki chłopaki za wsparcie:)Właśnie przekonałem mamę żeby kupiła mi PACC na 90 dni.Cyba to dobrze że go będe miał czy nie ?Skorzystam chętnie z waszych porad.

Narazie....

P.S. Jeżeli mi się uda to podrzuce wam jakieś screeny lub nawet film.

Dobrze ze bedziesz miał pacc wtedy wiecej miejscowek z rotami :P.

Spoko :) tylko niesłuchaj krokodyla i tego grzyba = trole jedne >.<.

Życzę powodzenia. :)

Niestety PACC będe miał za tydzień bo mama musi wymienić kartę na nową:p

Mam już 14 level i 8mlvl.Mam teraz dwa pytania do was:

1. Na co mi polecacie teraz chodzić.Najlepiej żeby było coś lepszego.
2. Czy muszę zainwestować w jakieś runy ?
3. Mam Wand of Dragonbreth czy dzięki niej pokonam PK który jest knightem na 17 levelu ?

Pozdrawiam.....

kolejny płaczący sorc. -.-

pytanie kompletnie glupie jesli tylko masz swiadomosc ze wand ten atakuje na odleglosc.

Skoro jest temat to sie zapytam, a co mi tam...

Od 2 godzin próbuje kupic Wand of Dragonbreath nikt nie sella, czy opyla sie go kupic w sklepie?

P.S. nie jest mi "szaleńczo" potrzebny ale mógłbym te 400 gp na p legi wydac a nie na różdżkę.

odpowiem też na 1 pytanie: chodź ciągle na roty :P

Cały czas ? A na którym levelu polecacie iść na Carrion Wormy(45gp w loocie)

Albo kiedy według was na:

- Dwarfy Solidery
- Cyclopy
- Slimy
- Orka Warriora

Czasem chodzi też o exp..........

Idź na co chcesz, dasz rade bez problemu, i tak uciekasz więc nic cie nie ruszy;) Na fibuli roty sa koło carrior wormów więc będziesz musiał i je zabijać, ale czego ty się boisz?:) Cyclopy to się chodzi od razu z pierwszy wandem. Ja drutem od 8 do 9 llva siedziałem na mino i cycach, potem jak miałem juz exure poszedłem na fibulke na roty i carriory:)Nie było żadnego problemu. Albo idź na folde jak tego PACCa jeszcze nie masz. Tam są orc warriory, zwykłe i spearmany, roty i slimy gdzieniegdzie. Moj ziomek od 20 lvla tam expił i ma już 25 i nadal tam expi:)

-.- nastepny 10 latek z bogatymi rodzicami, tacy jak ty tylko respy zapychaja.

Mam takie pytanie.Jeżeli sorcerer zna czary leczące(czyli:Light Healing,Intense Healing i Ultimate Healing)to czy musi mieć też life fluidy ?

Nie. Ba, powiem więcej, life fluidów tak czy siak nie powinien mieć; - )
Zaopatrz się w pare ultimate healing rune (UH), oraz mana fluidy, tak dla bezpieczeństwa.

Od którego levela polecacie mi iść na demony ?

pytasz czy kpisz?

Pytam się teraz żeby później nie pytać....ino kompletny głupek nie wiedzący co to jest Tbia poszedłby na demony na moim levelu.Demony chce zostawić na koniec mojej przygody z sorcererem.Ino nie wiem od kiedy iść na nie.Tak chce z ciekawości wiedzieć.

ale ty chyba nie wiem o czym mowisz... o demonach to ty mozesz myslec na 100+ lvlu...

TRAGEDIA;(

Szłem się spokojnie miastem i tu nagle taka dziewczyna zaatakowała mnie.Była sorcererem.Zabiła mnie 3 razy i odebrała mi Wand of Dragonbreath.Nie wytrzymałem i skasowalem tego chopka i zrobilem nowego.Kiedy wyszłem na maina najpierw zabił mnie jakis knight bo chciał jakieś kamienie z goblinów a ja ich nie miałem....potem zabił mnie w Thais jakiś 20 levelowy Palladyn.Teraz mam 8 level i 3 magic level.Nie mam kasy ani fooda.Jedyne co mam to Rozdzka,zbroja i tarcza , jakies strzaly w depo i rozdzke dla druida ktora nie jest mi potrzebna.Zaniedlugo bede mial PACC(chyba nawet dziś).Powiedzcie co mam w takiej sytuacji zrobić

Z góry dziękuje za pomoc........

P.S. Jak tylko wróce do siebie to tak dedne tych chopków co mnie zabili że nic im nie zostanie :evul: