o tym jak Harry Potter robi ludziom kisiel w głowie
 

Co tu dużo będę mówić, zobaczcie sami:
http://youtube.com/watch?v=yRbW2R2pIVI

Ale Suen lubi kisiel ; <

Biedny kotek... Leży taki smutny w ręce tego Sorcera czy jak mu tam.

Mnie przyjęli dwa lata temu, no co? I nie lubię kisielu!

tia... u mnie w podstawówce kiedyś dzieciak wyskoczył (na szczęście z 1ego pietra) z okna bo się naoglądał Batmana... -.-"

U mnie kolega z przedszkola skoczył ze schodów, kiedy okazało się, że jego mama ogłada Trwam.

Aha to fajnie ma na chacie

O damn ! Nie no takiego poziomu kretynizmu można spodziewać się po tibijczykach ale nigdy nie spodziewałbym się tego po ludziach czytających książki :P

Co by to nie było, od takich rzeczy jest specjalny temat.

Przyklejony temat :)