Miejsca do których lepiej nie wchodźić
 

Więc...są w Tibii takei miejsca w których raczeżaden gracz nei chciałby sie znaleźć ja podaje te które znam i które osobiście zwiedziłem :)) :
1 Pustynne podziemia(coś typu wejdziesz nie wyjdziesz)
2 Hell Gate jeśli nei amsz parceli albo PACCa to leżysz

i jeszcze PoH i jaskinie pod fibula
bo i tu i tu uciekalem przed jednym potworem a wpadlem do dziury i bylo jeszcze wiecej potworow
w PoH uciekalem przed 2 gs`ami i wpadlem do dziury a w mniej 3 gs`y
a pod fibula uciekalem przed 4 ds`ami a wpadlem w teleport i byl Dl

1 Pustynne podziemia(coś typu wejdziesz nie wyjdziesz)

Nie zgodze się z tym. Znając to miejsce można spokojnie wyjść, na przeszkodzie stoją tylko 2 zerki i pare fire elementali, uwaga też na slimy w hurtowych ilościach. Mimo to faktem jest, że błądziłem tam ze znajomymi ze 4h. Dla ciekawych wyjście znajduje się również na pustyni. (chodzi mi o wyjście bez użycia klucza)

2 Hell Gate jeśli nei amsz parceli albo PACCa to leżysz

Sam tego jeszcze nie sprawdzałem, ale podobno da się wyjść bez parceli i lewitacji, prawdopodobnie idąc przez Heelgate na Draconie(bez klucza i tak raczej nie wypali)

Ja by dodał pare niebezpiecznych miejsc na rooku:
#dziura przez którą mogą wyjść 1 levelowcy (na północ od sklepu)
#jaskinia rotów
PS. na rooku roty to jednat wyzwanie

Nie kapuje dlaczego fibula,przeciez przy teleprtach sa tabliczki gdzie trzeba isc by ni zginac
ty wszedłeś w prawy teleprcik i cię kilnoł dragon lord,gdybyś uciekał i pożył chwilkę ,spotkałbyś warlock'a,a nawet(podobno jest tam)demona

po drodze do poh trza znac droge bez monsterow bo jest tam takie miejsce gdzie sa mino archery po stronie lewej po drodze do PoH

re Kraus:
no ale jak mnie gonily 4 ds`y a ja nie mialem jeszcze 4 mlvl zebym mogl uzywac uh`ow wiec uciaklaem tam gdzie najszybciej uciekne a ze do wejscia na gore bylo troche za daleko to wszedlem w teleport

A teraz niebezpieczne miejsce dla nowych na mainie:
Na wschód od Carlin jest takie miejsce z goblinami i fajnie się tam expi ale w pewnym momencie dochodzisz do takiego miejsca gdzie jest takie pomieszczenie z czymś co wygląda jak goblinowa kuchnia :D bo pali się tam ogień a obok jest mini-clew z jedną świnią :] obok kręci się jeden rot.
Dobra koniec opisu typu "takie coś z takim czymś bez takiego czegoś" :D :D Pewnie część już wie, o jakie miejsce chodzi :]
I w nim jest taka dziura do której nie polecam nigdy wchodzić samemu bo tam są HORDY goblinów od razu cię otoczą i rzucają kamieniami przypomina to egzekucję :( Raz tam wpadłem i na szczęście zszedłem jeszcze niżej do takiego miejsca gdzie jest mało gobów. Ale powyżej grasowała taka horda, że musiałem wołać qmpli 20 lvl żeby mnie wyciągnęli, eh... :rolleyes:

No wiesz to nie jest takie zabojcze miejsce z tym rotem i gobami. Ja tam lazilem sorcem jak mialem bodajrze 9 lvl i nie bylo tu mowy o magii.Jakos sobie radzilem ale jak ktos ma wyposarzenie z rooka to watpie zeby sobie poradzil.Naszczęście są ludzie ktorzy ci moge pomuc i rzucic na dobry poczontek dwarven shilda,scalke i brass legsy!! ( niestety malo takich ludzi )


PS: NIebezpieczne miejsca to moze byc np. dla niedoswiadczonych graczy ale tak moze 13 lvl ktorzy pewnie sie czuja na dwarfach a tu nagla zlazom w dol a tu solidery bijom go , ucieka gdziekolwiek - akurat na dol a tu co??.....guardy i zaliczyl deda.Mi sie zdarzylo tak ale do tego na poziom soliderow ktos zrulowal guarda!!

Drogie miejsce o ktorym slyszalem tylko to jak sie idze na amki ( dosc trudna droga wiele zawijasow ) jezeli sie zablondzi mozna spotkac black warriora a to juz nie przelewki :( .On tak szybko zapiernicza ze cie dogoni w sekunde i 2 ciosy i masz deda.

Do nieprzyjemnych miejsc dodam:
Mt. Stretum (ta gora na zachod od Thais), o ile jesli mozesz wziasc 2 cyklopy na klate to jest super miejsce do expienia to wsrod paladynow do 20 poziomu pada tam bardzo wielu (dosyc latwo przyblokowac).
Drugie niemile miejsce tam to pod gora, na poczatek ladujemy w pokoju 5X6 z wieloma cyklopami.
No i jeszcze na polnocny wschod od tej gory jest miejsce gdzie na wolnosci biegaja 2-3 huntery (bez tarczy na 20 lvl zgon w czasie krodszym niz 1 sekunda).

Na polnoc od Thais w podziemiach troli jak zle wejdziemy to trafiamy na smoka, jak gorzej to na DL

Na niskim levelu nie warto iść do zamku koło AB. Raz tam na 10 lvl polazłem. Patrze pusto potem spotkałem kilka słabych potworów, ale luziki. Potem orc warior. Z tym maiłem problem, stwierdzam że tu za ciężko. Chce wrócić, a tam horda minosów, orcó rożnego typu (2 czy 3 wariory jak z 1 miałem problem) i kilka troli i krasi. Zwiałem na mury szybko i wieże na której szczycie nikogo nie ma. Kumple przyszli i przeżyłem, ale było blisko (red hp jak wbiegałem na wieże)

NOm pod fibula jest nieciekawi jesczew tam gdzie są portale to jush porażka ja zginolem na 2 poziomie z 30 typami poszliśmy grupą 20 lvl porażka

A propo zamku
 

Miałeś farta że nie było zlurowanego zerka przy drabinie. Radzę uważać na wieży z hunterem, bo chwila zagapienia bądź lag i jesteś dead (przekonałem się knightem na 17 lvl). I jeszcze jedna rada dla lovlvl: nigdy nie logout-ujcie się w srodku pomieszczenia gdzie są mino, orcki itp. ja popełniłem ten błąd, lognąłem się ok 15-tej i oczywiście w samym środku chmary tego łatajstwa (tyle ich było że otoczyły mnie podwójnym "kręgiem") ... nawet nie zdążyłem zabić 1go warriora

Do niebezpiecznych miejsc naleza rowniez jaskinie nad MOLTSem.
Slabsi gracze expujacy moga sie przez przypadek natknac na zropowanego i zlurowanego gsa (np. moj qumpel 11lvl - knight)
No i oczywiscie bez dobrego levelu, sprzetu i ekipy lepiej nie zapuszczac sie w korytarze MOLTSu.

Hehe, też sobie skiknąłem do zamku koło ab na 10levku :) Szedłemz kumplem 11 lev. i ten zameczek ma jakby 4 takie wierzyczki :) i kumpel jako pierwszy wszedł tam ja za nmi, wszedłem, patrze jego ciało, i BEREK :Duciekłem cufalem na czerwonym :D zszedłem niżej, a tam mino guard i3 mino :D i DEAD

Trzeba uwazac na PoHu jak sie chodzi zeby nie wpasc do zadnej dziury poniewaz jest to mowrowanu death ( najczesciej sa one zaslaniame cialami lub przedmiotami zebys wlasnie tam wpadl ) Nalezy takze uwacac w drodze na PoH najpeiej isc kolo samej rzeki tam jest najbezpieczniej ( gdy bedziesz szedl srodkiem spotka cie najprawdopodobniej mino Mag nie jest on przyjaznie nastawiony :) ) ;)

A ja bym radził uważać na dwarfach. Bodajże 3 poziom w dół schodzisz w dół, a tam na dzień dobry 4 Guardy (przy niepełnym respawnie) a jak uciekasz w którąś z odnóg to ich liczba jeszcze wzrasta. To jest przestroga dla wszystkich.... Wpadłem tam na 30 lvlu z shieldingiem
65 i pełnym życiu. Wyszedłem na czerwonym i z shieldingiem 66 :D

Ja radze uważać niskolevelowcom w Troll Mountains, nieopodal Thais. Jeśli po zejściu na dół pójdziesz w lewo - OK. Nie idź natomiast na prawo, tam są silniejsze potwory - chociażby scorpiony. Żadko kto na poczatku ma antidote.

ee on jest za bramka 50 lvl+ i to black knight a nie black warrior (lul) nie da sie go wylurowac na powierzchcnie bo t bylaby rzez niewiniatek normalnie wciagnali by go pod mury a ten sukinsyn ma cios jak mlot a spiry jak sdki...

Na Edron sobie expiłem swoim low-lvl sorcem. :) Wszystko pięknie, trolle, wolfi i inne zwierzątka... OK, widzę dead human. To tylko Wild Warrior, myślę. No więc idę dalej i wybiegają Huntery. Aaaaa, spieprzam na górkę w pobliżu i widzę. Ghoul, dwa, trzy, pięć, siedem... poszedłem na dół i mnie Huntery w 2 sekundy zadziabały. (później poszedłem po rozum do głowy i poczytałem mapkę respawnu - wyżej był DS :P)

EDIT: Tylko po co odkopywać stare temaciorki?