Nowy rekord swiata ! :D 51 "kaczek"
 

Niesamowite to ;P gosc zrobil 51 "kaczek" ;D tym samym poprawil dotychczasowy rekord swiata, ktory wynosil 40 "kaczek".
http://www.youtube.com/watch?v=7deV22aWESc
link to filmiku na youtube, mozna dokladniej zapoznac sie z technika samego rzutu wpisujac na www.bbc.com w okienku search: Russell Byars.

@ponizej
koles ma technike wycwiczona od dziecka ;D na BBC jest napisane, ze od dziecka sie uczyl tego xD

Hehe, mnie się udaje zawsze 2 lub 3 :P.Koleś ma talent 8o

skubaniec....

Mi zawsze tylko jedna wychodzi nie wiem czemu :(

A my, Polacy, mamy tylko 2 :/

Powiem tylko tyle-koleś wymiata.
Nic dodać, nic ująć.
Gęba mi spadła na ziemię, jak to zobaczyłem...

No dobra, koleś rzucił, fajny jest i wymiata ;p Tylko jak on to policzył? 0.0 xP
Btw. Mój rekord to gdzieś tak z dyszka była B) Jeszcze 42 i jest mój ;]

Moj rekord w wakacje wynosil 11, ale to co on uczynil z tym kamieniem to magia!
xD

Pozostaje gratkowac go.

E tam, rozkładam go z zamkniętymi oczami, rzucając nie w tą stronę.

A na serio - mój rekord to 6.

Zara się okaże, że nasi kochani userzy zakrzaniają po 700 kaczek na rzut.

Filmik spoko.

Hmm jak on to policzył?

Jak dla mnie ten kamień mknoł po tafli niczym motorówka:)

tempo filmu zwolnił i policzył. W sumie fajnie to wygląda, ja kaczek w ogóle nie umiem puszczać, chociaż często próbuje z kolegą jak idziemy z psem. ;p

Em, odpowiadam na pytania "jak on to policzyl?". Otoz sprawa polega na tym, ze gosc przeslal tasme do tych co zapisuja ludzi w ksiedze Guinnessa. Oni zapewne sprawdzili autentycznosc filmu, spowolnili go i policzyli, czy rzeczywiscie pobil rekord. Doliczyli sie 51 "kaczek" i tak juz oficjalnie podali :) jak wspomnialem na BBC jest wszystko.
Tu link do tej strony:
http://news.bbc.co.uk/player/nol/new...7021962&news=1
Najpierw 2 reklamy a potem konkret :) bedzie pokazany rekordowy rzut i pare takich probnych:)

A tu zamieszczam link opisujacy technike rzutu:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/magazine/7022464.stm

Tylko elytarni tak potrafia, reszta klamie. (nie mowie ze ja jestem ten elytarny - afair jestem tylko wannabe)


Ach, jest od tego przyklejony temat kolego.

Mój rekord to 13, ale nie kamieniem, tylko kawałkiem glinianego wazoniku, wypukłą stroną w dół - to jest najlepsza metoda.
@Jak policzył: Chyba liczył kółka na wodzie.

Niezły koleś,ja się cieszę kiedy z 3 wyrzucę ^^

Niesamowite, ciekawe ile lat musiał trenować i ile ryżu dziennie zjeść żeby dojść do takiej perfekcji.

Odpowiednia rotacja, cicha woda, odpowiedni kamyk, odpowiednia siła i kąt i wychodzą takie cuda :P. Skoro rzucał od małego musiał zapoznać się z tym do perfekcji ;p. Mi tam koło 10 wychodziło na jakimś jeziorku.

Niezłe, aczkolwiek wolałbym to widzieć w przyklejonym temacie ;

A faktycznie jest od tego temat. Przepraszam jesli kogos urazilem, po prostu nie zauwazylem go ;P dzieki za zwrocenie uwagi.

Ja kiedy się jeszcze w takie rzeczy bawiłem, wyciągałem 5-7 kaczek na spokojnym Bałtyku ;p Mój brat kiedyś zaliczył 11 albo 13, ale nie jestem pewny.

BTW WTF!? Gdzie Pan_Reklama!? o.0