Win XP + neostrada = PROBLEM
 

Chce ostrzec wszystkie osoby, które kupują (czy już mają) neostrade:
Podczas pierwszego uruchomienia neostrady na windowsie xp loadują się na dysk twordy z neta 2 - 4 wirusy, które mogą zmusić użytkownika do reinstalki systemu. Wiec, podczas 1 uruchamiania neta na xp trzeba mieć KONIECZNIE jakiegoś anti vira nagranego, inaczej twój komp sie zje*** w ciągu 1-2 tygodni. (mój kumpel podłaczył neta i od razu załapał 5 wirów, ja, gdy 1 raz wszedłem w neta na xp "wcześniej używałem z wina 98" dostałem 4 wiry, które po 8 dniach tak namieszały w kompie, że wymagał formatu i ponownej instalki systemu "mój win 98 siadł, oraz w xp sszybkość neta zpadła do 40-50 kb/s). Wiec jak masz od niedawna założony internet na windowsie xp a nie sprawdzałeś go od tamtej pory żadnym programem anty wirusowym, to zrób to jak najszybciej możesz.

@down: też tak miałem :p

hehehe
to jeszcze nie wszystko :)
ja uzywam windowsa 98 bo na XP mi neo nie działa tylko za pierwszym razem się połączy a po resecie kompa już nie da rady lol

Fakt Fakt!
 

Masz racje z neo i XP, sam tak mam, ale troche inaczej! U mnie tak: Po zainstalowaniu xp wgrałem neostarde i to samo. Później puściłem Panda Antyvir z Niezbędnika i jest dziwnie. Usunęlo, ale net mi działa po 0.00 i rano :confused: A tak wogóle to panda jest wypas program! Kiedy uruchomiłem tibia login to wyskoczyło: Narzędzie hakerskie zostało zneutralizowane i mi usunęło Tibia login :tongue: To usuwa KEYLOGERY!!

ja też miałem neo, ale jak sobie wgrywałem nowy sysytem (xp rox), to kupiłem stałe łącza, bo słyszaem o kłopotahc z neo na xp

Dlaczego od razu to Neostrada? Wiadomo hakerzy ( tak można nazwać ludzi, którzy piszą wirusy) piszą wirusy na system operacyjny ten, ktory jest najpowszechniejszy - Win XP. W tym, że trzeba instalować Program Antyvirusowy to normalne. ORbie to od razu po zainstlowaniu WIndowsa. A nie pszepraszam pierwszą rzeczą, która robie jest instalowanie wszystkich łatek z netu nie otwierając przeglądarki. Później antyvir i wirusów nie ma....

A tak ogólnie:
WinShit + net = masa problemów
Linux + net = ZERO problemów

lol... mam i Win i Linuxa i na obu nie mam problemów z netem. Wystarczy troszke popracowac na Win i wszystko ok. A Linux?? Hmm... mimo wszystko zostaje przy win;)

Odnośnie tematu: U mnie na XP było tak, że pierwszy raz łączyłem się z netem(NEO+ of kors), działało 10min a potem transfer spadał do 5kb/sek. Może ktoś kto ma XP dłużej wie w czym problem?? Bo ja niestety nie umiałem go znaleźć:(

Dziwne
 

Hmm nie sądze żeby przez windows XP byl bardziej podatny na wirusy, nie sądze też że neostrada zaraża XP'ka wirusami. dość DZIWNA sprawa :confused: (czyżby mając modem omija sie wirusy??? - nie sadze) :confused:

ja mialem win98 i dzialalo mi przez miesiąc. po miesiacu odpalam kmopa i chce se neostrade zapuscic aby se w tibie ponawalac a tu: "nie mozna uruchomic strefy neostrada plus. czesc plikow zostala usunieta lub zmodyfikowana. poprostu masz zwieche :P".
no to kit. szybka reinstalka neostrady i kupa dalej problem:(
wkurzylem sie nieludzko:P momentalnie dysk zostal sformatowany i z powodu posiadania na chacie tylko windowsa xp zacząłem instalacje.
teraz ani nie moge zainstalowas wina98 spowrotem a na xp wszystko mi sie wiesza :( (tylko net dziala:D). P czytaniu tych postow stwierdzilem ze to zwieszanie sie i mulenie kompa moze byc spowodowane wirusem :(
sprawdzilem dysk panda ale wirusa mi nie wykryło.
proboje dalej ;)